Karneval - tom 1
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
A mi strasznie przypadła do gustu obwoluta, nie mam żadnych zastrzeżeń - nawet co do grzbietu. Podoba mi się i wcale nie wygląda tak źle, jak niektórzy z Was piszą. No, przynajmniej według mnie. ^w^ Aczkolwiek, jeśli z grzbietu zniknie japoński napis, nie obrażę się, bo czuję, że bez niego będzie on wyglądać równie dobrze. C:
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Przykładowe strony a raczej przykładowy pierwszy rozdział Karnevala tom 1 - http://waneko.pl/karneval1/karneval1.swf
Manga jest już w drukarni więc termin wydania 10 lipca jest niezagrożony, jak przyjdą nam wstępne wydruki okładki to postaramy się zrobić zdjęcia i wrzucić, nie uda się jednak pokazać jak będzie prezentował się kolor złoty bo na próbnych wydrukach nie dają tzw. pantonów.
Manga jest już w drukarni więc termin wydania 10 lipca jest niezagrożony, jak przyjdą nam wstępne wydruki okładki to postaramy się zrobić zdjęcia i wrzucić, nie uda się jednak pokazać jak będzie prezentował się kolor złoty bo na próbnych wydrukach nie dają tzw. pantonów.
Ostatnio zmieniony śr cze 19, 2013 1:57 pm przez wataken, łącznie zmieniany 1 raz.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Dzięki za uwagę, zrobione.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
-
- Status: Offline
-
- Adept
- Posty: 265
- Rejestracja: śr lip 26, 2006 3:29 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Status: Offline
Chyba celowy, bo oryginał też zdaje się go mieć. Nie rozumiem tylko dlaczego autor go wprowadził (efekt ruchu? fun?), ale nieważne, dziwnie wyszło.dejikos pisze:Mangi jeszcze nie czytałam, ale zapytam o to, co pierwsze rzuciło mi się w oczy, czyli o okładkę. Ten blur na okładce to zabieg celowy, czy o co chodzi?
W każdym razie Waneko chyba nie miało nawet możliwości wyostrzyć tego obrazka, bo bez odpowiedniej kopii z Japonii, ciężko byłoby taki poruszoną grafikę doprowadzić do "normalności".
-
- Status: Offline
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Wg mnie to jest dziwne i nie wygląda fajnie. Przemęczyłam jakoś ten pierwszy tom... Akcja jest dla mnie zbyt chaotyczna, a tłumaczenie zbyt młodzieżowe. Do tego główny bohater strasznie mnie irytuje. Raczej nie będę kontynuować tej mangi, biorąc pod uwagę jak dużo innych, ciekawszych (dla mnie) pozycji wychodzi teraz w Polsce.
Z uwag technicznych: typesetting kiepski, ale najbardziej dał mi się we znaki ciasno sklejony grzbiet. Były takie kwestie, że nie dość, że z lupą trzeba byłoby je czytać, to jeszcze były prawie na zgięciu.
Z uwag technicznych: typesetting kiepski, ale najbardziej dał mi się we znaki ciasno sklejony grzbiet. Były takie kwestie, że nie dość, że z lupą trzeba byłoby je czytać, to jeszcze były prawie na zgięciu.
Twitter * Discord: Dejikos#8562
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- Ajsza
- Fanatyk
- Posty: 1732
- Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
Ode mnie jeśli ktoś jest zainteresowany: http://nyuu-manga.blogspot.com/2013/07/ ... tom-1.html
Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców
-
- Status: Offline
Całkiem przyjemna manga. Kupiłam na spróbowanie. Podobały mi się projekty postaci i osobowość Garekiego. Główny bohater nieco nijaki, choć ciekawi mnie dlaczego tak mało wie o świecie i jest taki naiwny. Momentami tłumaczenie wydawało mi się zbyt frywolne np. onomatopeje typu "jeb" czy teksty w stylu "okularniku niemyty". No ale ogólnie na plus.
-
- Status: Offline
"Karneval" stał się jedną z moich ulubionych mang od Waneko.
Cała "recenzja" tomiku znajduje się na --> http://manga-no-tsuki.blogspot.com/2013 ... tomik.html
Zapraszam
Cała "recenzja" tomiku znajduje się na --> http://manga-no-tsuki.blogspot.com/2013 ... tomik.html
Zapraszam
-
- Status: Offline
Wczoraj przeczytałam zalegający na półce od czasu jego premiery pierwszy tom Karnevala. Powiem tak: wcale nie było to takie proste Bohaterowie mangi są strasznie irytujący, szczególnie główny bohater, który o bożym świecie nie wie kompletnie nic (Czerwona kałuża, jasne... Nawet nie wie co oznacza 5 minut? WTF?).
Nienawidzę, o jak ja nienawidzę, gdy autor robi z kluczowej postaci niedorobioną ciotę, która bez pomocy innych osób nawet gaci sobie nie założy, która miota się jak chorągiewka na wietrze i jest dobra tylko w robieniu maślanych oczu;/
Moja niepochlebna opinia powstała tylko na podstawie 1. części i tutaj się zatrzymam... Bohaterowie tej mangi nie pozwalają mi na zakup dalszych tomów:P
Potrafię jednak dostrzec choć mały pozytyw całej tej męczarni... Boziuuu te owieczki na statku są takie słodziachne <3 <3 <3
Nienawidzę, o jak ja nienawidzę, gdy autor robi z kluczowej postaci niedorobioną ciotę, która bez pomocy innych osób nawet gaci sobie nie założy, która miota się jak chorągiewka na wietrze i jest dobra tylko w robieniu maślanych oczu;/
Moja niepochlebna opinia powstała tylko na podstawie 1. części i tutaj się zatrzymam... Bohaterowie tej mangi nie pozwalają mi na zakup dalszych tomów:P
Potrafię jednak dostrzec choć mały pozytyw całej tej męczarni... Boziuuu te owieczki na statku są takie słodziachne <3 <3 <3
-
- Status: Offline
mid29, nie tylko ty masz ochotę potraktować Naia z kałacha.
W drugim tomie niby to wyjaśniają, jeśli nie przeszkadza ci spoiler, to Nai okazuje się krzyżówką człowieka i Niji: zwierzaka stanowiącego króliczą wersję nyan-cata z rogiem jednorożca... i przestaje być aż taką sierotą. Mnie nadal ciężko go strawić, ale nie sprawia już, że chce spalić mangę ku czci szatyna.
W drugim tomie niby to wyjaśniają, jeśli nie przeszkadza ci spoiler, to Nai okazuje się krzyżówką człowieka i Niji: zwierzaka stanowiącego króliczą wersję nyan-cata z rogiem jednorożca... i przestaje być aż taką sierotą. Mnie nadal ciężko go strawić, ale nie sprawia już, że chce spalić mangę ku czci szatyna.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość