Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Krylan
Adept
Posty: 253
Rejestracja: czw sty 21, 2010 4:24 pm
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Krylan » wt lut 19, 2019 5:49 pm

Pajęcza_Lilia pisze:
pt lut 15, 2019 7:09 am
Krylan, mnie tam bardziej dziwi, że ludziom wciąż się wydaje, że dopiero PUBG i Fortnite wprowadziło tak nową ideę jak 'mecz online/ostatni wygrywa'. :lol:
Biorąc pod uwagę średnią wieku graczy Fortnite to pewnie spora część z nich nie grała w starsze FPS-y z trybem "King of The Hill" :D
Pajęcza_Lilia pisze:
pt lut 15, 2019 5:41 pm
Dla lubiących platfrmówki, Hollow Knight: Silksong to jednak kompletnie nowa gra, a nie tylko DLC.
Ja się jakoś do Hollow Knighta przekonać nie mogę. Uwielbiam platformówki, metroidvanie, ale pograłem kilka godzin w HK i jakoś nie czuję chęci wracania i przechodzenia dalej.
ociesek pisze:
pn lut 18, 2019 8:39 pm
A ja mam pytanie co do Legend of Zelda: Breath of the Wild, grał ktoś? Kurczę, pograłem ze dwie godziny, mam wrażenie, że tylko biegam cały czas, fabuła rusza się słabo, a najgorsze, że jestem cholernie cienki - zielone gobliny zabijają mnie dwoma uderzeniami. Do tego bronie psują mi się CO CHWILĘ. Czy ja coś źle robię, czy ta gra po prostu taka jest?
Też grałem tyle i miałem takie samo uczucie: ogromny, otwarty świat, ale strasznie pusty i się tylko biega od punktu do punktu, gdzie są skupiska stworków i co chwila bawi w zarządzanie ekwipunkiem. Tak jak lubię różne inne Zeldy (choć te "najnowsze" w które grałem były na GBA xD) to w tej widzę, że chciano wrzucić do niej wszystko, co ostatnio popularne w grach: otwarty świat, crafting itd.
(jeszcze tylko Battle Royale brakuje)
Niestety, to spowodowało, że nie mam ochoty do tego wracać (akutalnie na TV gram w pierwszą część Kingdom Hearts, choć topornie idzie, to bardziej z braku czasu).

Awatar użytkownika
Kilgore Trout
Adept
Posty: 259
Rejestracja: ndz gru 18, 2016 6:26 pm
Lokalizacja: Poznań
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Kilgore Trout » wt lut 19, 2019 6:34 pm

Fajnie, że są tym forum miłośnicy platformówek i metroidvanii. :)
Ja niedawno skończyłem Celeste (tzn. jeszcze kilka wyzwań C-side zostało, ale powolutku odhaczam kolejne) i bardzo polecam. Gra jest jednocześnie bardzo trudna i niemal bezstresowa, bo zawsze daje możliwość podjęcia kolejnej próby bez marnowania czasu gracza. Aktualnie mam 14000 zgonów na liczniku. Serio. :D Kończę jeszcze Guacamelee i bardzo podobają mi się elementy folkloru Meksyku i muzyka. Miks metroidvanii i beat'em up, umiarkowanie trudny i często dostępny w promocji. ;)
Sequel Hollow Knighta to moja najbardziej wyczekiwana premiera. Chyba czas znów przejść "jedynkę". Czyli Nioh dalej się będzie kurzył...

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2283
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: ociesek » wt lut 19, 2019 6:50 pm

Krylan pisze:
wt lut 19, 2019 5:49 pm
Też grałem tyle i miałem takie samo uczucie: ogromny, otwarty świat, ale strasznie pusty i się tylko biega od punktu do punktu, gdzie są skupiska stworków i co chwila bawi w zarządzanie ekwipunkiem. Tak jak lubię różne inne Zeldy (choć te "najnowsze" w które grałem były na GBA xD) to w tej widzę, że chciano wrzucić do niej wszystko, co ostatnio popularne w grach: otwarty świat, crafting itd.
(jeszcze tylko Battle Royale brakuje)
Niestety, to spowodowało, że nie mam ochoty do tego wracać (akutalnie na TV gram w pierwszą część Kingdom Hearts, choć topornie idzie, to bardziej z braku czasu).
No właaaśnie... Dlaczego ta gra ma takie dobre oceny? Gram z 5 godzin i mi się odechciewa...
Po pięciu godzinach w Super Mario Odyssey nie mogłem się doczekać, aż skończę grę i ruszę na poszukiwanie wszystkich księżyców jeszcze raz. Tutaj nie mogę się doczekać, aż to skończę i rzucę w kąt, a muszę grać, bo dostałem w prezencie od drugiej połówki :P

Póki co ogrywam jeszcze Toad's Treasure Hunter (czy jakoś tak) i wczoraj ściągnąłem demko Yoshiego - jakie to jest fajne pomimo prostoty!

Awatar użytkownika
Krylan
Adept
Posty: 253
Rejestracja: czw sty 21, 2010 4:24 pm
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Krylan » wt lut 19, 2019 11:05 pm

Kilgore Trout pisze:
wt lut 19, 2019 6:34 pm
Fajnie, że są tym forum miłośnicy platformówek i metroidvanii.
To poza platformówkami i metroidvaniami dodam jeszcze roguelike/-lite, dungeon crawlery wszelakiej maści, twin-stick shootery i shoot'em up-y. No i visual novelki. To moje ulubione gatunki :D
Kilgore Trout pisze:
wt lut 19, 2019 6:34 pm
Kończę jeszcze Guacamelee i bardzo podobają mi się elementy folkloru Meksyku i muzyka.
Uhh... czytając to zaczęło mi błyskać przed oczami, dlatego warto wspomnieć, że przy zdobywaniu jakiejś umiejętności lub przed walką z bossem trzeba zasłaniać oczy, bo grozi epilepsją. A tak poza tym to świetna gra :D

Ostatnio też gram sporo w Dead Cellsy... zdecydowanie zbyt sporo xD (na liczniku dobija 70 godzin)
Gra naprawdę fajna, choć trochę powtarzalna. Niestety, z ostatnią aktualizacją według mnie przesadzili i niepotrzebnie jeszcze bardziej podnieśli poziom trudności, zmieniając przedmiotom statystyki. Dlatego na razie trzymam się na trzecim poziomie trudności i nie daję rady przejść dalej xD

A na Switcha... jeśli nie ma się DS'a i nie miało się możliwości zagrać w "The World Ends With You" w tej wersji, to można zagrać na Switchu w wersji Final Mix. Mówię o DS'ie, bo jednak gra była świetnie zaprojektowana właśnie na tę konsolę i na Switchu to nie jest to samo (zwłaszcza jeśli chodzi o sterowanie podczas walki). Mimo to, gra jest cudowna.

Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2698
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Angu » śr lut 20, 2019 6:12 am

Krylan pisze:
wt lut 19, 2019 11:05 pm
A na Switcha... jeśli nie ma się DS'a i nie miało się możliwości zagrać w "The World Ends With You" w tej wersji, to można zagrać na Switchu w wersji Final Mix.
A są jakieś znaczące różnice między wersją na DSa a final mix? Coś doczytałam że np dodatkowa postać jest?
Na razie mam 2DSa, o switchu myślę, ale na spokojnie, na kiedyś tam.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kilgore Trout
Adept
Posty: 259
Rejestracja: ndz gru 18, 2016 6:26 pm
Lokalizacja: Poznań
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Kilgore Trout » śr lut 20, 2019 2:46 pm

Krylan, no to mamy podobny gust "growy". :) W Dead Cells na liczniku 92 godziny, ale grałem w early access i v1.0, a po tej dużej aktualizacji już niewiele. Jestem na czwartym poziomie trudności, ale nie daję rady, więc głównie na 2 aktywnych boss cellsach gram. Twórcy trochę popłynęli ze zmianami - wywalenie powszechnych resistów z przedmiotów boli bardzo. :D Zazwyczaj grałem "w zielone" i parry, ale teraz już się chyba nie da tak łatwo. :) Pewnie za jakiś czas wrócę jak już zbalansują rozgrywkę.
Ogrywam wszystko na PC, ale coraz bardziej rośnie chęć na Switcha. :)
Jeszcze mała polecajka - jeśli nie przeszkadza Ci kolejny launcher to na Epic Store jest jeszcze do wzięcia za darmo Axiom Verge. Warto zagrać (klimaty Metroid + Giger + Nihei).

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Pajęcza_Lilia » śr lut 20, 2019 4:37 pm

A dziś doszło Darkest Dugeon 2 czyli 'masochiści witamy!'. Pewnie kupię i pewnie będę kląć tak samo jak przy pierwszej. :lol: Jak ktoś lubi turówki dungeon crawler do rwania włosów z głowy w klimacie Lovecrafta (mają DLC inspirowane Kolorem z przestworzy, które jest absolutnie cudowne) to polecam, STEAM ma akurat promocję na grę i wszystkie dodatki, a każdy robi wrażenie.

Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2698
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Angu » śr lut 20, 2019 4:51 pm

Pajęcza_Lilia pisze:
śr lut 20, 2019 4:37 pm
A dziś doszło Darkest Dugeon 2
Wowowowo jaram się. W jedynce mam ponad 200h nabitych jak dobrze pamiętam - i nigdy jakoś gry nie ukończyłam xD
Obrazek

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Lou » śr lut 20, 2019 5:16 pm

Masochiści ;) Wystarczająco denerwuję się w pracy, żeby potem jeszcze nad grą. Dodatkowo mam za dużo tytułów do ogrania. Odpalam gierkę na normalu, przechodzę kampanię i (o ile mnie wciągnie) questy poboczne. I out. Instalka kolejnej. Po co się nad jednym tytułem męczyć całymi godzinami.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mormicc
Weteran
Posty: 1277
Rejestracja: pn kwie 25, 2016 12:58 pm
Gender:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Mormicc » śr lut 20, 2019 5:31 pm

Rogaliki <3
Nie mogę poświęcać na gry tyle czasu ile bym chciał, więc nie mam ich za wiele ogranych.
Kiedyś bardzo lubiłem The Binging of Isaac Rebirth, ale przestał mi się w pewnym momencie podobać z powodu obranego przez autora kierunek rozwoju gry (polegający na nerfowaniu wszystkich przedmiotów w grze) i już do niej nigdy nie wróciłem. Lubię też Risk of Rain (tej grze bardzo przydały by się jakiekolwiek aktualizacje, których już nigdy nie dostanie) oraz Don't Starve (grałem tylko w podstawkę, będę musiał wkońcu kupić jakieś DLC).
Mój profil MAL <- przyjmuję do znajomych :v
Chcem: Houseki no Kuni, K no Souretsu :v
...Marzenia o zmierzchu - Dango<3, Beastars - SJG <3

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Pajęcza_Lilia » śr lut 20, 2019 7:32 pm

Mormicc, z BOI też się kiedyś przestałam lubić, ale kilka dobrych modów naprawdę odnawia miłość do gry + content packi wprowadzające kilka modów do gry nieźle ją podciągnęło.
A Don't Starve dostało ostatnio nowe DLC (bugi ak to w EA, ale jest naprawdę dobre). Jak masz z kim to DST ma chyba w tej chwili najlepszą jakość ze wszystkiego marki, a w ogóle przez miesiąc mają być teraz dodatki do kilku wersji. Więc jak próbować to teraz. :wink:

Awatar użytkownika
Krylan
Adept
Posty: 253
Rejestracja: czw sty 21, 2010 4:24 pm
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Krylan » czw lut 21, 2019 12:30 am

No to widzę, że jest tu całkiem sporo fanów dungeon crawlerów i metroidvanii :D
Angu pisze:
śr lut 20, 2019 6:12 am
A są jakieś znaczące różnice między wersją na DSa a final mix? Coś doczytałam że np dodatkowa postać jest?
Tak, jest jakaś dodatkowa treść na końcu, ale nie wiem ile tego jest, bo jeszcze do tego nie doszedłem. Generalnie gra ta sama, choć z bratem zauważyliśmy kilka "błędów", których w wersji DS-owej raczej nie było. Jednak największą różnicą jest system walki, który został zmieniony: gra była doskonale skonstruowana na DS-a, gdzie walczyło się dwiema postaciami na raz. Na dolnym ekranie rysikiem wykonywało się ataki, a na górnym w tym samym czasie strzałkami się wbijało combosy. Przez to trzeba było się skupić na dwóch rzeczach jednocześnie. W wersji na Switcha natomiast jest tylko jeden ekran, a druga postać jedynie asystuje gdy ją przywołamy (jest też możliwość grania we dwóch graczy jednocześnie, ale walki wtedy są strasznie proste, bo każdy z graczy skupia się tylko na swoich umiejętnościach). No i troszeczkę sterowanie nie jest najlepsze, ale nie wiem jak z tym jest w tybie bez docka (bo my graliśmy tylko z konsolą podłączoną do TV).
Kilgore Trout pisze:
śr lut 20, 2019 2:46 pm
Zazwyczaj grałem "w zielone" i parry, ale teraz już się chyba nie da tak łatwo.
Ja idę w czerwone plus czasami zieloną nekromancję (to jak mi gorzej idzie i muszę się podleczyć). Fioletowe z kolei są dla mnie zupełnie bezużyteczne. Bez sensu też, że zmienili działanie serca, bo też nie opłaca się go brać: po zużyciu zajmuje miejsce. Na początku korzystałem często z tarcz, ale teraz częściej wybieram bronie dystansowe.
Kilgore Trout pisze:
śr lut 20, 2019 2:46 pm
Jeszcze mała polecajka - jeśli nie przeszkadza Ci kolejny launcher to na Epic Store jest jeszcze do wzięcia za darmo Axiom Verge. Warto zagrać (klimaty Metroid + Giger + Nihei).
Samego launchera nie pobierałem, bo rzeczywiście trochę za dużo tego, ale gry sobie przypisuję do konta. Jak nie będę miał w co grać na Steamie (co raczej prędko nie nastąpi xD) to wtedy do tego wrócę.

A w Binding of Isaac trochę grałem i uważam, że jest świetne, gdyby tylko nie ta tematyka... to mnie najbardziej zniechęca do grania.

Awatar użytkownika
Bukafo
Fanatyk
Posty: 1781
Rejestracja: ndz gru 27, 2015 7:30 pm
Lokalizacja: Kasztankowy zagajnik
Gender:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Bukafo » ndz lut 24, 2019 1:04 am

Mi może rodzice może kupią na wielkanoc Nintendo Switcha z pokemon lets go pikachu. Ale będę w to cisnął. Jak za dobrych starych redów. :mrgreen:
Obrazek
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2283
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: ociesek » ndz lut 24, 2019 7:59 am

Bukafo pisze:
ndz lut 24, 2019 1:04 am
Mi może rodzice może kupią na wielkanoc Nintendo Switcha z pokemon lets go pikachu. Ale będę w to cisnął. Jak za dobrych starych redów.
Wydaje Ci się. Tak jak Sun i Moon wnosiły do serii naprawdę sporo nowego i można było poszarpać godzinami, tak Let's Go jest raczej... bardzo przeciętne. I króciutkie. Jeśli chcesz zacząć przygodę ze Switchem, weź jakiegoś Mariana na początek. Serio serio.

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » ndz lut 24, 2019 5:50 pm

A ja nadal siedzę w Monster Hunter World i bawię się na luzie w kolekcjonowanie setów. Odkryłam też, że jeśli włoży się wystarczająco dużo wysiłku w dobre układy z Lynianami, to potem można właściwie cisnąć solo, co przy moim połączeniu sieciowym bywa zbawienne.

Nelinnor
Wtajemniczony
Posty: 511
Rejestracja: śr maja 11, 2016 8:08 pm
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Nelinnor » pn lut 25, 2019 8:36 pm

Widzę, że na forum całkiem sporo graczy jest. :)

Mi udało się w ostatni czarny piątek dostać w dosyć atrakcyjnej cenie PS4 Slim i przeżywam swego rodzaju renesans po długiej przerwie od konsol. Ostatni raz było to Wii, mam je do dzisiaj, szkoda tylko że większość dobrych gier chodzi już na rynku po absurdalnie wysokich cenach, a wcześniej nie zdążyłem ich ograć jak były nowe na rynku np. Xenoblade Chronicles czy The Last Story.

Wracając do PS4, na razie ciągle przechodzę Personę 5, nabiłem już ponad 100h i dopiero zbliżam się do końcowego rozdziału. Ludzie nie kłamali podając widełki od 60h do 120h na przejście gry. Jest coś niesamowitego w Personie, że mimo tak obszernego materiału ciągle przyciąga i zachowuje świeżość, każdy z "rozdziałów" jest niczym nowy sezon jakiegoś serialu. W wielu innych jRPG niemal zawsze odbijałem się po ~ 30h i męczyłem końcówkę, tutaj tego nie ma, wręcz przeciwnie, aż przykro że zbliżamy się do końca. Naprawdę polecam, chociaż jak ktoś ma PS4 pewnie i tak ograł bo to wręcz obowiązkowy exclusive.

Z priorytetów na liście czekają jeszcze obie części Gravity Rush oraz Valkyria Chronicles 4, chociaż czekam na jakąkolwiek promocję płytową, bo dalej trzyma cenę mocno. Valkyrię szczególnie polecam osobom powyżej które mają Switcha, też jest tam dostępna i wydaje mi się że sprawdzi się idealnie w formie przenośnej, niekoniecznie na zewnątrz, ale gdzieś w domu żeby w spokoju pograć. Świetna strategia turowa jednak z dynamicznym systemem rozgrywki, chodzi na tym samym silniku co pierwsza część, tylko trochę podrasowanym, więc jak ktoś wcześniej grał to wiadomo czego się spodziewać. :)

W bardziej odległej przyszłości zdecydowanie czekam na Granblue Fantasy Re: Link. Serii na dobrą sprawę w ogóle nie znam, ale widać Cygames ładuje w swoje projekty dużo pieniędzy, bo zakontraktowali do tego Platinum Games, studio od Bayonetty i Nier:Automata. Widać na wideo powyżej, że system walki zapowiada się miodnie. Niedawno PG ogłosiło, że skończyło swoją robotę i mechanika z gameplayem jest gotowa, jak tylko Cygames nie skopie reszty to będzie miło.

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » pn lut 25, 2019 8:45 pm

Ja czekam na Devil May Cry 5. Gra już w Bibliotece Steam, tylko do premiery jeszcze parę dni.

Pulaski
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Pulaski » wt lut 26, 2019 1:01 am

Czekam na Date a Live Rio:) ma być w lecie na ps4 i na steam po angielsku<oczywiście limitowana edycja><3333

Awatar użytkownika
Krylan
Adept
Posty: 253
Rejestracja: czw sty 21, 2010 4:24 pm
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Krylan » wt lut 26, 2019 10:39 am

Nelinnor pisze:
pn lut 25, 2019 8:36 pm
Wracając do PS4, na razie ciągle przechodzę Personę 5, nabiłem już ponad 100h i dopiero zbliżam się do końcowego rozdziału. [...] Naprawdę polecam, chociaż jak ktoś ma PS4 pewnie i tak ograł bo to wręcz obowiązkowy exclusive.
A to mam pytanie: jeśli nigdy nie grałem w żadną Personę (z ogółu to tylko w Shin Megami Tensei: Devil Survivor na DSa), to można grać w piątkę bez poczucia, że coś się pominęło? Jeśli dobrze kojarzę, to chyba każda część jest zupełnie osobną historią, ale jednak wolę spytać :D
Skolopendrokot pisze:
pn lut 25, 2019 8:45 pm
Ja czekam na Devil May Cry 5. Gra już w Bibliotece Steam, tylko do premiery jeszcze parę dni.
Zbyt szybko wydają te nowe gry... ;_;

Ostatnio grałem chwilkę w demo Taiko no Tatsujin na Switcha. Naprawdę fajna zabawa, choć jest znacznie trudniej niż na klawiaturze (głównie gram w Taiko na Osu). Może grałem zbyt krótko i jeszcze się z tym nie oswoiłem, ale machanie joy-conami było moim zdaniem trochę mało precyzyjne (a w tego typu grze to akurat bardzo ważne).

Awatar użytkownika
Ogi
Posty: 57
Rejestracja: sob sie 15, 2015 12:16 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Ogi » wt lut 26, 2019 11:11 am

Możesz śmiało zaczynać od piątki, bo serie nie są ze sobą powiązane fabularnie. Piątkę polecam bo to kawał zacnego szpila, ze świetnym klimatem, designem i soundtrackiem. Ukończyłem dwa razy wbijając platynowy pucharek i śmiało mogę powiedzieć, że te wysokie oceny nie są przesadzone.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości