
Kurde! Niech ktoś sprzątnie Kiriyamę! Nie rozumiem tylko jednego: jak on strzela to musi kogoś trafić. Jak strzelają do niego - unika kul. Dla mnie to strasznie nierealne (taki syndrom hollywoodzkich superherosów

Tłumaczenie jak zwykle trzyma poziom. Zauważyłam tylko kilka brakujących spacji i dziwnie mi brzmi słowo "skurwysynie" (nie powinno być "skurwysynu"?).
I jeszcze jedno: niekiedy zdarza się niekonsekwencja w pisowni imion i nazwisk (tzn. w "spisie" na końcu stosują jeden rodzaj zapisu, w komiksie już inny). Przykład: na końcu rozdziału 52 mamy "Tsukioka Shou", a w "spisie" "Sho Tsukikoka". To nie jedyny taki przypadek i to akurat razi
