Ja niestety nie miałem odwagi kupić... jak w zeszłym roku chciałem "przetestować" ten tytuł, to nie przebrnąłem przez pierwszy rozdział (po czym zabrałem się za "najbrzydszą mangę jaką znam" ).Quithe pisze:Dobra, któryś facet o zbliżonym do mojego gustu kupił, przeczytał i chce się podzielić wrażeniami?
Tom 1
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Nie wiem, czy mamy zbliżone gusty, ale co do swojej płci nie mam wątów:PQuithe pisze:Dobra, któryś facet o zbliżonym do mojego gustu kupił, przeczytał i chce się podzielić wrażeniami?
Panie wybaczą, ale wasze zachwyty mnie nie przekonują
(możesz sobie porównać: http://myanimelist.net/mangalist/Faust77 )
Jedna z najlepszych szojek jaką miałem przyjemność czytać. Tłumaczenie piekielnie mi się podoba, wspaniale współgra z mangą i wyczekuję na następne tomy.
Autorka(?) czasem edycyjnie zbyt mocno podkreśla kya-patetyzm sceny, ale już humor jest poprowadzony po mistrzowsku. Kilka razy nieźle się uśmiałem. No i pukam się w głowę do tych, którzy chcieli zwykłego "wyłysiej Kurosaki", bo zdania w polskiej edycji są w tych miejscach tak piękne, barwne i śmieszne, że to pierwsze wygląda przy nich jak smutny pies w deszczowy dzień. Na pogrzebie. W czasie apokalipsy.
Ale weź proszę pod uwagę taką moją przypadłość, że gdy wychodzi nowy chapter Maida to na 15 minut zamieniam się w 12 letnią dziewczynkę
Ogólnie, gdybym miał oceniać DD po pierwszym tomie(czego z zasady nie robię), to byłoby mocne 9/10
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Na łamach Tanuki-Manga ukazała się recenzja tomiku pierwszego Dengeki Daisy. Można tam też przeczytać recenzję ogólną całej serii. ^^
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Właśnie dostałam swój tomik - i po kilku stronach jestem załamana. Strony są źle przycięte... Nie wiem czy to wina Waneko czy drukarni. Może ktoś u siebie sprawdzić np. stronę 21 - w górnym lewym rogu powinna być głowa czarnowłosowego, piegowatego przyjaciela Teru, a jest tylko kawałek jego włosów.
Wersja polska:
Wersja angielska:
Wersja polska:
Wersja angielska:
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Jak dla mnie - jest to niepełnowartościowy produkt, za który zapłaciłam. Na pierwsze 25 stron, większość jest przycięta w stosunku do wersji angielskiej. Czasami jest to nieznaczne, ale wycięcie jakiejś postaci - to już całkowita przesada.
Ostatnio zmieniony śr lut 22, 2012 9:18 pm przez Sonia, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
- ninna
- nołlife
- Posty: 2963
- Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
- Lokalizacja: Kutno
- Status: Offline
Soniu, rozumiem Twoje rozgoryczenie. Podejrzewam, że gdybym również miała porównanie (jak Ty do wersji angielskiej), też by mnie to zdenerwowało. A tak, po prostu nie zwróciłam uwagi. Przejrzałam pierwsze 25 stron mojego tomiku i mnie osobiście tam nic nie brakuje. Chociaż domyślam się, że źle przycięte mogą być te strony, na których nie ma tego zewnętrznego marginesu...Sonia pisze:Jak dla mnie - jest to niepełnowartościowy produkt, za który zapłaciłam. Na pierwsze 25 stron, większość jest przycięta w stosunku do wersji angielskiej. Czasami jest to nieznaczne, ale wycięcie jakiejś postaci - to już całkowita przesada.
Czy "wycięcie" tego chłopaka to najbardziej widoczny błąd, czy są jakieś gorsze? Tak z ciekawości pytam. Można to potraktować jako wycięcie statysty z filmu. Zdarza się (tak, wiem... głupi żart, który raczej nie poprawi Ci humoru ).
- amsterdream
- Wtajemniczony
- Posty: 816
- Rejestracja: pt sty 27, 2012 11:56 pm
- Status: Offline
Widzę że podobna sytuacja jak w Death Note od JPF. Mam pierwszy tom po angielsku i w polskim wydaniu strony są naprawdę mocno przycięte. Czasami wycięta jest nawet 1/3 kadru (sic!)Sonia pisze:Właśnie dostałam swój tomik - i po kilku stronach jestem załamana. Strony są źle przycięte... Nie wiem czy to wina Waneko czy drukarni. Może ktoś u siebie sprawdzić np. stronę 21 - w górnym lewym rogu powinna być głowa czarnowłosowego, piegowatego przyjaciela Teru, a jest tylko kawałek jego włosów.
Wersja polska:
Obrazek
Wersja angielska:
Obrazek
-
- Status: Offline
U mnie też tak jest.Sonia pisze:Właśnie dostałam swój tomik - i po kilku stronach jestem załamana. Strony są źle przycięte... Nie wiem czy to wina Waneko czy drukarni. Może ktoś u siebie sprawdzić np. stronę 21 - w górnym lewym rogu powinna być głowa czarnowłosowego, piegowatego przyjaciela Teru, a jest tylko kawałek jego włosów.
Wersja polska:
Obrazek
Wersja angielska:
Obrazek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości