Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

[Ame]

A co chciałaś wziąć?

Mario albo Zeldę. Niestety były nie dostępne.

Zdecydowałam się na pokemony, bo w końcu tyle godzin grało się na kompie... To postanowiłam kupić Pokemony.

[Sefnir]

Ame, to u mnie było podobnie, chciałem Zeldę, nie było i zdecydowałem się na Fire Emblem Warriors. Na szczęście gra mi się spodobała.
No w Poki też sporo grałem, ale to lata temu bo zatrzymałem się na Emeraldach. A że akurat byłem po niedawnym seansie Pikachu, to stwierdziłem odpalę demko. Może Sword/Shield będą lepsze.


Kurczę, udało mi się ostatnio w The Hunterze ustrzelić jelenia z odległości prawie 300 metrów. Ta gra jest mega wciągająca.

[Mormicc]

Może Sword/Shield będą lepsze.

Siedzę trochę w fandomie Pokemonów i mogę z całą pewnością mogę powiedzieć jedno - nie będą.
To co wyprawia Game Freak (producent gry) zakrawa o pomstę do nieba i jest jawną kpiną z fanów marki.
Cała afera (i to naprawdę afera - przez pewien moment subreddit Pokemonów i japoński Twitter płonęły) zaczeła się od informacji, że w grze nie znajdą się wszystkie Poksy. Pierwszy raz w historii marki w głównej grze serii nie będzie się dało posiadać wszystkich Pokemonów. To że nie dało się złapać wszystkich tak normalnie na mapie to akurat nic nowego. Ale jeśli takowe posiadałeś w poprzedniej grze, mogłeś je przesłać do nowej. Tutaj nie będzie takiej możliwości, bo część Pokemonów nie znajdzie się poprostu w kodzie gry.
Dlaczego to robią? Tłumaczą to tym, że zajmowało by to zbyt dużo miejsca i było by drogie w produkcji, przez co nie mogli by się skupić na zrobieniu wysokiej jakości grafiki i animacji.
Poniżej przedstawiam jak wygląda według Game Freaka wysokiej jakości grafika i animacja:
- https://www.reddit.com/r/gaming/comment ... th_of_the/
- https://aminoapps.com/c/nintendo-switch ... WvxR0dpawj
- https://youtu.be/ty5lUK-EM-A

A wiecie co jest jeszcze w tym najlepsze?
W momencie przejścia gier Pokemon w 3D modele zostały zaprojektowane w rozdzielczościach wyższych niż te obsługiwane przez 3DS, żeby można było je potem wykorzystać w nowszych grach. Więc dysponują oni już modelami dla wszystkich Pokemonów. I z nich korzystają co widać na materiałach z gry.
No i na koniec Dynamax, który okazał się gwoździem do trumny w całej aferze. Każda nowa gra przynosiła jakąś nową mechanikę (którą potem w kolejnych grach porzucali co było czasami irytujące, ale to swoją drogą). Mega Ewolucje i typ regionalny (całkowiecie nowe modele starych pokemonów). Mechanika treningu, jagudek, pokazów. No sporo tego było. Na czym polega Dynamax? Pokemony robią się większe (co nie ma żadnego znaczenia na ekranie telewizora czy konsoli, model pozostaje tej samej wielkości - to otoczenie wokół niego się zmniejsza), dostają dodatkowe efekty cząsteczkowe i to w sumie tyle.
Jak na cała aferę zareagowało Nintendo czy Pokemon Company? Nijak. Najpierw wzieli ludzi na przeczekanie i udawali, że nic się nie dzieje. A gdy okazało się, że to nie działa to wystosowali tylko jakiś mętny komunikat, z którego nic nie wynika. (I tu przepraszam, ale nie mogłem go znaleźć).
Mam nadzieję, że wszystko jasno opisałem. Jeśli jest coś niezrozumiałe to mogę zedytować post.

[deffik]

Fajnie, że jeden z linków jest zatytułowany 'Pokémon Sword and Shield graphics - Really not as bad as you think', i pokazuje ładne lokacje, ale ok, skoro jakimś trailerze było bRzyDkiE dRzEwO, które wygląda gorzej niż w grze które ma zupełnie inne art direction. Zupełnie jak prorecenzenci na jutubie wchodzą w jakieś zakamarki i jojczą, że tekstura w nieoświetlonym miejscu jest słaba. XD

PS. Idę o zakład, że dzień po premierze /r/pokemon bedzie zalane ludźmi po prostu grającymi w nowe poki.

[Mormicc]

skoro jakimś trailerze było bRzyDkiE dRzEwO, które wygląda gorzej niż w grze które ma zupełnie inne art direction.

Z tym się nie zgodzę. Tytuł wygląda poprostu biednie w porównaniu do takiej Zeldy. To widać i na trailerach, i na gameplayach bez potrzeby grzebania w nich.
Tamten artykuł wybrałem ze względu na dużą ilość grafik. Niektóre faktycznie są ładne (chociażby miasto), ale ogólnie nie zmienia to sytuacji, że tytuł wygląda jak gra sprzed kilku lat.

PS. Idę o zakład, że dzień po premierze /r/pokemon bedzie zalane ludźmi po prostu grającymi w nowe poki.

A to swoją drogą. Po F76 nic już mnie nie zdziwi

[Nelinnor]

Mormicc, też to zauważyłem, grafika wygląda mocno jak sprzed kilku lat, a w niektórych miejscach pojawiają się drażniące detale niczym z MMO sprzed kilkunastu lat - jakieś problemy z animacją, puste mapy, dziwnie nachodzące na siebie tekstury itd. Jakoś Square przy niskim budżecie było w stanie zrobić prostą, ale solidną oprawę audiowizualną ze swoim World of Final Fantasy, takim Poke twistem, nawet dodali też trochę ciekawych mechanik jak to, że każdy ze stworów ma własne drzewko umiejętności.

Game Freak sprawia wrażenie jakby za długo tworzyli na platformy mobilne i teraz nie potrafili wyjść z utartego schematu, z ich budżetem na pewno dałoby się zrobić coś lepszego. Tak czy inaczej, gra na pewno sprzeda się bardzo dobrze, to w końcu kolejne Pokemony, no i właśnie w tym problem, jak bardzo przeciętna gra by to nie była, to marka zrobi swoje i pewnie nie zmusi twórców do zmiany nastawienia. Sami twierdzą, że nowa era 3D to dobra okazja na reset, a jakoś też nie widzę tych nowych mechanik które mogłyby jakoś rekompensować brak kompatybilności i usprawiedliwiać mniejszy Pokedex, ech.

[Grey]

Udało się komuś kupić kolekcjonerkę Code Vein? Zapytałem o nią pewien sklep internetowy w lipcu 2018, zapłaciłem no i wiadomo - premiera przełożona i inne cuda od tej pory cisza xD gdzieś czytałem, że wielu ludziom anulowano preordery kolekcjonerki bo jest jej dużo, dużo mniej niż miało być.
Mi póki co kasy sklep nie oddał, nie pytałem też o to, data premiery jest, kolekcjonerki w ofercie sklepu nie ma i tak czekam w zawieszeniu i zastanawiam się czy:
1) zapytać co z tym po prostu mailowo,
2) czekać aż we wrześniu skontaktują się ze mną "sorry, nie udało się kupić, oddać kasę czy odliczyć cenę podstawki i oddać nadwyżkę"

Najgorsze jest to że w żadnym sklepie ona już nie jest dostepna, więc nawet jeśli ten sklep "nawalił" (może to nie odpowiednie słowo, to pewnie nie ich wina) to i tak już jej nie kupię. Więc może po prostu lepiej, żebym jeszcze miesiąc poczekał? Skoro to już i tak nie ma znaczenia

[Nelinnor]

Grey, nie brałem kolekcjonerki, ale też zauważyłem że ludzie piszą o anulowanych zamówieniach, było coś w komentarzach na Łowcach i przewinęło mi się gdzieś na Gematsu też. Jeżeli tak to wygląda to faktycznie coś musi być na rzeczy, tak czy inaczej warto zapytać, może jest jeszcze jakaś szansa że w związku z większym zainteresowaniem zwiększą nakład i czekanie ma sens. Kasę i tak powinni potem oddać, w najgorszym wypadku zagrasz później, w najlepszym po premierze cena spadnie o parę $ w stosunku do preordera zwykłej i jeszcze zaoszczędzisz.

[Grey]

Nelinnor, no właśnie nie uśmiecha mi się kupowanie za 100% ceny na premierę, jeśli nie dostanę kolekcjonerki to chyba wolę całość z powrotem i potem kupię na jakiejś promocji płytkę. Chyba, że nie będę miał w co grać we wrześniu xD chyba trzeba maila wysłać i ogarnąć o co chodzi z tym tematem może jestem jednym ze szczęśliwców którzy tę kolekcjonerkę dostaną xD

[Pajęcza_Lilia]

Grey, pytać czy mają info zawsze możesz. I sprawdzać konto - mi swego czasu empik zamówienie anulował bo nie mieli kopii płyty i nie raczyli nawet powiedzieć.
Mogło być gorzej, prenumeraty na Last Guardian sprzedali w ciemno i wszyscy wiemy, że cudem to w ogóle wyszło.

[Krzych Ayanami]

Niedawno ukończyłem sprawę nauczyciela w Personie 5 - czyli jestem na samym początku po pierwszej walce z bossem.
Obecnie mam na głowie napalonego na Ann malarza - i szczerze mówiąc logika tej gry nieco mi umyka.
Przecież on mógł grozić całej paczce policją tylko tak długo, jak długo wszyscy byli w domu - oskarżając ich o najście.
Kiedy już wyszli nic na nich nie miał. Ann nie zrobiła niczego z czego miałaby się tłumaczyć, chłopaki podobnie. Jaki policjant uznałby zgłoszenie przestępstwa kilka tygodni po tym jak wszyscy opuścili domostwo? Przecież to się kupy nie trzyma.

Pomijając to chyba dzięki postaciom gra się całkiem przyjemnie. To taka VN ze wstawkami w 3D udająca rpg'a, bo jak widzę ten ostatni fragment jest strasznie okrojony. Jak na razie nie rozgryzłem rozwijania wszystkich statystyk i tego co one dają.


Krótka sesyjka w The Last of Us rozbawiła mnie prawie do łez.
Rozmowy Billego i Elli to czyste złoto . Dobrze, że aktorka podkładająca jej głos jest pełnoletnia, bo gdyby naprawdę miała 14 lat to za takie słownictwo powinna dostać w skórę . Mam nadzieję, że będzie tego więcej.

[Nelinnor]

szczerze mówiąc logika tej gry nieco mi umyka.

Wbrew pozorom stoi za tym pewna logika.

► Pokaż Spoiler

Madarame ma pewien sekret, dlatego tak bardzo denerwuje się że ktoś węszy w jego domu. Masz rację, że pewnie niewiele by uzyskał, ale jak to stereotypowa postać z wybujałym ego, stroszy pióra i grozi oskarżeniami, może nawet sprawa zostałaby przyjęta ze względu na status i pewne znajomości, a potem i tak umorzona. Problem polega jednak na tym, że główny bohater jest na zwolnieniu warunkowym i takie oskarżenie poważnie mogłoby mu zaszkodzić, to jest więc główny problem tego limitu czasowego. Po zrobieniu bad endingu z Madarame (czyli po prostu nie zaliczeniu pałacu na czas) do głównego bohatera przychodzą policjanci i mówią że wniesiono oskarżenia, co powoduje odwieszenie jego poprzedniego wyroku dlatego musi pójść z nimi, no i koniec gry dla Fantomowych Złodziei.

Pomijając to chyba dzięki postaciom gra się całkiem przyjemnie. To taka VN ze wstawkami w 3D udająca rpg'a, bo jak widzę ten ostatni fragment jest strasznie okrojony. Jak na razie nie rozgryzłem rozwijania wszystkich statystyk i tego co one dają.

Faktycznie rozwój pozostałych postaci jest mocno ograniczony, bo sprowadza się praktycznie tylko do podbijania poziomów i odblokowywania social linków, nie ma zbyt wiele wyborów dla nich poza ekwipunkiem. Najwięcej zabawy jest z głównym bohaterem przez to że może zmieniać persony, robią się z tego trochę takie pokemony - pozyskuje się nowe, te także zdobywają poziomy i nowe umiejętności, można je łączyć w nowe, przerabiać na karty ataków czy przedmioty oraz ekwipunek i tak dalej. Jest z tym trochę zabawy, plus niektóre social linki odblokowują nowe możliwości pod tym względem.

[Krzych Ayanami]

Wbrew pozorom stoi za tym pewna logika.

Mangowo - młodzieżowa. Niestety.

► Pokaż Spoiler

Dla Madarame Ann, Ryuji i główny bohater to banda dzieciaków z którą faktycznie widział się jeden raz - kiedy rozmawiali z jego uczniem w drzwiach domostwa. Które nie mają ŻADNEGO dowodu na to, że jego działania są nielegalne albo nieetyczne, a ponieważ są niepełnoletni, to ich wiarygodność i tak jest zerowa. Nie stanowią oni dla niego najmniejszego problemu. Ot, grupka wścibskich szczeniaków.

W dniu, kiedy nasza paczka miałaby się dopuścić najścia, Madarame nie było w domu, bo był na wystawie swoich prac.
Czyli z punktu widzenia osób mających przeprowadzić śledztwo sprawy nie ma, bo on w ogóle w zdarzeniu nie uczestniczył.
Nie jest stroną, nie podstaw aby kogokolwiek o cokolwiek oskarżać.

Jedyną osobą, która mogłaby niby coś zrobić jest ten jego uczeń. Sam będący osobą niepełnoletnią.
Który domagał się od nastolatki seksu - w obecności dwóch jej kolegów. W tym momencie on jest spalony.
W domu nie ma żadnego dowodu na to, że doszło do najścia. Zamki są w porządku, okna również - czyli osoba która wpuściła Ann i resztę do środka musiała ich znać i zrobiła to z własnej nieprzymuszonej woli. Sama nie ma żadnych obrażeń wskazujących na walkę czyli agresję z ich strony.
Z kolei Ann ma świadków na groźby z jego strony. On nie wie - bo też nie ma skąd - że główny bohater ma zawiasy, więc w tak naprawdę przeciwko jego słowu byłyby opinie całej trójki. Jeżeli wezwie policję - to jeśli w ogóle podejmie ona działania, czego na dobrą sprawę nie powinna robić - to postępowanie powinno się toczyć przeciwko niemu, a nie przeciwko nim.
Moim zdaniem jednak policja nie powinna w ogóle nic robić, ponieważ cała sprawa to była wyłącznie kłótnia czwórki małolatów.
Która powinna dostać ochrzan za angażowanie w swoje sprawy funkcjonariuszy, których odciąga to od pracy z prawdziwymi przestępcami.

To chyba taka gierka dla zbuntowanych nastolatków, która pokazuje jakimi potworami są dorośli .

[Lou]

Gameplay Chernobylite Ciekawi mnie ta gra, oj bardzo. Ale to pewnie dlatego, że mam skrzywienie na punkcie Zony W tym fragmencie są elementy, które już teraz mi się nie podobają (np. brak konsekwencji przy przechodzeniu obok strażników, zbyt nachalny motyw edukacyjny, niedopracowane sylwetki postaci - "żeński" chód żołnierza, zbyt wychudzone i nieproporcjonalne sylwetki, nierealistyczne ramię postaci z końcówki), co nie zmiana faktu że pewnie i tak zagram. Tylko poczekam jak trochę stanieje, bo nie jest to dla mnie must have.

[Nelinnor]

W usłudze Playstation Plus we wrześniu za darmo udostępnione zostaną Batman: Arkham Knight oraz Darksiders III. Jakiś czas temu byłem sceptyczny co do tego abonamentu, ale od kiedy skupili się tylko na PS4 pojawiają się naprawdę solidne pozycje. Niedawno był Detroit, Wipeout, a teraz taki zestaw. Zakładając że powyższe gry i tak miałem zamiar kiedyś kupić, to cena rocznego abonamentu już po 3 miesiącu się zwróciła.

[Lou]

Przede wszystkim PS+ nie kupuje się za pełną cenę. Co kilka miesięcy sklepy dają zniżki rzędu 90-100 zł na roczną subskrypcję i klucz można aktywować w każdym momencie. Ja za swoją obecną zapłaciłam 152 zł. Samo Sony na swoim sklepie raz na rok, półtora daje rabat 50 proc.
Nie rozumiem tego narzekania na abonament Sony. Nawet jeśli w danym miesiącu oferowane gry nie były jakieś rewelacyjne, to i tak abonament daje spore zniżki przy zakupie gier z ich sklepu.

[Madness]

A ja sobie ostatnio gram w Hakuoki i Amnesie Oczywiście Hakuoki dużo lepsze, ale Amnesia też przyjemna Okazuje się, że pierwsza ścieżka do jakiej doprowadziłam to ta Sakamoto W sumie to gościa lubię więc nie mam nic przeciwko, powiedziałabym nawet, że on i Okita to moi ulubieńcy W każdym razie zaczynam dzisiaj rozdział 5 czyli początek jego ścieżki i zobaczymy jak to się potoczy Potem mam nadzieję doprowadzić do ścieżki Okity.

[Karlan]

Czy ja dobrze widzę Hakuouki? <3

[Madness]

Czy ja dobrze widzę Hakuouki? <3

A no tak Udało mi się zgarnąć na steam summer sale po taniości i niedawno znalazłam czas Shinsengumi uwielbiam od czasów obejrzenia Gintamy, więc prędzej czy później musiałam tą grę mieć

[Karlan]

Zazdro, chociaż ja nie mam cierpliwości do gierek, wolę wersję anime I prawie wszystkie ścieżki obejrzałam w gameplayach na youtubie (wolę patrzeć, jak ktoś przechodzi, wiem to dziwne ) A Hijikatę to chyba ze dwa razy
Też mam fazę na Shinsengumi, i właśnie dzięki anime Hakuouki, i Peace Maker Kurogane W Japonii w Kyoto mają zatrzęsienie pamiątek z Hakuouki, jak byłam w tym roku, to miałam raj (chwalę się, przepraszam)