Rolex - twórca czy niszczyciel?

Zapraszamy wszystkich miłośników Ai, Yoty i reszty do dyskusji na temat wspaniałej mangi Video Girl Ai
GonZo
Status: Offline

Rolex - twórca czy niszczyciel?

Post autor: GonZo » pt cze 06, 2003 7:03 pm

Temacik ten został wydzielony z "Kogo lubicie, a kogo nie". Zapraszam wszystkich do dyskusji na temat "Rolex - twórca czy niszczyciel?" Co sądzicie o tym jegomościu ? Czekam na wasze opinie.
_____________________________________________________________

Ja was nie rozumiem. Dlaczego próbujecie bronić Rolexa (z tego co wiem ten gościu ma tak na imię) ? Owszem miał powody do zdenerwowania, ale chyba nie do znęcania się (bo chyba tak to można nazwać) nad Ai i Yotą. Tego już nie można tolerować i bronić. "Zabawianie się" ich uczuciem i nimi samymi to już lekka przesada.
Ostatnio zmieniony czw cze 12, 2003 6:45 pm przez GonZo, łącznie zmieniany 2 razy.

HAL9000
Status: Offline

Post autor: HAL9000 » pt cze 06, 2003 7:05 pm

Ale ja go wcale nie bronię :P Po prostu mówię że można to zrozumieć... co do znencania się... bo ja wiem... czy on się znęcał...? może troszkę :twisted:

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » pt cze 06, 2003 9:45 pm

Znęcał się bo chciał zobaczyć czy Ai naprawdę jest w stanie poświęcić swoje szczęście i zostawić Yotę. On czuje się niejako 'właścicielem' Ai i dla tego nie może się pogodzić z tym że ona wybiera normalne życie.

GonZo >> ale ty na jego miejscu uważałbyś zapewne że masz całkowite prawo aby się zemścić :]

GonZo
Status: Offline

Post autor: GonZo » sob cze 07, 2003 4:27 pm

Naiya>>Jestem człowiekiem o usposobieniu pokojowym. Nawet muchy bym nie skrzywdził, a co dopiero Ai. Na miejscu Rolexa, traktowałbym Ai jak swoje własne dziecko, a nie jak zwykły "produkt". Może nie jest ona doskonała i popełnia błędy, ale to nie jest wcale powód do "zemsty". Poza tym rodzice, nie powinni przecież mścić się na swoich dzieciach ;]

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » sob cze 07, 2003 8:24 pm

Może ty jesteś pacyfistą ale on zapewne nie ;]
Poza tym Ai chyba nie jest jedynym jego 'dzieckiem', inne dziewczyny zapewne go nie zawiodły i dlatego jest na nią wściekły. Miała przed sobą przyszłość jako Video Girl, bez trosk itd. ale wybrała życie zwykłej dziewczyny czego on nie może jej wybaczyć. Dlatego każe jej się oddalić od Yoty bo liczy na to że ona jednak 'zmądrzeje' i wróci do wypożyczalni Gokuraku.
Być moze coś z przeszłości Rolexa nie pozwala mu traktować Ai i innych jak swoje 'dzieci'. Na razie niec mi nie wiadomo na ten temat ;]

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » pn cze 09, 2003 7:03 pm

Hmmm GonZo czyżbyś uznał się za pokonanego? :]

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » pn cze 09, 2003 7:18 pm

Naiya pisze:Poza tym Ai chyba nie jest jedynym jego 'dzieckiem', inne dziewczyny zapewne go nie zawiodły i dlatego jest na nią wściekły. Miała przed sobą przyszłość jako Video Girl, bez trosk itd. ale wybrała życie zwykłej dziewczyny czego on nie może jej wybaczyć. Dlatego każe jej się oddalić od Yoty bo liczy na to że ona jednak 'zmądrzeje' i wróci do wypożyczalni Gokuraku.
Takich dziewczyn jak Ai napewno było więcej, ale nie wiemy czy aby na każdą przypadał inny stwórca. Jeśli tak to złość twórcy Ai wynikała by z faktu, że tylko jego dzieło było "felerne".

GonZo
Status: Offline

Post autor: GonZo » pn cze 09, 2003 8:22 pm

Naiya pisze:Hmmm GonZo czyżbyś uznał się za pokonanego? :]
Ja pokonany ? Nigdy !! ;]
Poza tym Ai chyba nie jest jedynym jego 'dzieckiem'
Fakt, Ai nie jest jego jedynym "dzieckiem", Rolex ma jeszcze trochę tego "dziewoja" (zobaczycie później).
inne dziewczyny zapewne go nie zawiodły i dlatego jest na nią wściekły.
To nadal nie jest dla mnie odpowiednio dobry argument, na usprawiedliwienie jego zachowania. Po raz kolejny posłużę się przykładem "rodziny". Nawet w największej, wielodzietnej familii może znaleźć się "czarna owca" i co wtedy ? Wyrzucamy takiego typka z rodziny albo tak jak to zrobił Rolex "mścimy" się na nim za nasze błędy ? Mnie się takie metody nie podobają.
Być moze coś z przeszłości Rolexa nie pozwala mu traktować Ai i innych jak swoje 'dzieci'
Przyznam się szczerze, że nie przeczytałem wszystkich tomów VGAi (pomimo usilnych poszukiwań nie znalazłem w sieci skanów ostatnich tomów), ale fabułę tej mangi znam dość dobrze (kłaniają się fanowskie strony VGAi ;]). Pomimo usilnych poszukiwań nie znalazłem niczego co mogłoby usprawiedliwić zachowanie Rolexa. Nie wiem, może w swoich poszukiwaniach pominąłem jakiś istotny fragment albo po prostu nie ma takiego. Póki co, Rolex jest dla mnie okrutnym i zadufanym w sobie osobnikiem.

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » pn cze 09, 2003 9:12 pm

Ja pokonany ? Nigdy !! ;]
Noooo a już myslałam że nie będę miała z kim dyskutować :]
Nawet w największej, wielodzietnej familii może znaleźć się "czarna owca" i co wtedy ? Wyrzucamy takiego typka z rodziny albo tak jak to zrobił Rolex "mścimy" się na nim za nasze błędy ? Mnie się takie metody nie podobają.
Jest wiele rodzin w ktorych właśnie tak się postępuje. I nikt się wtedy nie przejmuje tym 'wyrzutkiem'. W tym przypadku Rolex nie wyrzuca Ai (przynajmniej na początku) - zmusza ją cokolwiek brutalnie aby wróciła do życia zwykłej Video Girl. Poza tym on nie mści się na niej za swoje błędy - uważa że to ona jest 'wadliwa' i próbuje ją 'naprawić'.
Pomimo usilnych poszukiwań nie znalazłem niczego co mogłoby usprawiedliwić zachowanie Rolexa.
Ale gdyby nie tworzył Video Girl a np. telewizory ( ;)) to nie próbowałbyś oskarżać go o naprawianie wadliwego egzemplarza, nie? ;)
___
I żeby ktoś czasem nie pomyślał że ja lubię Rolexa! :twisted:

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » pn cze 09, 2003 11:37 pm

Twarda obrona. :wink:
Ale czy to nie Yota powinien oceniać czy Ai jest "wadliwa". ?
Dlaczego jeśli coś nie działa tak jak trzeba to od razu ma oznaczać że jest wadliwe. (przeciez nie zareklamuje telewizora który za darmo dekoduje HBO :wink: ). Ai wykonuje swoje obowiązki tak jak trzeba :wink: . Rolex się po prostu nie może pogodzić z faktem że Ai jest tak ludzka (nawet bardziej niż niektórzy ludzie). Jego postawa jest godna pożałowania. Nie interesuje go opinia ani uczucia innych. Patrzy tylko żeby jak najlepiej wypaść, aby jego "produkt" był taki jak on sobie tego zażyczy.

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » wt cze 10, 2003 6:23 pm

Twarda obrona. ;)
Dzięki ;)
Ale czy to nie Yota powinien oceniać czy Ai jest "wadliwa". ?
Każdy ma równe prawo do oceny ;]
Dlaczego jeśli coś nie działa tak jak trzeba to od razu ma oznaczać że jest wadliwe. (przeciez nie zareklamuje telewizora który za darmo dekoduje HBO ;) ).
Z punktu widzenia twórcy taki egzemplarz jest wadliwy.
Ai wykonuje swoje obowiązki tak jak trzeba ;) .
Nie, bo zakochała się w normalnym chłopaku a to nie należy do obowiązków Video Girl. ;] Ona zachowuje się jak zwykła ludzka dziewczyna, a z założenia powinna działać inaczej.
Rolex się po prostu nie może pogodzić z faktem że Ai jest tak ludzka (nawet bardziej niż niektórzy ludzie). Jego postawa jest godna pożałowania. Nie interesuje go opinia ani uczucia innych. Patrzy tylko żeby jak najlepiej wypaść, aby jego "produkt" był taki jak on sobie tego zażyczy.
On po prostu chce zeby Ai działała prawidłowo i była zwykłą Video Girl.

GonZo
Status: Offline

Post autor: GonZo » wt cze 10, 2003 7:22 pm

Naiya pisze: Jest wiele rodzin w ktorych właśnie tak się postępuje. I nikt się wtedy nie przejmuje tym 'wyrzutkiem'.
W takich przypadkach mówimy o rodzinach patologicznych. :wink:
Poza tym on nie mści się na niej za swoje błędy - uważa że to ona jest 'wadliwa' i próbuje ją 'naprawić'.
Ona jest "wadliwa", ale nie byłaby gdyby Rolex wykonał poprawnie swoją pracę. W takim wypadku jest to jednak mszczenie się za swoje błędy (to nie wina Ai, że jest jaka jest)
Ale gdyby nie tworzył Video Girl a np. telewizory ( ;)) to nie próbowałbyś oskarżać go o naprawianie wadliwego egzemplarza, nie? ;)
Gdyby telewizory stworzone przez niego miały takie "przyjemne" wady to niemiałbym nic przeciwko nim. ;] Poza tym Ai daleko jest od bezdusznego kwadratowego pudełka z kineskopem w środku (i Bogu dzięki :) )
I żeby ktoś czasem nie pomyślał że ja lubię Rolexa! :twisted:
Ja tak wcalę nie myślę. :wink:

Setokun>> W 100% się z tobą zgadzam.

P.S Ten offtopic nam się trochę rozrósł (po części z mojej winy :oops: ), dlatego postanowiłem stworzyć dla niego osobny temacik.

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » wt cze 10, 2003 8:33 pm

W takich przypadkach mówimy o rodzinach patologicznych. ;)
Mogę się założyć że rodzinka Rolexa byłaby właśnie taka :twisted:
Ona jest "wadliwa", ale nie byłaby gdyby Rolex wykonał poprawnie swoją pracę. W takim wypadku jest to jednak mszczenie się za swoje błędy (to nie wina Ai, że jest jaka jest)
Video Girls mają swoją wolę więc to nie była jego wina. Gdyby były tylko bezdusznymi lalkami to ta cała historia nie miałaby sensu ;) a zakochanie isę w człowieku jest jednak zakazane wśród VG.
Gdyby telewizory stworzone przez niego miały takie "przyjemne" wady to niemiałbym nic przeciwko nim. ;] Poza tym Ai daleko jest od bezdusznego kwadratowego pudełka z kineskopem w środku (i Bogu dzięki :) )
Wada zawsze pozostaje wadą :] a Ai jest do nich daleko bo co tutaj porównywać Video Girl do telewizora ^^'' ale niestety nie miałam lepszego przykładu.
Ja tak wcalę nie myślę. ;)
To dobrze ;]
__
Ależ to wcale nie był offtopic :] przecież to miało dużo wspólnego z tematem ;]
Ale teraz przynajmniej jest wygodniej :]

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » wt cze 10, 2003 10:09 pm

Zadaniem Ai było pocieszanie, prawda ?
No ja sądze że z tego zadania wywiązała się na medal.
Ona jest "wadliwa", ale nie byłaby gdyby Rolex wykonał poprawnie swoją pracę. W takim wypadku jest to jednak mszczenie się za swoje błędy (to nie wina Ai, że jest jaka jest)
Zgadzam się. Jeśli już uznać Ai za wadliwą (z punktu widzenia "prodecenta") to jednak wine ponosi Rolex. Dlatego tez chce usunąć Ai, aby pozbyś się dowodów własnej pomyłki.
Nie, bo zakochała się w normalnym chłopaku a to nie należy do obowiązków Video Girl. ;] Ona zachowuje się jak zwykła ludzka dziewczyna, a z założenia powinna działać inaczej.
Brak nam dowodów czy aby inne Video Girl nie darzyły takimi uczuciami osób które z założenia miały pocieszać (a czy uczucie do kogoś nie jest doskonałą formą pocieszenia?). Być może tak było tylko (jako iż jest to zakazane) otwarcie nie okazywały swoich uczuć w obawie przed karą.

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » śr cze 11, 2003 12:32 pm

Zadaniem Ai było pocieszanie, prawda ?
No ja sądze że z tego zadania wywiązała się na medal.
Ona miała go pocieszyć oraz zeswatać jego i Moemi. Tymczasem doprowadziła chłopaka niemal do załamania nerwowego ;)
Zgadzam się. Jeśli już uznać Ai za wadliwą (z punktu widzenia "prodecenta") to jednak wine ponosi Rolex. Dlatego tez chce usunąć Ai, aby pozbyś się dowodów własnej pomyłki.
On nie chce usunąć Ai, tylko chce żeby ona wróciła do wypożyczalni Gokuraku i zachowywała się jak normalna VG.
Brak nam dowodów czy aby inne Video Girl nie darzyły takimi uczuciami osób które z założenia miały pocieszać (a czy uczucie do kogoś nie jest doskonałą formą pocieszenia?). Być może tak było tylko (jako iż jest to zakazane) otwarcie nie okazywały swoich uczuć w obawie przed karą.
I nie narażały się Rolexowi, bo im życie miłe ;]

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » śr cze 11, 2003 4:01 pm

Ona miała go pocieszyć oraz zeswatać jego i Moemi. Tymczasem doprowadziła chłopaka niemal do załamania nerwowego
Czepiasz się :wink: Pocieszyła go i tyle. To było jej główne zadanie.
On nie chce usunąć Ai, tylko chce żeby ona wróciła do wypożyczalni Gokuraku i zachowywała się jak normalna VG.
No nie wiem. Jeśli chciał ją zmienić na siłę - to oznacza że juz by nie była ta samą osobą. Przestałaby być prawdziwą Ai Amano.
I nie narażały się Rolexowi, bo im życie miłe ;]
No właśnie. :wink:

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » śr cze 11, 2003 4:34 pm

Czepiasz się ;)
Taka moja rola :twisted:
Pocieszyła go i tyle. To było jej główne zadanie.
A później zniknęła bez żadnego wyjaśnienia i całe pocieszanie diabli wzięli ;]
No nie wiem. Jeśli chciał ją zmienić na siłę - to oznacza że juz by nie była ta samą osobą. Przestałaby być prawdziwą Ai Amano.
No już nie przesadzaj ;) załóżmy że nie wróciłeś do domu na noc, tylko przespaleś się u kumpla. Czy rodzice każąć ci wrócić do domu zmieniają cię na siłę? Przestajesz być sobą? ;)

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » śr cze 11, 2003 5:22 pm

Naiya pisze:No już nie przesadzaj ;) załóżmy że nie wróciłeś do domu na noc, tylko przespaleś się u kumpla. Czy rodzice każąć ci wrócić do domu zmieniają cię na siłę? Przestajesz być sobą? ;)
Co to za porównanie? :wink: Znajdź cos lepszego. :wink:
Rolex chciał pozbawić Ai uczuć do Yoty - jak dla mnie zmienianie czyjejś osobowości jest niedopuszczalne.
Naiya pisze:A później zniknęła bez żadnego wyjaśnienia i całe pocieszanie diabli wzięli ;]
Nie zgadzam się. Po pierwsze: zniknęła nie z własnej woli. Po drugie: czy aby na pewno wszystko diabli wzieli (no chyba że masz na myśli Rolex'a) :wink:

P.S. Swoją drogą to niezłe porównanie Rolexa do diabła. :twisted:

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » śr cze 11, 2003 5:45 pm

jak dla mnie zmienianie czyjejś osobowości jest niedopuszczalne
Jak dla niego - nie ;] on nie patrzy na nią jak na człowieka tylko jak na VG - 'produkt'. I nie mów że to jest nienormalne bo załóżmy że stworzysz androida który będzie taki jak Ai i co? nigdy nie popatrzysz na niego jak na zwykłego człowieka bo pamiętasz jak go składałeś. I będziesz wiedzieć że jego wnętrze jest sztuczne.
Po pierwsze: zniknęła nie z własnej woli. Po drugie: czy aby na pewno wszystko diabli wzieli (no chyba że masz na myśli Rolex'a) ;)
Primo: a co to ma do rzeczy? ;) zniknęła i tyle - co za różnica czy z własnej woli czy nie ;) Yota o tym przecież nie wiedział.
Secundo: No chyba ;] nie dość że Yota dostał dodatkową dziewczynę w której chyba jest zakochany to jeszcze do tego ona za chwilę zniknęła bez śladu ;] no i się chłopak martwić zaczął więc pocieszanie nic nie dało ;)

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » śr cze 11, 2003 6:02 pm

:D
Nie skomentowałaś porównania twórcy Ai do diabła!
:D

Co mam przez to rozumieć ? :twisted:

Zablokowany

Wróć do „"Video Girl Ai"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości