Witchcraft

Rozmowy wszelakie na temat wydawnictwa Yumegari, wydawanych przez nie mang, itp, itd.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Łukasz.T
nołlife
Posty: 2794
Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
Lokalizacja: Jędrzejów
Status: Offline

Post autor: Łukasz.T » pn cze 15, 2015 9:20 pm

Hmm.. mi tam nie przeszkadzają te wycięte kadry. No ale za to rozbawiło mnie te "pach, pach, pach" i '' plask plask'' xD

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » pn cze 15, 2015 9:28 pm

I mają rację, aby wydać kolejnego hentajca takie zabiegi będą na początku dziennym...
Nie prościej znaleźć hentajca bez pedofilskich scenek?

Awatar użytkownika
Itachi Uchiha
nołlife
Posty: 3785
Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
Status: Offline

Post autor: Itachi Uchiha » pn cze 15, 2015 9:37 pm

GrisznakIW pisze:
I mają rację, aby wydać kolejnego hentajca takie zabiegi będą na początku dziennym...
Nie prościej znaleźć hentajca bez pedofilskich scenek?
To też prawda - na pewno gdyby wydali mangu +18 bez tego typu scenek to kasa by im się zwróciła z nawiązką [ kto wie może doczekamy się kiedyś jakiegoś zacnego tytułu], ale chcą zapewne upiec 3 pieczenie na jednym ogniu: 01 | Dogodzić najbardziej wybrednym nabywcom, którzy mają specyficzny gust -czyli podnieca ich to, 02 | Wydawać kolejne mangi +18, by mieć lepsze statystyki i mieć powód do dumy, "bo my wydaliśmy więcej niż xyz", 03 zarobić na tym nie ważne jakiej jakości hentaje wydadzą i tak ludzie kupią. Chyba niczego nie ominąłem :P

MidoriCha
Status: Offline

Post autor: MidoriCha » pn cze 15, 2015 9:50 pm

Itachi Uchiha pisze:Dostałem od kumpla newsa, bo również dostał swoje wydanie.
Strona 121, 141,142 wycięto kadry (kadrów nie szukałem, szukanie zostawiam tobie).
Naprawdę je wycięto, czy żarty sobie stroi :o
Jeżeli to są serio te strony (a nie chce mi się porównywać mojego tomu ze skanami, bo strony są nieponumerowane), to naprawdę wystarczyło zmienić wiek przy tłumaczeniu i tyle. Te rysunki naprawdę mało się różnią od całej reszty mangi.

Edit, sprawdziłam. To nie są te strony, na skanach jest identycznie (z wyjątkiem 121, gdzie faktycznie kadr jeden jest lekko ciachnięty, ale to nie ma totalnie żadnego wpływu na resztę).
Strony 141 i 142 na skanach, to są te w kolorze. Czyżby jednak zdecydowali się je zostawić?
Ostatnio zmieniony pn cze 15, 2015 10:16 pm przez MidoriCha, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2697
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Angu » pn cze 15, 2015 9:55 pm

Też się pochwalę, że dostałam xD W ogóle dosyć szybko jak na pocztę... zazwyczaj czekam na prenumeraty z ok. tydzień...
Obrazek

Co do kwestii technicznych - zgodzę się, że obwoluta mogła być lepiej dopasowana.
Marginesy wewnętrzne - jakieś są. Mogłyby być odrobinę większe, ale tomik bardzo fajnie się otwiera i raczej nie ma problemu, że nie można czegoś odczytać.
Nic nie przebija - chyba, że zaraz znów przyjdzie jakiś koneser papieru czy czego tam i jednak powie, że przebija xD Nie no serio, jest elegancko.
Druk wyraźny, nie ma żadnego łupieżu itd.
Przeglądając pobieżnie - wszystkie onomato wyczyszczone i zastąpione wsuuuwami, rozsuwami, plaskami czy tadam na str 73 xD A właśnie - numeracja stron sporadyczna.
Czytać pewno przeczytam na dniach.
Obrazek

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » pn cze 15, 2015 10:51 pm

Angu pisze:Nic nie przebija
Potwierdzam. Aż się zdziwiłam, bo odkąd zaczęłam zwracać na to większą uwagę to w sporej ilości mang przebija.
Angu pisze:Druk wyraźny, nie ma żadnego łupieżu itd.
A ten szary nie powinien być bardziej intensywny? :roll: No i co jak co, ale ja na ciemnoskórej bohaterce widzę jakiś łupież... Czyżbym się myliła i tak właśnie miało być? Na skanach w necie wygląda to lepiej.

Marei
nołlife
Posty: 2216
Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
Status: Offline

Post autor: Marei » wt cze 16, 2015 3:30 am

Mixik pisze:"Plask, plask"
Jaskol pisze:"pach, pach, pach"
Mixik pisze:"wsuw"
Kurde, zachęciliście mnie. Aż chyba na serio to kupię :lol:

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » wt cze 16, 2015 5:56 am

Angu pisze: Nic nie przebija - chyba, że zaraz znów przyjdzie jakiś koneser papieru czy czego tam i jednak powie, że przebija xD Nie no serio, jest elegancko.
Że ja? :P nie przyjdę, bo nie kupiłem tej mangi ^^ bo jestem grzecznym chłopcem :P

Awatar użytkownika
Angu
nołlife
Posty: 2697
Rejestracja: pt sty 07, 2011 1:38 pm
Lokalizacja: Wejherowo
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Angu » wt cze 16, 2015 7:11 am

Angu pisze:Druk wyraźny, nie ma żadnego łupieżu itd.
A ten szary nie powinien być bardziej intensywny? :roll: No i co jak co, ale ja na ciemnoskórej bohaterce widzę jakiś łupież... Czyżbym się myliła i tak właśnie miało być? Na skanach w necie wygląda to lepiej.
Może rzeczywiście na niektórych stronach przydał by się bardziej intensywny :)
Ale łupieżu nie widzę i tak, chociaż może przy czytaniu coś dostrzegę. Na razie tylko mangę przeglądałam.

Grey, może Ty... a może nie xD
Nie no, to było tak ogólnie.
Obrazek

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » wt cze 16, 2015 11:10 am

Marei pisze:
Mixik pisze:"Plask, plask"
Jaskol pisze:"pach, pach, pach"
Mixik pisze:"wsuw"
Kurde, zachęciliście mnie. Aż chyba na serio to kupię :lol:
Haha, ten komentarz wygrał internety. Aż się nie mogę doczekać, kiedy sama zajrzę do tego tomu, żeby te wszystkie pach-pachy zobaczyć.

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » wt cze 16, 2015 12:52 pm

Abstrahując od wszystkiego:
Jak wyobrażaliście sobie te onomatopeje? ;) bo jeśli nie tak, to chyba tylko zostawić japońskie/wyczyścić i nie wstawiać tam nic :) bo, może tylko mi się wydaje, ale tak jakbyście się naśmiewali z tych onomatopej, ale w takim razie co dalibyście tam zamiast nich :)

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » wt cze 16, 2015 12:57 pm

Grey pisze:Abstrahując od wszystkiego:
Jak wyobrażaliście sobie te onomatopeje? ;) bo jeśli nie tak, to chyba tylko zostawić japońskie/wyczyścić i nie wstawiać tam nic :) bo, może tylko mi się wydaje, ale tak jakbyście się naśmiewali z tych onomatopej, ale w takim razie co dalibyście tam zamiast nich :)
Mnie się wydaje, że duża część z osób, które mają śmiechowe skojarzenia z tymi onomatopejami, nie miała w rękach ani jednego komiksu yaoi.
Z drugiej strony zabawnie jest czytać "pach, pach, pach", widząc jednocześnie obrazek ewidentnie wskazujący na czynności seksualne. To dodaje komediowego zabarwienia.

Awatar użytkownika
Łukasz.T
nołlife
Posty: 2794
Rejestracja: wt lip 10, 2012 2:04 am
Lokalizacja: Jędrzejów
Status: Offline

Post autor: Łukasz.T » wt cze 16, 2015 2:00 pm

Grey pisze: bo, może tylko mi się wydaje, ale tak jakbyście się naśmiewali z tych onomatopej, ale w takim razie co dalibyście tam zamiast nich :)
Ja właśnie bym wyczyścił te pachy, plaski i wsuwy. Nic bym nie dawał.

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » wt cze 16, 2015 2:04 pm

Ja już pisałam wyżej, że liczyłam na radosną twórczość tłumacza. Ja nim nie jestem ani nie znam oryginału, więc ciężko mi podać coś zastępczego. :)

Marei
nołlife
Posty: 2216
Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
Status: Offline

Post autor: Marei » wt cze 16, 2015 2:12 pm

Grey pisze:bo, może tylko mi się wydaje, ale tak jakbyście się naśmiewali z tych onomatopej, ale w takim razie co dalibyście tam zamiast nich :)
Ej ej, nie wiem jak reszta, ale ja się akurat nie naśmiewałem i serio jest to dla mnie argument za zakupem tej mangi :lol:

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » wt cze 16, 2015 2:22 pm

Łukasz.T pisze:
Grey pisze: bo, może tylko mi się wydaje, ale tak jakbyście się naśmiewali z tych onomatopej, ale w takim razie co dalibyście tam zamiast nich :)
Ja właśnie bym wyczyścił te pachy, plaski i wsuwy. Nic bym nie dawał.
Proponujesz takie działanie jak w skanlacjach. Jak coś nie pasuje albo jak nie wiedzą jak przetłumaczyć, to wywalają. Już widzę, jak by się japońskie wydawnictwa zdziwiły przy porównywaniu polskich wydań.

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » wt cze 16, 2015 2:42 pm

kolora pisze:
Grey pisze:Abstrahując od wszystkiego:
Jak wyobrażaliście sobie te onomatopeje? ;) bo jeśli nie tak, to chyba tylko zostawić japońskie/wyczyścić i nie wstawiać tam nic :) bo, może tylko mi się wydaje, ale tak jakbyście się naśmiewali z tych onomatopej, ale w takim razie co dalibyście tam zamiast nich :)
Mnie się wydaje, że duża część z osób, które mają śmiechowe skojarzenia z tymi onomatopejami, nie miała w rękach ani jednego komiksu yaoi.
Obejrzałem sobie na Pyrkonie Findera - i tak, pierwsze kilka stron to była doskonała komedia, właśnie z racji onomatopei.
Zgadzam się, najlepiej by to wyglądało po prostu bez nich. W zachodnich porno tego nie ma.

Awatar użytkownika
ZenekPsychopata
Wtajemniczony
Posty: 837
Rejestracja: sob lut 09, 2013 8:36 pm
Lokalizacja: Pas planetoid
Gender:
Status: Offline

Post autor: ZenekPsychopata » wt cze 16, 2015 3:05 pm

Łukasz.T pisze: Ja właśnie bym wyczyścił te pachy, plaski i wsuwy. Nic bym nie dawał.
GrisznakIW pisze:Obejrzałem sobie na Pyrkonie Findera - i tak, pierwsze kilka stron to była doskonała komedia, właśnie z racji onomatopei.
Zgadzam się, najlepiej by to wyglądało po prostu bez nich. W zachodnich porno tego nie ma.
Och wy niedobrzy! :evil: Wasza opinia to dla mnie nieopisana herezja! Onomatopeje bardzo dużo dają w tego typu pozycjach, są niemal tak ważne jak sam teskt. Tłumaczyłam ostatnio jedno yaoi doujinshi i strasznie się namęczyłam przy japońskich onomatopejach i ich angielskich odpowiednikach. I po skończeniu zdałam sobie sprawę, jak wiele onomatopeje wnoszą i jaki to wysiłek dla tłumacza znaleźć adekwatny odpowiednik w języku, na który manga jest tłumaczona. I co z tego, że na zachodzie się tego nie praktykuje? Japoński komiks jest specyficzny i hojnie sobie używa dźwiękonaśladownictwa. Może jeszcze będziemy zamieniać 'zupę miso' na 'zupę', bo na zachodzie ludzie nie wiedzo co to za diabelstwo? Albo wymażmy w rysunkach rzeczy, które wydawcy nie odpowiadają np. symbole chrześcijańskie, tak jak to miało miejsce w amerykańskim wydaniu FMA (i masie innych).

Brak tłumaczenia onomatopei uważam za odwalanie chały oraz amatorszczyznę ze strony tłumacza.
Obrazek

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » wt cze 16, 2015 3:12 pm

Ja się zgadzam z Mareiem, co pikantniejsze mangi warto kupować tylko by sobie poprawić humor onomatopejami XD.
wgl nie narzekajcie mogli tam pofantazjować i wstawić "posuwa mocno" albo na zasadzie rzeczowników jak hideout "deszcz" - "seks". To by pasowało do tego jak japończycy używają onomatopeji, żebyście na pewno wiedzieli co postaci robią bo a nóż się nie domyślicie i będziecie żyć w przekonaniu że wycierali podłogę XD

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » wt cze 16, 2015 4:29 pm

gg gonia pisze:albo na zasadzie rzeczowników jak hideout "deszcz" - "seks"
Coś jak rzucane nieoczekiwanie w widza "SEKS, SEKSSS" w wiadomej "Uwadze" z 2003 roku? :lol: (sorry, pierwsze skojarzenie)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yumegari”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości