Blue Daisies
: śr wrz 17, 2014 2:03 pm
Czy tylko ja (i mój tata) skorzystaliśmy z "gadżetu" dołączonego do ostatniego tomiku "Dengeki Daisy", że nikt nie chwali się efektami? . Ja tylko wysiałam nasionka i zostawiłam tacie pod opieką, bo w moim mieszkaniu szlag by je trafił jak większość moich roślin (słaba cyrkulacja powietrza i duże wahania wilgotności)...
Tak stokrotki wyglądały po ok. 2 tygodniach:
A tak po ponad miesiącu:
Tata, "urodzony optymista" twierdzi, że "na pewno nie zakwitną" ale ja jestem dobrej myśli. On na większość kwiatów tak gada, a rosną u niego jak dzikie.
Ktoś jeszcze się podzieli efektami swojej pracy ogrodniczej?
Tak stokrotki wyglądały po ok. 2 tygodniach:
A tak po ponad miesiącu:
Tata, "urodzony optymista" twierdzi, że "na pewno nie zakwitną" ale ja jestem dobrej myśli. On na większość kwiatów tak gada, a rosną u niego jak dzikie.
Ktoś jeszcze się podzieli efektami swojej pracy ogrodniczej?