Operatorzy pocztowi
- k.x.
- Adept
- Posty: 293
- Rejestracja: pt wrz 16, 2016 10:34 am
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
A jednak dziś przybyły do mnie paczuszki z BD wysłane 14 i 15 maja, jeszcze tylko ta z 19
Ktooo stwooorzyyyył.... falujące morze, falujące morze.... ~~~~~~
- romanova
- Wtajemniczony
- Posty: 667
- Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Nie wybierałam przesyłki InPostem (bo to niemożliwe, zamówienie z Amazon marketplace) i nie mogłam wiedzieć, że InPost je przejmie od zagranicznego podmiotu. Przesyłka nierejestrowana, więc nikogo nie obchodzą maile i telefony.Alexandrus888 pisze: ↑pt maja 29, 2020 10:04 amKod odbioru w dostawie do domu został wprowadzony na czas pandemii by ograniczyć kontakt z klijentem. A składając zamówienie nie musiałaś podać maila/telefonu?
Ren, BookDepository nie wysyła InPostem, bo to polski operator. Wysyła lokalną pocztą, a InPost przejmuje przesyłki i dostarcza na terenie Polski.
the only sea i saw was the see-saw sea with you riding on it
- Ren
- Posty: 65
- Rejestracja: wt lut 11, 2020 8:50 am
- Lokalizacja: Pruszków
- Gender:
- Status: Offline
- Fani
- nołlife
- Posty: 2353
- Rejestracja: sob cze 21, 2014 10:59 pm
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Dzisiaj dostałem pozostałe paczki z BD wysłane 15 maja. Muszę przyznać, że Sekirei prezentuje się naprawdę dobrze. Martwiłem się trochę o grzbiet, ale ten jest giętki i wydaje się solidny. World end harem fantasia zaskoczył mnie matową okładką z lakierem wybranym , a ilość cycków w środku się zgadza . Amerykańskie wydania nowelek też wywarły na mnie lepsze wrażenie niż się spodziewałem. Ogólnie przednie zakupy mi się trafiły, a to głównie dzięki promocji ~70% na tomiku .
- czareg
- Adept
- Posty: 208
- Rejestracja: ndz maja 05, 2019 11:27 am
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Chyba wysyłki z Japonii w końcu ruszyły. Moja przesyłka zamawiana w marcu (poczta lotnicza) dotarła 25.06 do Warszawy.
-
- Posty: 66
- Rejestracja: pn lip 06, 2020 1:40 am
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
To będzie mój pierwszy wpis na forum, ale po prostu muszę opowiedzieć o tych sytuacjach
Otóż, kilka lat temu, kiedy zamawiałam swoją pierwszą przedpłatę/prenumeratę ze sklepu pewnego polskiego wydawnictwa... Okazało się, że paczuszka zaginęła. Skontaktowałam się w tej sprawie ze sklepem, pani była bardzo miła i odpowiedziała, że nada mangę jeszcze raz. Na drugi dzień wysłała do mnie kolejną wiadomość - okazało się, że pracownicy na poczcie wrzucili kilka paczuszek za regał i od tego zaczęła się cała akcja ze zgubionym tomikiem...
Kolejna historia jest taka, że postanowiłam zobaczyć jak wygląda rozdawanie japońskich tomików u Waneko. Wykonałam wszystko tak jak w instrukcji, nadałam kopertę do Warszawy z kopertą zwrotną w środku, dorzucając do tego kilka słodyczy. Mija miesiąc, mangi dalej nie ma. Napisałam do wydawnictwa czy koperta dotarła, okazało się, że nie. Kiedy udałam się na pocztę, otrzymałam tylko informację, że ktoś po prostu zniszczył ją dla słodyczy w środku...
Dodam tylko, że przesyłka nie była rejestrowana, ale mimo wszystko takie zachowanie jest dla mnie po prostu szczytem chamstwa
Otóż, kilka lat temu, kiedy zamawiałam swoją pierwszą przedpłatę/prenumeratę ze sklepu pewnego polskiego wydawnictwa... Okazało się, że paczuszka zaginęła. Skontaktowałam się w tej sprawie ze sklepem, pani była bardzo miła i odpowiedziała, że nada mangę jeszcze raz. Na drugi dzień wysłała do mnie kolejną wiadomość - okazało się, że pracownicy na poczcie wrzucili kilka paczuszek za regał i od tego zaczęła się cała akcja ze zgubionym tomikiem...
Kolejna historia jest taka, że postanowiłam zobaczyć jak wygląda rozdawanie japońskich tomików u Waneko. Wykonałam wszystko tak jak w instrukcji, nadałam kopertę do Warszawy z kopertą zwrotną w środku, dorzucając do tego kilka słodyczy. Mija miesiąc, mangi dalej nie ma. Napisałam do wydawnictwa czy koperta dotarła, okazało się, że nie. Kiedy udałam się na pocztę, otrzymałam tylko informację, że ktoś po prostu zniszczył ją dla słodyczy w środku...
Dodam tylko, że przesyłka nie była rejestrowana, ale mimo wszystko takie zachowanie jest dla mnie po prostu szczytem chamstwa
- Kakaladze
- Fanatyk
- Posty: 1893
- Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
dark_horiko3, Ktoś tak powiedział to nie znaczy że tak było, skoro paczka byłą nierejestrowana to nie wiadomo co się z nią stało i Pani na poczcie też nie wie (chyba że była świadkiem przestępstwa), ogółem zwykłe listy idą regulaminowo maksymalnie miesiąc, więc może jeszcze przyjdzie.
Istnieje dużo legend o kradnięciu paczek, ale z tego co wiem poczta na swoich WERach ma dość dużą kontrolę nad tym czy nikt nic nie wynosi i to wcale nie tak że nagle może ktoś coś jawnie ukraść. Choć nie jestem tego pewny, o tym kiedyś czytałem w necie.
W każdym razie dostaję gry, książki zza granicy listami nierejestrowanymi, czasem coś lokalnie z Polski i wszystko przychodzi. Niechlubnym wyjątkiem był INPOST jak jeszcze miał pocztę, bo wtedy mi ginęło na potęgę.
Istnieje dużo legend o kradnięciu paczek, ale z tego co wiem poczta na swoich WERach ma dość dużą kontrolę nad tym czy nikt nic nie wynosi i to wcale nie tak że nagle może ktoś coś jawnie ukraść. Choć nie jestem tego pewny, o tym kiedyś czytałem w necie.
W każdym razie dostaję gry, książki zza granicy listami nierejestrowanymi, czasem coś lokalnie z Polski i wszystko przychodzi. Niechlubnym wyjątkiem był INPOST jak jeszcze miał pocztę, bo wtedy mi ginęło na potęgę.
- k.x.
- Adept
- Posty: 293
- Rejestracja: pt wrz 16, 2016 10:34 am
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Straciłam dziś trochę zaufania do mojej Pani listonosz, nawet chyba nie do poczty polskiej, która była odpowiedzialna za przesyłkę, tylko konkretnie do tej Pani Otóż mam prenumeratę na Fairy Tail i dotychczas wszystko było ok z jej dostawą, nikt nic nie mówił, nie skarżył, zawsze ładnie w skrzynce pocztowej (mieściła się bez uszczerbków) albo dzwonek u furki i odbiór do rączki. Natomiast dziś, gdy z okna zauważyłam Panią listonosz nawet nie zdążyłam wyjść z pokoju, tylko widzę jak Pani przerzuca przez płot 170cm na kamienną dróżkę moją przesyłkę. Wsiada do auta i odjeżdża. Nie sprawdziła czy zmieści się do skrzynki, nie użyła dzwonka. I zastanawiam się co się stało? Pierwsza myśli - COVID ale nie, bo przecież w czasie look down wiele razy odbierałam paczuszki nawet do ręki. Pocieszam się, że "na szczęście JG nie jest eko" i pakuje w folię bezbelkową, dzięki czemu po za małymi wgięciami na obwolucie tomik się nie uszkodził, no i to FT, które zbieram głównie z sentymentu. Mam nadzieję, że Pani listonosz nie zacznie też rzucać cenniejszymi okazami xd
Przepraszam, że moja historia nie wnosi nic do tematu, ale po prostu zaburzyło to nieco mój wewnętrzny spokój i uznałam, że może poczuje się lepiej jak o tym napisze
Przepraszam, że moja historia nie wnosi nic do tematu, ale po prostu zaburzyło to nieco mój wewnętrzny spokój i uznałam, że może poczuje się lepiej jak o tym napisze
Ktooo stwooorzyyyył.... falujące morze, falujące morze.... ~~~~~~
- Kakaladze
- Fanatyk
- Posty: 1893
- Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
k.x., W gruncie rzeczy zachowanie listonoszki poniżej wszelkiej krytyki, nie lubię jak ktoś tak podchodzi do swojej pracy.
Ale w kwestii rzucenia i uszkodzeń, to te najprawdopodobniej nie powstały nawet w momencie rzutu na twoją posesję, najwięcej uszkodzeń paczek ogółem kurierskich itd. powstaje na sortowniach bo nikt tam się z tymi paczkami nie pieści, dlatego też bardzo często firmy kurierskie itd. mają w regulaminach nałożony obowiązek na nadawców dobrego zabezpieczenia paczki przy nadaniu.
Oczywiście nie usprawiedliwiam tym listonosza, po prostu odniosłem wrażenie że nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Mi ogółem nic się nie zdarzyło dostać uszkodzonego, ale miewałem paczki mocno poturbowane czasem .
Nawiasem mówiąc często kurierem się obrywa za uszkodzenia paczek, które powstały nie z jego winy już na sortowni np.
Ale w kwestii rzucenia i uszkodzeń, to te najprawdopodobniej nie powstały nawet w momencie rzutu na twoją posesję, najwięcej uszkodzeń paczek ogółem kurierskich itd. powstaje na sortowniach bo nikt tam się z tymi paczkami nie pieści, dlatego też bardzo często firmy kurierskie itd. mają w regulaminach nałożony obowiązek na nadawców dobrego zabezpieczenia paczki przy nadaniu.
Oczywiście nie usprawiedliwiam tym listonosza, po prostu odniosłem wrażenie że nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Mi ogółem nic się nie zdarzyło dostać uszkodzonego, ale miewałem paczki mocno poturbowane czasem .
Nawiasem mówiąc często kurierem się obrywa za uszkodzenia paczek, które powstały nie z jego winy już na sortowni np.
- Dembol
- Wtajemniczony
- Posty: 948
- Rejestracja: śr lut 04, 2009 10:46 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Status: Offline
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Mój dawny listonosz jak miał gorszy dzień zaczął kraść nam marchew z ogrodu Dalej poprawia mi się humor, jak sobie o tym przypominam. (Nie mieliśmy ogrodzenia, a wcześniej parę razy mu daliśmy trochę zieleniny - co nie znaczy, że mógł ją sobie sam brać xD)
- Fani
- nołlife
- Posty: 2353
- Rejestracja: sob cze 21, 2014 10:59 pm
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
To musiała być wyjątkowo dobra marchewka skoro nie mógł się powstrzymać.
ps. też lubię pochrupać marcheweczkę :3
ps. też lubię pochrupać marcheweczkę :3
-
- Wtajemniczony
- Posty: 511
- Rejestracja: śr maja 11, 2016 8:08 pm
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
U mnie to samo, dlatego nie przepadam za przesyłkami nierejestrowanymi. Przed epidemią zawsze było awizo lub dostarczenie pod drzwi, teraz notorycznie znajduję przesyłki zostawione gdzieś na widoku. Nawet jak jestem w domu to listonosz też już nigdy nie dzwoni tylko zostawia ot tak. Przez to zawsze mam stres że albo ktoś ukradnie, albo będzie tak leżeć i moknąć jak zacznie akurat padać.
- k.x.
- Adept
- Posty: 293
- Rejestracja: pt wrz 16, 2016 10:34 am
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Kakaladze, pewnie masz rację odnośnie sortowni. Jak już się z tym przespałam, to doszło do mnie, że nie ma potrzeby panikować. Dopóki maga nie jest trwale i widocznie uszkodzona jest dobrze
A historia Meliona z marchewką jest świetna
A historia Meliona z marchewką jest świetna
Ktooo stwooorzyyyył.... falujące morze, falujące morze.... ~~~~~~
- ociesek
- nołlife
- Posty: 2283
- Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
- Status: Offline
- Gokiburi
- Wtajemniczony
- Posty: 503
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 11:35 pm
- Lokalizacja: Krk
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Doświadczyłam jakiegoś dziwnego zagięcia czasoprzestrzennego. 28.10 Dango dało znać, że wysłali przesyłkę, a 29.10 przed południem miałam ją w łapkach... i to pocztą polską
- Canis
- nołlife
- Posty: 2877
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Zdarza się. Raz zamówiłem mangi z Japonii w poniedziałek wieczorem, a dostałem je do rąk własnych w czwartek przed południem (wybrałem najtańszą opcje transportu ).
- Meliona
- nołlife
- Posty: 3925
- Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Na początku tego roku otrzymałam przesyłkę od Dango w jeden dzień roboczy, tylko wysłane było w piątek, a dostałam w poniedziałek.
- Fani
- nołlife
- Posty: 2353
- Rejestracja: sob cze 21, 2014 10:59 pm
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
- Gender:
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
Podobno kupując na niemieckim amazonie można korzystać z dostawy paczkomatami.
- miaka88
- nołlife
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
- Status: Offline
Operatorzy pocztowi
A ile czasu trwa dostawa z bookdepository? Ponad 2 tygodnie minęły od powiadomienia i nadal nie widać paczki na horyzoncie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości