Ocal Książki

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kakaladze
Fanatyk
Posty: 1893
Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Status: Offline

Ocal Książki

Post autor: Kakaladze » ndz lip 26, 2015 9:49 pm

Dzisiaj przeglądając FB natknąłem się na FP "Ocal Książki" który proponuje pewną nową ustawę dot. Regulacji cen książek. Całość jest serio ciężka do zrozumienia więc zostawię tu swój punkt widzenia i może ktoś mnie poprawi bo całość dla mnie wygląda jakby Konsument tylko tracił co jest z lekka dziwne.

Podsyłam link: http://www.ocalksiazki.com

Stała cena na nowości wydawnicze, tego mniej więcej dowiemy się z nagłówka "Czym jest ta ustawa" całość ma niby zmniejszyć średnie ceny książek i według inicjatorów tej ustawy ze względu na to że ceny nie są jednolite przez to literatura "Ambitna" (Strasznie mnie irytuje to określenie, dlaczego coś co jest bestsellerem nie jest też literaturą "Ambitną"?) jest coraz mniej wydawana na rynku. Zastanawiam się czy coś co dzisiaj jest "Literaturą Ambitną" gdyby stało się nagle popularne i wskoczyło by na listy "Bestsellerów" z momentu by straciło to jak że piękne określenie "Literatury Ambitnej". Całość ma niby ustalić jedną cenę na dany tytuł która wszędzie ma być taka sama bez przecen itp. (Tak to rozumiem) nie rozumiem całkowicie co ma dać ujednolicenie cen, bardzo często a powiem praktycznie zawsze w księgarniach internetowych książki są często kilkanaście procent tańsze, więc jeżeli dobrze to rozumiem w księgarniach internetowych też ceny mają być takie same? Przełożę to na mangi w tym momencie, kupuję nowości w przedsprzedaży po 15zł, cena tomikowa to 20zł czyli po wprowadzeniu takiej ustawy niby nawet przedsprzedaż też powinna kosztować 20zł? W jakim to ma być celu, nie rozumiem tego, co to ma zmienić? Według mnie całość jest przedstawiona chaotycznie, trochę informacji na stronie, coś tam na facebooku i totalne szkalowanie bestsellerów i sprzedaży książek w hipermarketach. Ja widzę w tym tylko stratę, może nie rozumiem za dobrze rynku książki albo nie rozumiem dobrze tego projektu ustawy. Dodatkowo strasznie mnie irytuje to jak oni zachęcają ludzi do brania udziału w tej akcji na facebooku, po pierwsze strasznie "Wielkie" cytaty o tym jakie to książki są wielkie, jak dzięki nim zrozumiemy część siebie której nie znamy, jak wejdziemy w niezapomniane przygody, jak poszerzymy horyznonty. (Ogólnie irytuje mnie promowanie wszystkich książek jako towaru dla nadludzi, mądrzejszych itp. gdzie podziało się czytanie dla przyjemności?). Według mnie wprowadzenie takiej ustawy zmniejszyło by udział książek na rynku który i tak jest mały, w dodatku nie wiem jak to się ma mieć do spopularyzowania tej tzw. "Literatury Ambitnej". Całość to tylko moja interpretacja, nie zagłębiałem się za bardzo w temat, przeczytałem ich stronę i słowa "Czym jest ustawa" + przejrzałem facebooka, nie mam zamiaru czytać opinii osób które to popierają bo co osoba to inna opinia, a też żeby to poprzeć mieli tyle materiałów co ja. Oczywiście rozumiem że często na książki jest windowana cena, ale ciągle tą cenę ustala wydawnictwo i zakładam że ceny dalej będą windowane z tym że nie będą obniżane. Dodatkowo mamy system wolno rynkowy więc ciągle nie rozumiem czemu taka ustawa mogła by być wprowadzona, no i nie od dzisiaj wiadomo że często ceny są zawyżane do promocji ale tak nie dzieje się tylko z książkami. Jeżeli się mylę oczywiście proszę mnie poprawić to tylko moja interpretacja, mam prawo się mylić prawda. A jeszcze dodam jedną rzecz, widzę to po wielu osobach że nawet jak w rzeczywistości cena jest nie dużo niższa niż na promocji, ale normalna cena na czas promocji jest wyższa a koło niej napis -20% to ludzie chętniej kupią taki produkt którego np. nie planowali.


A jeszcze jedno coś co określamy tą "Literaturą Ambitną" według inicjatorów akcji jest książką mniej znaną, rzadziej kupowaną ale to naturalna kolej rzeczy zazwyczaj takie książki mają mały odbiór.


Pozdrawiam, zapraszam do dyskusji. Za ew. błędy w tekście przepraszam, pisałem to pod wpływem chwili i myśli jakoś bardzo nie rozplanowałem swojej wypowiedzi :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Gotenks
nołlife
Posty: 2684
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:24 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola
Gender:
Status: Offline

Post autor: Gotenks » ndz lip 26, 2015 10:01 pm

Czytałem kiedyś o tym.
Gdyby to przeszło, to najwięcej z moim przypadku by straciły księgarnie internetowe, bo skoro nowość wszędzie by kosztowała tyle samo, to kupowałbym książki/mangi/komiksy zaraz po premierze w Empiku, a nie tak jak to teraz robię, że czekam aż uzbiera mi się zamówienie na ponad 200 zł i wtedy zamawiam paczkę w gildii, bo darmowa przesyłka jest.
Kupowałbym też mniej, bo teraz można wyrwać komiksy przy premierze w niższej cenie, normalnie pewnie bym się na większość z nich nie skusił :roll:
My anime & manga list | Lubimy Czytać
Insta

Droga do raju
wyścielona jest jasnymi
płatkami śliwy

Awatar użytkownika
Meliona
nołlife
Posty: 3925
Rejestracja: wt sty 01, 2013 2:10 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Meliona » ndz lip 26, 2015 10:04 pm

Już wypowiadaliśmy się o tym temacie tutaj:
http://forum.waneko.com.pl/viewtopic.ph ... &start=820
http://forum.waneko.com.pl/viewtopic.ph ... &start=920
Ciężko się tu szuka posty o tej ustawie, bo o wielu różnych tematach pisze się w tamtym wątku.

Zgadzam się z tym co piszesz.
Gdyby ta ustawa przeszła prawdopodobnie kupowałabym większość komiksów rok po premierze.

I jeśli tak bardzo boli ich fakt, że nie ma wielu Ambitnych tytułów™ na polskim rynku, to prosz bardzo, niech zakładają wydawnictwo i je wydają, kto im zabrania?
Obrazek

Awatar użytkownika
Kakaladze
Fanatyk
Posty: 1893
Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kakaladze » ndz lip 26, 2015 10:18 pm

Dziękuje za odpowiedź, i wskazanie postów że gdzieś to było, poważnie przeszukałem funkcją szukaj kilka haseł nic nie znalazłem, a na forum jestem krótko i nie zagłębiałem się tak daleko w posty dlatego temat mi umknął. Temat zostawię myślę że to nic złego a może ktoś się zainteresuje kto wcześniej nie słyszał o tym projekcie, a zaraz sam poczytam sobie opinie o tym temacie w wysłanych przez ciebie linkach.

I jeśli tak bardzo boli ich fakt, że nie ma wielu Ambitnych tytułów™ na polskim rynku, to prosz bardzo, niech zakładają wydawnictwo i je wydają, kto im zabrania?
No przecież lepiej wysłużyć się już istniejącymi, logika...
Obrazek

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

-

Post autor: miaka88 » ndz lip 26, 2015 10:35 pm

To nie spowoduje, że ceny książek spadną. Owszem są windowane żeby można dać rabat ale problem leży w empiku i matrasie. To oni żądają 60% ceny okładkowej rabatu na daną pozycje. A księgarnie internetowe nie utrzymają się, bo co mam płacić za wysyłkę jak pójdę do empiku i kupie sobie za tą samą cenę.

U mnie też by obniżyło kupno mang i książek o około 30%. I byłby to dla mnie spory cios. Dla małych wydawnictw jeszcze większy.
Obrazek

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » ndz lip 26, 2015 10:43 pm

I jeśli tak bardzo boli ich fakt, że nie ma wielu Ambitnych tytułów™ na polskim rynku, to prosz bardzo, niech zakładają wydawnictwo i je wydają, kto im zabrania?
Jest Państwowy Instytut Wydawniczy, który chcą - ci na górze - zlikwidować.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek

Awatar użytkownika
vishaad
Weteran
Posty: 1139
Rejestracja: pn lut 24, 2014 4:11 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: vishaad » pn lip 27, 2015 12:07 am

Tokarczuk to popiera? Dobrze widzę? Ech, sporo traci w moich oczach ta kobieta. Czekam na jakąś fajną promocję na bonito, żeby dokupić sobie jej książki, ale już wiem, żeby kupować je z drugiej ręki :3

Awatar użytkownika
marakeusz
Posty: 78
Rejestracja: wt cze 02, 2015 1:31 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: marakeusz » pn lip 27, 2015 7:56 am

Cel jakże piękny, ale z samą ustawą na żadnym poziomie się zgodzić nie mogę. Przede wszystkim dlatego, że manipulacja cenami jako narzędzie do zmiany poziomu czytelnictwa w kraju to pomysł dość fantastyczny.

Ludzie nie czytają, bo pomysł czytania dla przyjemności wydaje się takim "nie-czytelnikom" bardzo dziwny. Zerówka, podstawówka to dobre miejsce na zmiany. Rodzice też by się przydali do "wskazania drogi", ale skoro większość ludzi nie czyta, to ciężko tego wymagać...

Cena książek ma wpływ żaden, albo niewielki na popularyzacje czytelnictwa.

A propos samej strony http://www.ocalksiazki.com - pierwszy raz słyszę, że ta ustawa ma pomóc ambitnym pozycjom. Tak samo jak pierwszy raz słyszę, że te ambitne pozycje nie mają promocji (tam gdzie kupuję książki, wszystko je ma). Zazwyczaj w kontekście tej ustawy mówi się o ratowaniu małych księgarni, które teoretycznie po ustawie mogłyby konkurować z internetowymi. Też brzmi bajecznie, bo w tej chwili myślę, że tylko "niemałe księgarnie" zyskają - empik, czy matras.
Ostatnio zmieniony pn lip 27, 2015 12:07 pm przez marakeusz, łącznie zmieniany 1 raz.

Hame
Status: Offline

Post autor: Hame » pn lip 27, 2015 8:16 am

Kakaladze pisze:(Strasznie mnie irytuje to określenie, dlaczego coś co jest bestsellerem nie jest też literaturą "Ambitną"?)
Bo wszystko w naturze rozkłada się podług krzywej Gaussa, czyt. ludzi mało i średnio inteligentnych jest więcej niż tych wystarczająco inteligentnych, żeby cokolwiek "ambitnego" zrozumieć. Dlatego jeśli coś się super sprzedaje większe prawdopodobieństwo, że jest to przeznaczone dla tej pierwszej części ;). Problem w tym, kto ma właściwie ustalać, co jest ambitne, a co już nie jest :P.

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » pn lip 27, 2015 9:38 am

Bo to Polska, gdzie (p)osłom się wydaje, że ustawą można wszystko określić.

W takich Niemczech to działa, owszem, ale mówimy o kraju mającym dobre kilkaset lat więcej rozwijanej kultury czytelnictwa (pierwsze targi książek już w schyłkowym średniowieczu), z którą Polska nie może się nawet równać. W Polsce czytanie książek niemal zawsze było zajęciem dla stosunkowo nielicznej grupy i właściwie nigdy nie stało się czymś masowym. Dziś prawdopodobnie i tak jest najlepiej w całej historii tego narodu, ale w porównaniu z Niemcami nadal wypadamy biednie - jednak nie powinno to dziwić, biorąc pod uwagę, że np. w szkopskich szkołach od początku promuje się czytanie nie przez wbijanie dzieciakom do głów Żeromskiego z Nałkowską, ale przez akcje czytania takich książek, jakie małolaty chcą, a ich czytanie jest wynagradzane w ocenach. No i ceny książek, niby ciut wyższe niż u nas, ale jak się je zestawi ze średnią zarobków.

Awatar użytkownika
Bajnor
Adept
Posty: 385
Rejestracja: śr cze 25, 2014 7:00 pm
Lokalizacja: Kościan
Status: Offline

Post autor: Bajnor » wt sie 04, 2015 4:23 pm

http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ,2,s,1,f,a
Mam tylko nadzieję, że pOsłowie z rządzącej koalicji uznają, że wprowadzenie tej ustawy przed wyborami będzie dla nich ryzykowane i odrzucą ją...

Ustawa w takiej formie ani nie pomoże małym księgarniom, ani nie zapewni spadku cen książek. W dodatku wybije ona księgarnie internetowe. Jeśli ceny będą wszędzie takie same, to ludzie będą chodzić tam gdzie mają najbliżej - czyli najczęściej właśnie do wielkich sieciówek. Ceny książek nie spadną, bo ich wzrost został wymuszony przez żądanie przez empik i jemu podobne ogromnych (minimum 50%) zniżek. Ustawa musiała by przy okazji określić maksymalną zniżkę jaką można dać sieci. Bo empik sam z siebie nie zacznie żądać mniejszych zniżek - koniec końców tylko oni więcej zarobią na egzemplarzu każdej książki.
Ostatnio zmieniony wt sie 04, 2015 7:01 pm przez Bajnor, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1282
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Lou » wt sie 04, 2015 5:14 pm

Bajnor pisze:http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... ,2,s,1,f,a
Mam tylko nadzieję, że pOsłowie z rządzącej koalicji uznają, że wprowadzenie tej ustawy przed wyborami będzie dla nich ryzykowane i odrzucą ją...
To nie temat homo czy aborcji aby "przejmować się" wyborami. Tematem ceny książki żyją ci, którzy kupują/czytają/wydają, promil głosujących. Żaden poseł nie będzie sobie nimi głowy zawracał. Imo ustawa zostanie uchwalona.
Obrazek

graczykij
Status: Offline

Post autor: graczykij » wt sie 04, 2015 6:41 pm

Można podpisać petycję przeciwko temu projektowi ustawy.
http://kj.org.pl/TanieCzytanie/

Chrno
Status: Offline

Post autor: Chrno » wt sie 04, 2015 6:58 pm

Bo ustawa jest zrobiona od drugiej strony, stała cena książki ale w hurcie, żeby empik nie mógł zdzierać z wydawnictw - wtedy ustawa faktycznie ratowała by wydawnictwa a nie molochy sprzedające książki

Awatar użytkownika
amsterdream
Wtajemniczony
Posty: 814
Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
Status: Offline

Post autor: amsterdream » wt sie 04, 2015 7:20 pm

Żeby ta ustawa coś zmieniła faktycznie musiałaby regulować ceny hurtowe a ona reguluje tylko cenę okładkową. Ewidentnie wszystko jest skrojone pod empik, który chce wykosić internetową konkurencję a posłowie PSL pewnie byli najtańsi. Warto też zauważyć, że w każdym kraju w którym ostatnio to wprowadzali spadała sprzedaż nowych książek oraz czytelnictwo.

MidoriCha
Status: Offline

Post autor: MidoriCha » wt sie 04, 2015 7:40 pm

Nic nowego. Polakom brakuje werwy, żeby się zmobilizować i wszyscy wyjść na ulice. No ale niestety nie oszukujmy się, żyjemy w dość prymitywnym i po prostu głupim narodzie, którym wszyscy manipulują jak chcą, więc o czym tu w ogóle gadać.

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » wt sie 04, 2015 7:45 pm

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,183 ... ca-by.html

Krótki wywiad z Magdaleną Parys w temacie.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek

majo
Adept
Posty: 219
Rejestracja: ndz cze 01, 2014 9:48 am
Status: Offline

Post autor: majo » wt sie 04, 2015 9:18 pm

Daminox pisze:http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,183 ... ca-by.html

Krótki wywiad z Magdaleną Parys w temacie.
Ten artykuł to raczej jeden z wielu piorących mózgi w wyborczej, w stylu jak będzie drożej to będzie 'kultura'. Ubawiła mnie w nim argumentacja kobietki przytaczająca ceny w euro, że jakoby 8-10 za miękką okładkę i 20-30 za twardą w Niemczech to super a 30 za miękką w Polsce to be, zwłaszcza, że jeśli chodzi o zarobki to chętnie podkreślają jak to liczyć trzeba przynajmniej 1:1.
Szkoda tylko, że w ustawie rabat nie dotyczy hurtu czy nie rozwiązują problemów z terminem płatności bo inaczej trudno mówić o wsparciu wydawnictw, czyli jakoby w konsekwencji ustawy możliwości tańszych wydań, albo wydawania niszowych tytułów.

Fenek Alfa
Status: Offline

Post autor: Fenek Alfa » sob sie 08, 2015 10:45 pm

Zauważyłem coś takiego na forum Kotori

Dobrze że ktoś edukuje fandomowe masy, pytanie tylko czy dotrze. I cytując temat w którym to było:
Co będzie z fandomem gdy to przejdzie?

Daminox
nołlife
Posty: 2661
Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Daminox » sob sie 08, 2015 11:21 pm

Akurat nie sądzę, aby wpłynęło to na rynek mangi jakoś katastrofalnie czy nawet znacząco, ale niech się o tym wypowiedzą mangowi księgarze. Mangarze?
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości