Mangi dla nieco dojrzalszych czytelników

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
DzikiDuch
Status: Offline

Mangi dla nieco dojrzalszych czytelników

Post autor: DzikiDuch » pt lis 11, 2016 12:39 pm

Do napisania tego postu skłoniła mnie zapowiedź "Ten Count", którą ujrzałam dzisiaj w sklepie Gildii. Zainteresowała mnie tematyka mangi i już, już byłam gotowa jakoś przełknąć, że to yaoi, gdyby nie temat na tutejszym forum, w którym dość brutalnie uświadomiono mi, że walka z chorobą jest jedynie pretekstem do wymuszonych seksów.

Jakiś czas temu zamierzałam zerwać swój związek z mangą, ale po Waszych namowach postanowiłam dać jej jeszcze jedną szansę. Dziękuję Wam za polecenie "Blame!", ale doszłam do wniosku, że nie samym Niheiem człowiek żyje. Szukam czegoś, co byłoby równie dobre, chociaż niekoniecznie tak mroczne i surrealistyczne. Może to być nawet opowieść o miłości typu "okruchy życia" (choćby z gatunku BL - niech stracę), byleby dobrze się czytała i nie było wtyd postawić jej na półce. Nie musi to też być manga - chętnie przygarnę też informacje na temat antologii opowiadań czy powieści.

Co podobało mi się do tej pory:
"Blame!"
"Akira"
"Oblubienica czarnoksiężnika"
"Jak zostałam bóstwem?!" (ale to z sentymentu raczej)

Co lubię w mangach:
- dobrze opowiedzianą historię i intrygującą fabułę (podczas czytania nie ma się wrażenia, że to kopiuj-wklej innego tytułu);
- nietypowe wątki romantyczne (wątek miłosny nie jest warunkiem koniecznym, ale jeśli już jest, to niech nie będzie sztampy. Dobrym przykładem jest tu chyba "Oblubienica...");
- brak scen łóżkowych (subtelna erotyka jest jak najbardziej wskazana, ale rysowane porno już nie);
- na pewno atutem będzie ładna kreska, ale nie jest to wymóg konieczny.

I zanim posypią się na mnie gromy typu: "Dlaczego uważasz, że dojrzali czytelnicy mogą nie lubić scen łóżkowych?", spieszę z wyjaśnieniem - chodzi mi jedynie o brak utartych schematów typu "setting może być dowolny, bo i tak najważniejsze są cycki/penisy". Chciałabym, żeby ten wątek stał się zbiorem tytułów dla tych, którzy oczekują od mang czegoś więcej niż tylko nalepki z napisem "18+". Choć jeśli uważacie, że jakaś manga dla dorosłych jest naprawdę warta polecenia, to oczywiście również może ona się tu znaleźć.

Pomożecie?

Obrazek

Ten który myśli
Adept
Posty: 214
Rejestracja: śr wrz 24, 2014 1:10 pm
Status: Offline

Post autor: Ten który myśli » pt lis 11, 2016 12:44 pm

Mój rok. Wiosna Jiro Taniguchiego napewno będzie tytułem wartym polecenia dla dojrzałego czytelnika ponieważ to przepiękna opowieść o prawdziwym życiu(dziecko zespołem Downa) z genialną kreską w kolorze.

Awatar użytkownika
Cavaliere
Weteran
Posty: 1211
Rejestracja: czw maja 14, 2015 7:41 pm
Status: Offline

Post autor: Cavaliere » pt lis 11, 2016 1:15 pm

DzikiDuch, Jezeli chodzi o dojrzalszego czytelnika to polecam Ci Atak Tytanów.
Dam Ci także tytuły, które są bardziej młodzieżowe, ale mają dobrze opowiedzianą historię i intrygującą fabułę np: Pandora Hearts, FMA, Magi. Z romansów to 5cm na sekundę.
Dla starszego to mogę z czystym sercem polecić: Mushishi, Vinland Saga
Ciesze się, że założyłaś ten temat bo sama szukam serii dla starszego czytelnika. :)
Ostatnio zmieniony pt lis 11, 2016 1:18 pm przez Cavaliere, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gotenks
nołlife
Posty: 2685
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Gender:
Status: Offline

Post autor: Gotenks » pt lis 11, 2016 1:17 pm

Pierwszy tytuł, który przychodzi mi do głowy to "Monster". Genialna manga.
My anime & manga list | Lubimy Czytać
Insta

Droga do raju
wyścielona jest jasnymi
płatkami śliwy

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2281
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Post autor: ociesek » pt lis 11, 2016 1:19 pm

Spróbuj przeczytać Vitamin. Bohaterka jest nastolatką, ale sposób prowadzenia historii jest świetny. Pokazuje problem dość brutalnie, ale prawdziwie. Bardzo polecam.

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » pt lis 11, 2016 1:26 pm

Polecam Opowieść Panny Młodej oraz Na dzień przed ślubem. Bardzo lubiłam te obyczajówki. :D
Zapomniałabym o Mushishi, jeśli lubisz youkai. Radziłabym obejrzeć anime, aby się nie zniechęcić przez tłumaczenie Hanami.
DzikiDuch pisze:- dobrze opowiedzianą historię i intrygującą fabułę (podczas czytania nie ma się wrażenia, że to kopiuj-wklej innego tytułu);
Klan Poe! Kupiłam w ciemno i jest to bardzo udany zakup. Na początku nie spodobała mi się stara kreska, ale w trakcie ją pokochałam. Idealnie pasuje do tej opowieści. Niestety jest niedoceniana. :( Gdy wydawnictwo ją zapowiedziało zaczął fandom pisać brednie, że to shounen ai. Co jest nieprawdą.
DzikiDuch pisze:"Jak zostałam bóstwem?!" (ale to z sentymentu raczej)
Bóstwo to zwykła szojka. Tak więc nie ma sensu jej tu umieszczać. Przy shounench oraz szojkach dorosły też może się dobrze bawić, ale ty szukasz raczej dojrzalszej tematyki.

Jedyna dojrzalsza szojka jaką czytałam, a teraz oglądam jest Nana. Może jeszcze Kagen no Tsuki tu pasuje. No i jest wydana u nas.

DzikiDuch
Status: Offline

Post autor: DzikiDuch » pt lis 11, 2016 1:35 pm

"Atak Tytanów" obił mi się o uszy i na pewno po niego sięgnę.Ciekawie brzmi również "5 centymetrów na sekundę". Od "Pandora Hearts" i FMA ostrasza mnie natomiast długość serii. Wystarczy mi, że zbieram już jednego "tasiemca". Generalnie wolałabym, żeby całość zamknęła się w maksymalnie kilkunastu tomach. Wyjątek zamierzam zrobić jedynie dla "Magi", bo uwielbiam baśniowe settingi.

Przypomniało mi się też, że bardzo podobał mi się pierwszy tom "W cieniu betonowej dżungli" i serdecznie Ci go polecam, jeśli miałabyś ochotę na nieco mniej typową (ale nadal bardzo przyjemną) historię z uczuciami w tle.

Dzięki za polecenie "Vitamin" - czytałam kiedyś skanlacje i bardzo podobała mi się ta historia.

O czym tak właściwie jest "Monster"? Bo przyznam, że opis z okładki mnie nie zachęcił, ale dużo osób chwali sobie ten tytuł.

Osobiście myślałam jeszcze o:
"Savage Garden"
"Orange" (szalenie wszyscy tę serię chwalą)
"Kwiaty grzechu"
"Balsamista"
"Silver Spoon"
"Wilcze dzieci"
"Mushishi"
"Samotny smakosz"
"Ristorante Paradiso"
"Niesamowite opowieści pana Shiranui"

Ktoś czytał i mógłby napisać coś na temat tych tytułów? Warto po nie sięgać?

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » pt lis 11, 2016 2:03 pm

DzikiDuch pisze:Ciekawie brzmi również "5 centymetrów na sekundę"
Zapomniałam o tym. Kiedyś kupię. Polecam obejrzeć film, a jeśli nie spodoba się zakończenie wrócić do mangi.
DzikiDuch pisze:"Savage Garden"
Oraz o tym. Od pierwszego tomu mnie wciągnęło i jak najbardziej polecam. Trochę jest inna. Wszędzie gdzie dziewczyna się przebiera za faceta to jest dużo komedii, a tu jest poważniejszy klimat.

Awatar użytkownika
DarkNighty
nołlife
Posty: 2045
Rejestracja: ndz maja 25, 2014 1:25 pm
Lokalizacja: Warszawa/Łódź
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: DarkNighty » pt lis 11, 2016 2:44 pm

Tak naprawdę obecnie mamy całkiem sporo tytułów na polskim rynku, które spełniają twoje wymagania. Polecę ci kilka, które osobiście sama lubię najbardziej:

1. Monster - został już tutaj wspomniany. Uważam, że to genialna manga ze świetną fabułą i klimatyczną grafiką. To skomplikowana historia, którą trudno opisać w kilku zdaniach. Bardzo nie lubię streszczać serii, które są tak złożone, ponieważ zawsze mam wrażenie, że napiszę zdanie za dużo. Polecam spróbować, ponieważ znakomite oceny na tanuki, MALu i właściwie wszędzie nie są przesadzone.
2. Death Note - wydaję mi się, że każdy przynajmniej słyszał o tej mandze. To świetna seria psychologiczna z elementami kryminału i akcji. Świetnie narysowana, dlatego ubolewam nad małym formatem JPF (ale jestem to wstanie wybaczyć, ponieważ DN zostało wydany u nas dobre kilka lat temu). Wydaję mi się, że to klasyk, który zasłużenie jest bardzo dobrze oceniany.
3. Opowieść Panny Młodej - ostatnio przeczytałam tę serię jeszcze raz. Pamiętam, że jakieś dwa lata temu mnie trochę nudziła, a teraz zakochałam się w niej bez pamięci. Akcja dzieje się w Azji Środkowej, w XIX wieku. Panna Młoda to manga, która przede wszystkim pokazuje obyczaje, które są dla nas tak zaskakujące. Oczywiście mamy do czynienia z jakąś wiodącą fabułą, jednak z tomu na tom poznajemy nowe postacie, a każda z postaci jest niejako pretekstem do pokazania innego obyczaju i stylu życia. Jestem przekonana, że wiele osób powie, że manga jest nudna, ponieważ nie ma akcji, nie ma wielkich bitew, krwi na co drugim kadrze i zaskakujących zwrotów akcji... Fakt, to prawda, ale Panna Młoda to przede wszystkim seria obyczajowa. Kocham mangi, które nie tylko się miło czyta, ale również mnie czegoś uczą.
W mandze jest kilka nagich scen, ale tego nie można nazwać erotykę xD Są subtelne i pięknie narysowane. Tak, warto wspomnieć o rysunkach Kaoru Mori, które są niesamowite. Jak dla mnie, jest to najlepiej narysowana manga wydana w Polsce (Tak, wiem. Kentaro Miura czy Takeshi Obata też świetnie rysują, ale nadal Kaoru Mori jest według mnie najlepsza). Z taką precyzją i szczegółowością nie spotkałam się nigdzie. Dodatkowo kreska idealna pasuje do tematyki mangi. Detaliczność jest niemal konieczna do pokazania zdobionych strojów, biżuterii, haftów i innych... <3
Dużo napisałam, wiem, ale to dlatego, że jeszcze wczoraj czytałam Pannę Młodą :D
4. Emma - to również manga Kaoru Mori. Będzie trochę krócej, ponieważ większość napisałam już wyżej. Tutaj mamy do czynienia z historią, która dzieje się w Wielkiej Brytanii, w XIX wieku. To romans, jednak wzbogacony o przedstawienie społeczeństwa i problemów, z jakimi muszą borykać się bohaterowie. Trudność wynikają z samego romansu, który jest mezaliansem między pokojówką a mężczyzną z bogatej rodziny. Dzieje się tutaj właściwie mniej niż w Pannie Młodej :D Mało dialogów, mało akcji, ale za to dużo emocji i szczegółowych rysunków.
5. Atak Tytanów - o tym tytule też już niektórzy pisali. To akurat świetne połączenie akcji z rozbudowaną fabułą. Nie można powiedzieć, że Tytani są nudzi lub pozbawieni zwrotów akcji. Wręcz przeciwnie. Dzieje się tutaj bardzo dużo (to w końcu shounen, chociaż dla mnie zawsze będzie to seinen xD), ale nadal fabuła i psychologia postaci odgrywają bardzo istotną rolę.

Trochę się rozpisałam, a jeszcze tyle tytułów mogłabym polecić -.-' To może tak. Wymienię je, a jeśli chcesz, bym powiedziała o którymś coś więcej, to daj znać.
Osobiście polecam jeszcze: Wzgórze Apolla, Rewolucję według Ludwika, Różę Wersalu, Paradise Kiss, Kagen no Tsuki, Silver Spoon, Wilcze Dzieci, Pandorę, Nasz Cud, Durararę, Pluto, Solanin...
Ciekawe, o czym zapomniałam :D

[ Dodano: Pią 11 Lis, 2016 ]
Ach, nie zauważyłam, że chciałaś, by ktoś napisał coś o Silver Spoon i Wilczych Dzieciach. Osobiście jestem ogromną fanką Srebrnej Łyżeczki i strasznie ubolewam, że manga nie jest popularna wśród polskich czytelników. Przyznam, że to dosyć dziwna seria i sięgnęłam do niej przez wzgląd autorkę (Fullmetal Alchemist). Nie zawiodłam się. To zupełnie inna seria niż FMA, ale jest wyjątkowa i nie ma drugiej takiej mangi. Opowiada o życiu na wsi, o uczniach, którzy uczą się, jak własnoręcznie wytwarzać nabiał i inne produkty... Dodatkowo historia poprowadzona jest z perspektywy Hachikena, który jest uczniem z miasta i nie ma pojęcia o życiu na wsi. To trochę tak jak czytelnik, który rozumie uczucia Hachikena i sam spotyka się z czymś zupełnie nowym.
Dodatkowo to świetna komedia, na której można się nieźle ubawić :D
Wilcze Dzieci to obyczajówka z drobnymi elementami nienaturalnymi (jak sama nazwa wskazuje xD). To bardzo ciepła, krótka historia o wartości rodziny, o odmienności, o samodzielności... Jeśli dobrze pamiętam, to manga jest na podstawie filmu anime, który jest podobny genialny (jeszcze nie oglądałam).

Z reszty tytułów, które wymieniłaś:
- Savage Garden to dobra seria, ale spodziewałam się czegoś lepszego. Uważam, że mamy wielkie mang, które są lepsze od tego tytułu i warto kupić/przeczytać je w pierwszej kolejności.
- Orange - osobiście bardzo zawiódł mnie ten tytuł i nie jestem jego fanką. Podobał mi się początek, ale strasznie irytowała mnie dwójka głównych bohaterów. Ogólnie wolę romanse z bardziej wyrazistymi głównymi postaciami.

Reszty z wymienionych serii nie znam.

Tak w ogóle... Interesują się tylko mangi wydane w Polsce czy również te, których u nas nie ma? I jak z anime? Bo mogłabym polecić ci znacznie więcej serii, tylko niestety nie ma ich u nas :(
Skip Beat!, Love so Life, Hikaru no Go, Lovely Complex, Great Pretender
Saiunkoku Monogatari (LN), Oregairu (LN), Classroom of the Elite (LN), One Outs, Taiyou no ie
Obrazek
> MY ANIME / DRAMA LIST <

Awatar użytkownika
Kocurzyca
nołlife
Posty: 2397
Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kocurzyca » pt lis 11, 2016 2:44 pm

Ja również przyszłam polecić Opowieść Panny Młodej. Pokazuje związki miłosne od trochę innych strony ze względu na różnice kulturowe ale to naprawdę ciepła opowieść. Kaoru Mori ma przyjemne poczucie humoru i jest też trochę krwi, akcji i śmierci (nie dużo, ale trochę). Autorka ma cudną kreskę i jej rysunki są wspaniałe :D mnie manga ani przez chwilę nie nudziła. Ma wiele różnorodnych postaci, da się je rozpoznać z wyglądu (mimo, że kobiety noszą zasłonięte całe ciała poza twarzami przez większość czasu to ciężko pomylić ze sobą bohaterki) i przy okazji Kaoru Mori cudownie rysuje zwierzęta, nie można się napatrzeć na jej konie, serio. Od tej autorki też Emma, ale tej mangi niestety całej nie czytałam więc nie wiem, czy mogę stuprocentowo polecić. Zwłaszcza, że angielskie klimaty to nie moje klimaty.

Poza tym Wzgórze Apolla chyba pasuje pod twoje wymagania. Paradise Kiss, tylko teraz ciężko dostać komplet mangi. Szkoda, że odrzucasz FMA, bo ta manga ma jedną z najlepiej zbudowanych fabuł jakie widziałam, wszystko trzyma się kupy, jest wytłumaczenie wszystkiego (nawet niskiego wzrostu Edwarda! pamiętam, że to mnie zaskoczyło), postacie są barwne i konsekwentnie zbudowane a wątki miłosne nie są na siłę by były (wprawdzie ja za głównym shipem nie przepadałam jakoś specjalnie, ale był pasujący, logiczny i ogólnie nie miałam się do czego przyczepić poza faktem, że niezbyt lubiłam główną heroinę).
Chętnie bym poleciła Durarara!!, ale nie jestem stuprocentowo pewna, czy będzie ci odpowiadać.
Wishlist:
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi

Awatar użytkownika
mika
Fanatyk
Posty: 1600
Rejestracja: wt sty 21, 2014 4:55 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: mika » pt lis 11, 2016 2:45 pm

Mnie się niesamowicie podobało, co mnie samą zaskoczyło, "Ristorante Paradiso". W tej mandze niby nic się nie dzieje, a uśmiechałam się po niej od ucha do ucha. Ot, mamy knajpę, gdzie wszyscy kelnerzy, z racji na upodobanie właścicielki, noszą okulary, wśród nich jednego starszego pana, który zaczyna interesować córkę owej właścicielki. Jest to w sumie opowieść o ich rodzącej się relacji i o relacji córki z matką, która ma za sobą niezbyt rodzinne czasy. To tylko jeden tom i myślę, że warto.

No i jak wyżej za czas pisania zdążyło się pokazać, "Wzgórze Apolla" polecam zawsze i wszędzie. Jest to jeden z moich absolutnie ulubionych tytułów, fajnie opowiedziany i z innym tłem czasowym niż zwykle się w mangach spotyka

DzikiDuch
Status: Offline

Post autor: DzikiDuch » pt lis 11, 2016 3:11 pm

DarkNighty, przekonałaś mnie do "Monstera". Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

Co do Twojego pytania, to manga może być również zagraniczna. Właśnie "Death Note" czytałam na przykład po angielsku właśnie, ale niewiele już pamiętam z tej mangi. Po "Opowieść Panny Młodej" za to na pewno sięgnę, bo to są moje klimaty. Znam też "Paradise Kiss" - kiedyś przeczytałam całą serię.

Zdziwiło mnie jednak trochę, że podałaś "Rewolucję według Ludwika". Mangi Kaori Yuki nie kojarzą mi się raczej z wybitnie oryginalną fabułą.

"Durararę!!" posiadam w wersji light novel, ale wstyd się przyznać, jeszcze nie sięgnęłam.

Za to mika zachęciła mnie do "Ristorante Paradiso". Rodzące się uczucie między córką właścicielki i starszym panem kelnerem - takie historie biorę w ciemno.

Darkling
Status: Offline

Post autor: Darkling » pt lis 11, 2016 3:13 pm

1. Mój Rok. Wiosna
Świetny komiks, przepięknie narysowany, na dodatek cały w kolorze. Jest poruszający i pełen emocji i te 64 strony czyta się z zapartym tchem.

2. Opowieść Panny Młodej
Jestem czwartą osobą która tu o tym pisze ale to jedna z moich ulubionych mang. To historia, w której fabułę tworzą proste wydarzenia z codziennego życia bohaterów - pieczenie chleba, polowanie... Jednak Kaoru Mori potrafi przedstawić to w taki sposób, że lektura wciąga i pasjonuje. To czyta się tak przyjemnie, wydarzenia przedstawione są w taki... ciepły sposób... Poza tym niesamowita, pełna detali kreska, przepiękne rysunki...

3. Muzyka Marie
To ciężka manga filozoficzna od Hanami - zaczynająca się beztrosko, a kończąca zwrotami akcji, które przewracają wszystko, co dotąd myśleliśmy i całą fabułę do góry nogami. Piszę tak oględnie, żeby nie spoilerować, ale to po prostu trzeba przeczytać - przemyślenia autora, które przedstawia w tym komiksie, są tak... nie umiem tego opisać.

Poza tym polecam jeszcze "Niesamowite opowieści pana Shiranui" (nastrojowe i klimatyczne historie), "Pluto" (poważna, pełna refleksji, melancholijna opowieść), "Fullmetal Alchemist" (niesamowity shonen, mający w sobie dosłownie wszystko, czego oczekuję od mang) i "Prophecy" (mroczny, realistyczny seinen).

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2961
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pt lis 11, 2016 3:16 pm

Ja natomiast bardzo polecam "Orange". Fabuła jest ciekawa i trzyma w napięciu (szczególnie pod koniec). Bohaterowie są sympatyczni, a lekkie niezdecydowanie i początkową bierność głównej postaci kobiecej wybaczam - to młoda dziewczyna, niedoświadczona i nieco nieśmiała. Bardzo polubiłam całą tę paczkę przyjaciół.
Podobne klimatem do "Orange" jest "Kagen no Tsuki". Mimo, że głównymi bohaterami jest grupka dzieci, tytuł z pewnością może zainteresować dorosłych. Cudowna opowieść!

Bardzo polecam też "Wilcze Dzieci" - to spodoba się chyba każdemu :D, a także "Emmę", która jest jednym z moich ulubionych tytułów i cenię ją sobie bardziej niż "Opowieść Panny Młodej".

Śmiało mogę też polecić "Solanina" i "Muzykę Marie" od Hanami. Ta druga ma w sobie coś magicznego, a zakończenie naprawdę mnie zaskoczyło. Kreska również robi wrażenie. Do "Solanina" lubię wracać do tej pory. Chyba od tego tytułu zaczęła się moja miłość do twórczości Inio Asano.

Godna uwagi pozycja to również wydana niedawno manga od Dango "Usłyszeć ciepło słońca". Czyli boys love bez boys love :wink:. Bardzo ciepła, skłaniająca do refleksji historia.

Ze starszych rzeczy polecam "Paradise Kiss" oraz "Marsa". Rzeczy nieco bardziej "młodzieżowe" ale do tej pory lektura cieszy tak samo (być może przemawia przeze mnie sentyment). W obu możemy zaobserwować duży rozwój bohaterów i przeżywamy silne emocje (parę razy można się mocno wzruszyć).

Awatar użytkownika
KubciO
Fanatyk
Posty: 1930
Rejestracja: pn lip 18, 2016 12:36 am
Lokalizacja: Nowy Sącz
Gender:
Status: Offline

Post autor: KubciO » pt lis 11, 2016 3:29 pm

Nie wiem, czy spełnia wymagania, ale polecam Pieśń Apolla.
Temat, jak najbardziej na plus. :wink:

DzikiDuch
Status: Offline

Post autor: DzikiDuch » pt lis 11, 2016 3:32 pm

Z "Usłyszeć ciepło słońca" mam problem - podejrzewam, że autorka mangi nie jest specjalistą zajmującym się tematem niepełnosprawności, a ja jestem. Trochę się boję po nią sięgać, bo pewnie podniesie mi ciśnienie. Chociaż z drugiej strony miła byłaby taka mała konfrontacja i kto wie, może to autorka wyszłaby z niej obronną ręką.

Czy mi się zdaje, czy Hanami generalnie wydaje takie trochę bardziej poważne mangi?

Awatar użytkownika
usagisensei
Wtajemniczony
Posty: 750
Rejestracja: śr sie 15, 2012 4:20 pm
Lokalizacja: Koszalin
Gender:
Status: Offline

Post autor: usagisensei » pt lis 11, 2016 3:36 pm

Z serii wydanych w Polsce poza już wymienionymi dodać mogę jeszcze od siebie Kobiety wydane przez wydawnictwo Kultura Gniewu, Walking Butterfly od Taigi oraz Metropolis Tezuki.

A z serii zagranicznych Please Save My Earth (za genialną fabułę i doskonale wykreowane postaci) oraz Aishiteruze Baby. To drugie to szojka ale ma w sobie coś niezwykłego i ciepłego, że aż chce się czytać.
Wishlist:
PSME, Hana-Kimi, Kimi wa Pet, Aishiteruze Baby, W-Juliet, Dragon Half

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2961
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pt lis 11, 2016 3:48 pm

Ach! Mogą być też zagraniczne? W takim razie całym sercem polecam jednotomówki:
"Socrates in Love" - opowieść o tym jak dwójka młodych ludzi walczy o swoją miłość i szczęście w obliczu ciężkiej choroby dziewczyny.
"Be With You" - opowieść z odrobiną magii. Matka i żona wraca po śmierci do swoich bliskich. Niestety, nie pamięta niczego ze swojego dawnego życia i musi na nowo "uczyć się" relacji z rodziną.
"The Gods Lie" - chłopiec zbliża się do swojej koleżanki i jej braciszka. Tajemnicą pozostaje, dlaczego rodzeństwo mieszka samo w zapuszczonym domu...
"Stargazing Dog" - przepiękna, wzruszająca opowieść o miłości zwierzęcia do człowieka. Człowiek, który stracił wszystko rusza w podróż bez większego celu, chce uciec od tego co było. Towarzyszy mu wierny pies.
"Utsubora" - niesamowita rzecz okraszona równie niesamowitą kreską. Pozostawiająca szerokie pole do interpretacji, wymagająca maksymalnego skupienia podczas lektury. Ciężko o tym tytule napisać coś konkretnego tak, żeby nie zepsuć komuś późniejszej przyjemności z lektury. Trzeba przeczytać samemu.
"Helter Skelter" - słodko-gorzka opowieść o blaskach i cieniach bycia na szczycie i życia w blasku fleszy. O tym, jak wymagający i przepełniony obłudą jest to biznes i jak może zniszczyć człowieka. Kreska bardzo specyficzna, jest tu też sporo golizny (aczkolwiek nie jest to "sztuka dla sztuki").

Dobry tytuł to też dwutomowe "X-Day" Setony Mizushiro. Opis z tyłu tomiku jest bardzo mylący. To piękna opowieść o przyjaźni, wzajemnym wspieraniu się, szukaniu celu w życiu i walce z samotnością.

Polecę też perełkę w mojej kolekcji - "Milkyway Hitchhiking" to dwutomowa manhwa w pełnym kolorze będąca zbiorem niedługich historii (część z nich jest ze sobą powiązana). Ogniwem łączącym poszczególne opowieści jest postać tytułowej Milkyway - tajemniczej kotki wędrującej przez czas i przestrzeń, będącą obserwatorką bądź uczestniczką przygód spotykających różnych bohaterów. A bohaterami nie zawsze są ludzie... Na kartach manhwy spotkamy mnóstwo postaci, tych złych i tych dobrych, będziemy wraz z nimi przeżywać ich rozterki. Każda z historii przyniesie jakąś refleksję albo niekiedy zaskakujący morał. Całość jest bardzo baśniowa i odrealniona. Kreska przepiękna, na większość stron można patrzeć długo.
DzikiDuch pisze:Z "Usłyszeć ciepło słońca" mam problem - podejrzewam, że autorka mangi nie jest specjalistą zajmującym się tematem niepełnosprawności, a ja jestem. Trochę się boję po nią sięgać, bo pewnie podniesie mi ciśnienie. Chociaż z drugiej strony miła byłaby taka mała konfrontacja i kto wie, może to autorka wyszłaby z niej obronną ręką.
Ja nigdy nie miałam do czynienia z osobą niesłyszącą/niedosłyszącą ale czytałam artykuł napisany przez taką osobę. Dużo rzeczy znalazło odzwierciedlenie w mandze. Zostało pokazane, co może osobę z takim problemem denerwować, że np. rozmowa z kilkoma osobami na raz jest kłopotliwa. Manga wydaje mi się w tym względzie bardzo wiarygodna.

Awatar użytkownika
DarkNighty
nołlife
Posty: 2045
Rejestracja: ndz maja 25, 2014 1:25 pm
Lokalizacja: Warszawa/Łódź
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: DarkNighty » pt lis 11, 2016 4:51 pm

Nie czytałam innych mang Kaori Yuki, dlatego nie wiem, jak prezentuje się ich poziom fabularny. Lubię Rewolucję według Ludwika, ponieważ to ciekawa wariacja na temat baśni. Lubię wywracanie kanonów i kontrowersyjne pomysły. Świetnie się bawiłam przy tej pozycji, chociaż oczywiście podeszłam do niej z lekkim dystansem, niejako nastawiając się na to, co czeka mnie w środku :D

Jeśli chodzi o anime i mangi niewydane w Polsce, to będzie tego naprawdę duża, ponieważ oglądam/czytam przede wszystkim dojrzalsze tytuły. A przynajmniej próbuję ich szukać wśród tylu innych serii. Nie będę każdego tytułu dokładnie opisywać. Napisze tylko w kilku słowach, o czym właściwie jest.
1. Nodame Cantabile (anime i manga. Anime lepsze) - muzyka klasyczna, studenci. Bardzo dużo humor i ekscentryczna główna bohaterka, którą kocham.
2. Kingdom (manga i anime. Manga lepsza) - walka o władzę, spory między sąsiednimi królestwami, spiski polityczne + moja ulubiona kreska w krwawych seinenach z walką.
3. Saiunkoku Monogatari (anime, manga i light novel; LN nie czytałam) - przede wszystkim polityka, trochę romansu i walki. Czekam na tę LN u nas.
4. Rainbow (anime i manga, manga lepsza) - historia o grupie chłopaków, którzy starają się przetrwać w poprawczaku. Lata 50, jeśli dobrze pamiętam. Dramatyczna opowieść o pięknej przyjaźni w trudnych warunkach.
5. Glass no Kamen (2005) (anime) - aktorstwo, opowieść o dążeniu do spełnienia marzeń. Obyczajówka.
6. Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu (anime i manga, znam tylko anime) - przedstawienie japońskiego rakugo, czyli rodzaju przedstawienia teatralnego, w którym gra tylko jeden aktor. Świetna obyczajówka, z której można się czegoś nauczyć.
7. Ballroom a Youkoso (manga) - taniec klasyczny, dynamiczna i świetnie narysowana grafika. Duża odmienność na tle wszystkich walecznych shounenów i schematycznych shoujo.
8. Kono Oto Tomare! (manga) - o tradycyjnej muzyce japońskiej, graniu na koto. Co prawda o licealistach, ale w ogóle mi to nie przeszkadzało.
9. Uchuu Kyoudai (anime i manga, oba genialne) - o astronautach, o tym, jak wiele trzeba przejść, by mieć chociaż 1% szansy na polecenie w kosmos. Świetna kreacja postaci. Przede wszystkim mamy do czynienia z dorosłymi ludźmi i da się to odczuć :D
10. Kemono no Souja Erin (anime) - klimatyczne fantasy z ciekawą fabułą. O bestiach i opiece nad nimi. Trochę o relacjach ludzi ze zwierzętami. Bardzo wyjątkowa seria.

I tak naprawdę to tylko garstka, bo mogłaby wymienić tego znacznie więcej. Nie wiem, czy chcesz xD Opisałam serie bardzo pobieżnie, więc mogę spokojnie powiedzieć o nich więcej.
Kolejność, wbrew pozorom, nie ma znaczenia :D Jedynie pierwsze trzy serie to faktycznie jedne z moich ulubionych (widać w podpisie xD).
Skip Beat!, Love so Life, Hikaru no Go, Lovely Complex, Great Pretender
Saiunkoku Monogatari (LN), Oregairu (LN), Classroom of the Elite (LN), One Outs, Taiyou no ie
Obrazek
> MY ANIME / DRAMA LIST <

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Meliona » pt lis 11, 2016 4:52 pm

To jak tak ogólnie polecę mangi, które mam na półce, a które uważam za dobre i bardziej poważne.
Zacznę od yaoi, bo dobrych tytułów z tego gatunku u nas malutko:
-Wszystko od Yonedy Kou. Jej największe dzieła, to moim zdaniem NightS i Złamane Skrzydła. Tak, są w nich sceny seksu, ale Yoneda nie rysuje ich specjalnie wulgarnie, ani nie są bardzo długie. Jednak Złamane skrzydła są dla ludzi, którzy potrafią znieść dużo zboczeństw (są one, o dziwo, uzasadnione fabularnie). ZS są na tę chwilę rewelacyjne, czekanie na kolejny tom to mordęga.

-Yamada i chłopak - To zwykła, prosta historia o miłości, ale urocza i rozsądnie poprowadzona. Mój faworyt jeśli chodzi o jednotomówki yaoi. Jest krótka scena seksu, można ją pominąć podczas czytania.

-Nim zakwitną kwiaty... - Bardzo spokojna, powolnie prowadzona manga. Czytałam tylko 3 z 5 tomów, więc nie wiem czy dalej będzie tak dobra, ale to jedno z najlepszych yaoi jakie czytałam.

-Usłyszeć ciepło słońca - tak naprawdę nie ma w tym tomie romansu gejowskiego, tylko jeden z chłopaków zadurzył się w drugim i na tym się skończyło. To obyczajówka o problemach osoby z niedosłuchem.

Z yuri nic tak dobrego nie ma z mang, ale jest komiks Sunstone - realistyczne zachowania postaci, śliczna kreska i jest krótkie. Czytałam już całość w internecie, więc wiem, że do końca trzyma solidny poziom, choć dla mnie najlepsze są pierwsze 3 tomy. Były najbardziej emocjonujące. Może to dlatego, że czytałam je jednym ciągiem, a ostatnie tomy po kilka stron od czasu do czasu, co nieco zabiło mój entuzjazm do tej serii :D

Obyczajówki:
-Wszystko od Jiro Taniguchiego, oprócz Samotnego Smakosza, który jest mangą o jedzeniu (w sensie patrzymy jak bohater je i czytamy o tym, że mu smakuje. W jednym rozdziale był zwrot akcji - bohaterowi coś nie smakowało! ups, spoiler).
Taniguchi jest mistrzem krótkiej formy, dla mnie to najlepsze jednotomówki na rynku, ogólnie nie przepadam za tak krótkimi mangami, a te mi się podobają.

-Opowieść panny młodej - nie jest to rewelacyjna manga, główna bohaterka pierwszych tomów to Mary Sue, ale rysunki są bardzo szczegółowe, historia wydaje się całkiem realistyczna, choć też jest dość idylliczna.

-Emma jest niezłym romansem, trochę harlequinowym, ale całkiem przyjemnym. Od połowy nawet się wciągnęłam.

-Wilcze dzieci - historia o trudach samotnego wychowywania dzieci dobarwiona lekkim fantasy w postaci wilkołactwa.

-Życie powieść graficzna.
- Manga ideał. Autobiografia mangaki, niestety niepełna, ale obejmująca kilkadziesiąt lat życia. Do tego kreska mi się bardzo podobała.

-Tu detektyw jeż
- da się jeszcze ją czasem złapać w drugim obiegu, świetna manga poruszająca ciężkie tematy

-Hiroszima 1945 Bosonogi Gen
- manga straszniejsza niż horrory. Opisuje wydarzenia z życia autora. Bomba atomowa i jej skutki ciągnące się latami. Ciągle umiera mu to ktoś z rodziny, to przyjaciele. Bezdomność, głód, nieuleczalne choroby, dzieci, które musiały same zarabiać na życie, narkotyki. Ciężko się to czytało, ale polecam.

-W stronę lasu świetlików
- dobra, spokojna jednotomówka o miłości

-Walkin' Butterfly - bardzo fajna manga o nieradzącej sobie w życiu bohaterce, która właściwie przypadkiem zostaje modelką i zaczyna uczyć się tego zawodu (o ile dobrze pamiętam). Jest też troszeczkę romansu.

-Silver Spoon - słaba, nudna manga. Kreska jest bardzo nijaka. Humor jest tak słaby, że aż żenujący. Komuś zniszczono telefon, pobito go? - haha, jakie śmieszne! Jeśli ktoś nie wie skąd się biorą jajka, może kupić... ja jakoś dociągnęłam do końca serii (tego co w Japonii wyszło), bo tomy kończyły się małymi cliffhangerami i byłam ciekawa kolejnego tomu, by potem znów i znów się zawieść :D

-Orange - sztampowe shojo, wyróżniające się jedynie tym, że jeden bohater ma depresję i będzie chciał się zabić (to nie spoiler, manga zaczyna się od listu z przyszłości).

-Dziennik z zaginięcia zdecydowanie nie polecam, żałuję kupna


Sci-fi:
-Pluto - Rewelacyjna manga, ale zbyt dużo fajnych bohaterów umiera i człowiek na końcu czuje tylko żal. Dobrze wykreowane postacie i wciągająca fabuła. Na pewno lepsze od Monstera, który jest dla mnie średniakiem (pierwsze cztery tomy kończyłam z myślą "a może w kolejnym tomie będzie lepiej?" i "czemu, o zgrozo, to Monster jest uważany za najlepszą mangę Urasawy, skoro stworzył on takie rzeczy jak Pluto, Billy bat czy 20th century boys?"). Uwielbiam też kreskę i narrację Urasawy.

-20th century boys - Czytałam kilka tomów parę lat temu w internecie i jest to naprawdę dobra manga. Czekam.

-Skoro podajecie tu Atak tytanów, to ja podam też Rycerzy Sidonii - kosmiczna wersja Tytanów z mniej ciekawymi postaciami, ale z lepszą kreską. Tu też są tajemnice i wciąga niesamowicie. Nie wiadomo o co chodzi podczas walk, ale piszą potem "ten zginął, ten ma uszkodzenia", więc spoko :lol:

Inne:
-Requiem króla róż - niespodziewanie dobre. Bohater zmaga się ze swoją płciowością, jest hermafrodytą. Intrygi dworskie, śliczna kreska, czworobok romantyczny.

-Hellsing -
Krew, kicz, humor. Trochę w stylu Tarantino.

-Drifters - Jeszcze lepsze (przynajmniej na razie) dzieło autora Hellsinga. To samo co wyżej, tylko ciekawiej. Bardzo dużo odniesień do historii, autor musi mieć ogromną wiedzę, szanuję.

-Green Blood
- Historia o Japończykach w Ameryce. Tak naprawdę to nie, ale bohaterowie zachowują się jak Japończycy :D Co według mnie nie umniejsza tej mandze, ale może komuś ewentualnie przeszkadzać. Typowa historia zemsty, klimat dzikiego zachodu, potem też Indianie nie wiem po co (wątek poboczny) i rewelacyjna kreska. Bohaterowie dają się lubić. Rewelacyjna kreska.
Ostatnio zmieniony pt lis 11, 2016 4:59 pm przez Meliona, łącznie zmieniany 3 razy.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości