Dramy i live action

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Madoka » pt lip 20, 2018 10:10 pm

Wczoraj skończyłam My runway. Niezbyt długie bo tylko 6 odcinków 20-minutowych, więc jak ktoś ma czas to można spokojnie obejrzeć w jeden dzień. Produkcja może niezbyt wysokich lotów ale przyjemnie się oglądało. Jak ktoś lubi motyw zamiany ciał to polecam.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Awatar użytkownika
Itachi Uchiha
nołlife
Posty: 3785
Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Itachi Uchiha » czw lip 26, 2018 3:53 pm

Zapowiedziano film LA Otaku ni Koi wa Muzukashii :P
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... lm/.134715

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Ame » ndz paź 14, 2018 6:20 pm

Jak obiecałam napiszę tutaj co sądzę o dramie Mr. Sunshine. Od początku wiedziałam, że będzie mnie wnerwiał romans głównych. To nie mogło się udać. Zbyt duża różnica wieku. W dodatku ten ich romans nie przekonał mnie w ogóle. Pomysł na ten ich romans uważam za bardzo słaby i na siłę. Lee Byung Hun jest cenionym i lubianym aktorem, ale mnie jakoś do Ciebie nie przekonał. Granie aktorskie w normie, ale nic ponadto. Aktorka, która grała główną nie znałam wcześniej, ale dobrze się spisała. Co do charakteru głównej to spoko. Nie irytowała mnie, a to się często zdarza, jeśli chodzi o główne. Zapytacie mnie po co oglądałam skoro nie mogłam przeboleć za głównymi? A to przez Gu Dong Mae oglądałam tę dramę. W moim podpisie to ten Koreańczyk, który ma strój samuraja. Jeden z głównych grający rywala. W odcinku czekałam tylko na Niego! Ciacho z niego jest. :oops: 10/10. W dodatku sceny z nim są najlepsze. A aktora to 1 raz z nim widzę, ale to dobrze, że go obejrzałam pierwszy raz w tej dramie. Ten jego wygląd ubóstwiam. :P
Obrazek
Cóż, ale pomijając ten nieszczęsny wątek miłosnych głównych to oglądało mi się bardzo dobrze. W końcu jest to historyczny to będzie trochę akcji i trupów. Dałam 8/10. Uwzględniam też połówki, to tak też można ocenić na MyDramalist. Gdybym dałam 8,5 to znaczy, że mogłabym ponownie sobie ją obejrzeć, ale nie mam takiej potrzeby. Jedynie moje ulubione fragmenty z Gu Dong Mae ♥ sobie powtórzę. Zwłaszcza, że 2 ostatnie odcinki spadły w trzymaniu poziomu.
Sorry jak kogoś zniechęciłam trochę. Trochę tego obejrzałam i mogę np. polecić Money Flower. Drama trzyma cały czas w napięciu. W dodatku jest tu motyw zemsty, który lubię i najważniejsze, że zakończenie mnie satysfakcjonuje! Dawno nie dawałam najwyższej oceny. 10/10!
Ostatnio zmieniony ndz paź 14, 2018 6:34 pm przez Ame, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Ame » ndz paź 14, 2018 6:33 pm

Słoneczko tłumaczyło Netflix i popełniło 2 gafy. Pierwszy na początku tłumacząc love. Główna wymawiała po angielsku tak więc tak to powinno zostać i dodatku nie wiedziała co to znaczy. Dowiedziała się o wiele później...
I na końcu gdy jakiś sługa nazywa "panią" ministra Japonii...
A tak to nie było nic. Zdziwiłam się, że każdy odcinek tłumaczył inny tłumacz. No, ale dzięki temu odcinki wychodziły bardzo szybko.

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Madoka » ndz paź 14, 2018 8:56 pm

Dobrze wiedzieć, bo miałam zamiar oglądać właśnie na Netflxie za jakiś czas.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Awatar użytkownika
mika
Fanatyk
Posty: 1600
Rejestracja: wt sty 21, 2014 4:55 pm
Kontakt:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: mika » ndz paź 14, 2018 9:24 pm

Wyszedł już na dvd 3 film "Chihayafuru". Przenosimy się na 3 rok Chihayi i spółki, szukają nowych członków do klubu (Tsukuba i Sumire zaliczyli rok spóźnienia w stosunku do mangi, a ponadto Tsukuba to praktycznie Tamaru, tylko w męskim wydaniu). Film skupia się na ostatnim turnieju drużynowym tej generacji klubu Mizusawa. Najpierw na pre-eliminacjach, potem na turnieju głównym, no i na problemie, który przy okazji wyniknął. Wyniki turniejów, jak i ich przebieg, są nieco inne niż w mandze, ale wszystko trzyma się kupy. Film kończy się pokazaniem Chihayi kilka lat później na szkolnym turnieju drużynowym.

Ogólnie trylogię oceniam bardzo dobrze. Miesza okropnie, porównując do mangi, ale wyjątkowo mi to nie przeszkadza, a jestem przewrażliwiona na tym punkcie. Filmy mają fajną obsadę, muzykę i realizację. W trzecim pojawiają się ładne akwarele ilustrujące konkurs na poemat miłosny sprzed tysiąca lat, później zaś kontynuację walki o tytuł, którą widzieliśmy pod koniec poprzednich filmów. Można oglądać śmiało :D

Awatar użytkownika
ZenekPsychopata
Wtajemniczony
Posty: 837
Rejestracja: sob lut 09, 2013 8:36 pm
Lokalizacja: Pas planetoid
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: ZenekPsychopata » pn paź 15, 2018 3:48 pm

Widział ktoś live action Gintamy? Przynajmniej scenografia ładna...
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mika
Fanatyk
Posty: 1600
Rejestracja: wt sty 21, 2014 4:55 pm
Kontakt:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: mika » pn paź 15, 2018 5:37 pm

Ja na razie oglądałam tylko mini-dramę o siostrze Okity, poprzedzającą film.

kera
Adept
Posty: 428
Rejestracja: czw mar 05, 2015 11:24 am
Lokalizacja: Polska
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: kera » pn paź 15, 2018 6:47 pm

No nie widziałam jeszcze, ale wiem że jest już po polsku u jednej z grup.

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Ame » pn paź 15, 2018 9:03 pm

ZenekPsychopata, padłam na początku z nudów. Nie byłam w stanie go skończyć. Wszystko to widziałam wcześniej w wersji anime. Oglądałam inne live action i jakoś mi to nie przeszkadzało. Chociaż w filmie Another dali inne zakończenie. A w filmie Ścieżki Młodości zekranizowali z 5 tomów + coś jeszcze. Odniosłam wrażenie, że w filmie Gintama nic nowego nie zobaczę. Dowcipy takie same jak w anime. Obejrzałam trochę i zekranizowali
► Pokaż Spoiler
Natomiast mojej kuzynce się spodobał, ale też na początku znudził. Powiedziała, że potem ją bardziej wkręciło i się też wczuła w humor. No, ale ona nie miała wcześniej styczności z tą serią. Jak dla mnie Gintama livie action to wyjątek. Bo nawet ekranizacja pokazująca to sama jakoś mnie nie nudziła. A na pewno nie aż tak jak tutaj.

Awatar użytkownika
ZenekPsychopata
Wtajemniczony
Posty: 837
Rejestracja: sob lut 09, 2013 8:36 pm
Lokalizacja: Pas planetoid
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: ZenekPsychopata » wt paź 16, 2018 8:23 pm

Ame pisze:
pn paź 15, 2018 9:03 pm
ZenekPsychopata, padłam na początku z nudów. Nie byłam w stanie go skończyć. Wszystko to widziałam wcześniej w wersji anime. Oglądałam inne live action i jakoś mi to nie przeszkadzało. Chociaż w filmie Another dali inne zakończenie. A w filmie Ścieżki Młodości zekranizowali z 5 tomów + coś jeszcze. Odniosłam wrażenie, że w filmie Gintama nic nowego nie zobaczę. Dowcipy takie same jak w anime. Obejrzałam trochę i zekranizowali
► Pokaż Spoiler
Czyli powtórka z rozrywki. Chyba podziękuję.
Obrazek

Awatar użytkownika
Itachi Uchiha
nołlife
Posty: 3785
Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Itachi Uchiha » czw paź 25, 2018 9:38 am

Boku no Hero Academia otrzyma adaptacje LA. Ciekawe jak im to wyjdzie :P
https://www.gameinformer.com/gamer-cult ... -legendary

Awatar użytkownika
Itachi Uchiha
nołlife
Posty: 3785
Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Itachi Uchiha » czw lip 25, 2019 8:36 pm

Manga bl Love Stage!! doczeka się filmowej adaptacji.
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... lm/.149346

Awatar użytkownika
Yuriko
nołlife
Posty: 5392
Rejestracja: wt sie 14, 2012 4:50 pm
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Yuriko » czw lip 25, 2019 9:09 pm

Love Stage w wersji live action. Czuję, że to będzie słabe.

Awatar użytkownika
Naama
Wtajemniczony
Posty: 831
Rejestracja: wt kwie 28, 2015 1:17 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Naama » wt lip 30, 2019 9:06 pm

ZenekPsychopata pisze:
pn paź 15, 2018 3:48 pm
Widział ktoś live action Gintamy? Przynajmniej scenografia ładna...
Obecnie mamy 2 filmy Live Action oraz mini serie drama TV.

Filmy:
- Benizakura Arc
- Shinsengumi Crisis Arc

Mini Drama:
- Mitsuba Arc (3 odcinki)
- Kagura i nocne słuchanie audycji radiowej o piesku
- Hijikata i zakaz palenia papierosów
- Gintoki oraz Hijikata u dentysty

Ogólnie główne wątki nie zostały zmienione, wprowadzono dosłownie kilka dodatkowych scen albo zrobione niewielkie, kosmetyczne zmiany na potrzeby filmów i pojawiających się postaci.

Jeśli idzie o filmy LA to ja osobiście jestem zachwycona, oglądałam kilka razy, po angielsku i już z napisami polskimi. Dobór aktorów uważam za najlepszą robotę jaką odwalono przy tych filmach. Gra aktorska powala na kolana, niejednokrotnie sami aktorzy parodiują własne postacie i ich mimiki twarzy rodem z anime. Uważam, że zachowali humor Gintamy i nawet taki "odgrzewany" kotlet ogląda się z przyjemnością. Do tego "kiczowate efekty" - sam reżyser kazał obniżyć jakoś poszczególnych scen, ponieważ sam stwierdził, że wyszło im za dobrze jak na Gintamę xD ale właśnie ta kiczowatość momentami pasuje tak idealnie, jakby była robiona przez samego Autora mangi, który swoją drogą był na planie filmowym i nadzorował prace :) Podczas oglądania nie odczuwałam znużenia ani nudy, tylko bawiłam się wyśmienicie i serio, polecam z całego serduszka!

Film pokazałam osobą, które Gintamy w ogóle nie znają i były zadowolone z seansu.

Drama LA Gintamy u mnie znajduje się na 2 miejscu wśród LA, zaraz po Kenshinie LA, którego kocham nad życie <3
NO BLOOD! NO BONE! NO ASH!
Naama@MyAnimeList
Oddam duszę za: Saiyuki Gaiden, Memory of Red, Barakamon, Hoozuki no Reitetsu, Gintama

kera
Adept
Posty: 428
Rejestracja: czw mar 05, 2015 11:24 am
Lokalizacja: Polska
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: kera » śr lip 31, 2019 11:34 am

O tak Kenshin LA wyszedł super :mrgreen:

Awatar użytkownika
ZenekPsychopata
Wtajemniczony
Posty: 837
Rejestracja: sob lut 09, 2013 8:36 pm
Lokalizacja: Pas planetoid
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: ZenekPsychopata » pn sie 12, 2019 1:11 pm

Naama pisze:
wt lip 30, 2019 9:06 pm
ZenekPsychopata pisze:
pn paź 15, 2018 3:48 pm
Widział ktoś live action Gintamy? Przynajmniej scenografia ładna...
Obecnie mamy 2 filmy Live Action oraz mini serie drama TV.

Filmy:
- Benizakura Arc
- Shinsengumi Crisis Arc

Mini Drama:
- Mitsuba Arc (3 odcinki)
- Kagura i nocne słuchanie audycji radiowej o piesku
- Hijikata i zakaz palenia papierosów
- Gintoki oraz Hijikata u dentysty

Ogólnie główne wątki nie zostały zmienione, wprowadzono dosłownie kilka dodatkowych scen albo zrobione niewielkie, kosmetyczne zmiany na potrzeby filmów i pojawiających się postaci.

Jeśli idzie o filmy LA to ja osobiście jestem zachwycona, oglądałam kilka razy, po angielsku i już z napisami polskimi. Dobór aktorów uważam za najlepszą robotę jaką odwalono przy tych filmach. Gra aktorska powala na kolana, niejednokrotnie sami aktorzy parodiują własne postacie i ich mimiki twarzy rodem z anime. Uważam, że zachowali humor Gintamy i nawet taki "odgrzewany" kotlet ogląda się z przyjemnością. Do tego "kiczowate efekty" - sam reżyser kazał obniżyć jakoś poszczególnych scen, ponieważ sam stwierdził, że wyszło im za dobrze jak na Gintamę xD ale właśnie ta kiczowatość momentami pasuje tak idealnie, jakby była robiona przez samego Autora mangi, który swoją drogą był na planie filmowym i nadzorował prace :) Podczas oglądania nie odczuwałam znużenia ani nudy, tylko bawiłam się wyśmienicie i serio, polecam z całego serduszka!

Film pokazałam osobą, które Gintamy w ogóle nie znają i były zadowolone z seansu.

Drama LA Gintamy u mnie znajduje się na 2 miejscu wśród LA, zaraz po Kenshinie LA, którego kocham nad życie <3
Dzięki za odpowiedź! (Trochę opóźnioną :wink: )
Obrazek

Awatar użytkownika
Naama
Wtajemniczony
Posty: 831
Rejestracja: wt kwie 28, 2015 1:17 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Naama » wt sie 13, 2019 11:26 pm

ZenekPsychopata pisze:
pn sie 12, 2019 1:11 pm
Dzięki za odpowiedź! (Trochę opóźnioną )
Ostatnio zaniedbywałam trochę forum, ale hej, lepiej późno niż wcale :D
NO BLOOD! NO BONE! NO ASH!
Naama@MyAnimeList
Oddam duszę za: Saiyuki Gaiden, Memory of Red, Barakamon, Hoozuki no Reitetsu, Gintama

Awatar użytkownika
Madness
Adept
Posty: 334
Rejestracja: sob kwie 04, 2015 1:38 pm
Lokalizacja: mazowieckie
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Madness » pt sie 16, 2019 5:57 pm

Hejka przez ostatni rok nie śledziłam k-dram i trochę wypadłam z obiegu... Wyszło w tym czasie coś fajnego? Chętnie przyjrzę się rekomendacjom, więc jeśli coś wam się spodobało piszcie :angel:
Obrazek

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Dramy i live action

Post autor: Ame » sob sie 17, 2019 12:34 am

Madness, Cóż... Sporo oglądam. Masz na myśli coś konkretnego? Czy z dowolnego gatunku/kraju chcesz?
Ostatnio sporo oglądam chińskich oraz z produkcji Netflixa.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości