Overlord (Light Novel)
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Overlord (Light Novel)
[center][/center]
Tytuł japoński: オーバーロード
Tytuł alternatywny: Over Lord
Autor: Maruyama Kugane (Historia), so-bin (Rysunki)
Gatunek: Akcja, Gra, Fantasy, Komedia, Magia, Przygoda
Publikowana w: Enterbrain
Wydano: 2012
Ilość tomów: 8 [ongoing]
Anime: Premiera 7 lipca 2015
Linki: B-U Okładki
Opis:
Serwery popularnej gry sieciowej Yggdrasil pewnego dnia zostają zamknięte, Momonga jednak postanawia się nie wylogowywać. Nagle świat się zmienia - postacie zaczynają ożywać, wszystko staje się realne. Nie mając rodziny, przyjaciół ani własnego miejsca, Momonga postanawia przejąć władzę nad światem, w którym się znalazł.
Krótka opinia - dlaczego warto:
Kolejna po Log Horizonie opowieść przedstawiająca świat gry, który nagle stał się rzeczywistością. O ile system gry wydawał się strasznie przekombinowany, to w tamtym świecie nie jest to tak widoczne, a postać bohatera dzięki ma wiele ciekawych talentów. Niedługo startuje ekranizacja tej książki, wtedy powinienem dowiedzieć się więcej, ponieważ przeczytałem jedynie pierwsze rozdziały.
Tytuł japoński: オーバーロード
Tytuł alternatywny: Over Lord
Autor: Maruyama Kugane (Historia), so-bin (Rysunki)
Gatunek: Akcja, Gra, Fantasy, Komedia, Magia, Przygoda
Publikowana w: Enterbrain
Wydano: 2012
Ilość tomów: 8 [ongoing]
Anime: Premiera 7 lipca 2015
Linki: B-U Okładki
Opis:
Serwery popularnej gry sieciowej Yggdrasil pewnego dnia zostają zamknięte, Momonga jednak postanawia się nie wylogowywać. Nagle świat się zmienia - postacie zaczynają ożywać, wszystko staje się realne. Nie mając rodziny, przyjaciół ani własnego miejsca, Momonga postanawia przejąć władzę nad światem, w którym się znalazł.
Krótka opinia - dlaczego warto:
Kolejna po Log Horizonie opowieść przedstawiająca świat gry, który nagle stał się rzeczywistością. O ile system gry wydawał się strasznie przekombinowany, to w tamtym świecie nie jest to tak widoczne, a postać bohatera dzięki ma wiele ciekawych talentów. Niedługo startuje ekranizacja tej książki, wtedy powinienem dowiedzieć się więcej, ponieważ przeczytałem jedynie pierwsze rozdziały.
- Bajnor
- Adept
- Posty: 385
- Rejestracja: śr cze 25, 2014 7:00 pm
- Lokalizacja: Kościan
- Status: Offline
Przytoczony tutaj opis jest dość mylący i zapowiada kolejne SAO. Tak naprawdę seria ta jednak w niczym (oprócz świata gro podobnego) nie przypomina SAO. Główny bohater (a właściwie antybohater(?)) nie jest kolejnym, otoczonym haremem przystojniakiem z mieczem. Jest Litchem - szkieletem magiem specjalizującym się w nekromancji. Do innego świata został on przeniesiony razem z NPC-tami (które po przeniesieniu do innego świata ożyły i stały się normalnymi, myślącymi istotami) i twierdzą, które należały do jego gildii (Kiedyś jednej z najpotężniejszych w grze, gildii PK, składającej się z samych potworów) w grze.
Nie czytałem wielu LN-ek, ale tą czyta mi się wyjątkowo dobrze. Fabuła jest wciągająca, nieschematyczna i... oryginalna. W lipcu zacznie wychodzić anime od studia Madhouse. Link do trailera: https://www.youtube.com/watch?v=RuNAPPcjDr4 Obstawiam, że po tym sezonie seria ta stania się równie popularna co SAO, więc są szanse, że wkrótce zostanie wydana (jak nie u nas, to w USA).
Nie czytałem wielu LN-ek, ale tą czyta mi się wyjątkowo dobrze. Fabuła jest wciągająca, nieschematyczna i... oryginalna. W lipcu zacznie wychodzić anime od studia Madhouse. Link do trailera: https://www.youtube.com/watch?v=RuNAPPcjDr4 Obstawiam, że po tym sezonie seria ta stania się równie popularna co SAO, więc są szanse, że wkrótce zostanie wydana (jak nie u nas, to w USA).
Ostatnio zmieniony ndz cze 21, 2015 2:38 pm przez Bajnor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Ciąg dalszy sugeruje, że jednak nie:GrisznakIW pisze:A może jest leśnym lichem?Ine-chan pisze:Liczem, albo liszem .Bajnor pisze:Jest Lichem
Co do samego tytułu, to bym nie kupił. Nad ładnie narysowaną, niedługą mangą pewnie bym się zastanowił, ale w LN nie zamierzam inwestować.Bajnor pisze:Lichem - szkieletem magiem specjalizującym się w nekromancji.
- Reviolli
- nołlife
- Posty: 2121
- Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
- Status: Offline
"Może". Anime bardzo mnie zaciekawiło, tylko jego końcówka trochę mnie zawiodła.
Z racji tego że główny bohater jest chyba antybohaterem więc dałbym szanse i to spore.
Jak było wspomniane opis jest trochę mylący, bo dla mnie to gra została wessana (dodana/wkomponowana) do świata fantasy (takiego standardowego).
Z racji tego że główny bohater jest chyba antybohaterem więc dałbym szanse i to spore.
Jak było wspomniane opis jest trochę mylący, bo dla mnie to gra została wessana (dodana/wkomponowana) do świata fantasy (takiego standardowego).
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1
-
- Status: Offline
Jestem zdecydowanie na nie. Historia o pseudozłym bohaterze (wielki władca ciemności ratujący wioski i dorabiający sobie jako poszukiwacz przygód, aby wszystkim ludziom żyło się lepiej), który co chwila chwali się, jakim to był nolifem i jaki wspaniały ekwipunek mu wydropił/wycraftował. Na animcu praktycznie spałem, zero akcji, sama paplanina o tym, jacy są wielcy i wspaniali, a jak już doszło do jakiejś walki, to oczywiście można było ją porównać jedynie do zgniatania mrówek, bo w końcu Aiz i jego świta to superkoksy i nikt nie jest w stanie ich nawet palcem ruszyć. Anime i LN popularność zawdzięczają jedynie hype'owi oraz temu, że wcześniej nie było serii skupiającej się na tej "złej stronie".
- Bajnor
- Adept
- Posty: 385
- Rejestracja: śr cze 25, 2014 7:00 pm
- Lokalizacja: Kościan
- Status: Offline
Akurat anime było sporo słabsze od LN. Uroku LN nie da się za bardzo przenieść na karty mangi, czy anime. Mocną stroną są tu właśnie punkty widzenia (i przemyślenia bohaterów) z perspektywy różnych postaci. Ta seria nigdy nie była nastawiona na akcje. Jestem na bieżąco z angielskim tłumaczeniem (a z żadną inną serią LN tak długo nie wytrzymałem).
Dla mnie to jest akurat mocna strona. Fajnie od czasu jest poczytać coś z poza mainstreamu. Taki zamysł miał autor a mi (i wielu innym ludziom) się to podoba. Widać seria nie trafiła po prostu w Twoje gusta.NoName pisze:jak już doszło do jakiejś walki, to oczywiście można było ją porównać jedynie do zgniatania mrówek, bo w końcu Aiz i jego świta to superkoksy i nikt nie jest w stanie ich nawet palcem ruszyć.
-
- Status: Offline
- Itachi Uchiha
- nołlife
- Posty: 3786
- Rejestracja: pn paź 20, 2014 9:10 pm
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości