Strona 7 z 7

: pn cze 12, 2006 2:11 pm
autor: Sephirath
Ulubiona - Ai - pomijając fakt, że jest główną bohaterką to... no fajna jest :P Te jej odzywki i w ogóle podejście do świata rozbrajają.
Lubiana - Yota - chciałbym umieć tak się podźwignąć po problemach jak on.
Nielubiana - Moemi - ckliwa, słodka, głupia, nieczuła
Bardzo nielubiona - Takashi - jak wyżej, czyli narcyz.

: sob lip 15, 2006 6:22 pm
autor: Iria
Nadal nie mogę zrozumiec jak można lubić Yotę :? W pewnym momencie odniosłam nawet wrażenie, że mu bardziej zależy na komiksie niż na Ai i dlatego jej szukał. Bardzo go nie lubię!!!!
Takashi powinien był się związać z Ai. Wtedy, kiedy ją znalazł leżącą w gorączce :cry: tak się cieszyłam! Zaopiekował się nią. Wreszcie na kimś zaczeło mu zależeć.
Ai jest dzielna. To ona najwięcej przeżyła, a nie Yota! Ten do konca nie mógł się zdecydować którą wybrać. Wciąż kłamał. Każdej mówił, że ją kocha. Straszny z niego hipokryta. Właściwie powinien zostać sam jak to było na początku :?

: pn wrz 25, 2006 1:27 am
autor: Kamui Shiro
cóż, Yota jest po prostu głupi. Ale ma swoje zalety, o czym na pewno wiele może powiedzieć Ai ^_____^

cóz, ja bardzo lubię Ai. Dobrze rozumiem tę postać. Na pewno irytuje mnie co nieco Moemi. Czytałem tylko trzy tomy tej mangi i mi się podobały, ale po resztę jakoś nie sięgnąłem - przeglądałem tylko niektóre.

: pt sty 26, 2007 5:53 pm
autor: Iria
W takim razie czytałeś najciekawsze tomiki. Pozostałe strasznie denerwują. Yota robi się po prostu egoistyczny i denerwujący. Jego charakter zmienia się o całe trzysta sześćdziesiąt stopni! Jest wręcz nie do poznania! Ach szkoda pisać >_>

: wt lip 10, 2007 12:23 pm
autor: Tomek
Najbardziej lubiana: Takashi - jedyny człowiek w miarę stąpający po ziemi w tej serii. Mimo wielu wad, chciał zawsze być w porządku wobec swojego przyjaciela. Poświecił siebie i skłamał, żeby Yota był z Moemi. Szkoda, że nie wiedział, co zrobi ten Idiota.

Lubiana: Ai - - chyba nie muszę mówić dlaczego. Zawsze myśli o kimś niż o sobie. Starała się odpędzić od siebie Yotę. Szkoda, że tak źle skończyła... zasługiwała na coś lepszego ;)

Nielubiana: twórca Ai - za bawienie się uczuciami ludźmi.

Znienawidzona: Yota - to fenomen, jak ja dotrwałem do końca? :D Autor polskiego tłumaczenia nadając mu przydomek Mateusz Idiota, dobrze wykonał swoją rolę. Główny bohater jest frajerem i w gruncie rzeczy egoistą. Z początku widać było, że dba bardziej o innych niż o siebie, później jednak jego zachowanie zmienia się. Umie tylko ranić. Zamiast trzymać się jednej dziewczyny, lata za inną (zero odpowiedzialności). W dodatku głupi, czasem miałem wrażenie, że bardziej mu zależało na komiksie niż tytułowej Ai. Zero dorosłości. Żyje we własnym świecie - wyobraźni. Kieruje się snami. W tym też nie jest konsekwentny, bo powinien być z Moemi. Ogólnie rzecz biorąc nie wiem, czy chodź trochę się zmienił przez całą serie: nie widać tak dużej różnicy jak za czasów, gdy czytał "Brawo" ;).