Strona 2 z 2

: wt lut 12, 2013 12:12 am
autor: gg gonia
Namida-chan pisze:Jednakże w tym momencie pewnie ostrzą sobie na mnie noże wszyscy fani "Harusi" i "Tamcia" xP
A żebyś wiedziała :twisted:

Atak serio:
DD jest dla mnie jedną z najlepszych jeśli nie najlepszą wydawana mangą co prawda przy tomie 6 będąc świadoma że jest ich już 13 zaczęłam się martwić czy manga nie zmieni się dłużyznę na dłużyźnie, ale tom 7 był porządnym kopem w moje uczucia, bardzo mnie poruszył i rozbawił no i trzymał w napięciu :D. Sama autorka wspomina że nie chce zrobić z tej mangi dramatu ,wiec tym bardziej się ciesze że pomimo ciekawej intrygi i rożnych dylematów manga trzyma się swojego dobrego humoru :wink: .

A co do ourana to z jednej strony brakuję mi trochę tego kompletnego chaosu a z drugiej ciesze się że postawiono na uczucia bohaterów. Choć Haruhi mogłaby się mnie rumienić bo wydaje mi się że ta jej zmiana jest trochę zbyt nagła.

DD>OHSHC

Mimo to Ouran również bardzo mi się podoba i mimo ukierunkowania magi bardziej na uczucia nadal bawi mnie równie mocno. (czasami nawet bardziej niż początkowe tomy XD)

: wt lut 12, 2013 9:23 am
autor: ninna
Ja też mam obecnie "problem" z DD... Otóż, postanowiłam sobie "odświeżyć" historię i zaczęłam czytać od początku. Jak dotąd przeczytałam tylko pierwszy tom. Czytało mi się ciężko, chwilami wręcz zmuszałam się do przerzucania stron... Mam nadzieję, że to dlatego, iż "jedynkę" czytałam bardzo wiele razy i po prostu mi się "przejadła". Muszę wziąć się za tom drugi i resztę, może te nieprzyjemne uczucia mi przejdą.

Przyznam, że ta manga jest dość nierówna. Pierwsze trzy tomy bardzo mi się podobały. Kolejne trzy były męczące, przegadane i średnio ciekawe. Za to "siódemkę" czytałam z zapartym tchem. Na pewno przeszkadza mi sposób przedstawienia relacji głównych bohaterów. Mam na myśli wieczne odwlekanie chociażby pocałunku. To, co na początku było nietuzinkowe (to ciągłe napięcie) na dłuższą metę okazuje się być denerwujące.

Chciałabym, by DD było mangą, do której będę często wracać. Może to moje pierwsze podejście do "powtórki" odbyło się po zbyt krótkim czasie? Do takiego "Marsa" wracam bardzo często (nie zliczę, ile razy manga była "przerabiana") i mimo, że dialogi znam niemal na pamięć, za każdym razem lektura jest tak samo przyjemna, przejmująca i wzruszająca. Nie wiem, dlaczego z DD nie jest podobnie (do głowy przychodzi mi tylko wspomniana za krótka przerwa)...

: wt lut 12, 2013 11:11 pm
autor: Selena
Nie przejmuj się, każdy ma własne odczucia. Faktem jest to co mówisz, że ten moment "pocałunku" dłuuuży się i dłuży :/ Jeśli się pocałują, to wtedy wystrzelą fajerwerki na niebie - cóż to będzie za impreza!
Kurosaki chyba czuje się "niegodny" co?

Co do powtórek, to Moje odczucia są takie, że jestem juz kilka tomów do przodu niż 1 tom, więc w moim odczuciu nie jest to moment "teraz", ale oczekiwanie na moment w którym skończyłam i ciąg dalszy. Takie jest Moje odczucie :) Każdy ma własne.

Osobiście czytałam z zapartym tchem Każdy tom, nie tylko 7 :) Są cudowne!

: czw lut 14, 2013 11:25 am
autor: Sheril
W końcu po wielu miesiącach przerwy, zakupiłam całą serię (tzn. do bieżącego tomu :P ).
No i pisanie pracy, jak i cała sesja poszła z dymem!!!
Nie mogłam skończyć czytać, musiałam przeczytać wszystkie tomy :D
I chyba jak większość- też nie mogłam doczekać się sceny pocałunku (hiihiihihih) 8-)
Czekam na kolejny tom z niecierpliwością, choć najchętniej wstrzymałabym się z kupowaniem, póki cała seria nie zostanie wydana, bo aż mnie zżera ciekawość CO TAM DALEJ BĘDZIE?! :wink:

: czw lut 14, 2013 9:43 pm
autor: Selena
Nie radze czekać, ponieważ do końca serii ale duuużo miesięcy :mrgreen:

: ndz lut 17, 2013 6:34 pm
autor: Marta001
Ostatnia przeczytana przeze mnie strona... Zamarłam... :shock:
Chcę dalej!!! Świetne tłumaczenie! =D>

: pn lut 18, 2013 12:02 pm
autor: Sheril
Przyznam się, że zajrzałam do angielskich skanów (nie wytrzymałam, musiałam wiedzieć co dalej :P ) i polska wersja dużo bardziej mi się podoba- w sensie tłumaczenia- śmiałam się do rozpuku przy polskiej wersji, angielska wersja aż tak mnie nie ruszyła 8-) kolejny tom w marcu, jak dobrze pamiętam?