Gdy maść na bolący tyłek nie pomaga...

[ociesek]

2. powstał taki osobny temat do którego wrzucane są wszystkie nienawistne wypociny i człowiek może sobie wyrobić zdanie komu potem ręki nie podawać na festiwalach

+1, chociaż karmienie trolla jest słabe. Czemu moderacja nie banuje za takie chamskie obrażanki? Bo są w takim temacie?

[Koichi]

Jak mi ulżyło, że nie tylko ja nie trawię tego dziadka z lasu.

[Monsterlight]

Jak mi ulżyło, że nie tylko ja nie trawię tego dziadka z lasu.

XDDDDDD

Nie, nie tylko ty.

[Alexandrus888]

Mnie on tam bawi

[Yuriko]

Jak mi ulżyło, że nie tylko ja nie trawię tego dziadka z lasu.

Nie trawić, to jest mało powiedziane xD

[kesah]

Cudownie, że
1. ominął mnie ten kałszkwał i nie wiem nawet jakiego wątku dotyczył (bo i po co się denerwować)
2. powstał taki osobny temat do którego wrzucane są wszystkie nienawistne wypociny i człowiek może sobie wyrobić zdanie komu potem ręki nie podawać na festiwalach

Tyle, że w internecie często ludzie się kompletnie inaczej zachowują niż w realu, więc pozory mogą mylić. Sam nawet otwarcie tu mówię, że wiele moich wypowiedzi, to po prostu zwykły trolling, czasem prowokacje i bawię się reakcjami ludzi jacy pewne rzeczy biorą na poważnie, aczkolwiek staram się czasem napisać coś sensownego i momentami mi się udaje... chyba
Po prostu jestem daleki od oceniania ludzi w internecie, bo internet rządzi się swoimi prawami. Tu mnie nikt nie zna i ja akurat nie przywiązuje uwagi do tego jak ktoś mnie odbiera, co innego jakbym był w pracy, na ulicy czy wśród ludzi ogólnie w realu, ale tu mogę się zachowywać swobodnie, czasem pogadać poważniej, czasem sobie trollować albo gdy widzę, że ktoś się nagrzewa bez potrzeby, to czasem aż fajnie jest go nakręcić bardziej i zobaczyć co ma do powiedzenia pod wpływem coraz większej irytacji. Sam jestem podatny na prowokacje i bardzo łatwo wchodzę w dyskusje które tak naprawdę powinienem od razu olać
Dam głowę, że tak jak tu sporo dziewczyn przykładowo może mnie nie lubić, bo ten Kesah to seksista, woła ciągle o sportówki i sztuki walki a pluje na gejowskie mangi i romanse, a w realu bym pewnie wzbudził sympatię, bo jestem zwykłym spokojnym facetem, strasznie wrażliwym, kulturalnym z poczuciem humoru i chyba nawet nie brzydkim ale ogólnie, ciepła energia ode mnie idzie... a Tu pewnie jestem cham, dupek i w ogóle beee... Więc nie ma co tak z góry człowieka oceniać.

[ociesek]

Tyle, że w internecie często ludzie się kompletnie inaczej zachowują niż w realu, więc pozory mogą mylić. Sam nawet otwarcie tu mówię, że wiele moich wypowiedzi, to po prostu zwykły trolling, czasem prowokacje i bawię się reakcjami ludzi jacy pewne rzeczy biorą na poważnie, aczkolwiek staram się czasem napisać coś sensownego i momentami mi się udaje... chyba

To bardzo wygodne tłumaczenie. Nawet jeśli w realu zachowujesz się inaczej, to swoimi wypowiedziami reprezentujesz samego siebie. Jeśli miewasz potrzebę "trollować" i prowokować, to też wiele o Tobie mówi. Więc - och, lubię sobie potrolować, ale w PRAWDZIWYM ŻYCIU to jednak jestem inny - dla mnie nie przechodzi.

Nie mówię konkretnie o Tobie w tym przypadku, tylko ogólnie o kulturze wypowiedzi w Internecie.

[Yuriko]

kesah, czyli co? Obrażanie wszystkich i ich wyzywanie od debilów, idiotów i brak szacunku do „wyszczekanych młodych pacholeciow” to dla ciebie trolling? Dla mnie wypowiedzi tego zadufanego w sobie człowieka brzmią dość prawdziwie.

[kesah]

kesah, czyli co? Obrażanie wszystkich i ich wyzywanie od debilów, idiotów i brak szacunku do „wyszczekanych młodych pacholeciow” to dla ciebie trolling? Dla mnie wypowiedzi tego zadufanego w sobie człowieka brzmią dość prawdziwie.

Wiesz, jak ja bym miał się przejmować wszystkimi wyzwiskami jakie usłyszałem wobec siebie w internecie i to często z błachych powodów, to pewnie dziś bym skończył w wariatkowie. Trzeba mieć dystans do siebie. Dziś z wieloma osobami z jakimi się kłóciłem i z jakie bywało, że mnie wyzywały, to jesteśmy znajomymi i poza gdzieś tam napiętą dyskusją na tego typu forach, jak pogadało się prywatnie, to była całkiem inna rozmowa, więc czasem nie ma co z góry skreślać ludzi. Tym bardziej, że ja np. mogę się pokłócić z jakąś Kasią na forum, że ona chcę pierdyliard yaoi w Polsce a ja powiem, że zamiast całujących się facetów, to wolę kadry gdy się okładają pięściami i chcę bijatyki, no i mamy konflikt interesów, dyskusja, wyzwiska a później z taką Kasią gadam sobie na spokojnie prywatnie i się razem śmiejemy z tej naszej durnej dyskusji i jest fajna atmosfera... No tak jest no

Zwyczajnie się nie przejmuj i tyle.

Ja tam np. może nie pochwalam gdzieś tych osobistych ataków na inne osoby, ale wiem, że z Bukafo bym się dogadał, bo wydaje się mieć podobny gust mangowy do mnie i też tu na forum był okres, że zostałem zaatakowany tylko dlatego, że wspominałem w różnych postach o wydaniu serii Kengan Ashura i kogoś nie wiedzieć czemu zaczęło to drażnić i się mnie zaczął o to czepiać w efekcie był moment, że grupa dziewczyn na mnie tu naskoczyła i to nie było nic z tych rzeczy jakie byście przeczytali w haremówkach niestety, dostało mi się po łbie a sam już zacząłem być cyniczny i złośliwy i też zauważyłem, że społeczność na tym forum to w większości dziewczyny i wchodząc tutaj i krzycząc aby przestać wydawać tyle shoujo i yaoi a aby zaczęli wydawać mangi dla facetów, sportówki, napieprzanki i krwawe jatki ociekane przy okazji erotyzmem, to wiadomo, że to porównywalne do tego, jakbym wyszedł na strajk kobiet jakie walczą o aborcję a ja im wyskoczę na środek z megafonem i zacznę uczyć antykoncepcji, że jak nie chcą dzieciaka, to niech go sobie nie robią a nie go później zabijają i już bym został wdeptany w ziemie i zniszczony kompletnie. Też byłem mimo wszystko zaskoczony tą reakcją i chyba właśnie Ty w kilku tematach mi dogadywałaś bym przestał pisać o Kenganie na każdym kroku... Tylko w sumie po co to? i tak to ani ode mnie nie zależy ani od ciebie a też nie było tak, że na temat tej serii pisałem w miejscach do tego złych, bo tak nie było, temat poruszałem przy nowościach danych wydawnictw by zasugerować co ja bym chciał by się jako nowa seria pojawiło, w propozycjach wydawniczych czy moja recenzja w temacie o tym co ostatnio przeczytałem i nawet tam ktoś mnie odsyłał do wątku w propozycjach wydawniczych dając do zrozumienia, że stary, nie pisz o tym co przeczytałeś w temacie o tym "co ostatnio przeczytałeś" bo podjąłeś temat Kengana... znowu. Serio?
I powiem szczerze, że to mnie trochę zraziło, że część osób na tym forum wie lepiej, część bawi się w moderacje, korektorów i uczy zasad zachowania, wychowania i zasad moralnego postępowania w życiu. No nie, jak uznam, że chcę o czymś napisać i jest to zgodne z regulaminem forum, to o tym napiszę i nie potrzebuje by ktoś mnie pouczał i narzucał mi swoje widzi mi się.

Jednak mimo tamtej sytuacji, to nie chcę tu być z ludźmi w jakiejś złej komitywie, bo mimo wszystko łączy nas ta sama pasja.

[Yuriko]

To prawda, że pisałam te pierdoły, żebyś nie pisał w każdym temacie o Kenganie, ale wyzywałam cię od debili? No nie, a on to robi prawie w każdym poście. Albo komuś liże dupę, albo wyzywa. Trochę szacunku, a nie..

I patrząc to co on pisze wobec mnie, jak i innych osób, to chyba prędzej bym wolała sprzedać swoje mangi, niż się z nim spotkać, a tym bardziej uścisnąć z nim dłoń.

[Madoka]

Bukafo został zablokowany. Teraz powinien być już spokój.

[Monsterlight]

No proszę, jaka miła wiadomość

[dejikos]

Nowy IPik za trzy, dwa, jeden...

[KubciO]

Nowy IPik za trzy, dwa, jeden...

Uprzedziłaś mnie

[Yuriko]

Nowy IPik za trzy, dwa, jeden...

Haha, widzę, ze nie tylko ja o tym pomyślałam

[Kakaladze]

O kurcze, ile.jestem na forum to nie pamiętam by ktokolwiek od tego czasu dostał błocka jako aktywny user (nie spamer).

Zaszczyt trochę dla niego, tak rzadkie zjawisko xD.

[kesah]

O kurcze, ile.jestem na forum to nie pamiętam by ktokolwiek od tego czasu dostał błocka jako aktywny user (nie spamer).

Zaszczyt trochę dla niego, tak rzadkie zjawisko xD.

Moim zdaniem trochę to dziwne, że jedna osoba tu została zawieszona... Bakufo był wyzywany od śmieci i prowokowany w sumie do dalszych wypowiedzi poprzez zaczepki. Nie wiem kto to np. Kameha, ale ta osoba najwyraźniej specjalnie założyła konto aby bezkarnie włączyć się agresywnie do dyskusji i w razie bana, aby nie ucierpiało jego główne konto.

Moim zdaniem akurat jak już padły blokady czy zawieszenia kont, to w sumie chyba więcej osób na to pracowało. Bakufo bronić nie mam zamiaru, bo obrażał w swoich postach i robił to świadomie, no ale nie tylko on... Na przyszłość, to on sam powinien założyć nowe konto na forum, specjalnie do atakowania innych, tak jak to zrobiła osoba na koncie kameha (oczywiście to moje przypuszczenia, bo trudno mi zrozumieć, że nowa osoba wchodzi na forum i pierwsze co robi, to włącza się do dyskusji atakując konkretnego użytkownika i to tak, jak by już znał go od dłuższego czasu...)

W sumie co gorsza, te całe ataki zaczęły się od mojego postu a konkretnie tego :

Myślę, że już po kilku tomach sprzedaż im mocno spadnie. (to tylko gdybania, nie bijcie :v)

Na początku zawsze tak jest, bo ludzie kupują aby chociaż sprawdzić aczkolwiek jakoś uważam, że Inyuasha i Ranma 1/2 będą schodziły. Bardziej pytanie jest czy się to sprzeda lepiej niż Bleach o jakiego była gównoburza, bo w sumie nikt z nas nie ma dostępu do danych sprzedażowych Bleacha a umówmy się też, że trwający od dłuższego czasu tryb 3 miesięczny wydawania 74 tomowej mangi skutecznie od siebie odstraszył każdego, kto rozważał w jakimś stopniu zakup tej serii i jeśli się na to w końcu zdecyduje, to za te 2-3 lata gdy seria w końcu zostanie zakończona, wątpię aby było wielu nowych czytelników jacy teraz by jakoś priorytetowo traktowali Bleacha, zostali głównie Ci jacy mozolnie go zbierają co te 3 miesiące.

Też aby nie było jak w tym memie Alexandrussa, bo wcale nie nawołuje o mangi 3 in 1 wydawane co miesiąc, może być to sobie wydawane w innym cyklu, ale wydawanie zbiorcze tasiemców ma to do siebie, że po prostu nie budzi takiej reakcji odrzucającej potencjalnego klienta, że łeee... Ten Bleach to ma 74 tomy... Nim to wydadzą to zdążę spłodzić dzieci, je wychować i wypuścić z domu a nawet dorobić się wnuków. Jak np. manga miałaby te 37 tomów - to już to wygląda nieco inaczej... Fakt, okres wydawania byłby podobny, ale tu chodzi też przede wszystkim o to, aby manga nie odstraszała na wstępie ilością tomów.

Martwię się, że gdyby np. JPF nie wydał Naruto, Bleacha i One PIece, to czy dziś wydawnictwa by się podjęły wydania tych serii?
Czy JPF by wziął One Piece mając świadomość, że będzie mieć ponad 100 tomów? czy Polski rynek byłby wykastrowany przez brak najpopularniejszych serii shounenowych? Te serie mogą być mega dochodowe, bo są cholernie popularne, także u nas w Polsce, ale coś trzeba działać, by tą popularność serii utrzymać, nie koniecznie na tym samym poziomie. Cieszę się, że to akurat JPF zgarnął licencje na te serie, bo to są tytuły jakie z biegiem czasu, nawet jak pojawią się nowi fani mangi i anime, to będą chcieli te serie nabyć, będą się jakoś sprzedawać a pamiętajmy, że to jest kilkadziesiąt tomów, te serie mają wartość kilku średniej długości serii. Waneko być może by po wygaśnięciu licencji przestało robić dodruki i seria byłaby martwa na polskim rynku a u JPF zawsze gdzieś tam są robione te dodruki i można po latach serię kupić. Naruto, Bleach czy One Piece to serie jakie zna cały Świat, tak samo jak Dragon Ball czy JoJo. Mam wrażenie, że jak takie serie się nie sprzedają to w głównej mierze jest to wina tego, że albo rynek tutaj został wyczerpany i Ci co chcieli już się w dane mangi zaopatrzyli, albo gdzieś wina stoi po stronie wydawnictwa jak np. brak dodruków czy wolne wydawanie serii. Bleach będzie miał wznowione anime, chyba też w drodze jest kolejny film aktorski, gdzieś tam popularność może wzrosnąć z powrotem. Wiadomo, że starsze tutuły są wypierane przez nowsze, dziś rankingi dominuje Miecz Zabójcy Demonów, My Hero Academia, Kingdom (dziwie się, że nadal nikt nie podjął się wydania tego u nas i problem może być właśnie w tym, że to tasiemiec i polskie wydawnictwa omijają jeden z najlepszych tytułów seinenowych) i wcale też tu nie chodzi o jakość, bo można rozpływać się nad tym na ile gorsza od Naruto jest taka My Hero Academia.

Niestety, może i jestem fanem tasiemców, lubię te rozbudowane serie jakie bardzo fajnie potrafią wchłonąć w swój świat, bohaterów, fabułę i nawet jeśli schemat goni schemat, to dobrze się to odbiera.

Sam za tasiemce uważam mangi gdzieś powiedzmy 45+ więc np. Gantz w moim odczuciu nie jest tutaj tasiemcem a zwyczajnie dłuższą serią. Jakoś trudno mi uwierzyć, że polskie wydawnictwa nie zabiegały nigdy o wydanie Gantza, może problem jest z uzyskaniem licencji... Ale skoro takim Czechom udało się uzyskać licencje to czemu w Polsce się nie da? mówimy tu o 37 tomowej serii jaka jednak prawdopodobnie bardzo dobrze by się u nas sprzedała. Nawet ceniona jest za swój artyzm, bo rysunki są tam świetne i jakieś specjalne wydanie byłoby czymś wyjątkowym, bo arty w tej mandze zasługują na porządny format. Gantz ma filmy aktorskie, filmy animowane, było anime - ale no niestety, skopane, manga przyjęła się na całym Świecie i doczekała się też pobocznych serii.

JPF obrał drogę pójścia w klasyki, więc w sumie trudno od nich akurat oczekiwać, że podejmą się wydania Gantza, też sam w głowie sobie uroiłem, że JPF jest takim reprezentantem jumpowych shounenów i że jak ktoś wyda HunterxHunter to np. muszą to być oni, dziś tą shounenową pałeczkę przejęło Waneko, ale Waneko raczej nie podejmie się wydania mangi jaka ma więcej niż 40 tomów, aczkolwiek pewnie wpakowali się z My Hero Academią, bo patrząc jak rozwija się ta seria, to zapowiada się, że spokojnie przebije 50-60 tomów, no chyba, że będzie jakiś time skip na 10-20 lat i pojawią się dorośli bohaterowie, nakoksowani, jacy będą gotowi finalnie rozprawić się z wrogiem.

Wiele było nawoływania do wydania Gintamy jaka ma obecnie ponad 75 tomów i nie wiem, coś słyszałem chyba, że seria zbliża się do zakończenia. Marna szansa na wydanie tego u nas, zwłaszcza, że widzimy jak w sumie przez społeczność w Polsce są odbierane przez wydawnictwa licencje na tak długie serie, więc sami zabijamy tą szansę wydania tego typu tytułów, ale Gintama to też bardzo często parodia popkulturowa Japonii, więc nie wiem czy to by się u nas przyjęło...

Ogólnie ubolewam, bo jestem z tych czytelników, jacy chcieli by te dłuższe serie pchać na polski rynek, no ale sam to sobie mogę.

JPF jest jednak wydawnictwem jakie potrafi zaskoczyć, wydać coś co inni dawno skazali na porażkę, że się nigdy u nas nie pojawi. Tak było z Berserkiem i JoJo i obie serie się dzięki nim pojawiły. JPF to mimo wszystko wydawnictwo które ma na polskim rynku największe jaja co do wydawanych tytułów i wierzę, że nie raz nas jeszcze tu zaskoczy pozytywnie.

No, to kolejne lanie wody przez Kesaha... Takie do obiadu.
Dodam jedynie, że jeśli ktoś chce by wydawnictwa sięgały po takie tytuły jak Kingdom czy Gintama, to wspierajcie kupowanie tych tasiemców, bo jak się nie będą sprzedawać, to dłuższych serii u nas nie będzie...

Nie miałem pojęcia, że taka wypowiedź wywoła takie reakcje. Mam wrażenie, że czas by pandemia się już skończyła, bo ludzie w tych domach coraz bardziej sfrustrowani.

[ociesek]

Bakufo był wyzywany od śmieci i prowokowany w sumie do dalszych wypowiedzi poprzez zaczepki.

Nie ma czegoś takiego jak "prowokowanie do dalszych wypowiedzi". Mógł siedzieć cicho, nikt mu nie kazał reagować na te zaczepki. Na tym polega dorosłość.

Na przyszłość, to on sam powinien założyć nowe konto na forum, specjalnie do atakowania innych, tak jak to zrobiła osoba na koncie kameha

Cudowne rady Preach, gurl!

W sumie co gorsza, te całe ataki zaczęły się od mojego postu a konkretnie tego :

Nie od Twojego, nie schlebiaj sobie, to się działo już od dawna.

[kesah]

Nie ma czegoś takiego jak "prowokowanie do dalszych wypowiedzi". Mógł siedzieć cicho, nikt mu nie kazał reagować na te zaczepki. Na tym polega dorosłość.

Wiesz i w drugą stronę, też nie trzeba było komentować jego prowokacji.

Cudowne rady Preach, gurl!

Co do tego konta, to wybacz, ale wyraźnie ktoś zakłada specjalnie konto by zrobić bezkarny wjazd na inną osobę, ta osoba bardziej zasłużyła na bana na ip niż Bakufo, tak by nie mogła korzystać z głównego konta ani żadnego multikonta.

Nie od Twojego, nie schlebiaj sobie, to się działo już od dawna

Nie wnikam.

Też jak mówię, ja Bakufo nie bronię, bo przede wszystkim od niego wyszły te wrzuty osobiste, nikt nie był na tyle mądry by to zakończyć a jedynie podsycano to wszystko.

No, ale już sytuacja rozwiązana, aczkolwiek, nie pochwalam zagrań użytkownika na koncie kameha, oczywiście nie mam pewności, że to specjalnie założone konto by włączyć się w atakowanie danego użytkownika, ale jakby się potwierdziło, to ta osoba bardziej sobie zasłużyła na karę niż Bakufo. To tyle ode mnie.

[Yuriko]

Wiesz i w drugą stronę, też nie trzeba było komentować jego prowokacji.

No tak, niech nikt nie reaguje na jego prowokacje. Niech sobie pisze, że ludzie to debile Chyba trzeba znać umiar.

ta osoba bardziej zasłużyła na bana na ip niż Bakufo

Gdyby Bukafo nie zasłużył na bana, to by go nie dostał. Dostał ostrzeżenie? Dostał, ale nic z tego nie zrobił i dalej pisał co chciał. Nie wiń nas, tylko jego.

No i nie żebym uważała się, jak to napisał Bukafo, za świętą, bo tak nie jest. Wiem co zrobiłam źle na tym forum, gdzie popełniłam błąd i jakie głupoty, pierdoły pisałam. Jestem tego świadoma i już tego nie robię, a przynajmniej staram się tego nie robić. Za to Bukafo nie widział swoich błędów, tylko głównie moje i robił dokładnie to samo, tylko dodawał do tego obrażanie ludzi poprzez wyzwiska.