Sword Art Online

[Matii]

Oczywiście musiał zakończyć ten tomik w takim momencie xD Cholernie nie mogę doczekać się kolejnego tomu

Dokładnie. Też nad tym ubolewam. Właśnie skończyłem czytać 13 tom i chciałbym już sięgnąć po tom 14 xD Niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość bo premiera jest dopiero pod koniec marca.
[spoiler]Jestem strasznie ciekaw jak potoczy się walki Kirito i Eugeo. Ten grubas powinien zginąć. Chociaż mam nadzieję że zginie i nie będzie już go [/spoiler]

[Łukasz.T]

Okładka 14 tomu. Premiera 27 marca.


Cholernie nie mogę się doczekać

[Matii]

Tak dużo czekania jeszcze, a ja tak bardzo chciałbym go już przeczytać xD Będę wytrwale czekał

[aqila]

Cześć, mam pytanie jak to jest z Alicyzacją.

Czy to jest ciąg dalszy historii, czy też nowa całkowicie odrębna historia. Co z Asuną, można ją tam spotkać ? I czy warto kupic ? Bo mam aktualnie pierwszych 6 tomów i się zastanawiam nad zakupem kolejnych, ale to 200 zł więc się waham.

[SweetGuyKappa]

wacham

Proszę cię, popraw to.

[Reviolli]

Tomik 13 przeczytany. Był bardzo słaby, dla mnie taki zapychacz. Ale nie zmienia to faktu że czyta się to dobrze szybko i przyjemnie.

Co do treści to jakoś tak bez rewelacji, potoczyło się to tak jakoś jak się spodziewałem (lub sobie gdzieś zaspojlerowałem).
Sam nie wiem jak to napisać. To było tak pewne? spodziewane? oklepane że nawet nie jestem rozczarowany. Mam nadzieje że w 14 tomiku autor się bardziej postara i w jakiś bardziej nie standardowy sposób rozwiąże tą sytuacje. Znaczy ten pojedynek i sprawę grubasa.

[Łukasz.T]

Właśnie skończyłem czytać 14 tomik. Bardzo podobał mi się ten tomik KTO NIE CZYTAŁ, TO NIECH NIE CZYTA TEGO SPOJLERA

► Pokaż Spoiler

Fajnego golemika stworzyła skubana ^^ Ehh cholernie mi szkoda Cardinal i Eugeo;/ Hoho cholernie ciekawe rzeczy działy się w rl

Ehh i znów musiał w takim momencie skończyć tomik Cholernie nie mogę doczekać się kolejnego tomu No to został mi już tylko Overlord do przeczytania ^^

[Reviolli]

Ja też mam już 14 za sobą. Bardzo mi się nie podobał.
Bardzo nie lubię kiedy wyrzynane jest 80% obsady.
Bardzo nie lubię kiedy wyrzynane jest 80% obsady tak kretyńsko.
Bardzo nie lubię kiedy wyrzynane jest 80% obsady tak kretyńsko i nie potrzebnie...

Autor zaszalał. Uwaga mega spoiler
[spoiler]Pająk padł tak nie potrzebnie że masakra (pajączka polubiłem bo była to taka lepsza wersja Yui), Cardinal to czysta głupota (ale pasuje to tego jak została stworzona, co nie zmienia faktu że to mega głupota), Eugeo i mała Alice... ja zdaje sobie sprawę że to musiało się jakoś tak potoczyć, ale nie podoba mi się to wcale.[/spoiler]

Chyba największy ból mam taki że autor wyzerował Alicyzacje. Lekką rączką pozbył się tego co było unikatowe dla tej sagi. I jak sam w posłowiu napisał [spoiler]zakończyła się pewna cześć przygód w Podziemie.[/spoiler]
[spoiler]Gdyby jeszcze Eugeo był tym który to wszytko zakończy, to jeszcze mogło by być, ale tak nuda.[/spoiler]

W sumie zapomniałem napisać że tomik bardzo dobry, wciągający i pełen emocji.
Co prawda wolałbym inne emocje, ale cóż zrobić.

[mysz]

A mnie się podobało, że w końcu autor miał na tyle odwagi, żeby jakieś ważne postacie zginęły, bo o ile się nie mylę, do tej pory przez wszystkie tomy umarła tylko dziewczyna z 7 tomu i czlonkowie dawnej gildii Kirito. Przyda się tej serii trochę poważniejszych klimatów, choć GGO było w sumie dość ciężkie. Nie umiem za to zrozumieć wciskania wszędzie na siłę tego karykaturalnego Chuderkina, ależ denerwująca to i sztampowa postać.


[spoiler] Mam wrażenie, że Eugeo musiał umrzeć, bo za bardzo zbliżył się do Kirito, a przecież wtedy Asuna waifu traci swoje miejsce. Zazwyczaj nie bawię się w dziwne shipowanie i raczej denerwują mnie fujoshi, ale Kirito x Eugeo to jest to A tak poważnie, to ich relacja była po prostu bardzo głęboka i w 14 tomie Kirito sam w myślach stwierdza, że nie miał jeszcze takiego towarzysza, a przecież to Asuna ma być jedyną słuszną partnerką i bratnią duszą. Naprawdę ciekawi mnie, jak Reki Kawahara widzi powrót Kirito do swojego dawnego życia, może i Podziemie zostanie zniszczone, ale przecież i tak Kirito jest już inną osobą, mentalnie ma prawie dwadzieścia lat. Ciekawi mnie, co dokładnie będzie dalej z Alice. Polubiłam ją. [/spoiler]

[Meliona]

Zaczęła nudzić mnie Alicyzacja. 14. tom czytało mi się dość ciężko, bez zainteresowania. Ożywiłam się dopiero przy kilku ostatnich stronach, na wielkim zwrocie akcji i cliffhangerze i teraz czekam na kolejny tom. Już wiadomo czemu ostatnio nie było żadnych scen z realnego świata. Autor wie co zrobić, by utrzymać zainteresowanie czytelnika.
Jakoś nie byłam przywiązana do postaci z tego arcu, więc

► Pokaż Spoiler

nie przejęłam się, kiedy ginęli. Ech, Cardinal. "Przez dwieście lat wyczekuję zemsty, chcę ukatrupić tę babę z pożytkiem dla świata i coś tam coś tam, ale nie mogę się do niej dostać, weźcie ją do mnie przyprowadźcie, ja ją załatwię". No, masz ją teraz jak na widelcu, co zrobisz? "Ee, nie no, jasne, że się poddam, dam się zabić, nie obchodzą mnie już moje motywacje, jak mam zniszczyć mieczowych ludzi, to jednak spasuję." A... aha. No spoko.
Gdyby się nie poddała, to może nie musielibyśmy czytać przez ponad sto stron jak walczą z Administrator. Jakoś mnie ta walka nie porwała.

Eugeo zginął, bo nie był kobietą, więc nie pasował do haremu Kirito. Tak to widzę

Współczuję Kirito, ten to ma w życiu kiepsko.

[7leo7]

No cóż śmiało mogę powiedzieć, że ''pierwsza część'' (tomy 9-14) alicyzacji mimo wielu nudnych jak dla mnie momentów jest zdecydowanie lepsza niż aincrad, ALO, czy też GGO, walki są zdecydowanie lepsze oraz dłuższe i potrafią wywołać emocje szczególnie te
[spoiler]kiedy Kirito i Eugeo dotarli do tej wieży Kościoła Aksjomatu i kolejno zaczęli pokonywać Rycerzy Integralności i na końcu wreszcie zmierzyli się z ich głównym celem, czyli Administrator, szkoda trochę Eugeo, bo wreszcie Kirito nie kręcił się tylko i wyłącznie wokół dziewczyn i miał powodzenie wręcz u każdej, a teraz z tego co się okazuje znów jego kompanką zostanie kolejna dziewczyna (Alice), podobało mi się również w Alicyzacji to, że Kirito nie był też AŻ TAK OP, nie miał czegoś wyjątkowego czego nie miał nikt inny, posiadał jedynie doświadczenie z SAO, każde zwycięstwo odnosił z bólem, bo w tym nowym świecie w porównaniu do poprzednich gier ból jest odczuwalny jak w prawdziwym świecie, więc mam nadzieję, że i w kolejnych tomach walk na takim poziomie nie zabraknie, w porównaniu do poprzednich odsłon SAO to jeśli chodzi o ekranizację Alicyzacji to wyczekuję jej z niecierpliwością[/spoiler]

[Łukasz.T]

15 tom znów został przeniesiony z 11 lipca na 17... Pewnie gdy będzie zbliżała się data wydania to pewnie zostanie przeniesiony na koniec lipca.

[Hachi1973]

Tomik jest już w drukarni, więc nie powinno być kolejnych opóźnień.

[Łukasz.T]

15 tomik już za mną Znalazło się trochę literówek, spis treści pochodzi z 14 tomu ^^ Kto nie czytał tego tomiku, to niech nie czyta tego spojlera

► Pokaż Spoiler

OMG jak mnie wkurzają tacy ludzie jak ten Barbossa i te młodziki ^^ Hoho Alice ładnie załatwiła tych stworów Mam nadzieje ze Gabriel i jego banda zginie. Rozmowa Alice z Fanatią była dobra xD

No to teraz się zacznie Cholernie nie mogę doczekać się kolejnego tomu

[KubciO]

Okładka rewelacyjna! Aż mnie korci, by w końcu wziąć się za zbieranie SAO.

[Arst]

Się pochwalę (muszę ponadrabiać novelki)
Moja kolekcja SAO

[rorek]

Jestem w połowie 15 tomu i mam takie pytanie

► Pokaż Spoiler

Kiedy to Alice nagle stała się jedyną SI którą wszyscy chcą zdobyć, bo nie przypominam sobie tego z poprzednich tomów.
Czy może chodzi oto że złamałem rejestr tabu i pieczęć na oku?

[7leo7]

Odpowiadam na powyższe :

► Pokaż Spoiler

Tak, stało się to w tomie 13, kiedy to Kirito udało się przekonać Alice do tego, że to Administrator jest zła i wgl i cały ten rejestr tabu jest bez sensu, złamała pieczęć prawego oka, którą ma każdy mieszkaniec Podziemia i dzięki temu stała się prawdziwą SI

[kazuya]

@rorek

► Pokaż Spoiler

W zasadzie od początku, a dokładniej od momentu w którym pierwszy raz (nie do końca świadomie) złamała rejestr tabu gdy miała 11 lat (wydarzenia z pierwszego rozdziału 9 tomu, a wyjaśnione jest to w tomie 10 albo 11, gdy Kikuoka wyjaśnia sytuację Asunie). O wydarzeniach z tomu 13 ludzie z "zewnątrz" raczej nie mają pojęcia, ze względu na różnice w tempie upływu czasu.

[Yerdiee]

Okładka 20 tomu, premiera w Japonii we wrześniu: