Forum Waneko

[center][/center]
Tytuł japoński: 空の境界 the Garden of sinners
Tytuł alternatywny: Kara no Kyōkai the Garden of sinners, Boundary of Emptiness - The Garden of Sinners
Autor: Aneko Yusagi, Takeuchi, Takashi , Type - Moon (Historia i Rysunki)
Gatunek: Horror, Nadnaturalne moce, Przygoda, Romans, Tajemnica
Wydawca: Brak info
Wydano: 1998 - 1999
Ilość tomów: 03 [zakończona] + 01 tomowy sequel Mirai Fukuin
Anime: Tak - 7 filmów + odcinki specjalne

Linki: B-U

Opis:
Główna bohaterka, Ryougi Shiki, budzi się po dwóch latach ze śpiączki, w którą zapadła po wypadku samochodowym. Szybko orientuje się, że zyskała umiejętność widzenia śmierci i przecinania "linii życia" każdej istoty, ale czuje, że w zamian za to, coś straciła...
Shiki miała dwie osobowości, męską i żeńską, tak jak wszyscy w jej rodzinie. Jednak po obudzeniu się, odkrywa, że jej męska część zniknęła i uznaje, że to właśnie ona musiała zginąć w tym wypadku. Jak Shiki poradzi sobie bez niej i jak będzie wyglądało jej dalsze życie?

Krótka opinia - dlaczego warto:
Jestem świeżo po przeczytaniu powieści i wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Historia może jest słabiej przedstawiona niż animowanej adaptacji, jednakże LN ma również swoje plusy: przepiękne rysunki, sposób prowadzenia dialogów, jak to jest z książkami + ilość tomów [ 3+1] co przy tego typu historii jest akuratnie zadowalającą ilością. Dodatkowym plusem jest świetnie wykreowana postać Shiki - nie jest irytująca i można się z nią utożsamiać [Zależy to od osoby czytającej] W moim odczuciu nowelka jest swoistą alternatywną dla filmów [bowiem zawiera miej szczegółową fabułę, ale dalej przyjemną w czytaniu] Komu można polecić - fanom dobrych książek fantasy lub horrorów, nie będą zawiedzeni, a także fanom studia Type - Moon [wiadomo dlaczego]. Jeśli macie wątpliwości czy dać szansę, oglądnijcie animowaną adaptacje - nie będziecie żałować [ Ach ten OST i efekty ]

Opis mnie jak najbardziej zachęcił, plus ma to tylko 3tomy i jest to romans więc jestem na tak ~3~

Ej no, jakie dwa tomy? Kara no Kyoukai ma trzy tomy + dodatkowe opowiadanie jeśli się nie mylę (Mirai Fukuin).

edit:
Oczywiście nawet bym się nie zastanawiał nad kupnem, brał bym bez chwili wahania.

Sefnir pisze:Ej no, jakie dwa tomy? Kara no Kyoukai ma trzy tomy + dodatkowe opowiadanie jeśli się nie mylę (Mirai Fukuin).

Dzięki poprawiłem

Itachi Uchiha pisze:Shiki miała dwie osobowości, męską i żeńską, tak jak wszyscy w jej rodzinie.

Chyba nie wszyscy, tylko co jakiś czas się zdarza osoba z takim zaburzeniem i przez to z defaultu zostaje następcą głowy rodziny (ale mogę coś źle pamiętać).

Oczywiście na tak. Nawet jak ktoś nie jest zainteresowany light novel to polecam filmowe adaptacje, kawał dobrego anime.

Jestem na tak! Uwielbiam to anime :3

Pewnie, że tak xD jak wszyscy co ma cokolwiek wspólnego z Type-Moon

Wielkie tak! Mój kandydat nr 1 do wydania w Polsce.

Liczę, że to będzie pierwsze LN, które kupię po polsku.

Na żadne inne wydanie nie czekam tak bardzo jak na to.

Dałbym szanse, widziałem anime o chłopaku z taką zdolnością, które mi się podobało. Możliwe że to to samo uniwersum.

Reviolli pisze:Dałbym szanse, widziałem anime o chłopaku z taką zdolnością, które mi się podobało. Możliwe że to to samo uniwersum.

Tsukihime to VN od Type-Moonu (i anime na tej podstawie), do której użyto jako podstawy właśnie tej serii książek/opowiadań/LN/cholera wie co to podobnie jak Fate/Stay Night - to też opierało się na powieści/skrypcie powieści którą autor napisał w LO

Anime które było genialne zachęciło by mnie do zakupu i na pewno bym zbierał, sam fakt że ma to tylko 3 tomy zachęciło by mnie do zakupu całości.

Anime było świetne jak dla mnie. LN na pewno bym kupił.

Jestem za na pewno bym kupiła. Anime było genialne.

Kupiłabym, uwiebiam serię i jestem ciekawa jak prezentuje się jako Novelka. Kupiłabym w 100%

Seria animowana była świetna, dlatego też chętnie zapoznam się również z jej pierwowzorem, nawet jeżeli fabularnie jest troszkę od niej słabszy.

Shiki oraz główny bohater mi się podoba,ale reszta już aż tak nie.Zwłaszcza te nieprzemyślane oraz słabe dialogi,jeśli w nowelce były one lepsze...To nawet wtedy było by za mało,aby sięgnęła po ten tytuł.

Zdecydowanie tak, filmy były świetne, więc liczę, że książki przynajmniej im dorównają.

Po siedmiu filmach KnK: Po trzech pierwszych spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, czegoś co wzbudzi mój zachwyt. Niestety. 5 film to była jakaś kpina. Idiotyczna historyjka po której zapaliła mi się czerwona lampka. A potem pojawił się incest i już wiedziałam, że to typowe animu tylko bardziej odważne i udające powagę. Zabrakło porządnego zakończenia, morału, konkluzji. Czekałam na morał, na uzasadnienie do ostatniego filmu. Bardzo się zdziwiłam, że niczego takiego nie dostałam.
Filmy są pozbawione chronologii bez żadnej przyczyny. A przynajmniej ja nie zauważyłam, by była jakaś przyczyna. Ot, ktoś tak sobie wymyślił, albo autor książki losowo to pisał, tak jak akurat wena mu przyszła (o ile w książce jest ta sama kolejność). I tak zostało, bo czemu nie?
Koniec końców ta seria to średniak. Bardzo ładny i z fajną muzyką, ale wiąż średniak.

LN raczej bym nie kupiła. Albo inaczej: Jeśli kupię KnK (o ile wyjdzie w PL) to tylko przez mój zakupoholizm.