Tom 1

Miejsce w którym można wypowiadać się na temat NHK, oczekiwań odnośnie tłumaczenia oraz całego zjawiska hikikomori.
ODPOWIEDZ
Me-ouch
Adept
Posty: 396
Rejestracja: pt lis 14, 2003 2:27 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Post autor: Me-ouch » pn sie 20, 2012 5:36 pm

zandam pisze:Przeważnie już w pierwszych tomach znajduję jakieś postacie, które jestem w stanie polubić, ale tutaj nie znalazłam żadnej...
W sumie, nie jestem grupą docelową dla tego tytułu, więc mam nadzieję, że męska część czytelników się nie obrazi, ale tak beznadziejnych (pod względem charakteru) postaci dawno nie "widziałam" (Tak, chodzi mi o dwóch męskich bohaterów).
Hm, mam wrażenie, że właśnie o to chodzi w tej mandze, że ci bohaterowie są skrajnie beznadziejni i nie do polubienia...
Nienormalnymi rządzą nienormalne prawa.

Awatar użytkownika
amsterdream
Wtajemniczony
Posty: 814
Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
Status: Offline

Post autor: amsterdream » pn sie 20, 2012 7:39 pm

zandam pisze:Przeważnie już w pierwszych tomach znajduję jakieś postacie, które jestem w stanie polubić, ale tutaj nie znalazłam żadnej...
W sumie, nie jestem grupą docelową dla tego tytułu, więc mam nadzieję, że męska część czytelników się nie obrazi, ale tak beznadziejnych (pod względem charakteru) postaci dawno nie "widziałam" (Tak, chodzi mi o dwóch męskich bohaterów).
Samo "hikikomori" też nie jest zjawiskiem, które by mnie interesowało, a znaczna ilość scen z lolikonem tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że moja przygoda z tym tytułem właśnie się skończyła.
Ja się obraziłem bo jeszcze kilka lat temu z Tatsuhiro Satou mocno się identyfikowałem :P. IMO to najsympatyczniejsza postać mangowa ever. I jakie loli? Satou gustuje w porno z nastolatkami a nie dziećmi.
Ostatnio zmieniony śr sie 22, 2012 7:55 pm przez amsterdream, łącznie zmieniany 2 razy.

Sledziu_w
Status: Offline

Post autor: Sledziu_w » pn sie 20, 2012 8:05 pm

Tak jest! Tatsuhiro jest jednym z tych bohaterów, dzięki którym możemy spojrzeć na swoje dotychczasowe życie pod zupełnie innym kątem. :D

Edit: Dzizys krajst... czemu nikt mnie nie poprawił, jak napisałem "kontem"? :shock:
Ostatnio zmieniony pt lis 16, 2012 5:07 pm przez Sledziu_w, łącznie zmieniany 1 raz.

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » pn sie 20, 2012 9:09 pm

zandam, zrób reklamację, wyślą tak samo z tym samym efektem :P Dlatego nie kupuję prenumerat tylko zaopatruję się w sklepach komiksowych w internetach. Oni wiedzą, jak zadbać o przesyłkę historii obrazkowych.

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » pn sie 20, 2012 9:32 pm

Quithe pisze: Dlatego nie kupuję prenumerat tylko zaopatruję się w sklepach komiksowych w internetach. Oni wiedzą, jak zadbać o przesyłkę historii obrazkowych.
2 LATA zakupów w sklepie Gildii i ZERO uszkodzonych komiksów. Zawsze wszystko w idealnym stanie <3

Co do samego tomu, to pewnie kupię przy nadmiarze gotówki. Przy każdej innej pozycji, posiadając angielskie wydanie, pewnie bym olał polskie ale, że jest to NHK... chyba się nie powstrzymam.

Lazarus
Status: Offline

Post autor: Lazarus » pn sie 20, 2012 10:35 pm

Najlepsza pozycja na półce :)

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » pn sie 20, 2012 11:07 pm

Me-ouch pisze:Hm, mam wrażenie, że właśnie o to chodzi w tej mandze, że ci bohaterowie są skrajnie beznadziejni i nie do polubienia...
Hmm, pewnie masz rację.
Czy ktoś, kto to przeczytał, mógłby mi powiedzieć, czy oni się w ogóle zmienią?
amsterdream pisze:Ja się obraziłem bo jeszcze kilka lat temu z Tatsuhiro Sato mocno się identyfikowałem . IMO to najsympatyczniejsza postać mangowa ever. I jakie loli? Sato gustuje w porno z nastolatkami a nie dziećmi.
:shock: Też z nikim nie rozmawiałeś przez rok i nie wychodziłeś z domu przez cztery lata? :P A, to w takim razie, jeszcze raz pokornie proszę o wybaczenie. Nie miałam kontaktu z takim schorzeniem, więc trudno mi to przyjmować na poważnie. :?
Może gustuje w porno z nastolatkami, ale pod koniec się napalał na dziewczynki z podstawówki z majtkami w misie... jak to zobaczyłam, to moja młodsza siostra mi mignęła w umyśle, a to jeszcze jest dziecko... :!:
Sledziu_w pisze:Tak jest! Tatsuhiro jest jednym z tych bohaterów, dzięki którym możemy spojrzeć na swoje dotychczasowe życie pod zupełnie innym kontem.
:lol: Z tym się zgodzę. Od dzisiaj uważniej się będę przyglądała sąsiadom. Jeszcze mi jakiś wyłamie drzwi, żeby zwrócić uwagę na zbyt głośną muzykę. :D
No, dobrze. Przekonaliście mnie do tego, żebym jeszcze raz, na spokojnie to przeczytała. Może, bez tej całej złości i rozczarowania na stan otrzymanej prenumeraty, inaczej na to spojrzę. :wink:
Quithe pisze:zandam, zrób reklamację, wyślą tak samo z tym samym efektem :P
:D Wiesz, jak ukoić kobiece serce i przy okazji zrobić darmową reklamę sklepikowi. :wink:
Quithe pisze:Dlatego nie kupuję prenumerat tylko zaopatruję się w sklepach komiksowych w internetach. Oni wiedzą, jak zadbać o przesyłkę historii obrazkowych.
OgóreKiszony pisze:2 LATA zakupów w sklepie Gildii i ZERO uszkodzonych komiksów. Zawsze wszystko w idealnym stanie <3
Zastanawiałam się nad zakupami u nich, ale 10 zł za koszty wysyłki to trochę za dużo, przy średnio konkurencyjnych cenach książek i komiksów. :wink:
Sęk w tym, że nie lubię płacić kosztów wysyłki, chyba że więcej na tym zyskuję, niż tracę, więc w przypadku tytułów Studia JG i JPF-u kupuję prenumeraty, a tytuły Hanami i (większe pod względem formatu mangi) Waneko będę kupowała ze sklepu internetowego, w którym kupuję książki - wychodzi dużo taniej. :P

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » pn sie 20, 2012 11:18 pm

Przeczytałem pierwszy rozdział - kilka błędów zostało (brak przecinka po wołaczu - "witaj (,) praco"; brak przecinka po "no" - "No (,) Hondo, Sony"; zbędny przecinek przy "no, ale"; w "a co (,) jeśli" dajemy przecinek"; brak cudzysłowu przy Nadii, bo to skrót tytułu animca, ale nadal tytułu; i chyba coś tam jeszcze).
Mając dobrą opcję w rozwinięciu NHK, po kiego grzyba było dawać wersję zmodyfikowaną na "japońskich hikikomori"?
I teraz rzecz najlepsza - trzy korektorki, jedna pani od edycji - żadna nie zauważyła niekonsekwencji związanej z Panem Stereo i Panem Głośnikiem.

Odsyłam gromadkę do magicznego pliku made by Tandem HQ :)

Na tym zakończę swoje wywody, resztę ewentualnych błędów i wpadek przecierpię w milczeniu. Oby przy kolejnych tomach już ich nie było :roll:
Niemniej jednak czyta się całkiem dobrze.

Awatar użytkownika
Lina
Wtajemniczony
Posty: 683
Rejestracja: pt sty 02, 2004 1:24 pm
Status: Offline

Post autor: Lina » wt sie 21, 2012 12:09 am

Manga przeczytana jednym tchem :D. Bardzo dobrze, że jest większy format bo o wiele lepiej się czyta i nie trzeba za bardzo wyginać mangi. Tylko podczas czytania odniosłam wrażenie, że wszystko za szybko się dzieje. Ja bardzo polubiłam Misaki tylko nie rozumiem dlaczego ona pomaga Satou. Mam nadzieję, że później to sie wyjaśni i więcej się o niej dowiemy;p. Ogólnie manga bardzo dobra, podejrzewałam, że będzie bardziej poważna, ale były też momenty nawet zabawne.

Sledziu_w
Status: Offline

Post autor: Sledziu_w » wt sie 21, 2012 1:05 am

Wyjaśni się i mogę ci zagwarantować, że będziesz zaskoczona.

mid29
Status: Offline

Post autor: mid29 » wt sie 21, 2012 10:17 am

zandam pisze: Może gustuje w porno z nastolatkami, ale pod koniec się napalał na dziewczynki z podstawówki z majtkami w misie...
Powiem szczerze, że mnie ten wątek bardzo zniechęca do tej mangi:( Ogólnie, nie mam nic jej do zarzucenia, ale właśnie to mnie dobiło :|

Me-ouch
Adept
Posty: 396
Rejestracja: pt lis 14, 2003 2:27 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Post autor: Me-ouch » wt sie 21, 2012 10:18 am

mid29 pisze:
zandam pisze:nie. :?
Może gustuje w porno z nastolatkami, ale pod koniec się napalał na dziewczynki z podstawówki z majtkami w misie...
Powiem szczerze, że mnie ten wątek bardzo zniechęca do tej mangi:( Ogólnie, nie mam nic jej do zarzucenia, ale właśnie to mnie dobiło :|
Osobiście liczę na to, że ten postać popełni samobójstwo przed końcem mangi :)
Nienormalnymi rządzą nienormalne prawa.

hisao
Status: Offline

Post autor: hisao » wt sie 21, 2012 10:33 am

mid29 pisze:
zandam pisze: Może gustuje w porno z nastolatkami, ale pod koniec się napalał na dziewczynki z podstawówki z majtkami w misie...
Powiem szczerze, że mnie ten wątek bardzo zniechęca do tej mangi:( Ogólnie, nie mam nic jej do zarzucenia, ale właśnie to mnie dobiło :|
Tytuł porusza problemy społeczne Japonii(i nie tylko) i jednym z tych problemów jest właśnie lolicon.
No dajcie spokój, żeby zniechęcać się z powodu jednego wątku...

mid29
Status: Offline

Post autor: mid29 » wt sie 21, 2012 10:37 am

hisao pisze:
Tytuł porusza problemy społeczne Japonii(i nie tylko) i jednym z tych problemów jest właśnie lolicon.
No dajcie spokój, żeby zniechęcać się z powodu jednego wątku...
No, niestety, jak ktoś jest przewrażliwiony na danym punkcie, wystarczy mu niewiele, aby się zniechęcić :roll:

hisao
Status: Offline

Post autor: hisao » wt sie 21, 2012 10:47 am

mid29 pisze:
hisao pisze:
Tytuł porusza problemy społeczne Japonii(i nie tylko) i jednym z tych problemów jest właśnie lolicon.
No dajcie spokój, żeby zniechęcać się z powodu jednego wątku...
No, niestety, jak ktoś jest przewrażliwiony na danym punkcie, wystarczy mu niewiele, aby się zniechęcić :roll:
Nie wiem jak jest w mandze, ale w anime pierwsze odcinki są przepełnione kontrowersją "na maksa", ale dalej jest już tylko lepiej. Wzruszająca historia(przynajmniej w anime, bo tam ponoć jest inne zakończenie).
Ostatnio zmieniony wt sie 21, 2012 11:01 am przez hisao, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » wt sie 21, 2012 10:48 am

Panie, chyba bierzecie ten wątek zbyt serio. Ja też jestem przeciwna fascynacji nastolatkami (dziećmi tym bardziej), ale czytając tą mangę podeszłam do tematu inaczej. Autor chciał pokazać, że takie zachowania są złe, że nie należy interesować się dziewczynkami (ich seksualnością). Przynajmniej ja to tak odczytuję.
Twitter * Discord: Dejikos#8562

hisao
Status: Offline

Post autor: hisao » wt sie 21, 2012 10:50 am

dejikos pisze:Panie, chyba bierzecie ten wątek zbyt serio. Ja też jestem przeciwna fascynacji nastolatkami (dziećmi tym bardziej), ale czytając tą mangę podeszłam do tematu inaczej. Autor chciał pokazać, że takie zachowania są złe, że nie należy interesować się dziewczynkami (ich seksualnością). Przynajmniej ja to tak odczytuję.
Otóż to :)
Z perspektywy anime nie tyle pokazuje je jako złe zachowania, ale wyśmiewuje.

Autor w pewnym sensie wyśmiewa się z samego siebie, bo sam prowadzi życie jako hikikomori.
Ostatnio zmieniony wt sie 21, 2012 10:57 am przez hisao, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » wt sie 21, 2012 10:53 am

hisao pisze:nie tyle pokazuje je jako złe zachowania, ale wyśmiewuje.
Może źle się wyraziłam. W każdym razie chodziło mi o to, że tego nie popiera :)

Lazarus
Status: Offline

Post autor: Lazarus » wt sie 21, 2012 12:10 pm

Na randce z dziewczyną puścił bym jej, bądź kazał przeczytać Welcome to the NHK i gdyby jej się nie spodobało to wiedział bym, że pora szukać innej :P

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » wt sie 21, 2012 1:43 pm

Me-ouch pisze:Osobiście liczę na to, że ta postać popełni samobójstwo przed końcem mangi :)
:D
hisao pisze:Tytuł porusza problemy społeczne Japonii(i nie tylko) i jednym z tych problemów jest właśnie lolicon.
No dajcie spokój, żeby zniechęcać się z powodu jednego wątku...
Dla mnie lolikon jest taką (japońską,) początkową wersją tego:
http://uwaga.tvn.pl/59275,wideo,342852, ... ortaz.html :?
dejikos pisze:Ja też jestem przeciwna fascynacji nastolatkami (dziećmi tym bardziej), ale czytając tą mangę podeszłam do tematu inaczej. Autor chciał pokazać, że takie zachowania są złe, że nie należy interesować się dziewczynkami (ich seksualnością). Przynajmniej ja to tak odczytuję.
Zdaję sobie z tego sprawę, ale to nie zmienia faktu, że ten tamat nadal mnie irytuje, a w mandze dalej będą się pojawiały wątki z tym związane. (Przypuszczam, że w ciągu dwóch tomów raczej nie ulegnie natychmiastowej zmianie...)
Lazarus pisze:Na randce z dziewczyną puścił bym jej, bądź kazał przeczytać Welcome to the NHK i gdyby jej się nie spodobało to wiedział bym, że pora szukać innej
Takie testy są najłatwiejsze. :P Gdyby odpowiedziała, że "może być", to przeszłaby ten test, prawda? :P "Może być" to w ostatnich czasach uniwersalna odpowiedź, którą każdy interpretuje wg. swoich potrzeb.

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Welcome to the N.H.K."”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości