Rolex - twórca czy niszczyciel?

Zapraszamy wszystkich miłośników Ai, Yoty i reszty do dyskusji na temat wspaniałej mangi Video Girl Ai
GonZo
Status: Offline

Post autor: GonZo » śr cze 11, 2003 6:53 pm

Czytając posty znajdujące się w tym temacie doszedłem do zaskakujących wniosków.
Po pierwsze: Rolex jest producentem tanich telewizorów, które imitują piękne młode dziewczyny;
Po drugie: Video Girl to zwykłe konie trojańskie, które zamiast pocieszać niszczą uczucia młodych chłopców;
Po trzecie: Nie należy zostawać u kolegi na noc. Po takiej noc człowiek nie jest sobą;
Po czwarte: Rolex jest spokrewniony z Lucyferem, albo to on nim jest;
Po piąte: W tym temacie, zajmującym póki co dwie strony, pisały tylko 3 osoby (słownie: trzy);
Po szóste i ostatnie: Coraz mniej rozumiem o co w tym wszystkim chodzi; :wink:

P.S Treść tematu doskonale odzwierciedla jego nazwę. To są naprawdę "zażarte dyskusje". Naiya, Setokun, Wielki Brat jest pod wrażeniem :wink:

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » śr cze 11, 2003 8:39 pm

GonZo pisze:P.S Treść tematu doskonale odzwierciedla jego nazwę. To są naprawdę "zażarte dyskusje". Naiya, Setokun, Wielki Brat jest pod wrażeniem :wink:
Dzięki GonZo, staram się jak mogę! :D A te wnioski to mnie powaliły - świetna robota :wink:

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » śr cze 11, 2003 9:11 pm

Setokun pisze::D
Nie skomentowałaś porównania twórcy Ai do diabła!
:D

Co mam przez to rozumieć ? :twisted:
To że sie zaczęłam zastanawiać czy to porównanie czasem nie jest trafne :P :twisted: :wink:
Naiya, Setokun, Wielki Brat jest pod wrażeniem ;)
Liczę na wygraną 8)

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » śr cze 11, 2003 9:30 pm

To że sie zaczęłam zastanawiać czy to porównanie czasem nie jest trafne :P :twisted: :wink
Ha. A widzisz! Mam rację! Przyznaj, że mam rację. 8)
Liczę na wygraną 8)
Ja też :wink: Wszystko przed nami :wink:

Naiya
Status: Offline

Post autor: Naiya » śr cze 11, 2003 9:50 pm

Ha. A widzisz! Mam rację! Przyznaj, że mam rację. 8)
Zależy jak na to spojrzeć ;P są różne diabły :twisted:
Ja też ;) Wszystko przed nami ;)
Tylko jakiś nowy temat trzeba wymyślić bo w tym i tak siebie nie przekonamy ;)

Setokun
Status: Offline

Post autor: Setokun » śr cze 11, 2003 10:40 pm

Ale w temacie pisze przecież "zażarte dyskusje". :?
A to właśnie tu robimy - zażarcie dyskutujemy. :wink:
W końcu należymy do Fanklubu Ai Amano - a to do czegoś zobowiązuje. :D
Co do nowego tematu to masz Naiya rację, tu sie nie przekonamy.
Trzeba wymyślić nowy temacik. :roll:

P.S.
Proponuje zmianę tematu na coś w klimatach odbytej rozmowy na temat Rolexa i jego ofiar. :P np: Rolex - twórca czy niszczyciel?
Co Ty na to GonZo?

GonZo
Status: Offline

Post autor: GonZo » czw cze 12, 2003 6:47 pm

O to wam chodziło ?

Ayanami
Status: Offline

Post autor: Ayanami » czw cze 19, 2003 3:13 pm

wnioski Gonza powaliły mnie też :lol: :lol: śmiałam się tak bardzo że aż mój tata się zdziwił :)

Gościnnie Fin
Status: Offline

Post autor: Gościnnie Fin » pt cze 20, 2003 5:54 pm

Rolex - twórca czy niszczyciel?
Twórca. Twórca chcący stworzyć coś doskonałego. Zauważ, że zadaniem Ai bylo pocieszanie Yoty, a się z niego nie wywiązała. Naturalne jest że twórca-perfekcjonista wycofa w swoim mniemaniu wadliwy produkt by go naprawić. On nie jest jakimś "demonem", po prostu traktuje swe dzieła użytkowo, nie jako samodzielne byty. Skoro jest ich twórcą, jak ma inaczej je traktować?

GonZo
Status: Offline

Post autor: GonZo » pt cze 20, 2003 11:05 pm

Gościnnie Fin pisze:Naturalne jest że twórca-perfekcjonista wycofa w swoim mniemaniu wadliwy produkt by go naprawić.
Naprawić, tak ? Hmm... naprawa jest równa zniszczeniu ? Ciekawa teoria, jeszcze się nie spotkałem z czymś takim. Rolex wcale nie chciał "wycofać" Ai, on chciał ją po prostu zlikwidować. Jego jedynym celem było pozbycie się swojej "wpadki", a nie stworzenie czegoś doskonalszego bądź ulepszenie już istniejącego. W takim razie jaki tam z niego stwórca ? Ja tu widzę tylko zniszczenie.
Gościnnie Fin pisze:On nie jest jakimś "demonem", po prostu traktuje swe dzieła użytkowo, nie jako samodzielne byty.
I to jest jego (Rolexa) największy problem. Video Girl nie są zwykłymi przedmiotami domowego użytku, one czują, cierpią i potrafią kochać (a przynajmniej Ai).
Gościnnie Fin pisze:Skoro jest ich twórcą, jak ma inaczej je traktować?
W tym przypadku posłużę się religią. A jak postępuje ze swoimi "dziełami" (nami wszystkimi) ich Stwórca ? Czy likwiduję wszystkie nieudane "egzemplarze", pozostawiając tylko te najlepsze ? Nie wydaje mi się. Dlaczego więc Rolex nie może postępować podobnie ?

kuso
Status: Offline

Post autor: kuso » sob cze 21, 2003 2:52 pm

nyo ja sie tu chyba nie wypowiadalem...
no to czas najwyzszy. otorz nie lubie Rolexa bo:
1. jego imie kojazy mi sie z zegarkiem
2. nie lubie pedantow
3. nie lubie ludzi z absolutystycznymi czy despotycznymi czy innymi durnymi zapedami
4. nie umie zrozumiec ze Ai choc jest uszkodzona, to wyzlo jej to na dobre i jest ona bardziej ludzka (no dobra byla zla strona, chodzi o jej...)

choc tak naprawde jestem ciekawy jak zachowuje sie zwykla videgirl. moze sa to faktycznei tylko stworzenia, ktore zachowuja sie jak ludzie , a tak naprawde nie maja z nimi nic wspolnego. moga byc puste w srodku i bezduszne... tego dowiemy sie jak zobaczymy 5 tom (mam nadzieje)
bo jezeli videgirl to poprostu pewnego rodzaju maszynki tylko ze cielesne to nie dziwie sie Rolexowi ze tak je traktuje. (ale Ai jest inna i powinien to zrozumiec)

Zablokowany

Wróć do „"Video Girl Ai"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość