Durarara!!

[miaka88]

Ja dopiero niedawno wziełam się za anime i jestem już na ostatnim sezonie. Manga nie przypadła mi do gustu. A LN na oczy nie widziałam ale oryginał podobno lepszy.

[gg gonia]

Ja przez kontynuację anime jakoś przebrnąć nie mogę ale 1 sezon wciągnęłam na raz, tak był dobry.
Kupię.
No i niby najlpopularniejsza LN a tu na forum wszyscy są tacy "meh" na te zapowiedź. Troszkę szkoda.
Zastanawia mnie czy ta 2 LN to też jakiś hicior będzie

[Sayuki78]

Dawno temu obejrzałam chyba ze 4 odcinki anime i porzuciłam. Za LN raczej na pewno się nie wezmę, ale gratuluję wszystkim czekającym na Drrr wytrwałości

[ZenekPsychopata]

Niestety muszę ze wstydem się przyznać że nie oglądałem ani nie czytałem. Tak więc co będzie najlepsze dla świeżaka: LN, manga czy anime?

Anime.

[KossteK]

Jestem na bieżąco z serialem, także nie wiem, czy czytanie powieści nie będzie powtórką z rozrywki, niemniej pierwszy tom z pewnością kupię.

[Naama]

Dla tych co zniechęcili się po pierwszych odcinkach - dajcie temu tytułowi jeszcze jedną szansę Pierwsze odcinki to istny chaos, nie wiadomo o co chodzi, nie wiadomo co się dzieje. Ale właśnie o to chodzi Mamy przedstawioną historię z perspektywy kilku bohaterów. Jeżeli poznany wszystkie, to zobaczymy obraz fabuły oraz wszystko ułoży nam się w logiczną całość W DRRR każdy znajdzie coś dla siebie: mamy szkolne życie, mamy romans, mamy gangi, mamy intrygi przeprowadzane przez szalonego informatora, mamy kolesia rzucającego znakami, mamy śmiesznego doktora działającego w podziemiach, mamy legendy oraz mity o Jeźdźcu Bez Głowy i o Walkiriach, mamy zabójczy miecz, mamy yakuzę, mamy rosyjskie sushi sprzedawane przez czarnoskórego Rosjanina, ba, mamy nawet mafię rosyjską Dużo się dzieje i cały czas coś się dzieje Oczywiście, nikogo na siłę nie zmuszam

Osobiście powiem, że nowe odcinki dla mnie to znowu jeden wielki mętlik, pojawia się dużo nowych postaci, dużo nowych wątków. I dlatego zamierzam kupować LN żeby to sobie wszystko "uporządkować" bo bardzo lubię świat DRRR Należę również do osób, którym jak coś im się spodoba, to nie przeszkadza im, że czytają coś kilka razy. Dlatego mangi mi się podobały, anime mi się podoba, to pewnie i LN trafi do moich ulubionych

[DzikiDuch]

mamy kolesia rzucającego znakami

To świetnie, bo uwielbiam kolesi rzucających znakami! Czy to są znaki drogowe?

Dużo się dzieje i cały czas coś się dzieje

A możesz mi powiedzieć, czy coś się w tej serii dzieje? Bo chcę się upewnić.

Potraktuj powyższe wypowiedzi żartobliwie i z przymrużeniem oka. A do LN udało Ci się mnie zachęcić. :mrafroamerykanin:

[Itachi Uchiha]

mamy kolesia rzucającego znakami

To świetnie, bo uwielbiam kolesi rzucających znakami! Czy to są znaki drogowe?

Nie tylko znakami drogowi xd. Rzuca również rowerami, lodówkami, automatami do napoi czy nawet samochodem

[DzikiDuch]

Mój ideał faceta, bierę! <3

[Naama]

Hahaha tak, Shizuo-chan rzuca wszystkim czym popadnie Bardzo fajna postać, jedna z moich ulubionych, i ma kompleks młodszego brata

Ogólnie rzecz ujmując - zbliża się koniec świata! A przynajmniej pewien informator (który to niby kocha całą ludzkość, prócz Shizuo) cały czas dąży do tego, żeby ten koniec nadszedł Z kolei pewien Jeźdźca Bez Głowy szuka swojej głowy. A w mieście pojawiają się kolorowe gangi, które walczą między sobą. To taki mocno ogólny zarys historii Bo w między czasie pojawia się yakuza, rosyjska mafia i zabójczy miecz. Pełno akcji i zabawy

[D.Lilith]

Szok taki wielki, radość jeszcze większa Ja naprawdę uwielbiam anime DRR. Uwielbiam tych bohaterów, uwielbiam humor, uwielbiam... no dosłownie wszystko uwielbiam. Uwielbiam nawet fakt, że przez chwilę, na ułamki sekund pojawiają się tam bohaterowie Baccano. Do mangi podchodziłam sceptycznie. Ale LN jako pierwowzór kupię na pewno.

[DzikiDuch]

A w mieście pojawiają się kolorowe ganki, które walczą między sobą.

Wyobraziłam sobie ganki oddzielające się od domów i naparzające na gołe klaty.

Wiadomo coś na temat tego, kiedy ta nowelka ma się pojawić?

[Naama]

Przepraszam, moja pomyłka, powinno być "gangi"

Premiera - Pyrkon! ^^
Zwiększa mi się pyrkonowy szał zakupów

[DzikiDuch]

Dobrze, że się tam nie wybieram, bo wydałabym wszystkie swoje oszczędności.

Tak czy siak kupię na pewno.

[Canis]

Nawiązań jest pełno, nie tylko Baccano. Kwartet otaku wożący się wanem na drzwiach którego jest Miyuki z Mahouki, nieustannie przywołuje inne serie jak SAO, To Aru, czy nawet Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan
Shizuo rzucał samochodem? Pamiętam że miał w swoich rękach motocykl (czytaj dosłownie), ale samochodu nie kojarzę

[D.Lilith]

Nawiązań jest pełno, nie tylko Baccano.

Wiem, wyłapuję nawiązania, ale jednak Baccano najbardziej mnie cieszy, bo to seria w ścisłej czołówce moich ulubionych. Anime oglądałam 5 razy i co jakiś czas sobie je odświeżam No i jednak Isaac i Miria pojawiają się w anime osobiście. Nadal pamiętam ten swój wybuch radości kiedy ich zobaczyłam po raz pierwszy oglądając DRR... Swoją drogą, czy to był tylko zabieg w anime, czy w nowelce również zastosowali taki recykling postaci?

[Naama]

[spoiler]A tak, zapomniałam o duecie Otaku, którzy w mandze przeprowadzali fajne tortury za pomocą różnych tytułów. Padło na Kurosha i "Yes, My Lord" w ich wykonaniu było obłędne [/spoiler]

Nawiązań jest pełno, nie tylko Baccano. Kwartet otaku wożący się wanem na drzwiach którego jest Miyuki z Mahouki, nieustannie przywołuje inne serie jak SAO, To Aru, czy nawet Bokusatsu Tenshi Dokuro-chan
Shizuo rzucał samochodem? Pamiętam że miał w swoich rękach motocykl (czytaj dosłownie), ale samochodu nie kojarzę

[spoiler]Chociażby jak walczył z tą rosyjską zabójczynią. Najpierw złapał samochód, a potem go sobie podrzucał [/spoiler]

[NWW_Station]

Nie no, kolejna świetna LN w Polsce. Co się dzieje? Dajcie mi jeszcze Haruhi, Bakemonogatari i Kara no Kyoukai i będę w niebie

Dobrze, że się zatrzymałem z czytaniem, sięgnie się po wersję PL.

[miaka88]

Miałam kupować ale jak policzyłam ile wydam w kwietniu to mi lekko szczęka opadła. Zobaczę opinie innych o tym jak pan Tomek poradził sobie z tłumaczeniem.

[Grey]

O co chodzi z tym "Panem Tomkiem" ? czym zapracował sobie na tak pozytywne opinie?

I może od razu zaznaczę, żeby ktoś źle nie odczytał mojej intencji: to nie jest żaden sarkazm ani nic, po prostu nie kojarzę tego pana a z tego co piszecie to chyba powinienem.