Forum Waneko

Został już tylko ostatni odcinek Dororo i chcę go obejrzeć, a zarazem nie chcę żeby to już był koniec . Seria naprawdę cudowna, w porównaniu z oryginałem wypada o niebo lepiej nie tylko ze względu na kreskę, ale i przez to, że A co do dzisiejszego odcinka

Boję się ostatniego odcinka Dororo. T_T Dziś obejrzałam najnowszy i aż mi się serce krajało. T_T

Kurde, ten ostatni odcinek Dororo pozostawił jakiś taki niedosyt. Wszystko wydawało się przyspieszone, a zwłaszcza końcówka i scena z Mogliby spokojnie zrobić jeszcze jeden odcinek, jakiś epilog czy coś.

Obejrzałam 12 odcinków nowego Fruits Basket i ogólnie bardzo mi się podoba, ale mam wrażenie, że projekty postaci są aż ZBYT chude i patykowate. W sensie rozumiem, że to szojka i znam kreskę mangi, ale były takie momenty, że aż ciężko mi się na to patrzyło xD po Tohru tego aż tak nie widać, ale chociażby taka Kagura wydawała mi się dużo za chuda.

Dobra, dobra, wiem, że narzekałem ostatnio, że od dawna nie wychodzi dla mnie nic dobrego i że sezony są jakieś gorsze... więc teraz mam sezon dla siebie, bo z lata mam ochotę sprawdzić z 18 tytułów. xd

Z tego oglądam tylko Carole & Tuesday, Furubę i Sarazanmai. To ostatnie się skończyło i jakoś mnie zawiodło - a jestem fanem Yuri Kumy i to jedna z moich ulubionych serii w ogóle. Tutaj to jakoś na mnie nie oddziałało i nie poczułem tej historii.

exhz pisze: ↑

pn cze 24, 2019 6:26 pm

Kurde, ten ostatni odcinek Dororo pozostawił jakiś taki niedosyt.

Jak kocham anime tak się zgadzam, że koniec finały był mierny. Jak zobaczyłam co się działo z Nie mówiąc o tym, że zamknęłoby to wątki, do licha! Tak dobrze im szło dawania głębi temu, co w mandze było dopiskiem na dwie linijki (nagle odzyskałem wzrok, yupi! idziem dalej!) a tu nagle byli równie miałcy co ona.
Czego niby brakowało Co z tym, że Hyakkimaru używał Czemu nagle jego Całe 'uczłowieczenie' Hyakkimaru zrobili tak idiotycznie... Potrzebowaliby na to jeden odcinek więc max, ale serio? Nie mogli naprawy mieczy wcisnąć w co innego i uciąć miasta na opak jeśli już taki byłby to problem?

Też jestem rozczarowana ostatnim odcinkiem, ale całość i tak uwielbiam.

SallyCzarownica, ogólnie to - przynajmniej fandom na tumblrze - jednogłośnie uznał, że do kosza z Oni raz taką jedność widziałam po premierze Cursed Child. Albo Zbrodni Grindelwalda.

Wygląda na to że jestem w mniejszości. Mnie ostatni odcinek Dororo podobał się, podobnie jak wszystkie poprzednie. Mogę przyczepić się tylko do nienajlepszej animacji płomieni. I sama końcówka mogłaby być dłuższa (spotkanie po latach), ale nie mam większych zastrzeżeń.

Czy tylko mi się wydaje, czy wizualna strona serii TV nekopara trochę ssie?
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... le/.148426

Łamiące wiadomości (breaking news): ostatni sezonu Ataku Tytanów zostanie wyemitowany jesienią 2020 roku:
https://moetron.net/post/185955404165/a ... l-premiere

Ostatni?
Była oficjalna informacja o zbliżającym się zakonczeniu mangi i ją przegapiłem? A może fillerowe zakończenie?
Muszę wkońcu nadrobić obie części 3 sezonu

Finałowy [czwarty] sezon Tytanów jesienią w 2020 roku. PV

Obu to był znak szybkiego końca mangi .
Niby czytam i kupuję, ale od czasu "wielkiej tajemnicy" mój zapał wyraźnie ostygł.

Fani pisze: ↑

ndz cze 30, 2019 7:26 pm

Obu to był znak szybkiego końca mangi .
Niby czytam i kupuję, ale od czasu "wielkiej tajemnicy" mój zapał wyraźnie ostygł.

U mnie tak samo.

Też wolałam, jak była to "kameralna" historia ludzkości walczącej o przeżycie.

Obejrzałam w końcu anime Drifters i <3 Japończycy muszą bardzo lubić mangi Kohty Hirano (to i Hellsinga ), bo fajnie je adaptują. Głos Toyohisy był wspaniały, mogłabym go słuchać godzinami xD Dobrze, że to obejrzałam, bo już niestety wydarzenia zatarły się w mojej pamięci, a wyszedł w Polsce nowy tom.

Fajnie, że będzie finałowy sezon, a nie będą tego ciągnąć w nieskończoność. Takie anime zasługuje na zakończoną historię.

Wiadomo już jakie studio podejmie się czwartego sezonu? Bo z tego co wiem to Wit rezygnuje z Tytanów.

Ja za to męczę serię Blood+... Zabrałem się za nią jakiś czas temu, żeby się przekonać, czy serio jest taka super. No i początek rzeczywiście zapowiadał się obiecująco, ale teraz, gdy już jestem na 37 odcinku, to jakoś coraz bardziej mam ochotę jak najszybciej to anime zakończyć i zająć się jakąś inną serią. Kupę lat temu obejrzałem serię Blood-C i o wiele lepiej się ją oglądało, pomimo tego, że historia liczyła tylko 12 odcinków + film. A może właśnie przez to, że nie była ciągnięta na siłę? Nie wiem.

Trochę spóźniona ocena sezonu wiosennego. Nazbierało się tytułów:

Tytani Sezon 3 część 2 [10/10] - dziesiątka za fenomenalną reżyserię. Szarża którą przeprowadził Smith i rozetki Levi’a na długo pozostaną w mojej pamięci.

Dororo [10/10] - fenomenalna opowieść o samurajach i youkai. Ale największym plusem jest konflikt wewnętrzny, który wywołało we mnie anime. Z jednej strony chciałem aby Hyakkimaru odzyskał swoje ciało, z drugiej żałowałem ludzi, na których spadały przez to plagi i kataklizmy.

Fruits Basket (2019) [8/10] - przyjemna i klimatyczna szojka. Ogląda się ją jeszcze lepiej niż oryginał z 2001 roku. Zobaczymy jak się to rozwinie.

Kimetsu no Yaiba [8/10] - polowanie na demony przy ładnej grafice i muzyce. Klimatyczny shounen, na razie bardzo mi się podoba.

Tate no Yuusha no Nariagari [8/10] - Gdyby serial skończył się na 21-szym odcinku, ocena mogła by być wyższa. Dobry isekai z bardzo nieszablonowym punktem startowym, ale im dalej tym przeciętniej.

One Punch Man 2 [7/10] - akcja i humor były dobre, ale po prostu czuć, że to już nie to samo. Dwójka pomimo że udana, nie dorasta do pięt poprzedniczce. O porażce nie ma mowy, niestety czuć niedosyt.

Sewayaki Kitsune no Senko-san [7/10] - spodziewałem się dostać głupawą komedię, a otrzymałem ciepłe okruchy życia. Miła i relaksacyjna seria.

Bokutachi wa Benkyou ga Dekinai [6/10] - haremówka jak każda inna. Nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale przyjemnie się ją oglądało.

Isekai Quartet [6/10] - crossover 4 różnych anime. Nawet fajne.

Midara na Ao-chan wa Benkyou ga Dekinai [6/10] - ponownie, spodziewałem się dostać głupawe ecchi. Nie żebym dostał coś innego, ale fabuła i bohaterowie byli całkiem do rzeczy.

Senryuu Shoujo [5/10] - o dziewczynie, która porozumiewa się ze światem pisząc wiersze. Niestety nie byłem w stanie dosłyszeć piękna wypowiedzi bohaterki

Nobunaga-sensei no Osanazuma [4/10] - pod wpływem dotyku zniewieściałego nauczyciela, kolejne dziewczyny dołączają do jego haremu. Ten opis to duże uproszczenie, ale do tego sprowadza się to anime. Nic ciekawego.

Joshikausei [3/10] - anime na podstawie niemej mangi. Uroku oryginału nie udało się utrzymać. Gdyby nie fakt, że odcinki miały po 3 minuty, rzuciłbym to.

Fairy Gone [3/10] - Starałem się to oglądać, nie dało się. Rzuciłem po 4 odcinkach.

W pierwszym odcinku Fire force, pojawił się kwiat naszej polskiej motoryzacji