Forum Waneko

Mój tomik Kuroshitsuji dotarł opóźniony (wina poczty, trudno), dodatkowo w sposób zapakowania woła o pomstę do nieba. Szary papier, uszkodzona paczka (jakby ktoś chciał sprawdzić co tam się znajduje), pogięte boki, a sama była zawinięta 3 razy w przezroczystą folię. Rozumiem ekonomiczna, ale to? Można było chociażby w kopertę bąbelkową zapakować tomik. O przekłamanie w sprawie ceny wysyłki sobie daruję. Ale sam stan paczki jest... nie powiem jaki. Przykro mi ale to był pierwszy i ostatni raz jaki kupiłam tomik przez sklepik Waneko. Więcej nie kupie. Wydawane tomiki będę kupować w księgarni, przynajmniej będę w stanie idealnym. Przykro mi Waneko, ale olaliście sprawę na całej linii.

Też mam wykupioną prenumeratę, tyle że innej mangi, ale nie spotkałem się jeszcze z jakimikolwiek problemami.
Fakt - ta "koperta" nie wygląda najlepiej, ale za to owinięcie folią uważam za dobry i skuteczny sposób na zabezpieczenie tomiku przed wodą/tłuszczem czy innym cholerstwem. Dla mnie liczy się efektywność, nie efektowność.

Nie wiem... do mnie tomiki zawsze trafiają w doskonałym stanie. Widocznie miałaś pecha, ale nic z tym nie zrobisz.

A lepsze koperty w hurcie wynoszą grosze i są o wiele lepsze niż te zwykłe papierowe. Co nie zmienia faktu że się zawiodłam i więcej nie kupie przez internet.

Też nie miałam nigdy problemów z przesyłkami od Waneko. Zwłaszcza ta folia nieźle zabezpiecza, choć chwilę zajmuje jej odwinięcie ^ ^

Moja paczka przeleżała cały dzień w skrzynce i była zalana ale tomik całkiem w porządku. Musiałaś mieć pecha. Ja mam prenumeratę kuroshitsuji i kurosz doszedł z lekkim opóźnieniem (kochana poczta polska) ale za to w stanie idealnym.

Tak widocznie miałaś pecha. Aktualny sposób pakowania paczek wydaje mi się sensowny. Folia zabezpiecza tomik a koperta nie ma przecież większego znaczenia. Jak ktoś chciałby zobaczyć co w niej jest to i do bąbelkowej by się dobrał.

Ale tomik nie wyglądałby jakby ktoś głową w niego walił;] I może mam pecha, co nie zmienia faktu że się zraziłam i wolę kupić w księgarni. Tam tomiki nie są uszkodzone.

Jak pech, to pech... do mnie prenumerata HotD też była opóźniona, koperta przemoknięta (praktycznie sama się otworzyła), ale tomik suchutki i gładziutki... żadnych zagnieceń czy plam.
Mila - miałaś prawdziwego pecha...