Papier w mangach
- kuras
- Weteran
- Posty: 1455
- Rejestracja: pn cze 06, 2011 2:30 pm
- Lokalizacja: NDM
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Norman
Ja tu do was z drukarskim kagankiem oświaty przybywam
Papier offsetowy (ten na którym są drukowane mangi zwykle), jest dosyć ciężki w stosunku do jego objętości (bo jest względni cienki).
Natomiast papiery objętościowe dają efekt dużo grubszego papieru, przy czym sprawiają, że książki są relatywnie lżejsze.
Papierów objętościowych jest w cholerę różnych rodzajów (różnią się kolorem, "spulchnieniem", fakturą itd.).
W mangach możecie spotkać jeszcze papier kredowy/kredowany (ten śliski matowy/błyszczący) -> strony kolorowe, obowluty (obowoluty pokryte są jeszcze folią błyszczącą albo matową i lakierem wybieranym/punktowym, właściwie jedynymi wyjątkami są obwoluty z papierów ozdobnych)
papiery ozdobne np. obwoluta "card captor sakura" albo opowieść o białej księżniczce"
Co do ceny to
papier ozdobny > kreda > objętościowy > offsetowy
co do wagi (w objętości)
kreda > offsetowy > objętościowy (papiery ozdobne są w tak różnych gramaturach że ciężko je gdziekolwiek umieścić)
Papier offsetowy (ten na którym są drukowane mangi zwykle), jest dosyć ciężki w stosunku do jego objętości (bo jest względni cienki).
Natomiast papiery objętościowe dają efekt dużo grubszego papieru, przy czym sprawiają, że książki są relatywnie lżejsze.
Papierów objętościowych jest w cholerę różnych rodzajów (różnią się kolorem, "spulchnieniem", fakturą itd.).
W mangach możecie spotkać jeszcze papier kredowy/kredowany (ten śliski matowy/błyszczący) -> strony kolorowe, obowluty (obowoluty pokryte są jeszcze folią błyszczącą albo matową i lakierem wybieranym/punktowym, właściwie jedynymi wyjątkami są obwoluty z papierów ozdobnych)
papiery ozdobne np. obwoluta "card captor sakura" albo opowieść o białej księżniczce"
Co do ceny to
papier ozdobny > kreda > objętościowy > offsetowy
co do wagi (w objętości)
kreda > offsetowy > objętościowy (papiery ozdobne są w tak różnych gramaturach że ciężko je gdziekolwiek umieścić)
- Alexandrus888
- nołlife
- Posty: 3299
- Rejestracja: wt lip 12, 2016 10:16 pm
- Gender:
- Status: Offline
Norman
Ja lubię papier biały (czyli offset?) i druk cyfrowy - duży kontrast bieli i czerni jest tym czego mi potrzeba Nie bez powodu mówi się , że manga jest czarno-biała. Bardzo podoba mi się styl gdzie rastry grają małą rolę, a stawia się na linie i plamy czerni. Czytał ktoś Ibara no Ou? W tej chwili tylko on mi przychodzi do głowy jako idealny przykład. Chyba w całej mandze nie ma ani jednego rastra, wszystko powstało w tuszu. Mistrzostwem są cienie będące zbieraniną równoległych kresek. O wiem, jeszcze Nichei! Nie wyobrażam sobie Niheia na szarym papierze >_<
- Mr.Chiquita
- Weteran
- Posty: 1240
- Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Norman
W niektórych lepszych wydaniach - uświadczysz (choć coraz rzadziej się to zdarza).
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Norman
Co prawda od dłuższego czasu nie kupuję już japońskich wydań, ale mam w kolekcji kilka "lepszych" i jest to papier kremowy, nie biały.Mr.Chiquita pisze: ↑śr sie 05, 2020 1:51 pmW niektórych lepszych wydaniach - uświadczysz (choć coraz rzadziej się to zdarza).
Twitter * Discord: Dejikos#8562
- Mr.Chiquita
- Weteran
- Posty: 1240
- Rejestracja: czw paź 03, 2019 10:58 am
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Norman
Widziałem, że np. I’’s czy Sailorki w Kanzebanie mają biały (niestety, nie posiadam). Ze starszych, to niektóre I-sze wydania tytułów Clampa.
- ThePreciseClimber
- Posty: 88
- Rejestracja: sob mar 10, 2018 2:38 pm
- Gender:
- Status: Offline
Norman
Zaraz, czyli papier żółknący jest droższy od takiego, co pozostaje biały? Ten bardziej chropowaty jest droższy od gładkiego?
Dziwne.
W Ameryce też tak jest?
No bo taki Berserk Deluxe zdaje się ma papier offsetowy, czyli tańszy. A jest edycją deluxe.
► Pokaż Spoiler
- Bukafo
- Fanatyk
- Posty: 1781
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
- Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
- Gender:
- Status: Offline
Norman
Bo ja tak powiedziałem? I jak najbardziej uważam, że mam świętą rację. Moja racja jest mojsza i najmojsza.
No to słabo jak tak. Jak będę chciał szary papier to se pójdę do Odido, czy Lewiatana i tam se kupię. Ja chcę na czysto rasowym, bialutkim papierze, a nie jakimś, co mi zżółknie po roku i się na podpałkę zamiast drewna na zimę nada.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
- kuras
- Weteran
- Posty: 1455
- Rejestracja: pn cze 06, 2011 2:30 pm
- Lokalizacja: NDM
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Papier w mangach
Spodziewałbym się, że tak jest na całym świecie. Ale używając papieru objętościowego można używać takiego z niższą gramaturą przy zachowaniu tej samej grubości kartki, więc persaldo może okazać się że druk wyjdzie taniej. Zwłaszcza, że różnica pomiędzy cenami tych papierów nie jest jakaś wielka.ThePreciseClimber pisze: ↑śr sie 05, 2020 6:21 pmZaraz, czyli papier żółknący jest droższy od takiego, co pozostaje biały? Ten bardziej chropowaty jest droższy od gładkiego?
Dziwne.
W Ameryce też tak jest?
W szczegóły nigdy nie wchodziłem, ale zgaduje że proces produkcji papieru offsetowego jest prostszy i tym samym tańszy.
A to co kto uważa za ekskluzywne to jest zupełnie inna kwestia.
- ThePreciseClimber
- Posty: 88
- Rejestracja: sob mar 10, 2018 2:38 pm
- Gender:
- Status: Offline
Papier w mangach
Viz kontra Waneko.
Od czego zależy taka różnica w grubości kreski? Od metody druku? Od koloru papieru? Or rozmiaru kartki? A może wszystko naraz?
Od czego zależy taka różnica w grubości kreski? Od metody druku? Od koloru papieru? Or rozmiaru kartki? A może wszystko naraz?
► Pokaż Spoiler
- Canis
- nołlife
- Posty: 2875
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
Papier w mangach
Wszystko co wymieniłeś może mieć wpływ na ostateczny wydruk. Do tego należy dorzucić jakość nadesłanych materiałów, a jeśli by się okazało, że są one w wersji analogowej, należy jeszcze doliczyć proces skanowania. Ogólnie trzeba by porównać masę zmiennych.
- Bukafo
- Fanatyk
- Posty: 1781
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
- Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
- Gender:
- Status: Offline
Papier w mangach
Oł jeez. Jak tak patrzę, to faktycznie beznadziejny druk u Waneko. Jednak co amerykańskie, to amerykańskie. Tam to zawsze idą w grubość.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
- ThePreciseClimber
- Posty: 88
- Rejestracja: sob mar 10, 2018 2:38 pm
- Gender:
- Status: Offline
Papier w mangach
Druk wychodzi Viz Media świetnie. Szkoda tylko, że grzbiety tak często wołają o pomstę do nieba.
► Pokaż Spoiler
Na szczęście Waneko ma perfekcyjne grzbiety.
Co do jakości druku Waneko, trudno mi się wypowiedzieć, bo posiadam jedynie kilka tomów polskiego The Promised Neverland (być może w niedalekiej przyszłości kupię też Spy x Family). Jest to spowodowane słabym tłumaczeniem w pierwszych czterech tomach. Przerzuciłem się na angielskie wydanie od Viz Media.
Możliwe, że wszystkie elementy polskiego TPN (mały rozmiar tomików, biały papier, druk offsetowy, tendencja autorki do wykorzystywania bardzo cienkiej kreski) nie są ze sobą kompatybilne. Nie napotkałem tego problemu w innych polskich mangach, ale nie posiadam zbyt wiele serii (TPN od Waneko, Atelier Spiczastych Kapeluszy od Kotori, Yotsuba od Kotori, Klasa Skrytobójców od JPF, Fullmetal Alchemist od JPF, Atak Tytanów od JPF).
- Kakaladze
- Fanatyk
- Posty: 1893
- Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Status: Offline
Papier w mangach
Generalnie z tego co wiem, a to na bazie doświadczenia zarówno forumowiczów jak i znajomych etc. którzy mają bardziej czułe oko niż ja, to Waneko większość serii ma na bazie skanowanych tomików japońskich, gdzie tego typu materiały zawsze będą gorsze niż te (dodatkowo płatne z tego co wiem) oryginalne materiały cyfrowe.
A co do problemów na grzbietach Vizu, to sądzę że to nie do końca ich wina a drukarń, a czym większy nakład tym większa szansa takich przesunięć. W zasadzie maszyny w trakcie drukowania potrafią mieć różne minimalne "deregulacje", z tego może wynikać złe przycięcie tomiku, problemy z grzebitami i ich przesunięcia etc. i jest to coś z czym ciężko walczyć.
Ciężko mi znaleźć serie w mojej kolekcji (nie ważne czy Polską czy zagraniczną) serię która nie ma lekkich skoków np. w cyfrach, lub tych przesunięciach na grzbiecie.
A co do problemów na grzbietach Vizu, to sądzę że to nie do końca ich wina a drukarń, a czym większy nakład tym większa szansa takich przesunięć. W zasadzie maszyny w trakcie drukowania potrafią mieć różne minimalne "deregulacje", z tego może wynikać złe przycięcie tomiku, problemy z grzebitami i ich przesunięcia etc. i jest to coś z czym ciężko walczyć.
Ciężko mi znaleźć serie w mojej kolekcji (nie ważne czy Polską czy zagraniczną) serię która nie ma lekkich skoków np. w cyfrach, lub tych przesunięciach na grzbiecie.
- ociesek
- nołlife
- Posty: 2281
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
- Status: Offline
Papier w mangach
Błąd. Teraz już większość serii jest kupowana, bo tego zaczyna wymagać Japonia (info z jakiegoś panelu).Kakaladze pisze: ↑pn wrz 07, 2020 5:54 pmGeneralnie z tego co wiem, a to na bazie doświadczenia zarówno forumowiczów jak i znajomych etc. którzy mają bardziej czułe oko niż ja, to Waneko większość serii ma na bazie skanowanych tomików japońskich, gdzie tego typu materiały zawsze będą gorsze niż te (dodatkowo płatne z tego co wiem) oryginalne materiały cyfrowe.
Znowu błąd. O ile rzeczywiście przesunięcie grzbietu (wynikające ze złego przycięcia) to dość powszechna praktyka i wynika z tego, o czym mówiłeś, o tyle pomniejszone logo (4 tomik Neverlanda na dołączonym wyżej zdjęciu), różne odległości między elementami czy, oczywiście, zmiana logo to tylko i wyłącznie wina edytora.Kakaladze pisze: ↑pn wrz 07, 2020 5:54 pmA co do problemów na grzbietach Vizu, to sądzę że to nie do końca ich wina a drukarń, a czym większy nakład tym większa szansa takich przesunięć. Generalnie maszyny w trakcie drukowania potrafią mieć różne minimalne "deregulacje" z tego co wiem, z tego może wynikać złe przycięcie tomiku, problemy z grzebitami i ich przesunięcia etc. i jest to coś z czym ciężko walczyć.
- Kakaladze
- Fanatyk
- Posty: 1893
- Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Status: Offline
Papier w mangach
Możliwe że bazuje na starym info, nie dziwię się w sumie że Japonia zaczęła tego wymagać, chociaż do dziś nie mogę zrozumieć czemu to jest dodatkowo płatne, no ale business is business
No tak tak, chodziło mi oczywiście tylko o wszelkie przesunięcia, ucięcia itd. wiadomo że rzeczy przez ciebie wymienione nie mogą być winą drukarni, bo wymagają ingerencji w projekt.
A co do logo Viza, to niesamowicie wkurza mnie wśród wydawców amerykańskich mania zmiany logo w dodrukach bądź w trwających seriach, jak w między czasie zmienili logo. Zaburza to estetykę wielu serii, a najgorsze w tym jest chyba Dark Horse które potrafiło pomieszać nawet układ elementów na tomiku wraz z kolejnymi tomami pewnych serii...
- ociesek
- nołlife
- Posty: 2281
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
- Status: Offline
Papier w mangach
Nic nie przebije starego Tokyo PopuKakaladze pisze: ↑pn wrz 07, 2020 6:23 pmA co do logo Viza, to niesamowicie wkurza mnie wśród wydawców amerykańskich mania zmiany logo w dodrukach bądź w trwających seriach, jak w między czasie zmienili logo. Zaburza to estetykę wielu serii, a najgorsze w tym jest chyba Dark Horse które potrafiło pomieszać nawet układ elementów na tomiku wraz z kolejnymi tomami pewnych serii...
- ZenekPsychopata
- Wtajemniczony
- Posty: 837
- Rejestracja: sob lut 09, 2013 8:36 pm
- Lokalizacja: Pas planetoid
- Gender:
- Status: Offline
Papier w mangach
Serio? Polskie wydawnictwa skanowały japońskie tomiki żeby uzyskać materiały do wydruku? A ja myślałam, że wszystkie materiały dostarcza Japonia...
- Angu
- nołlife
- Posty: 2697
- Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
- Lokalizacja: Wejherowo
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Papier w mangach
Tak. Niektórzy tak robią by zaoszczędzić, a niektórzy dlatego, że Japonia po prostu nie posiada materiałów cyfrowych do danego tytułu (np tych bardzo starych)ZenekPsychopata pisze: ↑pn gru 20, 2021 9:53 amSerio? Polskie wydawnictwa skanowały japońskie tomiki żeby uzyskać materiały do wydruku? A ja myślałam, że wszystkie materiały dostarcza Japonia...
- IssSt
- Posty: 44
- Rejestracja: śr sty 05, 2022 12:43 pm
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 8 gości