Operatorzy pocztowi

[ociesek]

Ech, najlepsze jest to, ze zlozylem reklamacje na Claymore, ktore doszlo wczoraj. Tylko to reklamowalem na ten adres, moj juz dawno jest zbanowany...

[Kakaladze]

Wat to BD banuje adresy? Nie rozumiem na jakiej podstawie, przecież na wszystko jest szansa że zaginie, to ile trzeba reklamować? Aż zacząłem się obawiać czy sam bana nie dostanę skoro z moich 8 zamówień, dwa reklamowałem > . <

Ja rozumiem że to jakieś zabezpieczenie przeciw ludziom którzy specjalnie reklamują żeby mieć pieniądze za towar który przyszedł do nich no ale skoro to była 1 reklamacja? Z 20 książek.


A tak właściwie może oddali ci pieniądze bo zamówiłeś przez proxy? Albo może zwyczajnie jakiś problem był z transakcją?

[dejikos]

Kakaladze, nie wiadomo, wg jakich zasad banują, bo są tacy, co reklamują dużo i nic im nie robią (patrz Zandam). Proxy nie ma tu nic do rzeczy, bo dwie osoby z forum dostały bana, zanim zaczęły używać zmiany IP. Wystarczyło po prostu zmienić adres, żeby nie anulowali zamówienia.

[Kakaladze]

Wystarczyło po prostu zmienić adres, żeby nie anulowali zamówienia.

Tylko nie każdy może sobie na to pozwolić, patrz ja. No nic liczę że BD nie będzie mi problemów nigdy robić bo byłoby szkoda, bardzo lubię i chwalę ten sklep.

[graczykij]

Kakaladze, niestety, dejikos ma rację, jedyne wyjście na zamawianie na inny adres. Ja reklamowałam jakieś 30% zamówień (zarówno paczki-widmo, jak i uszkodzenia tomików) i dali mi bana. Po zmianie adresu wszystko jest już ok, ale rozumiem, że nie każdy ma taką możliwość - w takim przypadku chyba po prostu trzeba się umówić z rodziną/przyjaciółmi/sąsiadami albo zmienić sklep (no ale umówmy się, Amazon nie dla każdego jest opcją).

[ociesek]

A tak właściwie może oddali ci pieniądze bo zamówiłeś przez proxy? Albo może zwyczajnie jakiś problem był z transakcją?

Zamawiam zawsze z proxy. I nigdy nie miałem żadnych problemów. Transakcja też ok, bo kasa wychodzi, a potem przychodzi ze zwrotem.

Wystarczyło po prostu zmienić adres, żeby nie anulowali zamówienia.

To jest adres moich rodziców. Bo oni najczęściej w domu i na wsi, gdzie jeszcze wtedy InPost nie sięgał. Mój warszawski adres został zbanowany, bo zareklamowałem dwie czy trzy przesyłki, a jedna przyszła niekompletna. I proponowali mi wysłanie ponowne, ale coś tam coś tam i poprosili o alternatywny adres, gdyż mój osobisty już nie będzie brany pod uwagę.

Popisałem trochę z nimi. Wkurza mnie, że na jeden problem odpisuje mi po kilka różnych osób, a jak przypadkowo wysłałem dwa maile, odpowiedziały mi dwie różne osoby, ale taką samą (identyczną) wiadomością. Podobno za tego jednego nieszczęśliwego Claymora wysłali mi już replacement 5-ego (nic mi o tym nie napisali), a on wczoraj przyszedł... Napisałem im o tym i poprosiłem wprost o odbanowanie adresu. Wszyscy milczeli jak grób na ten temat, jedynie ostatnia Pani napisała mi, że zobaczy co da się w tej sprawie zrobić. Więc liczę na to, że mnie odbanują...

[Kakaladze]

Podobno za tego jednego nieszczęśliwego Claymora wysłali mi już replacement 5-ego (nic mi o tym nie napisali), a on wczoraj przyszedł...

5 Replacement? To ktoś tam ładnie namieszał bo podobno dają tylko raz zastępczą sztukę i więcej nie mogą, potem oddają pieniądze dziwne.

[ociesek]

Piątego września, nie piątą kopię

[Kakaladze]

Faktycznie, szybko czytałem. Dalej nie rozumiem czemu mieliby ciebie zbanować. A ogólnie to oni nie informują o wysłanych zamiennikach. No nic życzę unbana

[Gagantous]

Albo moja paczka z BD przyszła po tygodniu, albo tej zaginionej zajęło to 6 tygodni

[sanattia]

Mi tej zaginionej dwa miesiące prawie (15 lipca wysłana ) a zastępstwo około tygodnia, niecałe dwa przed orginałem :v

[ociesek]

Moja sprawa chyba się rozwiązała.
Tak jak pisałem, wysłali zastępstwo, a przyszedł oryginał. Zbanowali mi adres i było "canceled and refunded". Poprosiłem o odbanowanie. To chyba nie jest jakaś oficjalna sprawa, bo w mailach ani słowa na ten temat, ale złożyłem zamówienie jeszcze raz i tym razem go nie odrzuciło, nadal jest przetwarzane. Mam wielkie nadzieje, że tym razem się uda. I że nikt nie czyta "Shaman Kinga" z pracowników

[Lou]

Jak zamawiałeś bezpośrednio w sklepie, to przyjdą kurierem, jak u osoby trzeciej to pocztą.

Nie wiem czy moje miasto jest taką dziurą czy co, ale wszystkie paczki kupione bezpośrednio w Amazonie UK lub US, mimo że doręczycielem jest DHL, lądują wepchnięte w skrzynkę. Wyjątkiem jest Amazon japoński, w tym przypadku przesyłkę do rąk własnych przynosił kurier. Zawsze wybieram opcję standard.

[Kakaladze]

A z inpostem coraz gorzej, w szoku byłem jak wpisałem hasło "inpost" i zakładkę wiadomości w google:

Podlinkuję:
InPost nie płaci swoim ajentom i jest im winny setki tysięcy złotych. Firma odmówiła komentarza

Byli listonosze podają InPost do sądu

Masowe zwolnienia w InPost rząd wkracza do akcji

1 link jest najciekawszy. Powoli wygląda mi to na zapowiedź upadku.

[ Dodano: Nie 18 Wrz, 2016 ]
Tak właściwie mam pytanie, czy ktoś z was wie czym jest firma "Mail Solution"? Ta firma jest aktualnie kolejnym pośrednikiem pomiędzy Pocztą Polską a Royal Mail, wszystkie paczki z BD dostawałem z nalepką o umowie Poczty z Mail Solution. Niestety wyszukiwarka wypluwa tylko i wyłącznie informacje z rejestru KRS a ich strona nie działa...

Jestem po prostu ciekawy co to za firma krzak.

[Arst]

Inpostu jako doręczyciela listów już nie ma. Niestety zostali zniszczeni przez PP i państwo polskie.

[Arst]

Niestety zostali zniszczeni przez PP i państwo polskie.

Jeszcze powiedz że zła poczta zniszczyła inpost bo wygrała przetarg na sądówki i jak oni mogli ?

Śmiej się, śmiej, a to my płacimy za to, że PP wygrała przetarg...

[Kakaladze]

Arst, No tak bo inpost który gubił pocztowe przesyłki, przynosił rachunki po terminie, czy zostawiał ważne listy sądowe w jakiś spożywczakach, przy tym nie zostawiając awizo był lepszy. Plx "poczta" inpostowa to był nieśmieszny żart xD.

Chociaż muszę przyznać że na początku inpost przyniósł dużo dobrego, ale to było kiedyś. Dzisiaj to jeden wielki przekręt, a przelewa czarę goryczy fakt że nie wypłacili ludziom wynagrodzeń, sprzedając spółkę bezpieczny list za 10k.

[ociesek]

InPost kiedyś był niezły, potem już chyba przestało wszystkim, ale to absolutnie wszystkim, zależeć.
To chyba oni jako pierwsi weszli z paczkomatami - to jest fajna rzecz. Poza tym, w ogóle mi ich nie żal. Jak pomyślę ile paczek do mnie nie dotarło, to się we mnie zbiera.

[Arst]

Mi Poczta Polska gubi przesyłki i przynosi po terminie.
Dla mnie też nie ma różnicy, czy odbiorę przeszyłkę ze spożywczego, przerobionego na pocztę, czy na poczcie, gdzie kupie wszystko (tak, poczty wyglądają jak kiosk).
To tyle, jeśli chodzi o porównanie jakości.

[Kakaladze]

No tak bo jeżeli nie masz Awizo od poczty to wcale nie jest tak że idziesz do urzędu pocztowego który obejmuje twój rejon xD.

A jak nie miałeś Awizo od Inpostu to szedłeś w sumie to nigdzie bo przesyłki zostawiali w pierdyliardzie spożywczaków. Kiedy czekałem na paczki z BD to szedłem na Pocztę dostawałem info nic nie ma, chciałem sprawdzić czy gdzieś nie leży od Inpostu i zgadnij co zrobiłem? Poszedłem do domu.

Mi Poczta Polska gubi przesyłki i przynosi po terminie.

Nikt nie mówi że poczta tak nie robi, ale polecam zobaczyć skalę problemu w internecie.