Silicon Valley też?Quithe pisze:Ktoś coś ma do polecenia? (z komediowych HBO widziałem chyba wszystko)
Polecam Brooklyn Nine-Nine, świeżynka z tego sezonu. Lubię też Mindy Project, ale to bardziej dla kobiecej widowni
Silicon Valley też?Quithe pisze:Ktoś coś ma do polecenia? (z komediowych HBO widziałem chyba wszystko)
Pierwszy sezon Biura jest trochę zbyt ponury, ale jak się przez to przebrnie, to jest naprawdę świetnie. Zawsze można zacząć od drugiego (chociaż pierwszy ma tylko 6 odcinków )Ajsza pisze:Co do The Office to nie mogłam przebrnąć przez pierwszy odcinek, a Scrubsy to widziałam trochę - nie były złe, ale bez fajerwerków.
O, o, jest też New Girl, w Polsce bodajże "Jess i chłopaki", bardzo pozytywny serial, więc też polecam Powinnam mniej oglądać, a więcej czytać.......Ajsza pisze:Lubię też Mindy Project, ale to bardziej dla kobiecej widowni
W zasadzie nie ma się co dziwić, inaczej historia byłaby zostawiona urwaną zapewne, bo tomów książki również ma być 7. A że ekranizacja trochę wolniej je urabia (1 sezon serialu = nie zawsze cała książka) to wcale się nie zdziwię, jak tych sezonów koniec końców będzie więcej.Quithe pisze:Nie mam mega hajpa na ten serial, więc nie zwracam większej uwagi na takie rzeczy. Właściwie to oglądam, bo oglądam.
Coś mi się kołacze, że serial jest zaklepany do 7 sezonu włącznie.
Mam takie wrażenie, że z Hannibalem jest pewien problem - albo się człowiek od razu wciągnie, albo nie. Nie wiem, czy jeżeli obejrzałaś 4 odcinki, to potem Ci się bardzie spodoba, bo ten serial cały czas utrzymany jest w jednej konwencji i w jednym tempie. Jednakże, mimo, że często może sprawiać wrażenie statycznego, to w Hannibalu czasami dzieje się aż za dużo. Jak dla mnie jest to jeden z najlepszych seriali jakie oglądałam, z bardzo dobra obsadą, twórcami, którzy nie boją się przekraczania granic, piękną estetyką (wnętrza, stroje, gra świateł, muzyka, ujęcia) i świetnymi zwrotami akcji. W pierwszym sezonie mogą czasami razić niepotrzebne odcinki, nie wnoszące zbyt wiele do głównego wątku, w drugim trzeba poczekać kilka odcinków, ale warto, bo druga połowa jest niesamowita, a ostatni odcinek zostawia człowieka oniemiałym. Cieszy taka wizja autorów, która jest pełna, kiedy końcowe elementy łączą się z początkowymi, wyjaśniają i uzupełniają. Tutaj nic nie jest przypadkowe.Sayuki78 pisze:To drugi sezon hannibala już się skończył? Jak ja tego dawno nie oglądałam. Warto zaczynać od początku? Bo szczerze, odpadłam po 4 odcinkach. Rozkręca się później jakaś akcja?
Serio?! Ona była dobra na początku. Teraz jej się w główce poprzestawiało i normalna to ona nie jest.Atobe-san pisze:Jedna z normalnych osób w serialu.
Nie doszedłem jeszcze do tego momentu więc się nie wypowiem [chodzi ci pewnie o 4 sezon ^^]Aczkolwiek scena pod koniec, bodajże, 6 lub 7 odcinka zrobiła na mnie mega wrażenie.
Zaimponowała mi tym swym zachowaniem w 1 odcinku 4 serii, jak użalała się nad tymi ukrzyżowanymi [że będzie się przy każdym zatrzymywać itp]Serio?! Ona była dobra na początku. Teraz jej się w główce poprzestawiało i normalna to ona nie jest.
Chodzi mi o to, że zajmuje się "królowaniem", zamiast robić to, co na początku zamierzała...Atobe-san pisze:Zaimponowała mi tym swym zachowaniem w 1 odcinku 4 serii, jak użalała się nad tymi ukrzyżowanymi [że będzie się przy każdym zatrzymywać itp]
Tak. 2 lub 3 odcinek 4 sezonu.Atobe-san pisze:Ps czy ten książę biber już umarł, czy dopiero to nastąpi .
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości