Strona 7 z 7

: wt gru 18, 2012 10:01 pm
autor: Silvera
Kagen no Tsuki polubiłam na równi z Parakissem i Naną. Yazawa faktycznie mogła mieć potrzebę na stworzenie czegoś poważniejszego - zwłaszcza, że ta manga powstała zaraz po Gokinjo Monogatari (które jest przeurocze, ale trochę na siłę posłodzone i ocenzurowane z "dorosłych" smaczków, które przecież są u Ai charakterystyczne - wina "Ribon"?). KnT jest klimatyczne i absorbujące - trochę mam do siebie żal, że nie poczekałam, aż wyjdą wszystkie 3 tomy, bym przeczytała je za jednym zamachem.
Str. 130 - KONIEC
to + artystyczne zdolności Ewy - cudo :D

: śr gru 19, 2012 7:02 pm
autor: Ajsza
Ok, też już przeczytałam. Na początek muszę się pożalić - zamówiłam prenumeratę, przyszła szybciutko, jednak koperta była w aż dwóch miejsach rozerwana i tomik ma wgięcie w jednym z rogów >< Niby nie jest duże, ale strasznie mnie denerwuje.

Obwoluta - niestety wciąż nie podoba mi się kolor użyty do jedynki i "Last Quarter", myślałam, że na żywo będzie lepiej, ale wciąż jest jakiś... niepasujący do reszty (jak dla mnie). Poza tym okładka jest trochę ciemniejsza niż na obrazku na stronie Waneko - Mizuki w prawym górnym rogu jest przez to prawie niewidoczna. Stawiając tomik na półkę odkryłam kolejne małe niedociągnięcie (jak dla mnie). Tytuł i przede wszystkim numer tomu na grzbiecie jest mało widoczny! Strasznie się zlewa z czernią, która jest wokół.

Trochę mnie jeszcze zdziwiło, że przy wypowiedziach po angielsku nie zastosowano innej czcionki. Jakoś jestem przyzwyczajona do takiego zabiegu.

Co do tłumaczenia - oprócz wcześniej wypisanych błędów nie zauważyłam niczego rażącego. Na początku byłam trochę sceptyczna i parę fraz może bym i trochę inaczej ujęła, ale z czasem mnie wciągnęło.

Samą mangę już czytałam, ale dawno temu i z przyjemnością ją odświeżam. Chociaż przyznam się szczerze, że nie pamiętam jak to się skończy... więc prawie tak jakbym czytała pierwszy raz.

: pt gru 21, 2012 7:47 pm
autor: Me-ouch
Tomik przeczytany. Zaczyna się srednio, ale szybko robi się coraz ciekawiej, wiec jestem zadowolona i z niecierpliwością czekam na następne części!

: czw gru 27, 2012 8:51 pm
autor: Fonin
Dostałam pod choinkę. Tomik juz przeczytany, a ja zachwycona i nie mogę doczeka się kolejnego tomu. Niestety muszę jeszcze kupić nowy egzemplarz jedynki bo niestety bardzo ucierpiał podczas mojej podróży z domu do stolicy, a ja niestety jestem okropna pedantką.

: sob gru 29, 2012 8:29 pm
autor: Marei
Pierwszy tom świetny, czekam na następne. Seria krótka i bardzo przyjemna, zdecydowanie warta zakupu.

: pn gru 31, 2012 11:58 pm
autor: Abcd
Polskie wydanie tej mangi bardzo mi się podoba. Historia jest wciągająca i dobrze mi się ją czytało.
Jednak trafiły się wymienione wcześniej błędy, ale na szczęście są to tylko literówki (mimo wszystko, lepiej, by ich nie było).
Tytuł i przede wszystkim numer tomu na grzbiecie jest mało widoczny! Strasznie się zlewa z czernią, która jest wokół.
Z daleka widać na grzbiecie dobrze tylko nazwisko autorki i nazwę wydawnictwa, a reszty jakby nie było. Niby wiem, jaki to tytuł, ale u mnie wygląda to dziwnie ze stojącym obok Dengeki Daisy, który też ma czarny grzbiet, a mimo wszystko tytuł i numer tomu jest znacznie lepiej widoczny dzięki innym barwom. Rozumiem, że kolor, jakim napisano tytuł, pasuje do rysunku, ale ostateczny efekt mógł być lepszy. Wolałabym, aby z daleka było dobrze widać tytuł na grzbiecie- Kagen no Tsuki obok innych mang na półce wyróżnia się, bo wygląda, jakby manga nie miała tytułu i numeru tomu&#8230;
Poza drobnymi błędami i kolorystyką grzbietu nie mam uwag i nie mogę się doczekać kolejnych tomów. :D

: pt sty 04, 2013 4:09 pm
autor: Madoka
Historię czytałam już kiedyś, ale jestem ciekawa polskiej wersji i mimo nieustających problemów finansowych zrobiłam sobie prezent noworoczny i dziś zaopatrzyłam się w swój tomik. :) Szerzej się wypowiem po lekturze ;) Jedno co mogę rzec teraz, że mi ani okładka ani grzbiet nie przeszkadzają . ;)

: sob sty 05, 2013 12:35 pm
autor: Dahlia
KnT mi się bardzo spodobało, mimo, że nie jestem w docelowej grupie czytelników, nie mogę się doczekać kolejnych tomów

moja recenzja: http://dr4wingismylife.wordpress.com/20 ... ecenzja-2/

: śr lut 06, 2013 5:13 pm
autor: Ineluki
Uff... niedawno zebrało się większe zamówienie i od kilku dni "rozpracowuję" dostarczoną paczkę.
Jak zacząłem czytać, to ok. 30 strony zacząłem się zastanawiać, czy tytuł ma do zaoferowania coś innego, poza strasznie irytującą bohaterką. Pod koniec pierwszego rozdziału byłem pewien, że tomik spylę na allegro... przełom nastąpił w drugim rozdziale, i im dalej, tym było lepiej. Mam wrażenie, że wiem, w jakim kierunku wszystko się potoczy, ale nie jestem pewien zakończenia :roll: ...
Znalazłem chyba tylko 2 błędy (z interpunkcją i stylistyką sam mam problemy, więc takich błędów nie widzę :P ), gdzieś w połowie była chyba jakaś literówka (jeśli dobrze pamiętam), a później zostało "zjedzone" słówko: mundurek (kto czytał - pewnie się orientuje).

Tytuł zdecydowanie wart uwagi.

: czw lut 14, 2013 11:38 am
autor: Sheril
Zakupiłam, przeczytałam- biegnę po kolejny tomik ;)
Bardzo podoba mi się kreska Ai Yazawy, stąd też skusiłam się na tą mangusię :wink:
W sumie liczyłam na 1- tomikowe zakończenie, no ale liczę na ciekawe rozwinięcie wątku :)

: czw lut 14, 2013 12:32 pm
autor: Silvera
2 tom "połknęłam" wczoraj, tuż przed zaśnięciem. Bardzo podoba mi się ta manga, podobnie jak tłumaczenie. Tylko jedną literówkę wyłapałam, jak Hotaru w szpitalu powiedziała "Mymy" zamiast "Mamy", ale to naprawdę drobiazg.

O ile mogłam zrozumieć, że dzieci nie znają angielskiego (z wymową włącznie, zwłaszcza wśród Japończyków), tak odrobinę dziwna wydała mi się ich nieznajomość obsługi wyszukiwarki internetowej. Gdyby akcja działa się w dzisiejszych czasach, to pewnie dzieciaki śmigałyby z tabletami, albo przynajmniej nie wychodziłyby z domu bez smartfonów z dostępem do internetu :P Nie no, wiem, nie każde dziecko takie jest.

Kwietniu, nadchodź szybciej...

: czw lut 14, 2013 6:01 pm
autor: Marei
Silvera pisze:O ile mogłam zrozumieć, że dzieci nie znają angielskiego (z wymową włącznie, zwłaszcza wśród Japończyków), tak odrobinę dziwna wydała mi się ich nieznajomość obsługi wyszukiwarki internetowej.

Zwłaszcza, że manga wyszła 15 lat temu.

: wt sty 27, 2015 2:23 pm
autor: Reviolli
Mangę przygarnąłem na jakiejś promocji i żałuje że nie dałem jej szansy wcześniej bo to naprawdę dobra historia.
Uczynienie głównymi bohaterami dzieci było ciekawym zabiegiem, który bardzo mi się spodobał.