Tom 7

Forum dla miłośników Dengeki Daisy!
OgóreKiszony
Status: Offline

Tom 7

Post autor: OgóreKiszony » sob gru 22, 2012 1:20 pm

[center]Obrazek [/center]
Premiera: druga połowa stycznia 2013.

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » pn sty 21, 2013 9:31 pm

Czytał już ktoś ?
Powiem szczerze że bardzo podobał mi się ten tom, bardzo dużo się w nim dzieje praktycznie cały czas jesteśmy trzymani w napięciu co się stanie na następnej stronie, a koniec tomu to prawdziwy wyciskacz łez był strasznie emocjonalny i tak piękny że niemal się wzruszyłam- cudo!
Zastanawia mnie jednak pewna kwestia. Po tym jak Teru dała się wrobić i wysłała fałszywego esemesa, czemu od razu nie zadzwoniła do Daisego by wyjaśnić cała sytuację?

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » pn sty 21, 2013 10:39 pm

Nie mam jeszcze polskiej wersji, ale odpowiem z tego co pamiętam.

SPOILERY!!
Była w szoku? Zresztą jej brat zmarł w szpitalu, a przecież sms wskazywał, że to Daisy zabił Souichiro, czyli teoretycznie można by było pomyśleć, że wział nóż i zadźgał, lub coś podobnego - więc mogła w niego nie uwierzyć.
KONIEC SPOILERÓW
Ostatnio zmieniony wt sty 22, 2013 5:18 pm przez Ajsza, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » wt sty 22, 2013 8:51 am

Ajsza, oznaczaj spoilery.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » wt sty 22, 2013 1:01 pm

Kupiłam wczoraj, dziś skończyłam czytać. Nareszcie skończyło się przynudzanie, a zaczęła się akcja! To jak dotąd mój ulubiony tom. Okładka też ulubiona, mogę się na nią gapić w nieskończoność, naprawdę piękny rysunek :D.

A teraz SPOILERY!!!

Strona 34 - moja reakcja: "awww... nareszcie!". Strona 35 - FUCK! :evil:. No ta kwestia zaczyna mnie powoli denerwować. Przecież para głównych bohaterów wie o swoich wzajemnych uczuciach, więc dlaczego ciągle krążą wokół siebie? To znaczy, ja rozumiem, że między nimi jest duża różnica wieku dlatego nie wymagam nie wiadomo czego (na to jest za wcześnie. Przynajmniej dla Teru). Ale pocałunek to przecież nie zbrodnia... Można mówić, że ich miłość jest tak silna, że nie potrzebują tego typu "przypieczętowania uczuć" ale moim zdaniem to jest naturalna kolej rzeczy. Zakochani się całują, to normalne.

gg gonia pisze:[/size]
Zastanawia mnie jednak pewna kwestia. Po tym jak Teru dała się wrobić i wysłała fałszywego esemesa, czemu od razu nie zadzwoniła do Daisego by wyjaśnić cała sytuację?


Też mnie to zastanowiło. Przecież Daisy nie wyrzucił komórki ani nic. Mogła do niego zadzwonić i wyjaśnić całą sytuację. Chociaż... Właściwie nie było tu nic do wyjaśniania. Daisy w następnej wiadomości do Teru sam piszę, że domyśla się, iż to nie ona wysłała mu tego mejla. Podejrzewam, że był to dla niego swoisty "przełom". Ktoś napisał mu wprost, że jest winny śmierci brata Teru i nie ma prawa przy niej być. Nawet jeśli to nie do końca prawda (Akira mówi, że Soichiro umarł bo zaniedbał własne zdrowie pomagając Daisy'emu. To był jego wybór. Nikt go do tego nie zmuszał, więc nie widzę tu winy Daisy'ego). Myślę, że dla Kurosakiego był to wstrząs i dlatego postanowił odejść. Żadne wyjaśnienia Teru nic by w tym momencie nie dały. Jeśli udałoby im się porozmawiać na spokojnie, pewnie cała sprawa potoczyłaby się inaczej...


Ajsza pisze:[/size]Była w szoku? Zresztą jej brat zmarł w szpitalu, a przecież sms wskazywał, że to Daisy zabił Souichiro, czyli teoretycznie można by było pomyśleć, że wział nóż i zadźgał, lub coś podobnego - więc mogła w niego nie uwierzyć.


Teru nie zwątpiła w Daisy'ego. Sama mówi do Akiry, żeby przestał go oczerniać. Poza tym Akira sam jej wyjaśnił, że Daisy nie zabił jej brata bezpośrednio (opowiedział jej, o co mniej więcej chodziło).

Można się zastanawiać, dlaczego Teru wysłała wiadomość nawet jej nie czytając. Ale tutaj akurat ją rozumiem. Nie było czasu na zastanawianie się. W grę wchodziło bezpieczeństwo innych osób (a przynajmniej wszystko na to wskazywało).

Inna sprawa, że Teru wykazała się fatalną w skutkach niekonsekwencją. Akira napisał jej wiadomość, że czeka przy diabelskim młynie i że ma przyjść tam sama. Dlaczego nikogo o tym nie powiadomiła?! Kurosaki nie mógł odebrać telefonu, bo akurat rozmawiał z Chiharu. Ale jest jeszcze Riko, Miszczu, ktokolwiek... Przecież w którymś z poprzednich tomów, kiedy szantażowany Kiyoshi zastosował podobny manewr, poprosiła o pomoc! Nawet ją wtedy chwaliłam za trzeźwe myślenie! A tutaj? Niebezpieczeństwo zdecydowanie większe (Kiyoshi był jej przyjacielem, a poza tym takie chuchro łatwo było znokautować w razie potrzeby), nieobliczalny obcy człowiek, który może być zdolny do wszystkiego, a ona sama pcha się w paszczę lwa?! Bardzo mnie zawiodła... Przykro mi to pisać, ale to Teru przez swoją nieostrożność przyczyniła się do tego, co się stało.

Mam tylko nadzieję, że nie będą przez kolejne kilka tomów szukać Kurosakiego... :roll:.


KONIEC SPOILERÓW!!!

Acha, i jeszcze jedno: "Trzepnięty Wiedźmin" na stronie 52 przyprawił mnie o spazmatyczny rechot :lol:. Dlaczego 2 razy napisane jest "kaptur"?

Edit: proszę. Zmniejszone. Chociaż uważam, że Ajsza ma w tej kwestii rację.
Ostatnio zmieniony wt sty 22, 2013 6:33 pm przez ninna, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » wt sty 22, 2013 5:39 pm

SPOILERY
ninna pisze:
Ajsza pisze:Była w szoku? Zresztą jej brat zmarł w szpitalu, a przecież sms wskazywał, że to Daisy zabił Souichiro, czyli teoretycznie można by było pomyśleć, że wział nóż i zadźgał, lub coś podobnego - więc mogła w niego nie uwierzyć.
Teru nie zwątpiła w Daisy'ego. Sama mówi do Akiry, żeby przestał go oczerniać. Poza tym Akira sam jej wyjaśnił, że Daisy nie zabił jej brata bezpośrednio (opowiedział jej, o co mniej więcej chodziło).
Przecież nigdzie nie napisałam, że Teru zwątpiła w Kurosakiego... Według mnie to było tak:

1. Teru wysyła maila do Daisy'ego
2. Kurosaki przychodzi pod koło diabelskie, rozmawiając jednocześnie z Chiharu przez telefon i w tym momencie dostaje, a następnie czyta maila od Teru
3. Teru orientuje się co było napisane w mailu, jest w szoku i żąda od Akiry wyjaśnień, których jej dostarcza
4. Kurosaki zostaje zdemaskowany przez Chiharu jako Daisy i idzie z nią do damskiej toalety porozmawiać, tam zabiera jej komputer i ubranie
5. Teru dalej jest w szoku po wyjaśnieniach Akiry, ma pustkę w głowie, nie wie co robić i w co wierzyć
6. Akira odbiera telefon od Chiharu, sekundę później Teru dostaje maila od Daisy'ego w którym przyznaje on, że jest odpowiedzialny za śmierć Souichiro
7. Teru zdaje sobie sprawę, że jest to pożegnalny mail, więc spanikowana wydzwania do Daisy'ego, aby go przekonać by od niej nie odchodził

Rozdział 33 może być mylący, najlepiej uważnie przeczytać ostatni rozdział, żeby pojąć wszystkie wydarzenia ;)

Kurosaki od początku chciał odejść od Teru, gdy ta pozna prawdę, już wcześniej to zapowiadał.


MEGA SPOILER - DOTYCZY WYDARZEŃ W KOLEJNYCH TOMACH!
ninna pisze:Mam tylko nadzieję, że nie będą przez kolejne kilka tomów szukać Kurosakiego... .
Kilka tomów nie, ale kilka rozdziałów tak.
KONIEC SPOILERÓW

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » wt sty 22, 2013 5:49 pm

ninna pisze:A teraz SPOILERY!!!. Pozwolicie, że nie będę pomniejszać tekstu (wtedy prawie cała wypowiedź byłaby napisana maczkiem)
Hmmmm, nie.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » wt sty 22, 2013 6:02 pm

Swoją drogą... dlaczego pisanie o wydarzeniach w SIÓDMYM tomie trzeba oznaczać jako spoiler, skoro temat odnosi się do SIÓDMEGO tomu? To trochę mało logiczne... co innego, jakbyśmy pisały na temat ośmego, dziewiątego czy kolejnego tomu...

Tak wiem, że czytają też ludzie, którzy jeszcze nie przeczytali tego tomu, żeby dowiedzieć się jak wypadło tłumaczenie czy co, ale i tak gdzieś powinno być miejsce, żeby można było swobodnie porozmawiać o wydarzeniach w siódmym tomie...
Obrazek

Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » wt sty 22, 2013 6:27 pm

Ajsza pisze:Przecież nigdzie nie napisałam, że Teru zwątpiła w Kurosakiego...
Napisałaś "więc mogła w niego nie uwierzyć". Może źle to odebrałam.
Ajsza pisze:Rozdział 33 może być mylący, najlepiej uważnie przeczytać ostatni rozdział, żeby pojąć wszystkie wydarzenia ;)

Kurosaki od początku chciał odejść od Teru, gdy ta pozna prawdę, już wcześniej to zapowiadał.


Przeczytałam rozdział bardzo wnikliwie ale nie wyłapałam tego, że Kurosaki chciał odejść po swoim wyznaniu. To znaczy wiem, że wcześniej coś wspominał, jednak uznałam, że WCZEŚNIEJ miał taki zamiar, a potem zmienił zdanie (bo nie potrafi trzymać się z dala od Teru). Dobra, gdzie się pomyliłam? :P

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » wt sty 22, 2013 6:53 pm

SPOILERY DOT. TOMU SIÓDMEGO
ninna pisze:
Ajsza pisze:Przecież nigdzie nie napisałam, że Teru zwątpiła w Kurosakiego...
Napisałaś "więc mogła w niego nie uwierzyć". Może źle to odebrałam.
Chodziło mi o to, że mogła nie uwierzyć w maila, którego napisał Akira, a ona wysłała :P
ninna pisze:Przeczytałam rozdział bardzo wnikliwie ale nie wyłapałam tego, że Kurosaki chciał odejść po swoim wyznaniu. To znaczy wiem, że wcześniej coś wspominał, jednak uznałam, że WCZEŚNIEJ miał taki zamiar, a potem zmienił zdanie (bo nie potrafi trzymać się z dala od Teru). Dobra, gdzie się pomyliłam? :P
Najlepiej zerknąć do tomu 6 str. 143-144, chyba, że potem coś się jeszcze zmieniło?
KONIEC SPOILERÓW DOT. TOMU SIÓDMEGO

Ponadto...
MEGA EXTRA SPOILER DOTYCZĄCY WYDARZEŃ W KOLEJNYCH TOMACH - CZY ABY NA PEWNO CHCESZ SOBIE ZEPSUĆ PRZYJEMNOŚĆ CZYTANIA DALSZYCH TOMÓW?
Przeczytajcie sobie dokładnie kawałek gdzie Kurosaki rozmawia z Chiharu w damskiej toalecie, a znajdziecie kolejny powód dla którego nasz łysol odszedł od Teru.
KONIEC MEGA-EKSTRA SPOILERA! (może trochę przesadziłam z tym oznaczeniem :P)

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » wt sty 22, 2013 7:10 pm

Ajsza:Co do wypowiedzi Kurosakiego z tomu 6 to ją pamiętam, ale w pewnym sensie "puściłam je mimo uszu" bo już wcześniej coś gadał o odchodzeniu i tym, że jednak nie może odejść, bo pragnie być przy Teru blablabla... Jak widać popełniłam błąd.

Odnośnie MEGA EXTRA SPOILERA :P:
Ja to odebrałam tak, że Kurosaki został przyparty do muru przez Chiharu i nie mógł już nic zrobić, tylko odejść. Został niejako zmuszony.

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » wt sty 22, 2013 7:21 pm

Ajsza pisze:Swoją drogą... dlaczego pisanie o wydarzeniach w SIÓDMYM tomie trzeba oznaczać jako spoiler, skoro temat odnosi się do SIÓDMEGO tomu? To trochę mało logiczne... co innego, jakbyśmy pisały na temat ośmego, dziewiątego czy kolejnego tomu...

Tak wiem, że czytają też ludzie, którzy jeszcze nie przeczytali tego tomu, żeby dowiedzieć się jak wypadło tłumaczenie czy co, ale i tak gdzieś powinno być miejsce, żeby można było swobodnie porozmawiać o wydarzeniach w siódmym tomie..
Chociażby dlatego, że premiera tomu była niedawno i nie wszyscy go czytali.
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » wt sty 22, 2013 7:28 pm

SPOILERY
ninna pisze:Odnośnie MEGA EXTRA SPOILERA :P:
Ja to odebrałam tak, że Kurosaki został przyparty do muru przez Chiharu i nie mógł już nic zrobić, tylko odejść. Został niejako zmuszony.
Heh, naprawdę nie chce ci psuć czytania... Pewne słowa Chiharu, wcale nie odnoszące się do Teru, są również powodem do odejścia... (jeśli dobrze pamiętam, ale prawie na pewno) Mogę powiedzieć wprost, jeśli się nie boisz psucia fabuły :P
KONIEC SPOILERÓW

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » wt sty 22, 2013 8:01 pm

Madoka pisze:Chociażby dlatego, że premiera tomu była niedawno i nie wszyscy go czytali.
Wpisać w temat "uwaga spojlery dotyczące tomu" i jak ktoś nie czytał mam genialny pomysł- niech nie wchodzi :P

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » wt sty 22, 2013 9:33 pm

Założyłam osobny temat do spoilerowania. http://forum.waneko.pl/viewtopic.php?t=2275
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

SurfiChan
Status: Offline

Post autor: SurfiChan » wt sty 29, 2013 7:06 pm

Wczoraj kupiłam 7 tomik i po prostu zamarłam po przeczytaniu go ...
To chyba pierwszy który wzbudził we mnie takie ... Emocje !
Kocham Kurosakiego ~ szkoda że to miłość nie odwzajemniona ; p przecież on i tak będzie 'Służył po grób swojej księżniczce'. Wzruszający tomik !
SMS Kurosakiego do Teru mmm też bym takiego chciała dostać ! ^ ^
I na ostatnim rozdziale obowiązkowo ryk~ dlaczego głupek odchodzi ! ehhh...

czekam czekam na kolejny tomik !

Emi
Status: Offline

Post autor: Emi » pn lut 11, 2013 6:48 pm

Widzę po Waszych komentarzach, że w tym tomie wiele się dzieje. A muszę się przyznać, że zrezygnowałam z kupienia go, bo czytanie tej mangi po prostu mnie ogromnie męczy. Pewnie jestem jedyną osobą, która tak ma, bo tak to widzę same pozytywne opinie ^^" I też dlatego zdecydowałam się na jej zakup. Bohaterzy są całkiem fajni, ale ta fabuła... dla mnie nic specjalnego; właściwie to trochę mnie nudzi. I cały czas zastanawiam się co robić z 7 tomem. Może mi ktoś doradzić, co robić? Warto dalej kontynuować kupowanie tej mangi?
Ostatnio zmieniony sob lut 16, 2013 1:25 am przez Emi, łącznie zmieniany 1 raz.

Marei
nołlife
Posty: 2216
Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
Status: Offline

Post autor: Marei » pn lut 11, 2013 8:00 pm

Emi pisze:A muszę się przyznać, że zrezygnowałam z kupienia go, bo czytanie tej mangi po prostu mnie ogromnie męczy. Pewnie jestem jedyną osobą, która tak ma, bo tak to widzę same pozytywne opinie ^^"
Nie jedyną, zrezygnowałem po 4 tomie. O ile na początku wyglądało to na fajną, lekką szojkę z fajnymi bohaterami i interesującą fabułą, to dla mnie jest to po prostu tytuł przeciętny, niewyróżniający się z tłumu.

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » pn lut 11, 2013 11:09 pm

Dla mnie DD jest na tym samym poziomie, co Ouran ostatnio. Nie jest złe, ale czytałam już lepsze tytuły (Namida-chan nie zabijaj! :wink: ), a kupuję ten tytuł, bo na naszym rynku nie ma obecnie lepszej alternatywy, a i czasami mnie trochę rozśmieszy (przy okazji, może następnym razem (po dogonieniu DD) zostanie wydany lepszy szojec :) ). Chociaż przeciąganie wątku romantycznego zaczyna mnie już powoli irytujować (jak z osłem i marchewką).
Zgodzam się z ninną. O ile poprzednie tomy czytałam jakby z przymusu (z nadzieją, że w końcu manga się rozkręci), o tyle ostatni tom był już trochę lepszy. W końcu coś się ruszyło i mam nadzieję, że autorka podąży tym tropem, nie wracając już do punktu wyjścia.
Emi pisze:Może mi ktoś doradzić, co robić? Warto dalej kontynuować kupowanie tej mangi?
Osobiście się dziwię, jak Ci się udało tak długo wytrwać z tytułem, który Cię "męczy". Sama pewnie dałabym sobie z nim spokój już na etapie drugiego lub trzeciego tomu. :P

Namida-chan
Status: Offline

Post autor: Namida-chan » pn lut 11, 2013 11:46 pm

zandam pisze:Dla mnie DD jest na tym samym poziomie, co Ouran ostatnio. Nie jest złe, ale czytałam już lepsze tytuły (Namida-chan nie zabijaj! :wink: )
:twisted: Nie znasz dnia ani godziny!

A tak serio to przecież nie wymagam żeby każdy uwielbiał dokładnie te same tytuły co ja :P Akurat ten do mnie trafia niesamowicie i mogłabym takich czytać więcej i więcej. No i nie zgodziłabym się raczej z porównaniem Dengeki do Ourana. Tzn przynajmniej w moim mniemaniu DD jest dużo lepsze, bo mnie jakoś średnio bawi ten absurdalny humor jaki w Ouranie jest ^ ^" Jednakże w tym momencie pewnie ostrzą sobie na mnie noże wszyscy fani "Harusi" i "Tamcia" xP

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Dengeki Daisy"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości