Hatsukoi Limited - wątek ogólny

Forum dotyczące mangi Hatsukoi Limited
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wataken
nołlife
Posty: 2518
Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
Lokalizacja: Waneko
Status: Offline

Hatsukoi Limited - wątek ogólny

Post autor: wataken » pt sie 10, 2012 1:09 pm

Propozycje dla tłumacza i wszystko inne, co jest związane z polskim wydaniem Hatsukoi Limited.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.

http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » pt sie 10, 2012 2:17 pm

Czy polskie wydanie będzie miało jakiś "podtytuł", jak to jest np. z Kuroszem?
W sumie sama manga nie ma chyba w sobie nic "nadzwyczajnego" do tłumaczenia, więc jedynie "kolegów" i innych "koleżanek" żeby nie było ;)

mid29
Status: Offline

Post autor: mid29 » pt sie 10, 2012 2:27 pm

OgóreKiszony pisze:(...)więc jedynie "kolegów" i innych "koleżanek" żeby nie było ;)
Racja, bo jak czytam Vampire Knight - kolego Kaname itd. to mnie krew zalewa :P

Awatar użytkownika
wataken
nołlife
Posty: 2518
Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
Lokalizacja: Waneko
Status: Offline

Post autor: wataken » pt sie 10, 2012 3:19 pm

A co z -chan, -kun itp? Zazwyczaj ich nie używamy, ale akurat w tym tytule wydaje nam się, że mogą pasować.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.

http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg

Awatar użytkownika
Katori
Weteran
Posty: 1286
Rejestracja: pt kwie 08, 2011 10:21 am
Lokalizacja: Austria
Gender:
Status: Offline

Post autor: Katori » pt sie 10, 2012 3:23 pm

Sufiksy to dno, lepiej ich w ogóle nie stosować, zamiast tego zdrabniać imienia, np. Kirino - Kirincia jeśli jest to potrzebne. No ale jeśli to konieczne, to mi to obojętne...

EDIT:
Chociaż w sumie, tutaj by nawet pasowały... a niech inni się wypowiedzą, dla mnie może być i tak i tak
Ostatnio zmieniony pt sie 10, 2012 3:27 pm przez Katori, łącznie zmieniany 1 raz.

D.Lilith
Status: Offline

Post autor: D.Lilith » pt sie 10, 2012 3:26 pm

Jeśli pozostawicie w mandze "-chany" i "-kuny", to będę miała dodatkowy powód, aby ją kupić :D Mi absolutnie nie przeszkadza taki zabieg.

Sledziu_w
Status: Offline

Post autor: Sledziu_w » pt sie 10, 2012 3:35 pm

Ja powiem tak: w języku polskim te określenia nie występują.
Kuny kojarzą mi się ze zwierzętami, a chan z dawnym tytułem władcy krajów środkowo azjatyckich. Dlatego też proponowałbym z nich nie korzystać - chcemy mangi po polsku, a nie po polskiemu, kurcze.
Jak tak dalej pójdzie, to za chwilę pojawią się głosy, żeby przestać tłumaczyć zwroty typu arigatou, ohayo, czy hajimemashite.

Jeżeli chodzi o propozycję używania zdrobnień - tutaj byłbym ostrożny. Nie każde imię japońskie można zdrobnić zgodnie z zasadami polskiej ortografii.

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » pt sie 10, 2012 3:45 pm

Mnie fansuby przyzwyczaiły do tych wszystkich przyrostków, więc jest mi to obojętne, ale Śledziu-san ma rację ;)

mid29
Status: Offline

Post autor: mid29 » pt sie 10, 2012 4:11 pm

A ja lubię dodatki do imion w stylu -chan, -san itd Wtedy czuję, że na pewno czytam mangę;p ale nie przeszkadzałoby mi też gdybyście tego nie używali, więc niech będzie, że jest mi to obojętne;p

Awatar użytkownika
Akiho
nołlife
Posty: 2305
Rejestracja: ndz sie 22, 2010 11:49 pm
Lokalizacja: W-wa
Gender:
Status: Offline

Post autor: Akiho » pt sie 10, 2012 4:43 pm

mi tam też nie przeszkadzają kuny i chany :P zresztą jest mi to obojętne
Obrazek

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » pt sie 10, 2012 5:05 pm

Sledziu_w pisze:Ja powiem tak: w języku polskim te określenia nie występują.
Kuny kojarzą mi się ze zwierzętami, a chan z dawnym tytułem władcy krajów środkowo azjatyckich. Dlatego też proponowałbym z nich nie korzystać - chcemy mangi po polsku, a nie po polskiemu, kurcze.
Popieram. Nawet w skanach już powoli odchodzą od dodawania sufiksów, więc tym bardziej nie chciałabym ich widzieć w wersji papierowej, w której, co do zasady, tłumaczeniem powinna zajmować się osoba, która doskonale włada językiem polskim, a w związku z tym, potrafi odpowiednio to przełożyć na nasz język. 8-) To tak, jakby w Ouranie zamiast "Haruś", tłumacz zaczął wpisywać "Haruchi-chan". [-X

Krzych_Ayanami
Status: Offline

Post autor: Krzych_Ayanami » pt sie 10, 2012 5:34 pm

wataken pisze:A co z -chan, -kun itp? Zazwyczaj ich nie używamy, ale akurat w tym tytule wydaje nam się, że mogą pasować.
Moim zdaniem to bezsens. Japończycy korzystają z takich rzeczy, bo należą one do specyfiki ich języka. Ale u nas zupełnie się z tego nie korzysta. Nie mówi się w ten sposób. Jak tłumaczyć na polski - to ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Awatar użytkownika
amsterdream
Wtajemniczony
Posty: 814
Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
Status: Offline

Post autor: amsterdream » pt sie 10, 2012 5:48 pm

Szkoda, że format taki mały. Mam tylko nadzieję, że nie będziecie tego drukowali tam gdzie Highschoola czy Black Lagoona (PASAŻ Kraków) - mangi stamtąd ciężko się otwierają, mają sztywny papier, problemy z marginesami i słabe nasycenie czerni :x

Co do sufiksów - jeśli się pojawią to tylko będę miał dodatkowy powód, aby Hatsukoi nie kupić.

Lilka
Status: Offline

Post autor: Lilka » pt sie 10, 2012 10:22 pm

Żeby się tym kierować przy wyborze mangi... Ja kupię bez względu na to, czy będą, czy nie będą. Moim zdaniem powinny być, ale nie będę płakać, gdy ich nie będzie ;)

Sledziu_w
Status: Offline

Post autor: Sledziu_w » sob sie 11, 2012 12:30 am

To ja mam pytanie z innej beczki: Orientuje się ktoś, ile materiału z mangi zostało pokazane w anime? Całość?

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » sob sie 11, 2012 12:48 am

Yup, całość.

Kyle
Status: Offline

Post autor: Kyle » sob sie 11, 2012 12:21 pm

mid29 pisze:Racja, bo jak czytam Vampire Knight - kolego Kaname itd. to mnie krew zalewa
Mnie też.
Katori pisze: zamiast tego zdrabniać imienia, np. Kirino - Kirincia jeśli jest to potrzebne
Zgiń, przepadnij demonie. Ja się jeszcze nie otrząsnąłem z "Narutek" w Naruto...
D.Lilith pisze:Jeśli pozostawicie w mandze "-chany" i "-kuny"
Jestem za. Myślę że każdy (lub prawie każdy) fan mangi i anime ma pojęcie co oznaczają i jaki stosunek postaci względem siebie jest przez to wyrażany, a przekładanie tego na polski tworzy różne dziwne rzeczy.
Sledziu_w pisze:Ja powiem tak: w języku polskim te określenia nie występują.
Odpowiedników też brak. Przekładanie na polski wypacza brzmienie, nieprawdaż?

[ Dodano: Sob 11 Sie, 2012 ]
A, ale generalnie mangę kupię tak czy owak. Chyba nawet strzelę sobie prenumeratę zaraz.

Faust
Status: Offline

Post autor: Faust » sob sie 11, 2012 12:44 pm

Kyle pisze:
Sledziu_w pisze:Ja powiem tak: w języku polskim te określenia nie występują.
Odpowiedników też brak. Przekładanie na polski wypacza brzmienie, nieprawdaż?
:shock: Co to za argument? Każdy przekład wypacza brzmienie, chcesz mieć całość po japońsku? Opcjonalnie przetłumaczone tylko te słowa, których Ty nie znasz? :lol:

I nie wiem, co masz do "Narutka" :)

Kurcze, ciężko mi się tu wypowiadać. Zachowywanie sufiksów to zazwyczaj sprawa diabla, ale przecież Waneko zazwyczaj trzyma się twardo na jedynej właściwej pozycji antysufiksowej. Ale z drugiej strony aż tak by mi to nie przeszkadzało. Nie znam Hatsukoi, dopiero za Waszą sprawą poznam. można by wiedzieć jakie argumenta przemawiają do Was, żeby akurat w tym miejscu robić wyjątek?

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » sob sie 11, 2012 12:52 pm

Mangę kupuję po polsku by rozumieć ją całą a nie się domyślać czy -kun to było kierowane do osoby starszej, a może mniej szanowanej aniżeli do tej do której mówimy -san. No bo jeśli już miałoby być to używane to trzeba by było zrobić całą tabelkę czy coś które sufiksy są ważniejsze od których, co znaczą, które kierowane są tylko do konkretnych osób. A potem przy czytaniu sobie bez przerwy przypominać.
Jestem na nie jeśli chodzi o zostawianie takich rzeczy.

Ineluki
Status: Offline

Post autor: Ineluki » sob sie 11, 2012 4:53 pm

Kyle pisze:
D.Lilith pisze:Jeśli pozostawicie w mandze "-chany" i "-kuny"
Jestem za. Myślę że każdy (lub prawie każdy) fan mangi i anime ma pojęcie co oznaczają i jaki stosunek postaci względem siebie jest przez to wyrażany
Chyba jednak prawie każdy...
gg gonia pisze:Mangę kupuję po polsku by rozumieć ją całą a nie się domyślać czy -kun to było kierowane do osoby starszej, a może mniej szanowanej aniżeli do tej do której mówimy -san. No bo jeśli już miałoby być to używane to trzeba by było zrobić całą tabelkę czy coś które sufiksy są ważniejsze od których, co znaczą, które kierowane są tylko do konkretnych osób. A potem przy czytaniu sobie bez przerwy przypominać.
Ja znam podstawy japońskiej honoryfikacji i żadne -chany, -sany i inne -kuny mi nie przeszkadzają, a jak bohaterami są uczniowie, to nawet lepiej jak są zachowane sufiksy (VGAi i Love Hina bardzo fajnie mi się czytało i wcale mi to nie przeszkadzało). Ze zdrobnieniami bym uważał, bo czasami wychodzą takie dziwadła, że zwykłe imię z końcówką -chan wyglądałoby znacznie lepiej.
Oczywiście brak "kolegów", "braciszków" i innych "siostrzyczek"... opcjonalnie można zostawić "senpai" (ale właśnie "senpai", a nie - jak w JPF-owskim [bodajże] Ouranie - "sempai"), ale jest to sprawa dyskusyjna (w Love Hina sprawdziło się idealnie).

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Hatsukoi Limited"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości