Mangi dla nieco dojrzalszych czytelników

[Arst]

Sprawdź tytuły wydane przez Hanami, mają parę perełek. Polecam zwłaszcza Dzienniki z zaginięć. Mimo sposobu rysowania manga porusza bardzo poważne tematy

[DzikiDuch]

Meliona, przekonałaś mnie ostatecznie do "Usłyszeć ciepło słońca". Kupię na pewno.

Może sięgnę też kiedyś po "Złamane Skrzydła", ale póki co się wstrzymam. Yuri natomiast mnie nie interesuje.

"Requiem króla róż" mam, pierwszy tom. Kupiony bodajże w maju i do tej pory nawet nie tknięty. Chyba trzeba będzie to zmienić.

"Hellsing" mi się całkiem podobał, ale nie wiem, czy po latach ponownie by do mnie przemówił. Chociaż Alucard chyba nigdy nie przestanie mnie pociągać (może niekoniecznie ten wykoślawiony z pierwszych tomów ).

O "Green Blood" też myślałam. Jest to bardzo krwawy tytuł? Dużo w nim przemocy?

[Meliona]

Dość sporo, nie więcej niż w Hellsingu. Może głupio to zabrzmi, ale autor ładnie rysuje krew i mnie to w ogóle nie obrzydza. Możesz sobie wyguglać.

[DzikiDuch]

A co sądzicie o novelce "Overlord"? Ktoś przeczytał i mógłby napisać coś o tym tytule?

Jak w ogóle wypadają u nas tytuły light novel? Jest coś naprawdę wartego uwagi?

[SallyCzarownica]

Też odradzam Orange. Przedramatyzowane, irytujący główny bohater. Zapowiadało się ciekawie, ale czym dalej tym gorzej. Szkoda czasu i pieniędzy.

Za to również bardzo polecam Opowieść Panny Młodej, Wzgórze Apolla, Emmę, Paradise Kiss, Kagen no Tsuki, Na dzień przed ślubem, Muzykę Marie (najlepiej czytać na raz).

A z BL to zdecydowanie Nim rozkwitną kwiaty (cudowny tytuł, aż mnie skręca w oczekiwaniu na następny tom), Usłyszeć ciepło słońca, Yamada i chłopak, Merry Checker, wszystko od Kou Yonedy (ale trzeba się liczyć z tym, że Złamane skrzydła to cięższe klimaty). Uwielbiam też Acid Town, ale czy to poważniejszy tytuł... hmm... Do jakiś luźnych jednak nie należy.

[DzikiDuch]

"Chłopak z sąsiedztwa" brzmi ciekawie, ale co tak bardzo urzekło Cię w "Nim rozkwitną kwiaty"?

[SallyCzarownica]

DzikiDuch, Chłopak z sąsiedztwa to żadna rewelacja. Nic specjalnego, nawet trochę nuży. Dużo lepsze jest Merry Checker.

Co mnie urzekło w Kwiatach? Bardzo lubię spokojne tytuły, a Kwiaty takie właśnie są. Wszystko rozwija się powoli, bez pośpiechu. Podoba mi się klimat mangi. Wielki stary dom, jego lokatorzy. Do tego kreska jest ładna i przejrzysta. Ot taka urokliwa obyczajówka. W sam raz na długie, jesienne wieczory. Bardzo przyjemnie się czyta. Już pierwszy tom wywarł na mnie ogromne wrażenie, a po trzecim to już ledwo siedzę i nie mogę się doczekać następnego. Aż nabrałam ochoty na ponowne przeczytanie. ^^ W ogóle od Hidaki Shoko mogę polecić wszystko.

[DzikiDuch]

Wybacz, wydawało mi się, że to jest ten sam tytuł (nie siedze w BL, więc nie wiem).

Po "Kwiaty" chyba jednak nie sięgnę. Boję się, że dla mnie akcja rozwijałaby się aż zbyt wolno.

[SallyCzarownica]

DzikiDuch, Chłopak z sąsiedztwa to spin-off MC.

Jak nie Kwiaty, to coś innego. Sporo tytułów ludzie Ci polecili. Na pewno znajdziesz coś dla siebie.

[DzikiDuch]

Już parę znalazłam. Dziękuję!

Mam też nadzieję, że z czasem lista jeszcze bardziej się rozwinie.

[Krzych_Ayanami]

Moim zdaniem Silver Spoon jest bardzo dobry.
Jako obyczajówka i komedia sprawdza się idealnie - mieszczuch trafia na skraj świata, gdzie ptaki zawracają w locie, krowy mają swoje fankluby, a tonę mąki na pizze można mieć po znajomości . Całość jest zupełnie pozbawiona fajerwerków i jak dla mnie ma ogromny wdzięk.

Z rzeczy wydanych u nas wspomniałbym jeszcze o Welcome to the NHK.
Czyli historię hikikomori ze skłonnością do uzależnień...

[uras]

Nie zauważyłem, czy było przywołane, ale ja mogę polecić HEAT! dla trochę starszych czytelników. Zacząłem też czytać Monster i to tez jest bardzo dobre

[SallyCzarownica]

Zapomniałam o Kolegach z klasy.

[Reviolli]

W zasadzie ja mogę polecić tylko te powtórzone już tytułu. Wszystkie wymienione przeze mnie tytuły to są obyczajówki czyli tak zwany okruch życia.
- Motylek (Walking Butterfly) - Byłem szczerze zdziwiony jak bardzo wciągała mnie historia kobitki która przez przypadek załapała się na jedno wystąpienie jako modelka.
- Wilcze Dzieci - Tym razem o samotnej matce i dwójce pociech. Bardzo ciepła historia.
- Solanina - Jest to moja ulubiona obyczajówka z tych które posiadam. Często wracam do przygód tej paczki znajomych.
- Osiedle Promieniste - Kolejna obyczajówka od autora Solanina. Co prawda mi podoba się odrobinę mniej, ale i tak dobry.
- Odległa dzielnica - Znowu Hanami (które bryluje w tym gatunku*). Tym razem jest mierzenie się z przeszłością.
- Balsamista - Tu nie jestem do końca przekonany, pierwsze tomy podobały mi się mocno bardzo, niestety następne już mniej. Natomiast przybliży to na pewno mało znany zawód Balsamisty.
- Wzgórze Apolla - bardzo dobra historia grupki uczniów w powojennej Japonii. Z każdym kolejnym tomem jestem zadziwiany przez kunszt autora (lub ki, nie mogę się zdecydować czy to on czy ona) z jakim łączy wątki. Wplata dramat i naturalnie rozładowuje go. Niestety u nas mało popularny tytuł.
- Kagen no Tsuki - Kolejny nie doceniana pozycja. Zdziwiony byłem mocno bardzo po spodziewałem się tandetnego romansu, a tu dzieciaki wyskakują na pierwszy plan.
- Na dzień przed ślubem - Kolejna krótka pozycja do której często wracam, wybieram ją kiedy chce poprawić sobie humor, jakoś dobrze mnie nastrajają te historyjki. Szkoda że Kotek nie wydaje już tak przyjemnych dla mnie jednotomówek...
- 5 centymetrów na sekundę - Tu bardziej polecam wersje ruchomą, choć i manga bardzo fajna.
- Monster - Co można powiedzieć o Monsterze? W sumie tylko jedno, to klasa sama dla siebie i nawet to że jest thriller nie jest wstanie mnie powstrzymać od zakupu kolejnych tomów.

Jak widać większość pozycji jest od Hanami, które po prostu od lat co jakiś czas wydaje coś co w tagach ma okruch życia/współczesność. Większość podanych tytułów są jedno lub dwu tomowe. I to od nich sugeruję zacząć. A jak się już wciągniemy to dodawać te dłuższe.

Może to skłoni tez naszych wydawców do przychylnego zerknięcia chociaż na krótkie pozycje z okruchów życia.

[dehirak]

Prawie wszystko z wydawnictwa Hanami przypadło mi do gustu, a że 30-stke mam na karku już od wielu lat, to mój głos może być wzięty jako nie "dojrzałego" ale wręcz "przejrzałego" czytelnika
Muzyka Marie - była jak poezja, pięknie rysowana, nieoczekiwanie wciągająca, fantastyczna jak baśń.
Mój rok - wzruszające, ale i strasznie prawdziwe do bólu życie z dzieckiem niepełnosprawnym. Bardzo czekam na dalszy ciąg.
Dynia z majonezem - pokręcona historia o posiadaniu pasożytniczego faceta. Spodobała mi się
Osiedle promieniste - dołujące historie o różnych ludziach z osiedla "promienistego", które miało być takie wspaniałe, ale reklama jedno, a rzeczywistość drugie. Czasem ma się taki nastrój, że właśnie ta manga wydaje się być najodpowiedniejszą lekturą, ale uprzedzam, że jest dość ciężka emocjonalnie (przynajmniej dla mnie taka była).
Suppli - stara, ale świetna historia o pracującej kobiecie, trudnych wyborach między pracą i miłością. To manga o braku wolnego czasie, zmęczeniu, karierze i trudnych decyzjach. Wciągająca.
Wędrowiec z tundry - bo pięknie narysowana, zwyczajna i czytałaś kiedyś mangę o wielorybach?

Było tego więcej, co prawda nie w klimatach s-f jak Akira i Blame! ale podejrzewam, że Muzyka Marie ma dużą szansę Ci się spodobać.

[Ame]

Wzgórze Apolla - bardzo dobra historia grupki uczniów w powojennej Japonii. Z każdym kolejnym tomem jestem zadziwiany przez kunszt autora (lub ki, nie mogę się zdecydować czy to on czy ona) z jakim łączy wątki. Wplata dramat i naturalnie rozładowuje go. Niestety u nas mało popularny tytuł.

Autorka. Mangi jeszcze nie kupiłam, ale polecam anime. Świetna muzyka jest.

Szukasz tych dojrzalszych mangi tylko na naszym rynku, czy też nie tylko?Czytam dużo skanów i mogłabym niektóre polecić tytuły.

[miaka88]

Chyba nikt nie wspomniał o Edenie Hirokiego Endo oraz Hotelu Boichiego.

Ogólnie to polecam klasyki Mega Mangi.

[DzikiDuch]

Za skanami raczej nie przepadam, ale jeśli trafi się coś dobrego, to przeczytam na pewno.

Oj, chyba też polubię się z Hanami. Na pewno sięgnę po ich mangi, szczególnie po "Mój rok", bo pochłaniam wszystko, co jedynie zahacza o temat niepełnosprawności.

[Arst]

Trzeba przyznać, że dojrzały czytelnik ma aktualnie duży wybór na polskim rynku. Coraz więcej wydawnict ma coś w swojej ofercie.
-JPF ma serię MegaManga+ Ito +Blame!
Waneko wyda kiedyś Adolfa
Kotori Hotel
Hanami prawie całe skierowane jest do starszych.
Tylko skąd na to wszystko brać pieniądze :/

[ZenekPsychopata]

Ja jeszcze dorzucę Narutaru - dość ciężka manga mimo pokemonowatej kreski. (Nikt tego nigdy nie wyda w Polsce, jeżeli ktoś robi sobie jeszcze nadzieje.)

Ōoku: The Inner Chambers - świetna historia, ale nie dla wrażliwych (gwałty, wymuszone związki itp.).

A co sądzicie o novelce "Overlord"?

Nie znam LN, ale anime bardzo mnie zawiodło. To kolejna wariacja pt. 'koks trafia do świata gry', jedyna różnica taka, że 'koks' jest szkieletem. Bohaterowie sztampowi, cała drużyna koksa wielbi go jak boga i rzuca mu się do stóp. Self-insertion potential: OVER 9000!!

nietypowe wątki romantyczne

Zdecydowanie Angel Sanctuary!