Kagen no Tsuki - wątek ogólny
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
@ Abcd - oczywiście bohaterka nazywa się Mizuki, jak to już bywało obwoluty które wrzucamy na sieć często są przed jakąkolwiek korektą, stąd takie literówki.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
-
- Status: Offline
Dziękuję za informację. Nie miałam wcześniej styczności z tym tytułem, dopiero dzięki polskiemu wydaniu go poznam, więc nie miałam pojęcia, która wersja imienia jest poprawna.
Co do samej mangi, fabuła pewnie mnie zainteresuje, bo opis na stronie internetowej wydawnictwa jest bardzo intrygujący, a wygląd obwoluty utwierdza mnie w przekonaniu, że nie powinnam żałować zakupu. Mam nadzieję, że rzeczywiście tak będzie.
Co do samej mangi, fabuła pewnie mnie zainteresuje, bo opis na stronie internetowej wydawnictwa jest bardzo intrygujący, a wygląd obwoluty utwierdza mnie w przekonaniu, że nie powinnam żałować zakupu. Mam nadzieję, że rzeczywiście tak będzie.
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Przykładowe strony z Kagen no Tsuki - http://waneko.pl/knt2/knt1.swf
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
- Ajsza
- Fanatyk
- Posty: 1732
- Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
- Kontakt:
- Status: Offline
KnT czytałam bardzo dawno temu, ale zdaje się, że to jest piosenka Adama?
W każdym razie malutko tych stron :< No, ale wygląda to na pierwszy rzut oka całkiem dobrze.
W każdym razie malutko tych stron :< No, ale wygląda to na pierwszy rzut oka całkiem dobrze.
Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców
- romanova
- Wtajemniczony
- Posty: 667
- Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
- Status: Offline
Okładka i przykładowe strony wyglądają świetnie. Tylko baaaardzo proszę, wrzucajcie obwoluty te kilka dni później, ale za to z korektą, bo następnym razem pewna czytelniczka padnie na zawał i kto wtedy będzie wasze mangi kupował
Mam nadzieję, że "Kagen no tsuki" dobrze się sprzeda i sięgniecie po "Gokinjo"...
Mam nadzieję, że "Kagen no tsuki" dobrze się sprzeda i sięgniecie po "Gokinjo"...
the only sea i saw was the see-saw sea with you riding on it
-
- Status: Offline
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
- Lina
- Wtajemniczony
- Posty: 683
- Rejestracja: pt sty 02, 2004 1:24 pm
- Status: Offline
tez mam taką nadzieję . Strony przykładowe prezentują się super *___*. Nadal nie mogę uwierzyć, że będę miała na swojej półce kolejną mangę Yazawy Ai i to po polsku .mid29 pisze:Po raz kolejny popieram te piękne słowaromanova pisze:
Mam nadzieję, że "Kagen no tsuki" dobrze się sprzeda i sięgniecie po "Gokinjo"...
- wataken
- nołlife
- Posty: 2518
- Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
- Lokalizacja: Waneko
- Status: Offline
Obwoluta Kagena nie będzie matowa.
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg
-
- Status: Offline
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Dziś kupiłam mój tomik (na półce w Empiku były całe dwa ). Muszę powiedzieć, że okładka "na żywo" średnio mi się podoba... O ile uwielbiam kolor turkusowy, to tutaj całość wyszła strasznie ciemna. No i te oczy... O wiele bardziej podoba mi się rysunek pod obwolutą. W opisie fabuły (na skrzydełku obwoluty) pozostawiono te nieszczęsne "przeszywające serce, smutne melodie" . No i moim zdaniem "T" w tytule wygląda bardziej jak "C", niemniej jednak sama czcionka jest bardzo ładna.
Teraz co nieco o fabule. Na początku lektury byłam nastawiona nieco sceptycznie. Na początku mamy ten grafomański tekst piosenki, na szczęście potem się już nie pojawia. Para bohaterów przywodziła mi na myśl takie "życiowe niedorajdy" i o ile dziewczynę jeszcze rozumiem (młoda jest to i więcej jestem w stanie jej wybaczyć), o tyle Adam nieustannie działał mi na nerwy. Był strasznie dziecinny i zaborczy. Pod koniec rozdziału pierwszego zdarzyło się coś, co można było łatwo wywnioskować z poprzedzających całe zdarzenie kadrów. Skojarzyło mi się to z jakimś filmem i jest w sumie dość ogranym motywem, jednak tutaj stanowiło wstęp do naprawdę ciekawej historii.
Bardzo polubiłam Hotaru. Na początku przeszkadzali mi trochę jej przyjaciele (myślałam, że będzie sama starała się pomóc E. i manga będzie bardziej "kameralna") ale potem przekonałam się do nich. Są tutaj naprawdę potrzebni. Hotaru jako mała dziewczynka mogłaby sama nie poradzić sobie z "problemem". Ich wspólne "dochodzenie" przywodzi mi na myśl stary serial "Czy Boisz Się Ciemności" .
Manga bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać poznania "tajemnicy E." i jej dalszych losów. Czekam z niecierpliwością na kolejny tomik.
Tłumaczenie jest bardzo dobre, wszystko czyta się płynnie i bez większych zgrzytów.
A teraz parę "baboli" :
-str. 19 - "Proszą pana!" (powinno być "proszę pana!")
-str. 160 - "Tak, się martwię" (niepotrzebny przecinek)
-str. 162 - "I te niebieskie oczy, które zdawały się... wciąga mnie w głąb" ("wciągać")
-str. "i nosiła żeńskiego liceum Sasahara" (zjedzono słowo "mundurek").
Ponadto miejscami czcionka jest potwornie mała (np. na stronie 16). Podobna bolączka towarzyszyła tomikowemu wydaniu "Paradise Kiss".
Str. 130 - KONIEC - prawie zrzuciło mnie to z kanapy na podłogę .
Teraz co nieco o fabule. Na początku lektury byłam nastawiona nieco sceptycznie. Na początku mamy ten grafomański tekst piosenki, na szczęście potem się już nie pojawia. Para bohaterów przywodziła mi na myśl takie "życiowe niedorajdy" i o ile dziewczynę jeszcze rozumiem (młoda jest to i więcej jestem w stanie jej wybaczyć), o tyle Adam nieustannie działał mi na nerwy. Był strasznie dziecinny i zaborczy. Pod koniec rozdziału pierwszego zdarzyło się coś, co można było łatwo wywnioskować z poprzedzających całe zdarzenie kadrów. Skojarzyło mi się to z jakimś filmem i jest w sumie dość ogranym motywem, jednak tutaj stanowiło wstęp do naprawdę ciekawej historii.
Bardzo polubiłam Hotaru. Na początku przeszkadzali mi trochę jej przyjaciele (myślałam, że będzie sama starała się pomóc E. i manga będzie bardziej "kameralna") ale potem przekonałam się do nich. Są tutaj naprawdę potrzebni. Hotaru jako mała dziewczynka mogłaby sama nie poradzić sobie z "problemem". Ich wspólne "dochodzenie" przywodzi mi na myśl stary serial "Czy Boisz Się Ciemności" .
Manga bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać poznania "tajemnicy E." i jej dalszych losów. Czekam z niecierpliwością na kolejny tomik.
Tłumaczenie jest bardzo dobre, wszystko czyta się płynnie i bez większych zgrzytów.
A teraz parę "baboli" :
-str. 19 - "Proszą pana!" (powinno być "proszę pana!")
-str. 160 - "Tak, się martwię" (niepotrzebny przecinek)
-str. 162 - "I te niebieskie oczy, które zdawały się... wciąga mnie w głąb" ("wciągać")
-str. "i nosiła żeńskiego liceum Sasahara" (zjedzono słowo "mundurek").
Ponadto miejscami czcionka jest potwornie mała (np. na stronie 16). Podobna bolączka towarzyszyła tomikowemu wydaniu "Paradise Kiss".
Str. 130 - KONIEC - prawie zrzuciło mnie to z kanapy na podłogę .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości