Anime
- SallyCzarownica
- nołlife
- Posty: 2041
- Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
- Status: Offline
Anime
To "Yarichin Bitch Club" Ogeretsu Tanaki. Świetna komedia! Bardzo pokręcona, z przesympatycznymi bohaterami. Dość mocna. Choć w drugim tomie już tak nie szaleją. ^^
Jejciu, już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę Yuriego i Jimmy'ego w ruchu. <3 I Yacchana, i Tamurę. <3
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3785
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Anime
News dla fanek/fanów BL. Manga Dakaretai Otoko 1-i ni Odosarete Imasu otrzyma anime
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... ar/.129489
https://www.animenewsnetwork.com/news/2 ... ar/.129489
-
- Adept
- Posty: 272
- Rejestracja: śr kwie 08, 2015 9:24 pm
- Status: Offline
Anime
Violet Evergarden [9/10] - Miałem hype nastawiony na tą serie i to mocno, źródło nagrodzone pierwszym miejscem, projekt z netflixem... pierwsze odcinki spotkały się z dużą krytyką wśród widzów (zmienili kolejność, czemu nie jak w powieści tylko chronologicznie) ale ponieważ specjalnie postanowiłem się nie zaznajamiać z oryginałem olałem wszystkie opinie ludzi z zewnątrz... i nie żałuje. Aktualnie do każdego odcinka siadam z przygotowanymi husteczkami i to nie ze względu na to by napajać się jakością tylko by podziwiać historie, dawno nie trafiłem na tak dobrego wyciskacza łez.
Mahoutsukai no yome [8/10] - Koniec przygów oblubienicy czarnoksiężnika... miałem dylemat czy 8 czy 7 szczerze powiedziawsze gdyż w ostatniej historii trochę zacząłem czuć nudę ale jako całokształt stwierdziłem, że należy się wyższa ocena. Mimo wszystko przyjemnie się ogladało.
ReLIFE Kanketsu-hen [8/10] - Kontynuacja ReLIFE... ponad 100 rozdziałów zamkniętych w 4 odcinkach ? Co może pójść nie tak... wszystko... Co poszło nie tak ? w sumie to zaskakująco mało rzeczy... kolejności wątków pozmieniane, tak naprawdę 4 odcinki usunęły całe tło poboczne i zostawiło problem naszych bohaterów... trochę mnie boli to, że wycięto sporą część związaną z Yoake i Onoyą ale najważniejsza scena została.
Yuru Camp [8/10] - Camping i małe dziewczynki... zazwyczaj nie przepadam za seriami gdzie jest full obsada dziewczyn ale z drugiej strony czerpie przyjemność z każdego slice'a który choć trochę przypomina mi iyashikeie a słuchając osta do Yuru i oglądając ten klimat czułem się momentami jakbym oglądał Arie/Amanchu czy Flying Witcha. Te 24 minuty co tydzień przelatywały mi strasznie szybko i przyjemnie.
Koi wa ameagari no youni [8/10] - Jeezu kolejna 8 ? Ten sezon nie był przecież aż tak dobry, to czemu tyle rzeczy mi się podoba ? Tym razem dość kontrowersyjna sprawa czyli romans z udziałem nastolatki i 40+ letniego starszego człowieka. To w końcu Japonia... ale mimo wszystko obyło się bez pedofili, przedstawione w tak realistyczny sposób, że byłbym w stanie uwierzyć, że miałoby to miejsce... ludzie mają wiele problemów w życiu i takie sytuacje zdarzają się na codzień.
3-gatsu no Lion 2nd Season [8/10] - Jeden z najlepszych Slice of Life/drama dochodzi do końca, będę za Tobą tęsknić ;-; Naprawdę polecam.
Hakumei to Mikochi [8/10] - Czy ja mówiłem, że Violet Evergardeen będzie wyglądało przepięknie ?... Damn moje oczekiwania zostały zrównane z ziemią... Violet przy Hakumei wygląda tylko "ok"... Naprawdę cudownie narysowana seria opowiadająca o losach 2 liliputek w minimalistycznym świecie. Już od PV czułem, że ta seria będzie przyjemna i była... i nie zgadniecie... kolejny Slice of Life xD
Citrus [6/10] - Było całkiem spoko... w zasadzie to oglądanie problemów od strony "tej samej płci" wyszło lepiej, spodziewałem się, że może być przesadna ilość tendencyjnych scen a zamiast tego była duża ilość scen przedstawiających uczucia... Mimo wszystko jednak w pewnym momencie poczułem się jakbym oglądał shojo a nie yuri.
Overlord 2 [6/10] - Jestem rozczarowany obecnym overlordem... poprzednia część była spoko, tutaj może przez to, że przeskakujemy nad różnymi frontami to nie odczuwam tak zainteresowania.
Sora yori mo Tooi Basho [6/10] - Sam problem ciekawy, tym razem jednak ekipa z samych dziewczyn bywa nieraz irytująca... były odcinki gdzie oglądało się przyjemnie, były odcinki gdzie czas dłużył się niemiłosiernie i miałem dość.
Karakai Jouzu no Takagi-san[6/10] - Hmm trochę wolny pacing, poza tym nawet spoko historia... pierwsze odcinki trochę mnie zmyliły i miałem niską ocenę ale koniec końców nie wyszło aż tak źle... Szkoda tylko, że główny bohater jest na tyle "nieogarnięty" że nie widzi, że Takagi się z nim po prostu droczy... ohh well my faceci to jednak jesteśmy głupi xD (sorry jak ktoś się poczuje obrażony )
Hakata Tonkotsu Ramens [5/10] - Przeciętna wersja durarary.
Miira no Kaikata [5/10] - Jak wychodować mumie... pierwsze odcinki były fajne ale czar szybko prysł i teraz jest zwykłym przeciętniakiem na każdym froncie.
Dragon Ball Super [5/10] - Pojedynek o losy wszechświata zakończone... do takiego Dragon Ball Z to tej serii duuużo + ilość fanserwisowych gagów sprawiała, że zaczynałem do tej serii podchodzić gorzej niż do GT... ale koniec końców DB to DB.
Ramen Daisuki Koizumi-san [5/10] - Tak tak tak... Koizumi-san i kolejna seria z gatunku Food-porn... Z racji na monotonność odcinków więcej nie dam ale szczerze odwzorowanie lokacji całkiem ładne a dodatkowa wiedza o ramenie zawsze się przyda...
Slow Start [5/10] - Najlepszy wątek to wątek z nauczycielką... te parę odcinków z Eiko x Kiyose i problem głównej bohaterki były jedynymi powodami czemu nie schodzę z tą serią poniżej przeciętnej.
Mitsuboshi Colors [5/10] - Mocny przeciętniak z gatunku komediowego.
Dagashi Kashi 2 [4/10] - hmm zawsze sądziłem, że w pierwszym sezonie przesadnośc podtekstów erotycznych rujnowała tą serie ale chociaż Hotaru tworzyła ten klimat... teraz oglądając drugi sezon wiem, że ten tytuł bez Hotaru staje się zwykłym crapem...
Ryuuou no Oshigoto! [3/10] - Oglądanie serii o haremie z małymi dziewczynkami... 3 tylko ze względu na shogi ugh.
Märchen Mädchen [3/10] - Mam wrażenie, że coraz więcej mahou shoujo zaczyna się robić na przesadnie lukrowane słodyczą... ehh gdzie te czasy Nanohy Strikers ;-; Wróćcie...
Death March kara Hajimaru Isekai Kyousoukyoku [3/10] - po prostu słaby isekai... przekoksana postać i harem, bez szczególnych wątków... w sumie może i powinienem dać większą ocene bo oprawa graficzna nawiązująca do "typowego rpgowego klimatu" jest dobrze wykonana... ale jakoś nie mogę się przekonać
Kokkoku [3/10] - Nie mam zielonego pojęcia ocb w tej serii... tak naprawdę chyba pierwszy i ostatni odcinek miały dla mnie jakąś wartość...
Ostatni sezon z taką ilością serii... pora ogarnąć życie i ukrócić ilość oglądanego crapu... Target na wiosne to wybrać max 15 serii... fajnie tak obejrzeć crap gdy jest co innego do robienia w międzyczasie ale jednak każdy się wypala, pora ograniczyć się do dobrych kontynuacji i tych paru "diamencików" sezonowych.
Mahoutsukai no yome [8/10] - Koniec przygów oblubienicy czarnoksiężnika... miałem dylemat czy 8 czy 7 szczerze powiedziawsze gdyż w ostatniej historii trochę zacząłem czuć nudę ale jako całokształt stwierdziłem, że należy się wyższa ocena. Mimo wszystko przyjemnie się ogladało.
ReLIFE Kanketsu-hen [8/10] - Kontynuacja ReLIFE... ponad 100 rozdziałów zamkniętych w 4 odcinkach ? Co może pójść nie tak... wszystko... Co poszło nie tak ? w sumie to zaskakująco mało rzeczy... kolejności wątków pozmieniane, tak naprawdę 4 odcinki usunęły całe tło poboczne i zostawiło problem naszych bohaterów... trochę mnie boli to, że wycięto sporą część związaną z Yoake i Onoyą ale najważniejsza scena została.
Yuru Camp [8/10] - Camping i małe dziewczynki... zazwyczaj nie przepadam za seriami gdzie jest full obsada dziewczyn ale z drugiej strony czerpie przyjemność z każdego slice'a który choć trochę przypomina mi iyashikeie a słuchając osta do Yuru i oglądając ten klimat czułem się momentami jakbym oglądał Arie/Amanchu czy Flying Witcha. Te 24 minuty co tydzień przelatywały mi strasznie szybko i przyjemnie.
Koi wa ameagari no youni [8/10] - Jeezu kolejna 8 ? Ten sezon nie był przecież aż tak dobry, to czemu tyle rzeczy mi się podoba ? Tym razem dość kontrowersyjna sprawa czyli romans z udziałem nastolatki i 40+ letniego starszego człowieka. To w końcu Japonia... ale mimo wszystko obyło się bez pedofili, przedstawione w tak realistyczny sposób, że byłbym w stanie uwierzyć, że miałoby to miejsce... ludzie mają wiele problemów w życiu i takie sytuacje zdarzają się na codzień.
3-gatsu no Lion 2nd Season [8/10] - Jeden z najlepszych Slice of Life/drama dochodzi do końca, będę za Tobą tęsknić ;-; Naprawdę polecam.
Hakumei to Mikochi [8/10] - Czy ja mówiłem, że Violet Evergardeen będzie wyglądało przepięknie ?... Damn moje oczekiwania zostały zrównane z ziemią... Violet przy Hakumei wygląda tylko "ok"... Naprawdę cudownie narysowana seria opowiadająca o losach 2 liliputek w minimalistycznym świecie. Już od PV czułem, że ta seria będzie przyjemna i była... i nie zgadniecie... kolejny Slice of Life xD
Citrus [6/10] - Było całkiem spoko... w zasadzie to oglądanie problemów od strony "tej samej płci" wyszło lepiej, spodziewałem się, że może być przesadna ilość tendencyjnych scen a zamiast tego była duża ilość scen przedstawiających uczucia... Mimo wszystko jednak w pewnym momencie poczułem się jakbym oglądał shojo a nie yuri.
Overlord 2 [6/10] - Jestem rozczarowany obecnym overlordem... poprzednia część była spoko, tutaj może przez to, że przeskakujemy nad różnymi frontami to nie odczuwam tak zainteresowania.
Sora yori mo Tooi Basho [6/10] - Sam problem ciekawy, tym razem jednak ekipa z samych dziewczyn bywa nieraz irytująca... były odcinki gdzie oglądało się przyjemnie, były odcinki gdzie czas dłużył się niemiłosiernie i miałem dość.
Karakai Jouzu no Takagi-san[6/10] - Hmm trochę wolny pacing, poza tym nawet spoko historia... pierwsze odcinki trochę mnie zmyliły i miałem niską ocenę ale koniec końców nie wyszło aż tak źle... Szkoda tylko, że główny bohater jest na tyle "nieogarnięty" że nie widzi, że Takagi się z nim po prostu droczy... ohh well my faceci to jednak jesteśmy głupi xD (sorry jak ktoś się poczuje obrażony )
Hakata Tonkotsu Ramens [5/10] - Przeciętna wersja durarary.
Miira no Kaikata [5/10] - Jak wychodować mumie... pierwsze odcinki były fajne ale czar szybko prysł i teraz jest zwykłym przeciętniakiem na każdym froncie.
Dragon Ball Super [5/10] - Pojedynek o losy wszechświata zakończone... do takiego Dragon Ball Z to tej serii duuużo + ilość fanserwisowych gagów sprawiała, że zaczynałem do tej serii podchodzić gorzej niż do GT... ale koniec końców DB to DB.
Ramen Daisuki Koizumi-san [5/10] - Tak tak tak... Koizumi-san i kolejna seria z gatunku Food-porn... Z racji na monotonność odcinków więcej nie dam ale szczerze odwzorowanie lokacji całkiem ładne a dodatkowa wiedza o ramenie zawsze się przyda...
Slow Start [5/10] - Najlepszy wątek to wątek z nauczycielką... te parę odcinków z Eiko x Kiyose i problem głównej bohaterki były jedynymi powodami czemu nie schodzę z tą serią poniżej przeciętnej.
Mitsuboshi Colors [5/10] - Mocny przeciętniak z gatunku komediowego.
Dagashi Kashi 2 [4/10] - hmm zawsze sądziłem, że w pierwszym sezonie przesadnośc podtekstów erotycznych rujnowała tą serie ale chociaż Hotaru tworzyła ten klimat... teraz oglądając drugi sezon wiem, że ten tytuł bez Hotaru staje się zwykłym crapem...
Ryuuou no Oshigoto! [3/10] - Oglądanie serii o haremie z małymi dziewczynkami... 3 tylko ze względu na shogi ugh.
Märchen Mädchen [3/10] - Mam wrażenie, że coraz więcej mahou shoujo zaczyna się robić na przesadnie lukrowane słodyczą... ehh gdzie te czasy Nanohy Strikers ;-; Wróćcie...
Death March kara Hajimaru Isekai Kyousoukyoku [3/10] - po prostu słaby isekai... przekoksana postać i harem, bez szczególnych wątków... w sumie może i powinienem dać większą ocene bo oprawa graficzna nawiązująca do "typowego rpgowego klimatu" jest dobrze wykonana... ale jakoś nie mogę się przekonać
Kokkoku [3/10] - Nie mam zielonego pojęcia ocb w tej serii... tak naprawdę chyba pierwszy i ostatni odcinek miały dla mnie jakąś wartość...
Ostatni sezon z taką ilością serii... pora ogarnąć życie i ukrócić ilość oglądanego crapu... Target na wiosne to wybrać max 15 serii... fajnie tak obejrzeć crap gdy jest co innego do robienia w międzyczasie ale jednak każdy się wypala, pora ograniczyć się do dobrych kontynuacji i tych paru "diamencików" sezonowych.
Ostatnio zmieniony wt mar 27, 2018 8:13 am przez Joraga, łącznie zmieniany 1 raz.
The one who speaks with trees.
- Alextasha
- Weteran
- Posty: 1001
- Rejestracja: pn lis 04, 2013 4:45 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
- Zugai.
- Adept
- Posty: 239
- Rejestracja: pt mar 03, 2017 11:57 pm
- Status: Offline
Anime
Ja chyba dalej nie umiem do końca ogarnąć zachwytów nad VE ( poza kwestią animacji oczywiście ) - jak lubię wiele slice of life, tak pierwsze odcinki wynudziły mnie niemiłosiernie, apogeum był chyba piąty, gdzie muszę powiedzieć, że już dawno tak słabego romansu nie oglądałem . Rozumiem, że te historie miały służyć tylko rozwojowi Violet, ale widząc dziesiąty odcinek ( imo pierwszy naprawdę udany w serii ) myślę, że można było je o wiele lepiej skonstruować. Po nim mam trochę większe oczekiwania w stosunku do końcówki serii, ale pierwsze sześć odcinków jednak sporo mi zaniża ocenę całokształtu.
- Ame
- nołlife
- Posty: 3906
- Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
- Gender:
- Status: Offline
-
- Adept
- Posty: 272
- Rejestracja: śr kwie 08, 2015 9:24 pm
- Status: Offline
Anime
...Od kiedy Violet to romans ? ktoś Ci wmówił jakąś nieprawdę
Tak jak pisałem wyżej... w LN dostajemy zupełnie inną kolejność, anime puściło wszystko chronologicznie stąd rozumiem różnice w odbiorze wśród dużej części widowni, osobiście nie odczułem tego by pierwsze odcinki były słabe ale był moment (czy to było przy 5 czy innym odcinku, nie pamiętam szczerze) gdzie liczyłem na to, że to anime nie będzie skupiać się tylko na tym a nie innym wątku... szybko to się jednak zmieniło na plus.
The one who speaks with trees.
- Thoreline
- Wtajemniczony
- Posty: 816
- Rejestracja: pt sie 08, 2014 8:44 pm
- Lokalizacja: gdzieś nad morzem
- Gender:
- Status: Offline
Anime
Violet bardzo mi się podobała. Nie wszystkie odcinki wzbudzały we mnie jednak zachwyt - 10ty i jakieś dwa z poprzednich mnie znudziły. Ale ogólnie uważam to za bardzo dobre anime .
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
Anime
Ja tam na razie tylko death march jako tako na bieżąco oglądam i to nie miało prawa się udać.
Twórcy anime upchali za dużo tomów w tak małej liczbie odcinków. Dodatkowo cenzura zrobiła sieczkę w gratisie . A na koniec zmiany własne twórców rozwaliły resztę. Dla przykładu
Nie żeby LN była jakaś wybitna, bo to normalna historia z podróżującym op głównym bohaterem który zbiera swój harem. Przy czym ja doczytałem w internetach (po angielsku i z pomocą google tłumacza) do 10 tomu ( i jakby ktoś chciał to wydać po pl to bym kupił). Ale to dla Tamy i Pochi, czyli słodyczy podniesionej do potęgi. Czytaj małe słodkie dzieci z komicznymi cechami/zachowaniami małych/młodych zwierzątek. Geniusz zła. Niestety anime sobie nie poradziło z przedstawieniem tej słodyczy.
Twórcy anime upchali za dużo tomów w tak małej liczbie odcinków
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
► Pokaż Spoiler
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
- Canis
- nołlife
- Posty: 2874
- Rejestracja: pt sty 14, 2011 10:11 am
- Lokalizacja: Rzeszów
- Gender:
- Status: Offline
Anime
Zimę podsumować czas:
Mahoutsukai no Yome [10/10] - Ta seria miała dla mnie wszystko co mieć powinna. Spokojna i wolna opowieść, gdzie nie ma skrajności (ten dobry, ten zły). Muzyka stworzyła magiczny klimat, a bohaterka wzbudziła szczerą sympatię.
Violet Evergarden [9/10] - Jestem po 9 odcinkach, więc moja opinia może się jeszcze zmienić. Jak do tej pory, z prawdziwą przyjemnością oglądałem jak Violet uczy się rozpoznawać swoje emocje. Jednak żaden odcinek nie wycisnął ze mnie łez, choć niektóre były blisko.
Kokkoku [8/10] - Chyba najbardziej niedocenione anime sezonu. Akcja w świecie, w którym czas się zatrzymał i dość autentyczni bohaterowie, sprawiły że co tydzień wyczekiwałem na odcinek.
Hakumei to Mikochi [8/10] - Naprawdę dobry iyashikei, trafia do mojej dziesiątki najlepszych anime na skołatane nerwy.
Overlord II [7/10] - Trochę słabszy niż pierwszy sezon. Szkoda że nie udało się pokazać grozy jaką czuli Cocytus i Sebas podczas rozmowy z Momongą. Tak samo wejście Demiurga mogło być lepsze. Mimo wszystko, oglądało się przyjemnie.
Cardcaptor Sakura: Clear Card-hen [7/10] - Wielki powrót po 20 latach. Niestety odniosłem wrażenie, że tajemnica którą skrywa Li działa bardziej na niekorzyść serii, plasując ją półkę niżej od poprzedniczki. Zobaczymy jak się historia rozwinie.
Fate/Extra: Last Encore [4/10] - Jako fan TYPE-MOON, wręcz rzuciłem się na ten tytuł i odbiłem się od niego boleśnie. Połączenie Fate z Bakemonogatari nie było dobrym pomysłem.
25-sai no Joshikousei [3/10] - Teraz widziałem już wszystko. Fuzja Shoujo i Hentai. Kompletne dno.
Bałem się że nie będzie czego oglądać, ale całkowicie niepotrzebnie. W tym sezonie również znalazło się wiele dobrych tytułów. Ograniczenie ilości oglądanych serii, było dobrym pomysłem.
Mahoutsukai no Yome [10/10] - Ta seria miała dla mnie wszystko co mieć powinna. Spokojna i wolna opowieść, gdzie nie ma skrajności (ten dobry, ten zły). Muzyka stworzyła magiczny klimat, a bohaterka wzbudziła szczerą sympatię.
Violet Evergarden [9/10] - Jestem po 9 odcinkach, więc moja opinia może się jeszcze zmienić. Jak do tej pory, z prawdziwą przyjemnością oglądałem jak Violet uczy się rozpoznawać swoje emocje. Jednak żaden odcinek nie wycisnął ze mnie łez, choć niektóre były blisko.
Kokkoku [8/10] - Chyba najbardziej niedocenione anime sezonu. Akcja w świecie, w którym czas się zatrzymał i dość autentyczni bohaterowie, sprawiły że co tydzień wyczekiwałem na odcinek.
Hakumei to Mikochi [8/10] - Naprawdę dobry iyashikei, trafia do mojej dziesiątki najlepszych anime na skołatane nerwy.
Overlord II [7/10] - Trochę słabszy niż pierwszy sezon. Szkoda że nie udało się pokazać grozy jaką czuli Cocytus i Sebas podczas rozmowy z Momongą. Tak samo wejście Demiurga mogło być lepsze. Mimo wszystko, oglądało się przyjemnie.
Cardcaptor Sakura: Clear Card-hen [7/10] - Wielki powrót po 20 latach. Niestety odniosłem wrażenie, że tajemnica którą skrywa Li działa bardziej na niekorzyść serii, plasując ją półkę niżej od poprzedniczki. Zobaczymy jak się historia rozwinie.
Fate/Extra: Last Encore [4/10] - Jako fan TYPE-MOON, wręcz rzuciłem się na ten tytuł i odbiłem się od niego boleśnie. Połączenie Fate z Bakemonogatari nie było dobrym pomysłem.
25-sai no Joshikousei [3/10] - Teraz widziałem już wszystko. Fuzja Shoujo i Hentai. Kompletne dno.
Bałem się że nie będzie czego oglądać, ale całkowicie niepotrzebnie. W tym sezonie również znalazło się wiele dobrych tytułów. Ograniczenie ilości oglądanych serii, było dobrym pomysłem.
- Lunatyczka
- Adept
- Posty: 476
- Rejestracja: pt kwie 22, 2016 9:20 pm
- Gender:
- Status: Offline
Anime
Kurde no, musieliście teraz właśnie pisać jakie to Violet Evergarden jest dobre? Akurat teraz, gdy właśnie ostatni odcinek jaki jest teraz dostępny musiał się zakończyć cliffhangerem??
A seria piękna, nie tylko graficznie. Choć na początku historie mnie nie ruszały, tak przy 10 i 11 wylałam morze łez. Bardzo mi się podoba to, że fabuła ukazuje głównie przemianę bohaterki oraz to jak inni ją postrzegają. I mam nadzieję, że
A seria piękna, nie tylko graficznie. Choć na początku historie mnie nie ruszały, tak przy 10 i 11 wylałam morze łez. Bardzo mi się podoba to, że fabuła ukazuje głównie przemianę bohaterki oraz to jak inni ją postrzegają. I mam nadzieję, że
► Pokaż Spoiler
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3785
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Anime
Fate Last encore jednak będzie liczył 13 epków z tym że epki 11-13 będą wydane w późniejszym terminie.
http://yaraon-blog.com/archives/125207
http://yaraon-blog.com/archives/125207
-
- nołlife
- Posty: 4340
- Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
- Status: Offline
Anime
co kurcze? miało być przecież 24 odcinki... i jeszcze te ostatnie odcinki później wydane? no bez jajItachi Uchiha pisze: ↑pt mar 30, 2018 9:25 pmFate Last encore jednak będzie liczył 13 epków z tym że epki 11-13 będą wydane w późniejszym terminie.
http://yaraon-blog.com/archives/125207
A z innej beczki...
ten uczuć gdy oglądasz najbardziej absurdalne więc i niemogące swą absurdalnością zaskoczyć anime (Killing Bites) i przy ostatnim odcinku 4 razy kopara opada do samej ziemi...
bezcenne xD
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3785
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Anime
Dodatkowo też i 1 sezon Saiki Kusuo no Ψ-nan (TV)
https://www.netflix.com/pl-en/title/80117781
https://www.netflix.com/pl-en/title/80117781
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości