Forum Waneko

Autor: Kiyohiko Azuma
Gatunek: komedia, okruchy życia
Liczba tomów: 14+
Opis: Jestem Yotsuba. Przyjechałam z tatusiem do takiego jednego miasta i zamieszkałam w nowym domku. Obok mieszka Ena, Asagi i Fuuka, która nie jest ładna, ale Jumbo mówi, że to nieprawda. Jumbo to przyjaciel tatusia. Jest taaaki wieeelki! Jak góra Fuji. I silny. Nosił telewizor, który dostaliśmy od sąsiadek, i nawet się nie spocił. Jumbo umie łapać cykady. Nauczył mnie i Enę, jak to się robi. A jak była burza, to poszłam się bawić na dwór. Tatuś nie mógł wyjść, bo nie miał kaloszy. Ale i tak było fajnie. Kooonieeec!



Premiera 18 maja.

Super opis (^_^) , dobrze oddaje optymizm, którym zaraża Yotsuba.

Faktycznie genialny opis. Taki, taki, taki dziecięcy no. Niezmiernie się cieszę, że Kotori nam zaserwowało ten tytuł.

Ten opis jest genialny.

Miałam nie brać Yotsuby, ale przejrzałam skany i tytuł tak mnie wciągnął, że chyba nawet wezmę prenumeratę. To jest tak ciepłe i sympatyczne, że nie mogę się nie uśmiechać przy czytaniu. A opis cudny.

Opis jest dobry xD Nie mogę doczekać się premiery ^^

To jest chyba najsympatyczniejszy i najzabawniejszy komiks jaki czytałem. Bardzo polecam.

P.S. Z własnego doświadczenia - proponuję nie czytać w autobusie, bo się mogą ludzie dziwnie paczeć.

P.S.2 Niestety okładka straszy pikselozą. Trochę szkoda, że pierwsze wrażenie jest nienajlepsze. W środku tomiku wszystko jest już OK.

Yotsuba za mną, może zacznę od rzeczy, które były złe (nie będzie tego dużo). Na pierwszych dwudziestu stronach spady były zbyt duże, na szczęście później było już jak w wersji angielskiej. Okładka rzeczywiście ma pikselozę, ale można jej nie zauważyć.

A teraz to co dobre. Już dawno, znaczy od czasów Silver Spoon, nie miałem takiego banana na twarzy. Czytanie dobrze mi znanej historii w naszym języku, było nijako odkrywaniem jej na nowo. Yotsuba to takie słodkie i pocieszne stworzenie. Najlepiej jak palnie jakiś kąśliwy tekst, zupełnie nieświadomie i bez złej woli. Jeszcze jakoś się trzymałem, dopóki na scenę nie wszedł Jumbo. Gość rozwalił system. A jego interakcja z Asagi kompletnie mnie rozłożyła.

Moja rada. Czytajcie w przestronnym pokoju, który umożliwi wam swobodne turlanie się ze śmiechu.

Canis pisze: ↑

wt maja 22, 2018 6:59 pm

Okładka rzeczywiście ma pikselozę, ale można jej nie zauważyć.

Dokładnie ja nie zauważyłam. Dopiero jak napisał Kilgore Trout to się bardziej przyjrzałam i rzeczywiście jest.
Tomik już dawno za mną. Miałam obawę, że nie będzie mnie już śmieszyć jak za 1 razem. Pomimo, że już dawno to czytałam. Na szczęście się myliłam i nawet kilka razy wracałam do śmiesznych momentów.

Ta pikseloza jest bardziej widoczna z tyłu, z przodu dużo się dzieje na okładce i zauważyłam ją dopiero np. na schodach.

Kurczę, niedawno czytałam kilka tomików w skanach, ale wydanie papierowe to jest jednak to. Nie żałuję, że wykupiłam prenumeratę. Tłumaczenie jest świetne, Yotsuba cudnie przekręca wyrazy.

Canis pisze: ↑

wt maja 22, 2018 6:59 pm

Jeszcze jakoś się trzymałem, dopóki na scenę nie wszedł Jumbo.

Jumbo rządzi! W końcu jest taki dobry w łapaniu cykad, nie?

Mnie chyba najbardziej rozwalił tekst przy dzwonku. "Fuuka! Naduś!". Pikseloze zauważyłam od razu z tyłu, jak przeglądałam tomik, trochę szkoda, ale nie przeszkadza to w ogólnym odbiorze. I w sumie dawno mnie nic tak naturalnie nie rozśmieszyło. To było takie urocze i takie przyjemne. Coś czuję że to będzie moja ulubiona manga wydana w tym roku . I czuję że już mam swój nowy antydepresant na gorsze dni. Dziękuję Kotori .

Edit: Zmieniam zdanie. "Dzień dobry, poproszę samochód", rozwaliło mnie jeszcze bardziej

Tomik za mną Nie mogę doczekać się kolejnego tomu

Co prawda od tarzania się po podłodze było mi daleko, ale bawiłam się przednio. Mega sympatyczna historia i świetni boheterowie, w sam raz w letni beztroski nastrój. Oby więcej takich tytułów na naszym rynku Nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Przyłączam się do zachwytów nad Yotsubą Świetnie się bawiłam, czytając ten tomik. Uśmiech nie schodził mi z twarzy, ponieważ Yotsuba jest przezabawna i przekochana. Bardzo mi się podobała konfrontacja z huśtawką czy "globa... lenie" i "wróg ziemi" No i jeszcze przodek-żyrafa xD
Brakuje mi takich komedii na polskim rynku, cieszę się, że Kotori wydało Yotsubę

Nie... nie możecie tak zachwalać tego tytułu :/ nie mogę się wpakować w 14+ tomową serię xD

Alextasha, nie możesz zatem zbyt często zaglądać na forum.

Alextasha pisze: ↑

pn cze 04, 2018 8:00 pm

Nie... nie możecie tak zachwalać tego tytułu :/ nie mogę się wpakować w 14+ tomową serię xD

Niestety muszę potwierdzić słowa przedmówców. Skończyłem chwilkę temu i jestem bardzo na tak. Uśmiałem się wielokrotnie. Jest pełno naprawdę zabawnych momentów. Czyta się lekko i szybko, chociaż tomik wydaje się gruby. Tekstu jest raczej mało, a scenki nie są przeciągane. Początek z "tatuś kazał nie rozmawiać z nieznajomymi" mnie rozwalił Bardzo mi brakowało ostatnio tytułu lekkiego i komediowego. Yotsuba w jakimś stopniu zmniejszyła ten niedosyt. Polecam

Widzę, że nie rozumiecie słowa "nie" xD

Przejdź na Yotsubową stronę mocy.

Alextasha pisze: ↑

pn cze 04, 2018 8:22 pm

Widzę, że nie rozumiecie słowa "nie" xD