Silver Spoon
-
- Status: Offline
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Kupiłbym gdyby wyszła Całkiem fajna komedia no i autorka od Fullmetala(którego jeszcze nie dozbierałem ) Może nawet skusiłbym się na prenumeratę, ale to muszę najpierw uzbierać pieniędzy.
Ostatnio zmieniony pn sie 05, 2013 5:56 pm przez Daminox, łącznie zmieniany 1 raz.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
W sumie prawda A już robiłem sobie nadzieję. Tytuł jest specyficzni jak na polskie klimaty. Nie oszukujmy się. W Japonii, którą rolnictwo może bawić bo u nich coś takiego nie występuje taki tytuł ma prawo bytu, ale w Polsce gdzie 90% dochodu krajowego brutto to mięcho z uprawy to już inna sprawa. Zamawiam z Amazona, dziękuję.Fenek Alfa pisze:Ciekawy tytuł, ale wątpię żeby został wydany.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
-
- nołlife
- Posty: 2216
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
- Status: Offline
Ja myślę, że szanse są, ale jak już to nie u Waneko. JPF wydawał FullMetala, więc teoretycznie to oni mają pierwszeństwo. Nie wiem jak to wygląda od drugiej strony (wydawnictwa itd.), ale pamiętajmy jakie cyrki były z Sakurą, więc obecnie można spodziewać się wszystkiego. Ale na razie JPFowi się zbytnio nie śpieszy z wydawaniem tego typu mang, niestety.Fenek Alfa pisze:Ciekawy tytuł, ale wątpię żeby został wydany.
Swoją drogą, chętnie przeczytałbym mangę na podstawie którejś części Harvest Moon
-
- Status: Offline
Również wątpię w to, aby ktokolwiek wydał SS. Wiadomo, pierwszeństwo do autorki ma JPF, który się zapchał masówkami. Dodatkowo dochodzi polska mentalność. Wspomnisz innym miastowym, że na liście '100 rzeczy do zrobienia przed śmiercią' znajduje się dojenie krowy, to popatrzą na ciebie jak na kretyna i koniec rozmowy.
-
- Status: Offline
Nie kupiłabym, mimo że czytałam opinie z reguły pozytywne. Niestety nie jest to tematyka, która by mnie interesowała, choć nawet lubię okruchy życia. Do tego jeszcze ta "wiejska oprawa" - sama nie żyję w zbyt wielkim mieście, więc takiego klimatu mam serdecznie dość.
Cóż... historia ukazana w tej mandze musiałaby się okazać naprawdę bardzo, bardzo dobra, żebym się w nią wciągnęła.
Cóż... historia ukazana w tej mandze musiałaby się okazać naprawdę bardzo, bardzo dobra, żebym się w nią wciągnęła.
-
- nołlife
- Posty: 2661
- Rejestracja: pn gru 17, 2012 7:33 pm
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kontakt:
- Status: Offline
Ale historia jest naprawdę bardzo dobra. Arakawa po mistrzowsku poprowadziła historię tworząc świetną komedie. Klimat okołowiejski nie powinien Ci przeszkadzać skoro mi tego nie robi, a sam mieszkam na wsi z wszystkimi jej "urokami". Zresztą sądzę, że nawet zatwardziałych rolników(o ile tacy czytują mangi) ta manga może bawić bo wieś jest pokazana trochę w krzywym zwierciadle. Chyba to przez to, że autorka wychowała się na wsi(o ile moje info są wiarygodne).TejatPrior pisze: Cóż... historia ukazana w tej mandze musiałaby się okazać naprawdę bardzo, bardzo dobra, żebym się w nią wciągnęła.
"Gdy w pobliżu nie ma dźwięku, słychać dźwięk własnego serca"
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
Mushishi przeł. Radosław Bolałek
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- nołlife
- Posty: 2216
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
- Status: Offline
Nie zawsze dobra historia musi się sprzedać, patrz Battle Royale Do tego Silver Spoon to dosyć specyficzna komedia, nie wiem czy przyjęłaby się na takim rynku jak nasz. W końcu Dr Slump został zawieszony, a JPF mówił, że na Gintamę nie ma szans. Oczywiście humor nie jest aż tak abstrakcyjny jak w wyżej wymienionych, ale jednak mimo wszystko jest bardzo specyficzny (i przy okazji bliski nam, w końcu sporo w naszym kraju rolników ). Patrząc na to, jak nasze wydawnictwa chcą eksperymentować (a raczej: nie chcą), nie spodziewałbym się tej mangi u nas w najbliższym czasie.
Ale trzymam kciuki
Ale trzymam kciuki
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
O, tak na to nie spojrzałam. Ale nawet, jak historia do mnie nie trafia, to mam wrażenie, że jest jednak dość lubiana i że ludzie patrzą na nią dość przychylnym okiem. No i nie mamy czystej komedii u nas na rynku, może akurat gatunkiem przyciągnie (jeśli nie odstraszy zwierzątkami )Marei pisze:Nie zawsze dobra historia musi się sprzedać, patrz Battle Royale Do tego Silver Spoon to dosyć specyficzna komedia, nie wiem czy przyjęłaby się na takim rynku jak nasz. W końcu Dr Slump został zawieszony, a JPF mówił, że na Gintamę nie ma szans. Oczywiście humor nie jest aż tak abstrakcyjny jak w wyżej wymienionych, ale jednak mimo wszystko jest bardzo specyficzny (i przy okazji bliski nam, w końcu sporo w naszym kraju rolników ). Patrząc na to, jak nasze wydawnictwa chcą eksperymentować (a raczej: nie chcą), nie spodziewałbym się tej mangi u nas w najbliższym czasie.
Ale trzymam kciuki
-
- nołlife
- Posty: 2216
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
- Status: Offline
Słynne nazwisko czyni cuda Jakby tę mangę stworzyła jakaś anonimowa debiutantka, to pewnie nikt by na nią nie spojrzał. Swoją popularność Silver Spoon zawdzięcza tylko i wyłącznie nazwisku Arakawy, wątpię, żeby jakąś inną serię tego typu tak szybko zekranizowano i promowano. Sporo ludzi się zawiodło, część była po prostu zaskoczona, reszcie generalnie to zwisa- ważne, że się mówi i sprzedaje. Trudno przewidzieć, czy u nas zadziałałoby to podobnie, więc wydawnictwom trudno zaryzykować.Carnivall pisze:że jest jednak dość lubiana i że ludzie patrzą na nią dość przychylnym okiem.
-
- Status: Offline
Co prawda manga ma osiem tomów i nadal wychodzi, ale ma się ponoć zamknąć w 10/11 tomach (byłoby fajnie). Wyszło właśnie anime i muszę przyznać, że się uśmiałam. Seria, mimo nietypowej tematyki (a może dzięki), jest naprawdę dobra. Tym większa szkoda, że najprawdopodobniej nigdy jej po polsku nie uświadczymy. Sad but true.
- Carnivall
- Weteran
- Posty: 1331
- Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Wydaje mi się jednak, że to jest moment, kiedy trzeba przestać się bać - nie mówię, żeby od razu szaleć nie wiadomo jak, ale coś mniej typowego u nas na rynku by się przydało. To właśnie jest moment na takie mangi, jak Silver Spoon, tak myślę. No ale nie sądzę, żeby ktoś się odważył. A już na pewno nie Waneko, prędzej JPF, MOŻE Studio JG.
-
- Status: Offline
Mimo wszystko nie jestem przekonana do tej mangi. Jednakże autorka ma wielu entuzjastów jak widzę, więc zapewne jej kolejne dzieło dobrze by się sprzedało bez względu na to czy byłoby dobre, czy też złe.Daminox pisze:Ale historia jest naprawdę bardzo dobra. Arakawa po mistrzowsku poprowadziła historię tworząc świetną komedie. Klimat okołowiejski nie powinien Ci przeszkadzać skoro mi tego nie robi, a sam mieszkam na wsi z wszystkimi jej "urokami".
- zandam
- Moderator
- Posty: 3063
- Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
- Lokalizacja: Wronki
- Kontakt:
- Status: Offline
Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam sprawdzić anime, które nakręcono na podstawie „Srebrnej Łyżeczki”. Mój wcześniejszy kontakt z autorką tej mangi skończył się na drugim tomie FMA, po którym doszłam do wniosku, że to jednak nie jest historia dla mnie.
Dopiero niedawno dowiedziałam się o jej kolejnej pracy (Silver Spoon) i po zapoznaniu się ze wspomnianymi uprzednio opiniami, pomna wcześniejszego zawodu, postanowiłam sprawdzić, czy ten tytuł pomoże mi w psychicznym przygotowaniu się do nadchodzącej nauki (...A tak naprawdę, czy będzie stanowił kolejny element, który tę naukę opóźni )... Na szczęście, komiks okazał się bardzo miłą niespodzianką. Pierwsze sceny potwierdziły opinie o komediowym charakterze tej historii, ale dopiero następne wydarzenia, czy też pojawienie się postaci drugoplanowych, spowodowało, że poczułam szczerą sympatię do tej serii. Manga, czy też anime (sprawdziłam też pierwszy rozdział mangi i wiem, że się ze sobą pokrywają) ciągle doprowadzała mnie do niekontrolowanych wybuchów śmiechu, a uśmiech (aż do ostatniego odcinka) nie schodził z mojej twarzy.
Mimo specyficznej tematyki (wieś i te sprawy), autorka potrafiła w bardzo umiejętny sposób stworzyć świetną komedię, która swoim poziomem przypomina mi GTO. Z tym, że sprośne żarty z GTO zostały zastąpione żartami sytuacyjnymi, które mogą rozśmieszać tak samo "miastowych", jak i osoby, które codziennie mają do czynienia z życiem na wsi.
Dodatkową zaletą jest różnorodność postaci, które pojawiają się na kartkach tej mangi, jak i nieirytujący główny bohater, którego da się polubić (jak i mu współczuć ).
Od czasu zakończenia GTO brakowało mi prawdziwej komedii, która potrafiłaby mnie rozśmieszyć, dlatego też zdecydowanie jestem zainteresowana tą mangą. Jeśli będę miała kiedyś możliwość kupienia papierowej wersji, z chęcią to zrobię.
Dopiero niedawno dowiedziałam się o jej kolejnej pracy (Silver Spoon) i po zapoznaniu się ze wspomnianymi uprzednio opiniami, pomna wcześniejszego zawodu, postanowiłam sprawdzić, czy ten tytuł pomoże mi w psychicznym przygotowaniu się do nadchodzącej nauki (...A tak naprawdę, czy będzie stanowił kolejny element, który tę naukę opóźni )... Na szczęście, komiks okazał się bardzo miłą niespodzianką. Pierwsze sceny potwierdziły opinie o komediowym charakterze tej historii, ale dopiero następne wydarzenia, czy też pojawienie się postaci drugoplanowych, spowodowało, że poczułam szczerą sympatię do tej serii. Manga, czy też anime (sprawdziłam też pierwszy rozdział mangi i wiem, że się ze sobą pokrywają) ciągle doprowadzała mnie do niekontrolowanych wybuchów śmiechu, a uśmiech (aż do ostatniego odcinka) nie schodził z mojej twarzy.
Mimo specyficznej tematyki (wieś i te sprawy), autorka potrafiła w bardzo umiejętny sposób stworzyć świetną komedię, która swoim poziomem przypomina mi GTO. Z tym, że sprośne żarty z GTO zostały zastąpione żartami sytuacyjnymi, które mogą rozśmieszać tak samo "miastowych", jak i osoby, które codziennie mają do czynienia z życiem na wsi.
Dodatkową zaletą jest różnorodność postaci, które pojawiają się na kartkach tej mangi, jak i nieirytujący główny bohater, którego da się polubić (jak i mu współczuć ).
Od czasu zakończenia GTO brakowało mi prawdziwej komedii, która potrafiłaby mnie rozśmieszyć, dlatego też zdecydowanie jestem zainteresowana tą mangą. Jeśli będę miała kiedyś możliwość kupienia papierowej wersji, z chęcią to zrobię.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 17 gości