Azjatyckie słodycze i ich odpowiedniki dostępne w Polsce ;)

[Grey]

... o żadnym z podanych przez Was słodyczy nigdy nie słyszałem serio.

[Ajsza]

W sumie jadłam tylko paluszki Biscolatta i bardzo mi smakowały... ale chyba cieszę się, że są już niedostępne bo bym się utuczyła jak świnka

Ja tam swojej paczki Biscolaty jeszcze nie skończyłam

Zawsze można iść drogą "zrób to sam" http://www.mojewypieki.com/post/paluszki-w-czekoladzie

[Itachi Uchiha]

W sumie jadłam tylko paluszki Biscolatta i bardzo mi smakowały... ale chyba cieszę się, że są już niedostępne bo bym się utuczyła jak świnka

Ja tam swojej paczki Biscolaty jeszcze nie skończyłam

Zawsze można iść drogą "zrób to sam" http://www.mojewypieki.com/post/paluszki-w-czekoladzie

Dzięki za link do przepisu, dałaś mi kolejny powód, aby w końcu sie przełamać i pomęczyć się trochu w kuchni

[engrisz]

Wystarczy kupić zwykłe paluszki i czekoladę, polecam Wedel. Wystarczy roztopić czekoladę na parze i obtoczyć paluszki. Kilka minut roboty, a dużo więcej paluszków.

[Carnivall]

Wystarczy kupić zwykłe paluszki i czekoladę, polecam Wedel. Wystarczy roztopić czekoladę na parze i obtoczyć paluszki. Kilka minut roboty, a dużo więcej paluszków.

Goplana też dobra.

[ninna]

Mój chłopak maczał zwykłe paluszki bez soli w Nutelli. Też dobre . I można ich zrobić duuużo na raz, czym wygrywają z paczkowanymi. I chyba wychodzą najtaniej.

Z tych "sklepowych" próbowałam Pocky, Beskidzkich i tych z Biedronki. Zdecydowanie wygrywają Beskidzkie.

[Mixik]

Fakt, takie domowej roboty wychodzą najtaniej i najlepiej, bo każdy użyje takiej czekolady, jaką lubi. Aczkolwiek w ramach ciekawostki myślę, że warto pokosztować i innych, jak jest okazja. Raz się żyje.

[mysz]

Beskidzkie w Almach już kilka razy widziałam i nawet kupowałam, biją na głowę zarówno Pocky jak i Mikado.

[kera]

Beskidzkie faktycznie pyszne są tylko jest ich mało .

[Tora_222]

No może nie jest to o słodyczach ale nie wiedziałam gdzie to dać. Dla ciekawskich KFC ma specjalne japońskie menu oparte na sosie Teriyaki, a właściwie oparte tylko na nim.... W swojej ofercie mają sałatkę, tą tortillę (bodajże to się nazywało Twister), kubełek z ryżem i to wszystko z dodatkiem sosu wspomnianego wyżej. No są jeszcze same kawałki w sosie. Sama miałam okazję spróbować tej tortilli i kubełka z ryżem i były zadziwiająco dobre, wprawdzie do autentycznego dania to mu daleko ale jak na sieciówkę to całkiem nieźle. Osobiście polecam ten kubełek, jest tak ,,orientalnie'' i dostaje się pałeczki, a same pałeczki w KFC są zabawą

[Mixik]

Nie polecam zestawu z ryżem, bo sam ryż jest baardzo kiepski. Ale już same kawałki kurczaka są MNIAMNIUŚNE, koniecznie idźcie spróbowac, jak macie okazję. <3

[Otai]

W moim miejscowym KFC ten kurczak pomijając to, że wypala gardło nawet najbardziej wprawionym, to jeszcze nie ma nic wspólnego z teriyaki, więc wydaje mi się, że jakaś ułomna formuła trafiła do nas, bo może w innych lokalach w innych miastach jest lepiej, skoro da się to zjeść. Już więcej wspólnego z kurczakiem teriyaki jak dla mnie ma ten, którego wsadzają do kanapek w Subwayu.

[Mixik]

W takim razie naprawdę musicie mieć jakąś ułomną wersję, bo ten sos smakował identycznie jak ten, który kiedyś jadłam, a kurczak był ostry, owszem, ale przyjaciółka, która lubi ostre rzeczy, zjadła go bez problemu.

[Madoka]

U mnie też chyba wersja bardziej ułomna, z tym że ja probowalam sałatki. Pomijam fakt, że strasznie mało jej było w porównaniu np. do sałatki Cezara.

[Tora_222]

Nie polecam zestawu z ryżem, bo sam ryż jest baardzo kiepski.

No racje przyznać muszę, nie jest z najlepszej półki ale nie jest jednocześnie taki jakoś baaardzo zły
Lecz dodać muszę, że ten ryż smakował mi lepiej niż tortilla. Nie wiem co za geniusz połączył żółty ser, sos teriyaki i sos śmietankowy.... Po przemyśleniu najlepszą opcją są chyba te same kawałki w sosie ^^

[Ajsza]

Widział ktoś coś takiego w jakimś sklepie: https://www.facebook.com/16973175977646 ... 851731687/ Spróbowałabym w sumie, jakby nie było drogie.

[Mixik]

COOOO? O_O Pierwszy raz to widzę. Często odwiedzam różne sklepy zarówno osiedlowe, jak i większe markety, odwiedzając dział ze słodyczami i nigdy nie widziałam takich paczuszek. To już te Beskidzkie łakocie są chyba łatwiej dostępne od tego...

[treemore]

Aż chyba się z ciekawości wybiorę do jakiegoś sklepu Wedla (jak tylko w końcu znajdę trochę czasu :/), bo w żadnym normalnym sklepie/markecie nic podobnego nie widziałam O_o.

[Itachi Uchiha]

Mnie kuzynka nie tak dawno wspomniała iż widziała podobne cudo [możliwe iż to] we wrocławskiej Almie. Muszę spytać się jej o szczegóły

[Alzea]

widziała podobne cudo [możliwe iż to] we wrocławskiej Almie.

Arkady/Renomo nadchodzę! Jak upoluję dam znać ;P