Tom 5

Forum dla miłośników Dengeki Daisy!
ODPOWIEDZ
OgóreKiszony
Status: Offline

Tom 5

Post autor: OgóreKiszony » pt sie 17, 2012 6:27 pm

Obrazek
Premiera: połowa września 2012.

Marei
nołlife
Posty: 2216
Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
Status: Offline

Post autor: Marei » pt sie 17, 2012 8:10 pm

Gdzie jest jej oko?

OgóreKiszony
Status: Offline

Post autor: OgóreKiszony » pt sie 17, 2012 8:19 pm

Na okładce tomu szóstego :P Tam z kolei prawe gdzieś wypadło...

Effie
Status: Offline

Post autor: Effie » pn sie 20, 2012 3:17 pm

Cóż, przynajmniej mamy pewność, że posiada oba xd

Awatar użytkownika
Lina
Wtajemniczony
Posty: 683
Rejestracja: pt sty 02, 2004 1:24 pm
Status: Offline

Post autor: Lina » wt sie 21, 2012 12:12 am

Hehe też się nad tym zastanawiałam kiedyś jak przeglądałam okładki DD. Trochę dziwnie to wygląda, ale i tak mi się podoba okładka :).

mid29
Status: Offline

Post autor: mid29 » wt sie 21, 2012 10:29 am

powiedziałabym, że okładka przeciętna, jeszcze te żółte tło;p ale na zwartość czekam z niecierpliwością;)

Awatar użytkownika
zandam
Moderator
Posty: 3063
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 8:13 pm
Lokalizacja: Wronki
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: zandam » wt wrz 25, 2012 11:07 pm

Przeczytałam i muszę stwierdzić, że tom piąty wynagrodził mi zawód wywołany wrażeniami z poprzedniego tomu. :)

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » śr paź 24, 2012 3:35 pm

A mnie z kolei ten tom (znowu) rozczarował... Mam nadzieję, że ta "dolina fabularna" szybko się skończy. Czytało mi się bardzo ciężko i opornie. Całość jest potwornie przegadana. Wszyscy tylko mówią, mówią, mówią... i niewiele z tego wynika. Takie odniosłam wrażenie.
Na plus: nie znalazłam właściwie żadnych błędów (tylko dwie literówki). Pogratulować! Tłumaczenie jak zwykle bez zarzutu, trzyma poziom.

Najbardziej rozwalił mnie "szczypior". Chichrałam się jak głupia z tomikiem na kolanach przez dobry kwadrans. W końcu mama mojego chłopaka zapytała, czemu płaczę :lol:.

I takie małe spostrzeżenie: jakoś po tym tomiku przestałam lubić brata Teru. Za to, co nagadał Kurosakiemu na początku ostatniego rozdziału. W pierwszym tomie Kurosaki stwierdza, że nie zasługuje na Teru, bo przyczynił się do śmierci jej brata. Ja mam wrażenie, że to jego poczucie winy spowodowane jest tym, że Soichiro "nakręcił" go tymi swoimi gadkami, a cała ta sytuacja to jedno wielkie nieporozumienie. Skoro brat Teru wiedział, że Kurosaki nie jest święty i ma coś na sumieniu, to po co powierzał mu swoją siostrę? I po co (w zawoalowany sposób) zabronił mu się do niej zbliżać "uczuciowo"? Dręczenie innych sprawia mu przyjemność, czy jak?! :?.

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » ndz paź 28, 2012 9:30 am

Myślę, że chciał żeby nigdy nie zapomniał swojego grzechu i za niego odpokutował, ale jednocześnie może odnaleźć szczęście. Zrodzone w cierpieniu, ale szczęście.

Do samego tomiku - na 149 str jest błąd ortograficzny - powinno być "porządnie", a nie "pożądnie".

Poziom tłumaczenia ten sam, niektóre kwestie mnie irytują swoim zbytnią "fajnością" ale ogólnie może być z jednym wyjątkiem na str. 104 gdy uczennice mówią "meilaska". Czy naprawdę ktoś mógłby tak powiedzieć? :O Nie jestem już nastolatką, więc trudno mi ocenić ich mowę, ale jak dla mnie to trochę to przegięte.

Piąty tomik też mi się nigdy nie podobał, też czuję, że jest przegadany. Ale za to w szóstym to się będzie działo :D

Me-ouch
Adept
Posty: 396
Rejestracja: pt lis 14, 2003 2:27 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Post autor: Me-ouch » ndz paź 28, 2012 11:07 am

Ajsza pisze: "meilaska"
Stara jestem, co to w ogóle ma znaczyć? :o
Nienormalnymi rządzą nienormalne prawa.

Faust
Status: Offline

Post autor: Faust » ndz paź 28, 2012 12:18 pm

Me-ouch pisze:
Ajsza pisze: "meilaska"
Stara jestem, co to w ogóle ma znaczyć? :o
Na moje oko, acz nie pamiętam tego ustępu, chodzi o fonetyczne zdrobnienie słowa "e-mail", w bierniku :) na zasadzie analogii "sms - tego esemeska"

Awatar użytkownika
dejikos
nołlife
Posty: 2710
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: dejikos » ndz paź 28, 2012 2:42 pm

Faust pisze:
Me-ouch pisze:
Ajsza pisze: "meilaska"
Stara jestem, co to w ogóle ma znaczyć? :o
Na moje oko, acz nie pamiętam tego ustępu, chodzi o fonetyczne zdrobnienie słowa "e-mail", w bierniku :) na zasadzie analogii "sms - tego esemeska"
Lol! Nie wpadłabym na to.

Awatar użytkownika
gg gonia
nołlife
Posty: 2598
Rejestracja: pn sty 25, 2010 3:46 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: gg gonia » ndz paź 28, 2012 4:52 pm

Me-ouch pisze:"meilaska"


Stara jestem, co to w ogóle ma znaczyć? :o
Ej, ja czasem mówię meilasek... nie wiem ile osób używa bądź nie takiego słowa ale ja nei miałam żadnych problemów ze zrozumieniem o co chodzi.

Co do 5 tomu to gadają dość dużo ale podoba mi się przemiana przyjaciela Teru :D

Lilka
Status: Offline

Post autor: Lilka » ndz paź 28, 2012 7:51 pm

Ja nie używam słowa "meilasek", ale zrozumiałam ;)

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » ndz paź 28, 2012 10:06 pm

Ja też zrozumiałam co to jest meilasek - chodziło mi o to, czy takie słowo jest rzeczywiście używane...
Obrazek

Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców

Faust
Status: Offline

Post autor: Faust » ndz paź 28, 2012 10:13 pm

Ajsza pisze:Ja też zrozumiałam co to jest meilasek - chodziło mi o to, czy takie słowo jest rzeczywiście używane...
Nawet jeśli nie, to tendencja młodzieży do zdrobnień i ogólnych działań słowotwórczych (choćby moda na słowo "dżemor" jakiś czas temu :P ) zupełnie uzasadniałoby ten zabieg :) Ale jak widać powyżej, używane jest :)

Lilka
Status: Offline

Post autor: Lilka » ndz paź 28, 2012 11:19 pm

Takie głupie pytanie, ale co to jest "dżemor"? Coś od dżemu? xD

Zawsze można to potraktować jako okazję do nauczenia się nowych słówek ;)

Faust
Status: Offline

Post autor: Faust » ndz paź 28, 2012 11:49 pm

Lilka pisze:Takie głupie pytanie, ale co to jest "dżemor"? Coś od dżemu? xD

Zawsze można to potraktować jako okazję do nauczenia się nowych słówek ;)
Zgadza się, od dżemu. Cała moda wzięła się od tego obrazka http://static0.blip.pl/user_generated/u ... 813347.jpg Zresztą chyba jeden z pierwszych poważnych polskich memów, który nie miał swojego źródła na 4ch

Me-ouch
Adept
Posty: 396
Rejestracja: pt lis 14, 2003 2:27 pm
Lokalizacja: Warszawa
Status: Offline

Post autor: Me-ouch » pn paź 29, 2012 11:48 am

To chyba tylko tzw. 'dzisiejsza młodzież' tak zdrabnia, bo nie przypominam sobie takiego zjawiska za 'moich czasów'. Na szczęście. Jak ja nienawidzę słów typu 'pieniążki' czy 'esemesik'. Ale odgięcie w drugą stronę tez jest okropne ('herba z cytrą', brr).
'Meilasek' w mianowniku jest bardziej oczywisty do odcyfrowania. Mam nadzieję, że nigdy nie usłyszę jak ktoś używa tego (po)tworu.
Nienormalnymi rządzą nienormalne prawa.

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Dengeki Daisy"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości