Tom 2

Forum dla miłośników Dengeki Daisy!
Awatar użytkownika
romanova
Wtajemniczony
Posty: 667
Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
Status: Offline

Post autor: romanova » pt mar 23, 2012 7:32 pm

ninna pisze: -"I poleć po papierosy" (ponownie Kurosaki do Teru) - Teru jest niepełnoletnia. Chyba jej nie sprzedadzą :lol:.
Z tego co kojarzę, w Japonii papierosy kupuje się głównie w automatach :wink:

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pt mar 23, 2012 7:55 pm

A to przepraszam, nie wiedziałam. Myślałam "po polsku" :lol:.

Chilies
Adept
Posty: 305
Rejestracja: śr sty 19, 2011 11:42 pm
Status: Offline

Post autor: Chilies » pt mar 23, 2012 8:01 pm

ninna pisze:Przecież widać wyraźnie, że Kiyoshi wskazuje palcem na książkę i coś mówi oprócz tego, co jest w dymku (brakuje właśnie takiego "tekściku" małymi literami pod dymkiem)!


Również przed chwilą skończyłam i też się zastanawiałam, czy aby na pewno powinien uczyć się muzyki ;)


Jak ja żałuję, że przeczytałam tomik od razu. Mam teraz czekać dwa miesiące? Łomatko :D

Lilka
Status: Offline

Post autor: Lilka » pt mar 23, 2012 10:00 pm

ninna pisze:PS. Wie ktoś, co to znaczy "trzymam karty przy orderach"? Z kontekstu zrozumiałam, o co chodzi. Ale skąd to się wzięło i co oznacza? Mnie kojarzy się z pokerem...
Znaczy "zachowywać się tajemniczo, nie ujawniać swych atutów". Po angielsku to będzie "play something close to one's chest". Wydaje się, że faktycznie ma coś wspólnego z grą...

Hachiko
Status: Offline

Post autor: Hachiko » pt mar 23, 2012 10:22 pm

Wczoraj kupiłam, przeczytałam.
Szczerze nie rozumiem tej nagonki na tłumaczenie. Ja spotkałam się i z karyplem, i z nakrywaniem nogami, i z trzymaniem kart przy orderach. Ale może to tylko w Sosnowcu tak mówią.

Ogólnie coraz bardziej mi się podoba. Kupiłam pierwszy tomik w ciemno, nie miałam bladego pojęcia o czym to jest. A teraz nie mogę się doczekać następnego:) Kurosaki jest uroczy w swoim grubiaństwie i dziwnym podejściu do tego co jest "zboczone", a co nie. A Teru jest dość szczera, a po wielu bohaterkach szojek, gdzie dziewczyna tylko sie czerwieni i nie potrafi wyartykułować słowa na widok swojego wybranka, taka postać naprawdę mi się podoba.

Generalnie wrażenie bardzo dobre, z niecierpliwością czekam na następny tomik :)

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » pt mar 23, 2012 10:35 pm

Hachiko pisze:Kurosaki jest uroczy w swoim grubiaństwie i dziwnym podejściu do tego co jest "zboczone", a co nie. A Teru jest dość szczera, a po wielu bohaterkach szojek, gdzie dziewczyna tylko sie czerwieni i nie potrafi wyartykułować słowa na widok swojego wybranka, taka postać naprawdę mi się podoba.


Zgadzam się. W ogóle mam wrażenie, że mamy tu do czynienia z pewnym "odwróceniem ról". W "stereotypowym shoujo" to facet wprawiałby dziewczynę w zakłopotanie, a ona paliłaby buraka i nie wiedziała co powiedzieć. Tutaj to raczej Teru swoimi tekstami i gestami przyprawia Kurosakiego o szybsze bicie serca i powoduje, że ten "zapomina języka w gębie". Najlepszy przykład - "element zaskoczenia" :mrgreen:. Kurosaki wygląda uroczo, kiedy jest zawstydzony, nie sądzicie?

bidubi
Status: Offline

Post autor: bidubi » sob mar 24, 2012 9:09 am

Jak widzę po połowie rozkładają się głosy na temat tłumaczenia. Ja i tak obstaję przy swoim i za taką cenę chciałbym mieć lepsze tłumaczenie i edycję. Ostatnio właśnie na stronie Projekt Manga czytałem, że skany są co raz lepsze, a oryginalne wydania co raz gorsze. Myślę, że do QC powinno się wziąć jakiś skanlatorów :)

Awatar użytkownika
romanova
Wtajemniczony
Posty: 667
Rejestracja: sob paź 08, 2011 11:04 am
Status: Offline

Post autor: romanova » sob mar 24, 2012 1:35 pm

Hachiko pisze:Wczoraj kupiłam, przeczytałam.
Szczerze nie rozumiem tej nagonki na tłumaczenie. Ja spotkałam się i z karyplem, i z nakrywaniem nogami, i z trzymaniem kart przy orderach. Ale może to tylko w Sosnowcu tak mówią.
Karypel mi nie przeszkadza, nie znałam, poznałam, jest fajnie. Ale zdecydowanie przeszkadzają mi błędy ortograficzne i interpunkcyjne. I jeszcze te nieszczęsne poucinane teksty, o których pisała Sonia.

Quithe
Status: Offline

Post autor: Quithe » sob mar 24, 2012 8:47 pm

Ile osób zostało wpisane w korektę? I znowu mam wrażenie, że edytor stanowi problem :D

Chociaż nie, ostatnio pani M.M. zajmuje się i tłumaczeniem i edycją. Chyba już tylko zostaje się pogodzić z takim stanem rzeczy w polskich mangach (tak, ogólnie).

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » wt mar 27, 2012 12:17 pm

Recenzja drugiego tomu Dengeki Daisy na Tanuki-Manga.

mid29
Status: Offline

Post autor: mid29 » czw mar 29, 2012 2:09 pm

Mnie osobiście tłumaczenie nie razi:) "chyba Ci się poprzewracało w dupie" =D> hehe :mrgreen: Chociaż o karyplu nigdy nie słyszałam :shock: Ogólne wrażenie pozytywne, ale może to przez to, że nie mam porównania z innymi wydaniami i zresztą w tym wypadku dobrze, że nie mam, bo wolę czytać po polsku :P

Yumi221
Status: Offline

Post autor: Yumi221 » pt kwie 06, 2012 8:08 pm

Na stronie portalu Tanuki, w dziale mang ukazała się recenzja tego tomiku. Jako autorka, serdecznie zapraszam do lektury ;)

Fonin
Posty: 67
Rejestracja: ndz maja 29, 2011 8:44 pm
Status: Offline

Post autor: Fonin » wt kwie 10, 2012 8:59 pm

Dzisiaj kupiłam. Przeczytałam (w pociągu, ludzie się dziwnie patrzyli jak śmiałam się jak głupia). Jestem bardzo zadowolona. I nie mogę doczekać się kolejnych tomów.

Ja w ogóle nie mogę nadziwić się wszystkim fanom mang. Interesuje się tematem od niedawna, ale zauważyłam, że ludzie tu są strasznie kapryśni, ironicznie, czepliwi i w ogóle żeby nie powiedzieć agresywni. Co się z wami ludzie dzieje,? Czy wy nie macie większych problemów?

moonlight
Status: Offline

Post autor: moonlight » śr kwie 11, 2012 12:00 am

Fonin pisze:Ja w ogóle nie mogę nadziwić się wszystkim fanom mang. Interesuje się tematem od niedawna, ale zauważyłam, że ludzie tu są strasznie kapryśni, ironicznie, czepliwi i w ogóle żeby nie powiedzieć agresywni. Co się z wami ludzie dzieje,? Czy wy nie macie większych problemów?
A ty nie masz większych problemów niż ironiczne, kapryśne narzekanie na czepliwość innych?
Poza tym nie rozumiem. Każda grupa marudzi. Czytelnicy książek na beznadziejne tłumaczenia (patrz Pratchett i tłumaczenia Doroty Malinowskiej-Grupińskiej. Gdyby ludzie nie narzekali to pewnie nie doczekalibyśmy się reedycji z porządnym tłumaczeniem =D> ) Gracze ostatnio marudzili na zakończenie Mass Effect 3 i podobno z tego powodu ma być jakiś dodatek do zakończenia. Ba, jakby komuś się nie chciało marudzić to pewnie i patchy do gier by nie było. Albo sprawa z wydaniem któregośtam tomu FMA na brzydszym i cieńszym papierze.
Jak nie zależy ci na jak najlepszej jakości rzeczy, na które wydajesz zarobione pieniądze - proszę bardzo, twoja sprawa.

baka-oni-ri
Status: Offline

Post autor: baka-oni-ri » ndz sie 19, 2012 3:11 pm

Jesteście niekonsekwentni ;D raz żygać przez ż a raz rzygać przez rz XD zdecydujcie się :P

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3905
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » pn mar 25, 2013 5:58 pm

Według mnie w tym tomie jest najgorsze tłumaczenie,później jest o wiele lepsze.
baka-oni-ri pisze:raz żygać przez ż a raz rzygać przez rz XD zdecydujcie się
Może nie wiedzieli,która wersja jest poprawna to dali obie :mrgreen:

Awatar użytkownika
Madoka
Moderator
Posty: 3265
Rejestracja: śr sie 13, 2003 1:41 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Madoka » sob maja 11, 2013 3:25 pm

Zakupiłam jakiś czas temu dwa pierwsze tomy i błędy z kwestiami, które wskazywaliście zostały poprawione :) Swoją drogą cieszę się, że zdecydowałam się na zakup Dengeki, bo bardzo przyjemnie spędziłam czas na lekturze obu tomów. Teraz tylko pozostaje dokupić następne :)
"My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that's beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I'll walk alone "

GG:5144161

Awatar użytkownika
Carnivall
Weteran
Posty: 1331
Rejestracja: czw maja 23, 2013 8:54 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Carnivall » czw maja 23, 2013 11:50 pm

Potwierdzam, tomik kupowany w maju, wszystko pięknie poprawione.

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Dengeki Daisy"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości