Seven Days

[ageha]

Hm, cóż, trudno się z Tobą nie zgodzić w większości z tych kwestii. Pewnie gdybym czytała szojkę opartą na takim pomyśle, to po jednym rozdziale bym zrezygnowała. Więc dlaczego sprawdza się to jako BL?

Głównie dlatego, że nie ma za dużej konkurencji. To tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia, ale większość mang BL prezentuje żenująco niski poziom. Nierealność, o której wspomniałaś, to też jest standard w tym gatunku. Mówię tu zarówno o lekkich shounen-ai, jak i typowych pornolach. Dzięki swojej 'łagodności' Seven Days ma szansę dobrze się sprawdzić w dwóch przypadkach. Kiedy ktoś dopiero zaczyna przygodę z BL i chce się oswoić z tematem oraz kiedy nie miało się szczęścia i od początku trafiało się na nieciekawe pozycje, głównie pornole bez fabuły. Wtedy taka manga jest jak powiew świeżości (mówię z doświadczenia )

ALE. To w żaden sposób nie czyni z niej tytułu przełomowego czy jakiegoś arcydzieła, także mogę zrozumieć dlaczego Ci się nie spodobała. Po prostu ta manga nie ma tak wielu wad (charakterystycznych dla tego gatunku) jak inne tytuły BL

[dejikos]

Głównie dlatego, że nie ma za dużej konkurencji. To tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia, ale większość mang BL prezentuje żenująco niski poziom. Nierealność, o której wspomniałaś, to też jest standard w tym gatunku.

Nie, nie i jeszcze raz nie. Widocznie czytałaś tytuły bardziej popularne. Są wydawcy, którzy wymagają od zatrudnionych autorów określonego poziomu fabuły, ponieważ ich magazyny czytają nie nabuzowane hormonami gimnazjalistki, a dorosłe kobiety Gdybyś poszukała głębiej, zdziwiłabyś się.

[Akedeia]

Zandam, większość osób po prostu nie oczekuje od yaoi realizmu . Yaoi to głównie dziewczęce fantazje na temat związków męsko-męskich (heh, nawet nie homoseksualnych ^^) i jako takie raczej mają mniej realizmu niż przeciętna shojka. Nie żeby nie było wyjątków.

Seven Days ma pomysł na siebie i dobry storytelling, co w gąszczu dosłownie identycznych tytułów wyróżnia się. Poza tym z tym tytułem jest tak, jak z wieloma innymi niezłymi yaoi: osoba niezorientowana w gatunku raczej nie zauważy szczególików albo nie ucieszą jej tak bardzo jak by ucieszyły fana . I jak zwykle wracamy do punktu siedzenia.

[ageha]

Gdybyś poszukała głębiej, zdziwiłabyś się.

Zapewne Może po prostu nie miałam szczęścia do tego gatunku? Specem od BL nie jestem, więc nie dziwi mnie, ani nie wątpię w to, że istnieją jakieś wartościowe tytułu, o których nie mam pojęcia (dlatego też napisałam, że to całkowicie subiektywna opinia).Tylko żeby się do nich dokopać, trzeba mieć albo rozeznanie w temacie, albo znać kogoś, kto się na tym zna i nakieruje Cię na warte uwagi tytuły. Bo inaczej łatwo jest utknąć w BL-owym bagienku

[Kibiusz]

Z BL jak ze wszystkim innym - w morzy średniawych i gniotowatych tytułów znajdą się zarówno lepsze, jak i wybitne.

Co do Seven Days... Szczerze nie rozumiem jego fenomenu, bo dla mnie jest to opowiastka ot lekka, głupawa typu przeczytać i zapomnieć. Ale podobnie nie rozumiem fenomenu mang Junko, wśród których może dwie nieco się wybijały.

[Celia]

Słodziutka do granic możliwości, ale fabuła tak ciekawa przedstawiona, że w przypadku tej mangi to tylko kolejny plus

[Ame]

Seven Days już przeczytane.Pomimo,że już czytałam to i tak mnie wciągnęło Te tomiki są takie sztywne,że przeszkadza to w otwieraniu,a tak mi się podoba wydanie.

[Itachi Uchiha]

Ciekawostka dla fanek/ fanów tego tytułu
http://www.animenewsnetwork.com/news/20 ... med/.88187

[Mixik]

W końcu miałam okazję przeczytać ten tytuł i... jestem cholernie zadowolona z lektury. Podejrzewam, że gdyby to było szodżo, to moja ocena nie byłaby tak optymistyczna... Ale nie sądzę, żeby była to kwestia tylko i wyłącznie tego, że to związek męsko-męski (za którymi zresztą nie przepadam xD). Jakoś ta historia ujęła mnie za serduszko na tyle, że jestem skłonna przeczytać, a może i nawet zakupić więcej tytułów BL w przyszłości.
A, no i Shino jest moim idolem, pierwszy raz tak bardzo mogłam się identyfikować z męskim bohaterem mangi, w dodatku z tego gatunku.

[Reviolli]

Lubię mieć urozmaiconą kolekcje, a ten tytuł jest bardzo zachwalany, więc pomyślałem sobie czemu nie.

Tytuł jest w sumie lekki i przyjemny, fabuła może nie powala ale i nie przeszkadza. Są dziewczyny i mają swoją role w fabule. Rysunki są dobre, choć dla mnie główni bohaterowie są do siebie zbyt podobni (ten sam model anatomiczny, jak w prostych mmo). W sumie to okularnik wyglądał z facetów najlepiej.

[Mixik]

W sumie to okularnik wyglądał z facetów najlepiej.

Muszę się zgodzić. Rozumiem, że to dwutomówka, ale i tak mi było szkoda, że tak mało go jest.