Savage Garden

Rozmowy wszelakie na temat wydawnictwa Yumegari, wydawanych przez nie mang, itp, itd.
Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Savage Garden

Post autor: dejikos » pn paź 28, 2013 5:01 pm

Obrazek

Autor: Lee Hyeon-sook
Gatunek: shoujo, dramat, zamiana płci, historyczny, szkolne życie
Liczba tomów: 7
Cena: 22,90 zł
Dodatkowe informacje: Format 13,8 x 19,7 cm, matowa obwoluta.
Opis wydawcy: W XVIII-wiecznej Anglii, Gabriela, uboga sierota, zaprzyjaźnia się z Jeremym, nieślubnym synem arystokraty. W wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności dziewczyna zmuszona jest podszyć się pod niego i wstąpić do prestiżowej, męskiej szkoły zwanej „Savage Garden”. Prostej Gabrieli miejsce to z początku wydaje się rajem, lecz z czasem przekonuje się, jak pełni obłudy, podłości i wyrachowania są jego mieszkańcy.
Data premiery pierwszego tomu: 03.10.2013
/skopiowano z: Nyuu Manga/


Dzisiaj przeczytałam pierwszy tom. Muszę szczerze przyznać, że komiks bardzo mnie zawiódł. Nie znalazłam w nim niczego interesującego dla siebie. Jedynym pozytywnym elementem jest przepiękny rysunek. Tak, arty robią wrażenie i przyjemnie się na nie patrzy. Poza tym... nic. Nie zaciekawiła mnie ani historia, ani bohaterowie. Gabriela w moim odczuciu jest bezpłciowa. Owszem, wykazała się wrażliwością i wspaniałomyślnością, ale nie wzbudziła mojej sympatii... Nie interesuje mnie jej traumatyczna przeszłość, dalszy ciąg tej historii też nie. Ogólnie wstęp fabularny jest mocno naciągany i mnie nie przekonuje.

Wydanie prezentuje się znakomicie. Format odpowiedni, kolorowe strony sympatyczne, od strony edycji schludnie - czyli dokładnie to, do czego przyzwyczaiło nas Yumegari. Tłumaczenie jest poprawne, bez fajerwerków, w kilku miejscach lekkie zgrzyty.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » pn paź 28, 2013 5:21 pm

Ja mam odwrotne odczucia od ciebie :lol: Niedawno przeczytałam i jestem niezmiernie ciekawa jak potoczy się ta historia :P Właśnie miałam założyć temat i napisać moje odczucia to tej manhwy,ale ubiegłaś mnie :shock: .Podoba mi się,że wydawnictwo wydało w większym formacie.Dzięki temu wygodniej się czyta i można bardziej nacieszyć się rysunkami.Jedynie do czego się przyczepiłam to czcionki jakiej użyło wydawnictwo.Według mnie czcionka w rozmowach nie pasuje tutaj jest za toporna :? .

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » pn paź 28, 2013 6:25 pm

dejikos, wbrew pozorom zarówno przebieranie Gabrieli jak wszystkie dziwne związki uczniów mają, jak na manhwę, bardzo logiczne wyjaśnienie, wyjaśnione na przestrzeni kolejnych tomów.
Z tą autorką jest jeden problem: jej manhwy powinno się czytać w całości albo wcale. Jeden tom nic nie powie o historii, a wręcz może nawet wypaczyć jej sens.
Podobnie jest z "Flowers of Evil" która ma wydać Kotori - jak każdy tytuł tej autorki, dopiero pełna historia daje prawdziwy sens. To chyba jedyna duża wada jej tytułów. :cry:

Mnie pierwszy tom się podobał, chociaż obwoluta jest nieco za szeroka, a niektóre czcionki nie tyle są złe, co mogłyby być lepsze.
Ostatnio zmieniony pn paź 28, 2013 11:04 pm przez Shakkaho, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » pn paź 28, 2013 8:24 pm

Shakkaho pisze:dejikos, wbrew pozorom zarówno przebieranie Gabrieli jak wszystkie dziwne związki uczniów mają, jak na mangę, bardzo logiczne wyjaśnienie, wyjaśnione na przestrzeni kolejnych tomów.
[SPOILERY]
1) Zjadłem coś z krzaka i umarłem po kilku godzinach
2) Mój przyjaciel umarł, jakaś kobita sobie z tego kpi, a co tam, zajmę jego miejsce
[/SPOILERY]
Być może, coś się wyprostuje, ale jak dla mnie wstęp jest kuriozalny.
Ostatnio zmieniony pn paź 28, 2013 8:25 pm przez dejikos, łącznie zmieniany 2 razy.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » pn paź 28, 2013 8:24 pm

Shakkaho pisze: jak na mangę
Jest to manhwa. :roll:

Shakkaho
Status: Offline

Post autor: Shakkaho » pn paź 28, 2013 11:03 pm

dejikos, mogę ci walnąć ogromny spojler, ale postępowanie "darczyńcy" Gabrieli jest bardzo logicznie umotywowane. Zatrucie to wypadek, a nasza "darczyńca" po prostu skorzystała z okazji, by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

Zachowanie Gabrieli też nie jest zbyt dziwne. Nie ma rodziny ani szansy na przyszłość inną od bycia służką, a gdy ginie jej przyjaciel pojawia się arystokratka, która z łatwością mogłaby sprawić, że Gabriela skończyłaby w więzieniu, w burdelu, nawet martwa.
To sytuacja bez wyjścia, w której całkiem znośne, że nastolatka poddaje sie takiemu szantażowi.

Ame, wybacz, nadal mi się to myli. :oops:

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » pn paź 28, 2013 11:13 pm

Shakkaho chyba jestem po prostu bardziej wymagająca i oczekuję od lektury czegoś innego. Ta nie wzbudziła u mnie żadnych emocji, poza walorami estetycznymi. Myślę, że nastolatki lepiej odnajdą się w tej tematyce i będą zadowolone.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

Awatar użytkownika
romanova
Wtajemniczony
Posty: 667
Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
Status: Offline

Post autor: romanova » pt lis 29, 2013 10:05 pm

W końcu przeczytałam i niestety rozczarowanie na całej linii. Wydumana, egzaltowana fabuła i nudna bohaterka. Do tego kompletne olanie realiów historycznych. Dziekuję i wracam do Kaoru Mori.
PS. Tłumaczenie równie zgodne z realiami epoki co sama manhwa...
the only sea i saw was the see-saw sea with you riding on it

shaneL
Status: Offline

Post autor: shaneL » sob lis 30, 2013 4:50 pm

romanova pisze: Do tego kompletne olanie realiów historycznych.
Możesz coś więcej napisać na ten temat?

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » sob lis 30, 2013 5:56 pm

Ech, wahałem się nawet nad kupnem, bo rzecz brzmiała z opisu trochę jak historie z mang rodem z lat 70, ale jak czytam teraz komentarze, to chyba jednak dobrze, że zrezygnowałem.

Awatar użytkownika
romanova
Wtajemniczony
Posty: 667
Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
Status: Offline

Post autor: romanova » ndz gru 01, 2013 5:23 pm

shaneL pisze:
romanova pisze: Do tego kompletne olanie realiów historycznych.
Możesz coś więcej napisać na ten temat?
Zakłady poprawcze pojawiły się w XX w. Uboga, niewykształcona dziewczyna nie mogłaby sobie radzić w elitarnej szkole. W szkołach dla wyższych sfer dyscyplina była dużo surowsza. W sierocińcach nie mieszkały wtedy uśmiechnięte nastolatki, tylko dzieci - do czasu aż umarły (większość) albo zostały oddane/sprzedane do pracy. Ubogie niepracujące dziecko - nie mówiąć już o nastolatkach - było w czasach rewolucji przemysłowej (autorka wspomina o fabrykach, więc zakładam, że te czasy juz nadeszły) ewenementem. Jeżeli z kolei utrzymywali je bogaci tatusiowie, którzy nie chcieli ich w pobliżu, to mieszkały raczej w szkołach dla ziemiaństwa (a nie, jak wmawia nam tłumacz, gentry...) i dzieci duchownych. I jeszcze kwestia homoseksualizmu (słowo pojawiło się prawie wiek póżniej, ale co tam), o którym wszyscy swobodnie rozprawiają i traktują jak coś normalnego - wystarczy chyba powiedzieć, że karę śmierci za kontakty homoseksualne zniesiono w Anglii w drugiej połowie XIX wieku...

Grisznak, też myślałam, że to będzie coś w tym stylu. Gdyby fabuła była mniej naciągana, a postaci ciekawsze, to bym przymknęła oko na te wszystkie bzdurki, ale niestety, historia nie porywa. A i kreska nie jest jakaś nadzwyczajna, po koreańsku ładna, ale wszyscy są do siebie strasznie podobni.

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » pn gru 02, 2013 12:41 pm

Grisznak, też myślałam, że to będzie coś w tym stylu. Gdyby fabuła była mniej naciągana, a postaci ciekawsze, to bym przymknęła oko na te wszystkie bzdurki, ale niestety, historia nie porywa. A i kreska nie jest jakaś nadzwyczajna, po koreańsku ładna, ale wszyscy są do siebie strasznie podobni.
Ok, to dzięki za dokładniejszy opis, bo jako historyk pewnie dostałbym ataku śmiechu czytając ten tytuł, biorąc pod uwagę to, co powyżej napisałaś. Biedny Oscar Wilde, że też nie mógł żyć w Anglii opisanej w tejże manhwie, tam by pewnie do więzienia nie trafił.

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » wt gru 03, 2013 6:45 pm

A to nie jest tak, że nie tyle autorka poleciała po bandzie, co polska wersja ssie?
Bo może w oryginale jakoś to inaczej się nazywało (na przykład te nieszczęsne zakłady poprawcze), a tłumacz po prostu nie ogarnął?
Zmartwiłam się, bo bardzo chciałam ten tytuł mieć.

daniel122
Status: Offline

Post autor: daniel122 » sob maja 10, 2014 1:40 pm

Jestem po dwóch tomach i podoba mi się ten tytuł. Jedyny problem jest taki że z deczka mam problem z rozróżnieniem postaci xD

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3906
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » czw gru 11, 2014 9:45 pm

Jak nie było tak nie ma 3 tomu Savage Garden.A miał być 4 grudnia...

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » czw gru 11, 2014 11:39 pm

Breaker też miał się w grudniu pojawić, a tu ani widu ani słychu. Oj, coś yumegari ostatnio nawala.

Awatar użytkownika
Itachi Uchiha
nołlife
Posty: 3785
Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
Status: Offline

Post autor: Itachi Uchiha » pt gru 12, 2014 1:15 pm

Oj, coś yumegari ostatnio nawala.
Może to początek końca wydawnictwa :?

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » pt gru 12, 2014 1:38 pm

Z FB:
Savage Garden miało mieć premierę najpóźniej 5 grudnia, to nadal aktualny termin?
Yumegari pisze:Bardzo byśmy tego chcieli, ale drukarnia miała spory poślizg z Carciphoną #4 i wciąż czekamy na dodruki tomów #1 oraz #2, więc data ta stoi pod dużym znakiem zapytania.
Wiadomo już kiedy odbędzie się premiera Savage Garden 3?
Yumegari pisze:Wciąż czekamy. Jak tylko dostaniemy informację z drukarni lub tomiki, od razu Was poinformujemy.
jest już znana data premiery the breaker 7?
Yumegari pisze:Najprawdopodobniej ukaże się już po świętach, ale jeszcze przed Nowym Rokiem.

Komisia111
Adept
Posty: 214
Rejestracja: czw cze 12, 2014 11:24 pm
Status: Offline

Post autor: Komisia111 » pt gru 12, 2014 1:41 pm

Dobrze, że nic od Yumegari nie kupuję, przynajmniej moje nerwy są w całości :?

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » pt gru 12, 2014 6:56 pm

Taaa, ciekawe czy się wywiążą z tych "zapewnień".

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yumegari”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości