Exitus Letalis

Forum poświęcone wydawnictwu Kotori, wydawanym przez nie tytułom, itp, itd...
ODPOWIEDZ
Senira
Status: Offline

Exitus Letalis

Post autor: Senira » pn sie 25, 2014 1:23 am

Niedawno kupiłam ten komiks i przed chwilą przeczytałam, więc postanowiłam się z wami podzielić moją opinią.
Czytając Exitus Letalis miałam wrażenie, że czytam kolejną powieść dla nastolatek, bo dla panów są tam co najwyżej cycki głównej bohaterki i sporo krwi. Nie mogłam się jakoś wciągnąć w klimat tego komiksu. Wnerwiały mnie przypisy, które są na ostatnich stronach. Poza tym nie wyłapałam żadnych błędów językowych. Rozwalało mnie to, że zgraja facetów mająca po około sto lat wypowiada się bardzo młodzieżowo. Jednak udało im się mnie rozśmieszyć w kilku momentch, więc to trochę na plus. Główna bohaterka jest piękna, inteligenta i przeżyła coś straszngo w przeszłości, czyli nic ciekawego. Generalnie jeszcze nie wiem czy ją polubiłam ;) Jeśli chodzi o chłopaków, to każdy ma jakieś schorzenie i każdy jest całkiem inny. Można powiedzieć, że się uzupełniają. Wszyscy są przystojni i prawie wszyscy podrywali naszą bohaterkę, ale ona dzielnie nie daje się skusić. Panowie z okładki są ponoć braćmi, ale nie wiem jakim cudem każdy ma inne oczy oraz włosy. Do tego jeden z nich jest biseksualny i podrywa innego. Poza tym to całkiem sympatyczna zgraja. Historia powoli się rozkręca, dzięki czemu coraz lepiej oznajemy naszych bohaterów. Wszyscy mają ciekawe charaktery, więc myślę że każdy znajdzie coś dla siebie. Do tej pory, tak naprawdę, polubiłam tylko jednego bohatera - czarnowłosego chłopaka z niebieskimi oczami, a dlaczego? To już sami musicie przeczytać. Mam zamiar kupować następne tomy dla tego wyżej i po to, aby sprawdzić czy ten komiks jest tak schematyczny, jak się wydaje. Polecam to każdej dziewczynie, której spodobała się okładka i po prostu lubi takie klimaty. Moja opinia jest jak najbardziej pozytywna, tylko mam nadzieję, że autorka czymś jeszcze zaskoczy i wszystko nie skończy się tak jak myślę po przeczytaniu pierwszego tomu.
Jakby co, to przepraszam za ewentualne błędy, bo chyba muszę się już położyć.

Akedeia
Status: Offline

Post autor: Akedeia » pn sie 25, 2014 10:19 am

Shura pisze:Panowie z okładki są ponoć braćmi, ale nie wiem jakim cudem każdy ma inne oczy oraz włosy
To akurat konwencja opowieści sprawia, że myślimy, że rodzina zawsze musi być podobna (w książkach czy w mangach), więc takie odwrócenie sama zaliczyłabym na plus.

Jak będę miała trochę pieniędzy, to może kupię. Ciekawi mnie, czemu to takie popularne jak na mangopolo :)

Awatar użytkownika
Alextasha
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: pn lis 04, 2013 4:45 pm
Lokalizacja: Kraków
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Alextasha » pn sie 25, 2014 11:14 am

Bo autorka popularna wśród części fandomu przez swoje liczne web komiksy.

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » pn sie 25, 2014 11:31 am

Jednym zdaniem, Marysia Zuzanna otoczona stadkiem przystojniaczków z traumatyczną przeszłością? Meh, czyli jednak to czego się spodziewałam :P No nic, oby tym mangopolo wydawnictwo zarobiło dużo pieniędzy na inne pozycje ;)

Senira
Status: Offline

Post autor: Senira » pn sie 25, 2014 4:10 pm

Sayuki78 - Hahaha, dokładnie :D

isei
Wtajemniczony
Posty: 553
Rejestracja: pt cze 15, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: Poznań
Status: Offline

Post autor: isei » pn sie 25, 2014 6:43 pm

Jako, że wiele osób się tym tworem zachwycało przeczytałam pierwszy tom i okropnie się zawiodłam... Ani bohaterowie, ani historia, ani humor mnie nie porwały. Fakt, że każdy z chłopaków ma inne schorzenie wydał mi się bardzo naciągany. Do tego są nieśmiertelni, cierpią na na amnezję, mają po kilkadziesiąt lat i nadal zachowują się jak rozkapryszone nastolatki. Główna bohaterka mnie strasznie irytowała. Jest młoda, ładna, inteligentna, mądra, wykształcona (skończyła studia w wieku 18 lat), miła... idealna do bólu. Bracia byli mdli na tyle, że nawet nie pamiętam ich imion. Ciężko się czytało przez bardzo dużą ilość tekstu, mnóstwo specjalistycznych nazw i ciągłe zaglądanie do przypisów. Tylko kreska trafiła w mój gust, jest całkiem przyjemna dla oka. Podsumowując pierwszy tom średnio zachęcił mnie do sięgnięcia po kolejne i porządnie się zastanowię zanim (o ile w ogóle) to zrobię.

Mixik
Status: Offline

Post autor: Mixik » pn wrz 01, 2014 11:23 am

Jednym zdaniem, Marysia Zuzanna otoczona stadkiem przystojniaczków z traumatyczną przeszłością? Meh, czyli jednak to czego się spodziewałam
Exactly my thoughts. Szkoda, bo kreska jest naprawdę ładna, a nie będę wspierać Marysuowatości, tym bardziej za cenę okładkową.

Otochan
Status: Offline

Post autor: Otochan » śr wrz 17, 2014 9:28 pm

Dostałam komiks za darmo od znajomej... Cóż, okładka... Można przeżyć. Ogólnie autorki nie lubię jako osoby za to, jak się zachowuje, co tym bardziej spotęgowało moją niechęć to tytułu... Skończyło się na tym, że pobieżnie przejrzałam sobie komiks, przeczytałam tak z... pół strony? kilka przypisów z tyłu i... Meh. Nie chciało mi się wracać do początku. Mam nadzieję, że osoba, z którą wymieniam się za inną mangę będzie bardziej zadowolona z tomiku.

Awatar użytkownika
Akiho
nołlife
Posty: 2302
Rejestracja: ndz sie 22, 2010 11:49 pm
Lokalizacja: W-wa
Gender:
Status: Offline

Post autor: Akiho » śr wrz 17, 2014 9:31 pm

Otochan pisze:Ogólnie autorki nie lubię jako osoby za to, jak się zachowuje
a jak się zachowuje? :P
Obrazek

Otochan
Status: Offline

Post autor: Otochan » śr wrz 17, 2014 9:33 pm

Kiedy ktoś ją chwali to jest cacy, ale kiedy ktoś się nie daj Boże przyczepi do czegoś to zachowuje się jak kobita z milijonem okresów i wścieklizną. Takie są moje odczucia :>

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Post autor: miaka88 » czw wrz 18, 2014 8:34 am

No to chyba jeszcze przed nią dużo pracy. Niestety jak się jest pisarzem, rysownikiem czy nawet aktorem to trzeba się liczyć z tym, że zawsze znajdzie się ktoś komu praca się nie spodoba. Nie mowie o zwykłym hejcie lecz konstruktywnym komentarzu.

Dzieła Tolkiena większość osób uważa za klasykę/dzieła dobre lub wybitne. Ale zawsze są osoby które będzie przeszkadzać styl, tematyka, bohaterowie i będą klasyfikować jako przeciętne czytadło.
Obrazek

Otochan
Status: Offline

Post autor: Otochan » czw wrz 18, 2014 9:53 am

miaka88 pisze:Nie mowie o zwykłym hejcie lecz konstruktywnym komentarzu.
^ Dokładnie.
Niestety z tego co widzę po zachowaniu KattLett dla niej pogodzenie się z krytyką jest czystą abstrakcją~

graczykij
Status: Offline

Post autor: graczykij » czw wrz 18, 2014 12:20 pm

Otochan pisze:^ Dokładnie.
Niestety z tego co widzę po zachowaniu KattLett dla niej pogodzenie się z krytyką jest czystą abstrakcją~
O, to coś jak nasza ulubienica, pani Kasia Michalak.

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » czw wrz 18, 2014 12:33 pm

graczykij pisze:
Otochan pisze:^ Dokładnie.
Niestety z tego co widzę po zachowaniu KattLett dla niej pogodzenie się z krytyką jest czystą abstrakcją~
O, to coś jak nasza ulubienica, pani Kasia Michalak.
Kiedyś, kiedy udziałem się na Deviantarcie, co druga ahtystka tak reagowała. Nie wiem, jak dziś, ale kiedyś każda miała też swoje wierne pretorianki, które robiły momentalnie wjazd na takiego "krytyka", co to ośmielił się boską doskonałość geniuszu ich mistrzyni sprofanować swym plugawym słowem.

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » czw wrz 18, 2014 12:37 pm

Tak jest do dzisiaj.
Szczerze mówiąc to nie zauważyłam jakichś komentarzy na fejsie, które by świadczyły o tym, że laska jakaś nieogarnięta. Ale może piszecie na podstawie własnych doświadczeń albo bezpośredniego kontaktu.

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » czw wrz 18, 2014 12:38 pm

Paradoksalnie, im wiekszy szit tym faneczki zacieklej tego bronią :P

kolora
Status: Offline

Post autor: kolora » czw wrz 18, 2014 12:45 pm

To w takim razie to musi być jakiś fenomen, że tyle lajków na fb. Chyba samo się nie wzięło, bo nie uwierzę, że ktoś mógłby założyć tyle fikcyjnych kont na fb.

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Post autor: miaka88 » czw wrz 18, 2014 12:47 pm

To mi przypomina klub Sorority i jej szefową Miya z Braciszką. Coś czuje, że z autorką EL jest tak samo. Każda zła opinia = hejt według tamtych? Ciekawe...
Obrazek

Otochan
Status: Offline

Post autor: Otochan » czw wrz 18, 2014 12:48 pm

Wiesz, ja nie mówię, że komiks jest zły - nie czytałam go tak naprawdę, bo przez swoje wewnętrzne "niechcenia" nie byłam w stanie tego zrobić. Choć patrząc na to jak w większości jest on oceniany przez ludzi nie kwalifikujących się do grupy "gimbazy" nie wiem czy można to nazwać dobrym tworem...
Ostatnio zmieniony czw wrz 18, 2014 1:35 pm przez Otochan, łącznie zmieniany 1 raz.

Sayuki78
Status: Offline

Post autor: Sayuki78 » czw wrz 18, 2014 12:49 pm

Ale ja nie miałam na myśli EL i tej całej KattLett, tylko ogół aŁtoreczek które srają wyżej niż dupe mają :P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotori”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość