Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Dział do rozmów na tematy wszelakie, nawet (a raczej głównie) te niezwiązane z mangą i anime.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » czw lut 01, 2018 7:20 pm

deffik, wiem o poziomach trudności i zamierzam w wolnej chwili zabrać się za wyzwania. Chodziło mi jedynie o to, że gdyby gra była dłuższa, mogłaby być bogatsza fabularnie - chciałabym na przykład wiedzieć więcej o każdym z antagonistów czy widzieć bardziej rozwinięty wątek Sunny.

Awatar użytkownika
Asumuel
Wtajemniczony
Posty: 504
Rejestracja: pt sty 16, 2015 2:32 pm
Lokalizacja: Lublin
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Asumuel » pn lut 05, 2018 4:48 pm

Jestem w trakcie ogrywania Persony 5 i zakochałem się w tej grze. Absolutnie genialna oprawa graficzna, kapitalny soundtrack, dający niesamowitą frajdę turowy system walki(początkowo średnio mi odpowiadał, a teraz nie wyobrażam sobie, żeby był zastąpiony jakimś innym), postacie napisane w taki sposób, że nie da się ich zapomnieć i to jak przedstawiana jest fabuła... no cudo. Co prawda boli mnie, że nie zdążę wymaksować wszystkich relacji(postanowiłem dzisiaj, że skupię się na max 4-5 postaciach), ale frajda z grania jest nieziemska. Tutaj wszystko trzeba planować, żeby wykorzystać czas w grze jak najbardziej efektywnie(a rozrywek jest tu od zatrzęsienia), czasami odrzucać zaproszenia na spotkania, żeby zająć się czymś ważniejszym, a w walce używać wszystkich ataków rozsądnie, bo bardzo szybko można stracić paliwo i zostaną tylko ataki fizyczne. Szóstą część prawie na pewno biorę od razu. Nigdy wcześniej nie grałem w gry z tej serii i byłem ciekawy, czy zachwyty nad piątą częścią są przesadzone, czy nie i teraz wiem, że w tę grę trzeba zagrać.

Awatar użytkownika
ociesek
nołlife
Posty: 2281
Rejestracja: pn lip 09, 2007 9:55 pm
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: ociesek » pn lut 05, 2018 5:07 pm

Czuję się jak Dinozaur, bo ogrywałem Personę od pierwszej części...
I tak, co jedna część to bardziej genialna. Chyba najbardziej jednak lubię trójeczkę.

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » wt lut 06, 2018 11:43 pm

Ja zastanawiam się, czy dla Persony 5 i Death Stranding nie kupić PS4. :)

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Lou » pn lut 12, 2018 10:20 pm

W przerwie w ogrywaniu po raz trzeci trylogii ME sięgnęłam po dwa inne tytuły.
Uncharted: Zaginione dziedzictwo - to moja pierwsza przygoda z tą serią, jakoś nigdy wcześniej Drake nie wydał mi się na tyle interesującą postacią, by po nią sięgnąć. Tym razem za grą przemawiała żeńska obsada plus Claudia Black jako główna va. Na plus zdecydowanie interakcja między Chloe i Nadine i przepiękne lokacje, czy to rozległa dżungla czy jakieś ruiny. W momencie pojawienia się Sama siada interakcja, jego teksty są mega irytujące, a obecność zbędna. Zdecydowanym minusem jest też mały dynamizm. Tempo zostaje na dobre podkręcone dopiero pod koniec ósmego rozdziału. Dodatek może być, ale cyców nie miażdży.

Prey - jaka ta gra jest dobra. Jeśli ktoś oczekiwał zwykłego shootera z liniowym brnięciem do przodu i samoregenerującym się zdrowiem to będzie zawiedziony. To Arkane, tu nic nie jest zwyczajne. Eksploracja stacji daje ogromną frajdę, ciekawe questy poboczne, kilka sposobów na rozwiązanie danego problemu, przy walce trzeba kombinować i planować. Ciekawi przeciwnicy, mimiki xrazy przyprawiły mnie o zawał. Duże drzewko umiejętności, fajne etapy z ZG. Ah ten klimat wyobcowania i chęć odkrycia tajemnicy Talosa. Dawno nie miałam tak, że chciałam zajrzeć do każdego pomieszczenia, każdego szybu. Ciekawe postaci i ich historie i fajnie, że główna postać żeńska jest kanonicznie queer. System Shock i Half Life w jednym, podlane sosem synthwave'owej muzyki. Fantastyczna gra.
Obrazek

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » wt lut 13, 2018 7:15 pm

Słyszałam, że nowy Prey jest zacny. Już od jakiegoś czasu mam go na oku.

Sama natomiast rozpoczęłam swoją przygodę z Assassin's Creed Origins. Przyznam szczerze, że rozbawiła mnie trochę wyświetlana na początku gry informacja, że produkt został stworzony przez wielokulturowy zespół o różnych orientacjach seksualnych i różnej tożsamości płciowej, ale z drugiej strony rozumiem obawę przed ewentualnymi oskarżeniami o rasizm czy inne fobie. Ja Bayeka jako bohatera bardzo polubiłam i przypadł mi do gustu bardziej niż np. Geralt z Wiedźmina. Bałam się trochę, że na siłę zrobią z niego neutralnego światopoglądowo badassa, a tymczasem to dobry, wierny facet z poczuciem humoru, który reaguje, kiedy komuś dzieje się krzywda, ma fajny kontakt z dzieciakami (w końcu sam jest ojcem i ten motyw w grze bardzo mi się spodobał) i nie zastanawia się, czy interwencja nie zburzy jego wizerunku zawsze neutralnego łowcy guza, na którego lecą szpagatami wszystkie laski w promieniu trzystu mil.

Sama gra fabułę ma całkiem fajną, chociaż bardzo słabo wprowadza w nią gracza i minęło dużo czasu, nim zaczęłam odczuwać jakąkolwiek immersję. Zadania dają radę i każdy znajdzie coś dla siebie. Lokacje są przepiękne, a wioski i miasta naprawdę tętnią życiem.

Nie polubiłam jedynie Ayi, bo kazała Bayekowi ściąć włosy - na szczęście da się je przywrócić. :mrgreen:

Obrazek

Pajęcza_Lilia
Wtajemniczony
Posty: 572
Rejestracja: pt lip 28, 2017 2:21 pm
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Pajęcza_Lilia » pt lut 16, 2018 11:57 am

Czy ktoś prócz mnie dał się wciągnąć w Onmyoji kiedy weszło na STEAM? Bo ja jestem nieludzko zachwycona cieknącą aż z gry japońską mitologią + profesjonalny dubbing zwalił mnie z nóg (musiałam 3 razy sprawdzić czy ja serio słysze Sasuke i Zoro jako onmyoji i dalej myślałam, że źle czytam :lol: ).

Awatar użytkownika
Sefnir
Adept
Posty: 151
Rejestracja: śr lip 09, 2014 8:04 pm
Gender:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Sefnir » pt lut 16, 2018 4:55 pm

Skolopendrokot pisze:
wt lut 13, 2018 7:15 pm
Przyznam szczerze, że rozbawiła mnie trochę wyświetlana na początku gry informacja, że produkt został stworzony przez wielokulturowy zespół o różnych orientacjach seksualnych i różnej tożsamości płciowej
Nie wiem jak w innych grach od Ubi, ale ten tekst pojawia się chyba w każdym Assassynie.

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Grey » pt lut 16, 2018 9:53 pm

Sefnir pisze:
pt lut 16, 2018 4:55 pm
Nie wiem jak w innych grach od Ubi, ale ten tekst pojawia się chyba w każdym Assassynie.
Spadłem z fotela gdy zobaczyłem ten napis po raz pierwszy i ostatni w życiu u kumpla :lol: :lol: :lol:
Nie chce nic od Ubisoftu xD

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » sob lut 17, 2018 10:42 am

Bez przesady. Mnie też to śmieszy, ale nie byłabym w stanie zrezygnować z jego powodu z dobrej gry. Przecież w innych studiach też mogą pracować ludzie różnych narodowości, geje, osoby transpłciowe itp.

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Grey » sob lut 17, 2018 6:36 pm

Skolopendrokot, nie z tego powodu nie chcę nic od Ubisoftu lecz z tego, że dawno udowodnił, że jest w stanie zepsuć wszystko w co włoży ręce (moim skromnym zdaniem)
Natomiast tego typu oświadczenie tylko pokazuje jakiego typu jest to firma: bezpłciowe, skupione na PR korpo :)

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » sob lut 17, 2018 7:35 pm

Imho ACO to gra, która pokazała, że jak chcą, to potrafią. Chociaż nie grałam w inne Assassyny, więc ciężko mi powiedzieć.

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Lou » pn lut 19, 2018 8:55 am

Grałam w 1, 2, 3, Liberation, Syndicate i wersję na PSP. Na Uplay czeka jeszcze Black Flag. Szczerze, ani trailery ani gameplay'e nie przekonują mnie do ACO. Główny bohater zdaje się nijaki, a fabuła prosta jak konstrukcja cepa. Czyli wszystko tak jak w poprzednich odsłonach. Dla samych widoków szkoda kasy. Żeby chociaż można było pograć babką, jak w Syndicate, to może bym się skusiła. Wcale ta przerwa dobrze serii nie zrobiła.
Obrazek

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » pn lut 19, 2018 4:45 pm

Lou, nie grałam wprawdzie w poprzednie odsłony serii, więc ciężko mi powiedzieć, czy Origins wyszło jej na dobre (chociaż bardzo wiele osób to potwierdza), ale gra sama w sobie jest bardzo dobra i chyba choćby z tego powodu warto dać jej szansę. Fabularnie nie jest to drugi Wiedźmin (bo nie miał nim być), ale całość trzyma się kupy, historia jest interesująca, postacie można lubić (głównego bohatera też), rozgrywka to pełnokrwisty sandbox z mnóstwem sekretów do odkrycia i rzeczy do robienia. Nie jest to gra bez wad, ale moim zdaniem powinniśmy unikać oceniania gry po trailerach i gameplayu, bo potrafi to być bardzo mylące (i mówię to z własnego doświadczenia).

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Lou » pn lut 19, 2018 5:31 pm

Akurat Wiedźmin 3 to nie jest dla mnie wyznacznik, bo mnie się gra nie podobała. Asasynów ograłam już na tyle dużo, że zwyczajnie nie mam ochoty po raz nty sięgać po odgrzewane kotlety. Co za dużo to niezdrowo. Recenzjami się nie sugeruję. A trailer jednak funkcję reklamową pełnić powinien. W tym przypadku nie zadziałał. Dla Ciebie to początek przygody więc łatwiej Ci wczuć się w klimat. Ja już entuzjastycznie na hasło AC nie reaguję. Zresztą kupka wstydu nadal całkiem spora, mam co ogrywać.
Obrazek

Awatar użytkownika
eNeS
Posty: 60
Rejestracja: śr sty 31, 2018 10:21 am
Gender:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: eNeS » pn lut 19, 2018 7:30 pm

Dla mnie ten Asasyn wyglądał spoko dopóki nie zobaczyłem orła-drona. Wallhack z oznaczaniem wrogów z odległości w niby skradance z asasynem strasznie mnie odrzucił.

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » pn lut 19, 2018 8:23 pm

Przecież nie musisz wcale tego "drona" używać. Pomijając już fakt, że nie służy on jedynie do oznaczania wrogów.

Lou, nadal nie kupuję wyjaśnienia typu "Nie grałam, ale trailer mi się nie spodobał, więc gra jest słaba". Już pomijając fakt, że trochę to dziwne, że bardziej ufasz trailerowi niż recenzjom.

Awatar użytkownika
Lou
Weteran
Posty: 1285
Rejestracja: sob lip 05, 2014 11:50 am
Lokalizacja: Pabianice
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Lou » pn lut 19, 2018 9:15 pm

Skolopendrokot, serio mam Ci tłumaczyć tak fundamentalne rzeczy? Jestem doświadczonym graczem i wiem co trafia w mój gust, a co nie i nie potrzebuję do tego ogrywać każdej wydanej gry. A w przeciwieństwie do Ciebie znam kilka wcześniejszych odsłon AC. Tobie się ACO podoba? No to super. Każdemu jego porno.
Obrazek

Awatar użytkownika
Skolopendrokot
Adept
Posty: 383
Rejestracja: ndz sie 27, 2017 8:38 am
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Skolopendrokot » pn lut 19, 2018 9:46 pm

Tak. Bo to nie jest dyskusja typu "Widziałam trailery i stwierdzam, że gra nie trafi raczej w mój gust. Jednak osobiście w nią nie grałam, więc doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie mam prawa do jej oceniania", a typu "Widziałam trailery i mi się nie podobają, więc gra jest słaba, a w ogóle to Ubisoft, więc ble i fuj, poprzednie odsłony serii na pewno były lepsze, chociaż nie mam żadnego porównania, ale na pewno były lepsze!". Wybacz, bardzo Cię szanuję i w wielu kwestiach doceniam Twoją opinię, ale takie podejście jest akurat czymś, co mnie niemiłosiernie wkurza.

Hame
Status: Offline

Gry na konsole i PC, czyli o elektronicznej rozrywce

Post autor: Hame » pn lut 19, 2018 10:31 pm

Sorry, że się wcinam, ale czytanie tego wątku ostatnimi czasy coraz bardziej mnie osłabia... Czytam tę dyskusję od początku i nadal nie widzę, gdzie niby Lou napisała, że "gra jest słaba, a Ubisoft jest fuj". Po prostu, w kulturalny sposób, wyraziła swoją subiektywną opinię, że grała w x poprzednich części, a trailer do niej nie przemówił i ma wrażenie, że gra nie różni się niczym od tychże poprzednich części, a ona nie ma ochoty tracić czasu i sprawdzać, czy aby na pewno. Ot, i tyle.

Weź zluzuj może w końcu pośladki i ogarnij oczywisty dla każdego dorosłego człowieka fakt, że ludzie mają różny gust i upodobania, a Twoje (przynajmniej jeszcze, good luck on that) nie są obowiązującą religią. Twoja ostatnia dyskusja z Krzychem i teraz z Lou dość wyraźnie wskazuje, że chyba masz z tym jakiś problem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach czyli luźne ga(d/t)ki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości