Forum Waneko

Dobrze wiedzieć, że seria dalej żyje.

A te 5 rozdziałów stanowią zamkniętą historię? Orientuje się ktoś? (Dobra historia nie musi się ciągnąć przez kilka tomów, wystarczy zaledwie kilka rozdziałów, "Rasta Blasta" jest tego najlepszym przykładem)
Niezależnie od odpowiedzi na powyższe pytanie, rodzi się następne: autor ma pomysł na kolejną kilkutomową historię, czy raczej kilka pomysłów na krótsze historyjki (ta druga opcja bardziej by mi odpowiadała).
A sensownego zakończenia serii nie przewiduję - zakończenie będzie otwarte, żeby w razie czego można było dopisać kolejne rozdziały.

Ine-chan pisze:A te 5 rozdziałów stanowią zamkniętą historię?

Nie, manga została przerwana w trakcie trwania jakiegoś wątku, ale skanów nie czytuję więc nie znam szczegółów.

Do końca roku... weszliśmy własnie w ostatni kwartał 2012 roku
tak dla przypomnienia: seria miała ruszyć ponownie kiedyś w roku 2011 ^^

Sweeeeeeeeeeeeeeet. Oby to było coś więcej niż kilka chapterów.

Na angielskiej Wikipedii pisze, że seria ma zostać wznowiona w lutym tego roku.

Wow o 2 lata później niż planowano~~
I tak w to nie wierzę Black Lagoon już umarło i tyle.

Rokyuu pisze:Na angielskiej Wikipedii pisze, że seria ma zostać wznowiona w lutym tego roku.

Oo, bardzo cieszy mnie ta informacja Ostatnio zrobiłam sobie powtórkę z Black Lagoon, poprzypominałam sobie o co w ogóle w tym chodziło i teraz chcę wiedzieć co będzie dalej Niech się autor tylko porządnie za robotę weźmie.

Wznowili Black Lagoon ? Oooooch ! nareszcie. Ostatnio złapałam taka fazę na ten tytuł, że transformatory w elektrowni przy mnie wymiękają.

idę opijać [-o<

Ciekawe czy Rock i Revy w końcu "to" zrobią xD

Co najwyżej dają sobie po ryju. Znając temperament Revy i patetyczne przemowy Rocka.

Planuję zakup tej mangi, tylko nie wiem czy są jakieś wielkie różnice pomiędzy adaptacją TV a mangą. Oświeci mnie ktoś

Ja brałem nie patrząc na to, zbyt dobra pozycja, żeby przejmować się takimi pierdołami. Poza tym mango było przed animu.

Jeśli nie pochrzaniły mi się tytuły, to chyba kolejność krótszych wątków jest inna. Jak ci się anime podobało to bierz śmiało mangę, żałować nie będziesz. Jeszcze teraz, jak manga ma być wznowiona, dostaniemy od Waneko kolejne tomy z tym, czego w anime nie było.

Popieram przedmówców. Żałować nie będziesz a może nawet, jak np. w moim przypadku, spodoba ci się bardziej.

To ja dorzucę łyżkę dziegciu. Różnic nie ma praktycznie żadnych. W anime było nawet kilka wątków bardziej rozwiniętych niż w mandze a samo Black Lagoon to dla mnie modelowy przykład na to, że jeśli coś sprawdza się na ekranie (czyli sceny akcji i dynamiczna fabuła), to nie musi mieć to przełożenia na papier. Anime lubiłem a manga tak mnie zmęczyła, że nawet nie dałem rady przeczytać wszystkich tomów. Rei Hiroe ma strasznie chaotyczną narrację a na rysunkach to momentami nie wiadomo co się dzieje.

amsterdream pisze:Rei Hiroe ma strasznie chaotyczną narrację a na rysunkach to momentami nie wiadomo co się dzieje.

byłam już całkiem bliska zakupu dostępnych tomów, ale zniechęciłeś mnie trochę, szczególnie nie lubię, kiedy rysunki często bywają nieczytelne...

Rei Hiroe jest chaotyczny, ale w Black Lagoon bardzo się pilnował. Pierwsze tomy są czytelne, dopiero od wątku z Robertą zaczyna być gorzej. Te pierwsze chapy tomu 10 to już masakra, ale trzeba mieć nadzieje, że się postara.

Ale i tak wygląda to lepiej niż w anime, gdzie postacie były kuloodporne.