Planszówki

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
Awatar użytkownika
MrocznyCzajnik
Adept
Posty: 245
Rejestracja: śr mar 26, 2014 7:48 pm
Lokalizacja: Chrzanów City
Status: Offline

Planszówki

Post autor: MrocznyCzajnik » sob lis 28, 2015 5:20 pm

W tym roku brałam udział w turnieju Carcassonne. Było to moje pierwsze od wielu lat spotkanie z grą planszową i powiem szczerze - zakochałam się. Jednak wiadomo, granie cały czas w jedną grę bez przerwy zabija frajdę. Dlatego szukam ludzi, którzy by mi polecili jakieś nowe planszówki/karcianki. I w sumie chciałabym też pogadać o takiej formie rozrywki :lol:

Grał ktoś może w nowe Carcassonne Gorączka Złota? Podobno jest to oddzielna gra, nie ta z serii. A znalazłam ją w dosyć atrakcyjnej cenie i się zastanawiam nad kupnem.
"Albercie Einsteinie świat się już nie zmienia.
Było bardzo fajnie, ale do widzenia"
Artur Andrus

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » sob lis 28, 2015 5:52 pm

Niedawno zagrałem w Munchkina (karcianka) i po jednym szpilu wpadłem w jego sidła. Zaraz na drugi dzień zamówiłem sobie swoją kopię, tyle że opartą na Cthulhu i ferajnie :D

Ineluki
Status: Offline

Post autor: Ineluki » sob lis 28, 2015 6:41 pm

Mi karcianki średnio leżą, chociaż "Pory Roku" są całkiem spoko. Zdecydowanie wolę planszówki, i to raczej te popularne, jak Robinson, czy Zombicide...

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » sob lis 28, 2015 9:33 pm

Carcassone: gorączka złota nie znam jeszcze, grałam za to parę razy w normalną wersję z dodatkami.
Ja najczęściej gram w Pandemię. Teraz czekam aż wyjdzie drugie rozszerzenie. Jeśli ktos lubi kooperację to polecam. ;-)

Z innych mogę jeszcze mogę polecić BSG, Arkham horror. Jak ktoś woli coś luźniejszego i nieskomplikowanego to polecam Sabotażystę i z takich świeższych moich odkryć Takenoko.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Faust
Status: Offline

Post autor: Faust » sob lis 28, 2015 11:33 pm

Jestem szczęśliwym posiadaczem trzech fajnych planszówek i całą trójkę gorąco polecam. Wszystkie zajmują masę czasu (2-8h) i są dosyć skomplikowane, więc pierwsze posiedzenia polegają na byciu przykutym do instrukcji, ale warto.

Zimna Wojna - dla dwóch graczy. Wcielamy się w USA i ZSRR, walczymy między sobą o wpływy na świecie. Przy tym rozwijamy technologię kosmiczną, przeżywamy kolejne wydarzenia z okresu i staramy się nie rozpętać wojny nuklearnej. Na początku wygląda to trochę jak czarna magia, ale już po paru rozegranych turach wiadomo o co chodzi. A po dwóch rozgrywkach wychodzi prostota (i jednocześnie rozbudowanie możliwości) a la szachy. W jakimś tam rankingu no.1 wśród gier planszowych.

https://www.youtube.com/watch?v=PXUjC9dgHsM

Cywilizacja: Poprzez Wieki- od 2 do 4 graczy, ale w praktyce we dwójkę gra się chusteczkowo, więc 3-4. Strategia ekonomiczna bez mapy, masz przed sobą kartę swojej cywilizacji i starasz się ją rozwijać. Kulturę, naukę, technologię wydobycia, żywność, rozwój populacji i wojska, a jako dodatek naparzanie się i nawiązywanie traktatów z pozostałymi graczami (jako dodatek, bo spokojnie można przejść przez rozgrywkę bez rozlewu krwi i nie jest to niczym niecodziennym). Gra ma świetny system "upływu czasu", który wzmaga konkurencję i planowanie. Długi czas pl wersja była niedostępna, ale obiło mi się o uszy, że jakoś na dniach ma wyjść kolejna edycja.

https://www.youtube.com/watch?v=MaaqW6JJrpI

Mage Wars- teoretycznie dla dwóch graczy, ale w praktyce gra zakłada możliwość dokooptowania kolejnych plansz(choć koszt to niebagatelny). W podstawce masz 4 magów do wyboru i 322 karty zaklęć, z których konfigurujesz swoją własną księgę zaklęć. Wychodzisz swoim wybrańcem na arenę, po czym naparzasz się z magiem przeciwnika, przyzywając swoich chowańców, ekwipunek, wzmacniasz się zaklęciami i atakujesz nimi wroga. Ekstra jest to, że strategia zależy tylko od ciebie, bo nie ma tu bullshitu związanego z "jaką kartę teraz wyciągnę, obytobyłotoobytobyłoto". Potem można sobie dokupić dodatki, każdy dodaje po 2 nowych magów i nowe zaklęcia. Kiedyś mi się obiła o uszy opinia, że to rozbudowany, planszowy Magic:tG, ale w Magiki nie grałem, wiec nie mam jak skonfrontować. Z tego co wiem, jest tylko wersja angielska.

https://www.youtube.com/watch?v=CBsW5PxhHTc

Awatar użytkownika
Kocurzyca
nołlife
Posty: 2397
Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kocurzyca » ndz lis 29, 2015 1:53 pm

Co ja mogę polecić, Munchkina oczywiście, dobra karcianka, wiele różnych wersji, ja osobiście jestem posiadaczką Zombie i Apokalipsy ale moja siostra ma jeszcze Cthulhu. Świetna gra jeśli lubisz dokopywać innym graczom :D Oprócz tego to Na Sygnale, polska gra, warto czytać karty i oglądać obrazki bo są przezabawne xD dla 3-4 graczy, najlepiej się gra w czwórkę mimo wszystko. Draco, gra dla dwóch graczy, krasnoludy kontra smok. Słaba jestem w tę grę, ale jest ślicznie zrobiona, figurka smoka jest urocza i polecam ogółem. Jeden gracz jest smokiem a drugi krasnoludami. Jak przy krasnoludach jesteśmy to Sabotażysta. W sumie to można to chyba nazwać karcianką? Zbieracie złoto w tunelach i jeden z graczy jest sabotażystą, który wygrywa wtedy, gdy nie doprowadzi reszty do złota. Z bardziej skomplikowanych gier to uwielbiam Battlestar Galactica. Dużo zasad i opcji, ale ILEŻ kombinowania, no i nikomu nie można ufać bo każdy może okazać się Cylonem. Głównie dla fanów serialu, ale ja serialu nie oglądałam a i tak bawiłam się przy niej przednio, trudno o dwie takie same partyjki. Hobbit, jak sama nazwa wskazuje, gra o Hobbicie :D Bardzo sympatyczna, polecam, ale trudno wygrać. Ładne kamyczki w niej są, kolorowe.
Z nieskomplikowanych gier to jeszcze Wilki i Owce, gdzie grac jest konkretnym kolorem owcy i musi zamykać je w zagrodach by mieć ich jak najwięcej. Kocham tę grę xD Jest prosta ale mega sympatyczna. O, jeszcze Siedem Cudów Świata bardzo lubię, gdzie jesteś tak jakby jednym z cudów świata i go rozbudowujesz. I kocham Osadników z Catanu, gdzie się rozbudowujesz, musisz zdobywać surowce i przeszkadzać innym graczom. Świetna gra :D


Jestem po nocnej imprezie więc to tyle co mi przychodzi do głowy xD Ale na pewno byłabym w stanie polecić więcej. (Bardzo polecałabym grę Obcy, ale ciężko ją znaleźć xD tylko to gra dla ludzi cierpliwych, hahah)
Wishlist:
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi

Zelfira
Status: Offline

Post autor: Zelfira » ndz lis 29, 2015 5:01 pm

Preferuję proste gry, najlepiej z krótką instrukcją (albo z kimś, kto zna zasady i wytłumaczy).
Na rozgrzewkę mogę polecić Jungle Speeda - każdy z graczy ma swoją kupkę kart, z których po kolei odkrywa się po jednej. Gracze, którzy mają na kartach ten sam symbol rywalizują o drewniany totem stojący na środku stołu. Ten, kto go złapie oddaje swoje odsłonięte karty przegranemu. Celem jest jak najszybsze pozbycie się swoich kart. Trzeba dobrze dobrać grono w którym się gra, żeby nie skończyło się to zbyt boleśnie. Jest jeszcze inna wersja tej gry, Prawo Dżungli, w której znaczki na kartach są ciut bardziej skomplikowane i wersja ze zwierzątkami, gdzie zamiast jednego totemu jest ich pięć (to chyba miała być wersja dla dzieci).
List Miłosny - szybka karcianka dla 2-4 graczy, bardzo losowa. Ma ładne grafiki. Fabularnie chodzi o to, że postaci na kartach przekazują sobie list miłosny dla księżniczki. Jeśli dobrze pamiętam to Intryganci mają podobną mechanikę, a rozgrywka jest trochę bardziej rozbudowana i mniej losowa, ale zależy co kto lubi.
Wsiąść do pociągu to też świetna gra, szybka i kolorowa. Polega na budowaniu tras linii kolejowych, za które dostaje się punkty (i za ich długość i za ukończenie zleceń, które losuje się przed grą, można je też dobrać w trakcie rozgrywki). Ma chyba 2 wersje - z mapą Stanów Zjednoczonych, która jest dla mnie bardziej przejrzysta i Europy. W tej drugiej wersji dochodzą jeszcze dworce, które ułatwiają ukończyć trasę.
Innowacje - karcianka dla 2-4 graczy (z dodatkiem chyba na 5) na początku może się wydawać skomplikowana, trzeba też ciągle patrzeć na to, co robią inni gracze i jakie karty mają przed sobą. Polecam, bo po kilku partiach i oswojeniu się z kartami (które trzeba uważnie czytać) nie mogłam się oderwać.
Dla kogoś, kto lubi łamigłówki polecam Kryptosa. Należy odgadnąć, jakie karty (numery) mają inni gracze na ręku w oparciu o swoje karty, karty odkryte przez innych graczy i planszę do zaznaczania zgadniętych liczb. Trzeba podać liczbę oraz dokładnie określić położenie danej karty.
Lubię jeszcze Smallworld, Cytadelę, Banga! (karcianego, bo jakoś wersja kościana mi nie leży, ale może to dlatego, że grałam w nią chyba tylko 2 razy) i wymienione wyżej 7 cudów.

Awatar użytkownika
Kocurzyca
nołlife
Posty: 2397
Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kocurzyca » ndz lis 29, 2015 7:08 pm

Jungle Speed obowiązkowo, jedna z moich ulubionych gier :D ale to bardziej zręcznościówka w sumie. I List Miłosny też znam i mogę polecić. Oraz grę Zakazana Wyspa, też trudno ją wygrać, a gracze muszę współpracować a nie być przeciwko sobie by zdobyć skarby i uciec z tonącej wyspy. Ogółem to jest bardzo fajna.

Jak mi się coś przypomni, to będę tu jeszcze wypisywać :D jakby ktoś chciał wiedzieć coś więcej na temat danej gry to pisać, mogę napisać więcej o czym jest każda gra.
Wishlist:
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi

Darya
Status: Offline

Post autor: Darya » ndz lis 29, 2015 9:22 pm

Hm... Właśnie wróciłam z Wrocławskiego Festiwalu Gier Planszowych, już dwa miesiące przepracowałam w sklepie z planszówkami, a w ogóle na Chińczyku uczyłam się liczyć... Chyba temat dla mnie xD

W tym roku brałam udział w turnieju Carcassonne.
Piona! Byłaś na finałach w Krakowie :D?

Grał ktoś może w nowe Carcassonne Gorączka Złota? Podobno jest to oddzielna gra, nie ta z serii. A znalazłam ją w dosyć atrakcyjnej cenie i się zastanawiam nad kupnem.
Wczoraj miałam w ręku grę, ale nie zdążyliśmy zagrać xD Z tego co zdążyłam wyczytać w instrukcji, zasady są takie jak w oryginale, jest tylko kilka nowości - głównie złoto, które się wykopuje w górach, które tutaj zastępują miasta. Trudno mi powiedzieć, jak ciekawa to rozgrywka, szkoda tylko, że nie można ją łączyć z innymi grami z serii... Ale na moje oko można by spróbować :D

Nie polecam za to Carcassone Mayflower (chyba nie wyszło jeszcze w Polsce, grałam w wersję niemiecką). Też jest to podstawka nie łącząca się z resztą gier, ale sama rozgrywka jest dość nieciekawa, głównie przez to, że budowanie mapy zostało ograniczone.

Ps. Moje ulubione połączenie rozszerzeń to podstawka + rzeka + handlarze + karczmy. Za smokiem czy owcami nie przepadam :/

Jeśli lubisz Carcassone, to polecam z mojej strony Osadiników z Catanu. Mam tę grę od lat i od lat się w nią gra. Zasady są raczej proste (budujemy osady i drogi na wyspie, w zależności, gdzie się osiedlimy zdobywamy określone surowce), ale dzięki temu, że "wyspę" buduje się na początku gier z losowych części na nowo, nigdy nie trafi się na dwie identyczne mapy - gra po prostu się nie nudzi.

Co do moich ulubionych gier, to już bez rozpisywania się (no chyba, że ktoś chce rozwinięcie): Oczywiście Carcassone i Catan, potem Wsiąść do Pociągu, 7 cudów świata, Munchkin, Jungle Speed, Świat Dysku: Ankh-Morpork, Tokaido. (kolejność przypadkowa. Wczoraj grałam po raz pierwszy w CV i też chyba trafi do tej topki :"D

Ps. Z turniejów na Wrocławskim Festiwalu przyniosłam wygrane 4 nowe planszówki. Jako, że reszta znajomych zdobyła jeszcze 4 inne, mamy teraz poważny problem z znalezieniem czasu, by to wszystko przetestować... D:

Ps.2 Uno zawsze dobre. Zawsze!

Awatar użytkownika
MrocznyCzajnik
Adept
Posty: 245
Rejestracja: śr mar 26, 2014 7:48 pm
Lokalizacja: Chrzanów City
Status: Offline

Post autor: MrocznyCzajnik » ndz lis 29, 2015 10:56 pm

Dziękuję wszystkim za odpowiedź, na pewno coś sobie znajdę.
Darya, niestety na finale w Krakowie nie miał okazji być, ale spróbuje w przyszłym roku ;) (i tak Uno jest super, ale Solo jest troszkę bardziej wredne dlatego na nie się przestawiłam :D, zwłaszcza jak się gra w 4 osoby). Wszyscy mi właśnie polecają Munchkina, jako jedną z najlepszych gier towarzyskich, bedę musiała ją wypróbować. Ale z podanych tutaj bardzo zaciekawiło mnie Mage Wars, chyba się z nią bliżej zapoznam :D . Jest ktoś fanem karcianek Pokemon? Jeszcze jedno pytnie - Grał ktoś w iGanie z Gruzem? http://www.matras.pl/igranie-z-gruzem-gra,p,229236 Wydaje się dosyć ciekawe.

I jakby ktoś wiedział o jakiś turniejach, chociaż by lokalnych, proszę niech napisze. Na pewno kogoś to zainteresuje. Klimat na takich turniejach jest niesamowity, nawet jeśli nigdy wcześniej nie grało się w dany tytuł zawsze znajdzie się ktoś co Ci wszystko wytłumaczy. :mrgreen:
"Albercie Einsteinie świat się już nie zmienia.
Było bardzo fajnie, ale do widzenia"
Artur Andrus

Awatar użytkownika
usagisensei
Wtajemniczony
Posty: 750
Rejestracja: śr sie 15, 2012 4:20 pm
Lokalizacja: Koszalin
Gender:
Status: Offline

Post autor: usagisensei » pn lis 30, 2015 8:39 am

Jak już wspomniałaś o Pokemonach to ja grywałam nawet w turniejach Szczecińskich jak studiowałam (już dawno i nieprawda). Nadal pamiętam jak ogrywałam nawet rerkowe deki swoim ognistym na Quilawach (na comonach i uncomonach). :mrgreen:
Było - minęło. Nawet kolekcje setów sprzedałam kilka lat temu. :P
Może i trzeba by znów wejść w jakieś gry towarzyskie...
Wishlist:
PSME, Hana-Kimi, Kimi wa Pet, Aishiteruze Baby, W-Juliet, Dragon Half

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » pn lis 30, 2015 9:33 am

Ja swoją talię kart jeszcze mam, ale tak naprawdę nie miałam okazji z nikim pograć, tyle co z bratem parę razy.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Awatar użytkownika
Kocurzyca
nołlife
Posty: 2397
Rejestracja: ndz lis 09, 2014 1:48 am
Lokalizacja: Katowice/Kraków
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kocurzyca » pn lis 30, 2015 12:42 pm

O, jeszcze Dixit! Żałuję, że nikt z moich znajomych (po za kolem z Białegostoku) nie ma tej gry, bo chętnie bym sobie czasem pograła :D Polecam, jest nieskomplikowana a fajnie działa na wyobraźnię i jest taka... rozluźniająca.
Wishlist:
Haikyuu!! --- Hanasakeru Seishounen --- Diamond no Ace --- Giant Killing --- Hunter x Hunter --- Hiyokoi

Awatar użytkownika
kuras
Weteran
Posty: 1455
Rejestracja: pn cze 06, 2011 2:30 pm
Lokalizacja: NDM
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: kuras » pn lis 30, 2015 12:52 pm

Rozważam zakup jakieś planszówki dla mojej 9 letniej siostry, ale jestem jakby to ładnie określić, ignorantem w tej materii. Problem jest jeszcze taki że dziewczę ma papkę zamiast mózgu, w związku z tym pytanie brzmi, czy macie jakiś magiczny pomysł żeby sprowadzić ją na dobrą drogę?

Aratar
Status: Offline

Post autor: Aratar » pn lis 30, 2015 12:55 pm

Ja mam tego farta, że studiuje obecnie w Zielonej Górze i co piątek w Ad Astrze jest wieczór planszówkowy. Zawsze dwa stoły są zastawione różnorakimi planszówkami w które można pograć za friko.

D.Lilith
Status: Offline

Post autor: D.Lilith » pn lis 30, 2015 1:37 pm

kuras, w takiej sytuacji dobrze byłoby wybrać jakąś grę z "papkowatymi" elementami. Widziałam planszówki Monster High, Hannah Montana czy tej nowej gwiazdeczki Violetty. Wtedy na pewno ją zainteresujesz tematem. Ja osobiście pewnie płakałabym ze szczęścia gdybym w gówniarskich latach dostała grę z uniwersum Harry'ego Pottera.
A tak w temacie innych gier, nadających się jak najbardziej do gry z dziećmi, o nieskomplikowanych zasadach, polecam "Potwory w Tokio". Na każdym konwencie koniec końców zaczynamy grać ze znajomymi i zawsze jest tyle samo zabawy.

Awatar użytkownika
kuras
Weteran
Posty: 1455
Rejestracja: pn cze 06, 2011 2:30 pm
Lokalizacja: NDM
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: kuras » pn lis 30, 2015 2:17 pm

Właśnie chodzi o to żeby nie pogłębiać tej papki :D

Awatar użytkownika
Nanaly
Adept
Posty: 403
Rejestracja: pt cze 24, 2011 10:20 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Nanaly » pn lis 30, 2015 6:18 pm

Byłam w wakacje na wolontariacie edukacyjnym dla dzieci i kiedy urządziłyśmy z koleżankami dzień planszówek, to m.in były takie gry: Dobble (to żółto-fioletowe), dziewczynki bardzo lubiły w to grać. Jeszcze Jungle Speed Safari, Wielkie zakupy, Pędzące żółwie. Jenga jest fajna, ale bardziej była oblegana przez chłopców.

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Meliona » pn lis 30, 2015 6:29 pm

Lata już nie grałam w planszówki. Nie licząc Monopoly, w które z rok temu grałam.
Gram trochę w karciankę internetową http://wotgenerals.eu/ Trzeba wyłączyć dla niej adblocka, bo z adblockiem nie działa.
Obrazek

Awatar użytkownika
Canis
nołlife
Posty: 2874
Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
Lokalizacja: Rzeszów
Gender:
Status: Offline

Post autor: Canis » pn lis 30, 2015 7:11 pm

Nie mam dużego doświadczenia w planszówkach, ale grałem kilkanaście razy z kolegami w Talisman: Magia i Miecz. Gra bardzo fajna, z elementami RPG, rozwija się własną postać. Skacze się po planszy i w miarę rozwoju postaci przechodzi się do coraz to trudniejszych krain. Super gra na długie godziny.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości