Tom 5

A tutaj rozmawiamy o najnowszej mandze od Waneko czyli o przygodach "Wampirzycy Karin"
GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » czw cze 09, 2011 9:10 pm

Kreska, która w mandze, w czerni i bieli jakoś się sprawdza, zupełnie nie sprawdza się na kolorowych grafikach, które wyglądają po prostu brzydko. Pierwszy tom Karin miał chyba jedną z najbrzydszych okładek, jakie widziałem wśród wydanych u nas mang.

Cassiak
Status: Offline

Post autor: Cassiak » pt cze 10, 2011 1:41 pm

Fakt rysunki w wersji kolorowej nie wyglądają najlepiej, ale to już nie wina wydawnictwa ^^'

kijanka
Status: Offline

Post autor: kijanka » pt cze 10, 2011 4:35 pm

GrisznakIW pisze:Pierwszy tom Karin miał chyba jedną z najbrzydszych okładek, jakie widziałem wśród wydanych u nas mang.
O.O
Mnie się podobał najbardziej (jeśli nie brać pod uwagę 4 :P ). Najgorszą ma chyba właśnie 5.

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » sob cze 11, 2011 9:59 am

Rzecz gustu. Okładkę czwartego szpeci profil Kenty, chłopak wygląda jak mutant. Piąty i trzeci mają relatywnie na dobre na tle innych, choć całościowo, jak już pisałem, też nie prezentują się dobrze. Może nie zaszkodziłoby, gdyby autorka dała jakieś tło lub jego zarysy, wtedy te przerysowane fizjonomie postaci by tak nie raziły. W komiksie jako takim nie przeszkadzają w lekturze, gdyż stanowią część większej całości.
Kiedy artysta potrafi narysować pojedynczą postać mieszczącą sie w ogólnych kanonach piękna, to rzeczywiście, tło jest wówczas zbędne - vide okładki do "Video Girl Ai". No ale to był Katsura... Natomiast przy kresce idącej w nieco większe deformacje to już razi. Tak było z np. "Locke", którego pierwsze osiem tomów miało jedynie głównego bohatera na okładce. A że właśnie on był najmniej realistycznie rysowaną postacią ze wszystkich bohaterów tej mangi (ta fryzura, wyglądająca jak z blachy...), to i wypadało to średnio zachęcająco. Dopiero dwa ostatnie tomy podskoczyły tu ciut wyżej. Ale to, rzecz jasna, kwestia gustu.
Tak czy siak, artbooka pani Yuny Kageskami w żadnym razie bym nie kupił. Choć "Karin" będę kupował pewnie do końca.

blacksider
Status: Offline

Post autor: blacksider » śr cze 15, 2011 5:45 pm

osoby z pre-orderem dostały już 5 tomik?
bo do mnie jeszcze nie dotarł... :(

lesher
Status: Offline

Post autor: lesher » śr cze 15, 2011 5:50 pm

Dzisiaj dostałem :D

WhiteWarrior
Status: Offline

Post autor: WhiteWarrior » śr cze 15, 2011 7:07 pm

Też nic. Zaczęliście to w ogóle już rozsyłać? Nie chce mi się po raz piąty dzwonić i dowiedzieć, że moje zamówienie zostało "zapomniane" -_-

Kyle
Status: Offline

Post autor: Kyle » śr cze 15, 2011 11:37 pm

Zaczęli. Mi dzisiaj przyszedł.

blacksider
Status: Offline

Post autor: blacksider » czw cze 16, 2011 6:58 pm

O też już dostałem ^^ no to teraz do czytania :P

WhiteWarrior
Status: Offline

Post autor: WhiteWarrior » sob cze 18, 2011 2:23 pm

Dotarło w czwartek. Spadku jakości nie uświadczyłem. Fajnie tak czytać tą mangę tym razem w polskim języku.

Ineluki
Status: Offline

Post autor: Ineluki » sob cze 18, 2011 5:34 pm

Ja też dostałem w czwartek...
Wrażenia po przeczytaniu jak najbardziej pozytywne... jakość wydania też zadowalająca (poza pogniecioną w dwóch miejscach obwolutą... cóż, uroki dostawy do domu^^'...).
Najbardziej jednak jestem zaskoczony tym, że o ile tomy 1-3 czytało się dosyć przyjemnie, tom 4 - bardzo przyjemnie, to tom 5 dosłownie wchłonąłem. Zupełnie inaczej niż w przypadku Love Hiny, gdzie tomy 9-14 (poza bardzo dobrą końcówką) czytało się strasznie ciężko (oczywiście nie chodzi mi o jakość wydania, tylko treść :P ).
Jak na razie tom 5 jest (moim skromnym zdaniem) najlepszym z całej serii... wiem, że będą jeszcze 2 i już czekam z niecierpliwością...
A Eldy jakoś nie trawię^^'...

WhiteWarrior
Status: Offline

Post autor: WhiteWarrior » sob cze 18, 2011 6:14 pm

Ine-chan pisze:A Eldy jakoś nie trawię^^'...
Elda... Elda ma swoje "wjazdy". Mimo, że lubię sceny z nią to uważam, że jest chorym i zwichrowanym indywiduum :P
:lol:
Rozmowa Anju z Tachibaną na końcu tomu jest warta każdych pieniędzy.

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » wt cze 21, 2011 3:42 pm

Ech, specjalnie nadłożyłem dziś kawałek drogi, żeby wybrać się do Empiku. Nowy tomik "Karin"? Nie ma. Pierwszy tomik "Highschool of the Dead"? Nie ma. Idę do Matrasa. Nie ma. I wydawcy chcą, żeby ludzie kupowali mangi...

CainSerafin
Posty: 87
Rejestracja: wt sty 25, 2011 11:36 am
Status: Offline

Post autor: CainSerafin » wt cze 21, 2011 4:34 pm

A to nie jest przypadkiem norma na polskim ryneczku? Z zasady dostanie mang w Empikach w ciągu tygodnia od premiery graniczy z cudem i lepiej wybrać się po nie później, zamówić w internecie lub zajrzeć do sklepu komiksowego, o ile jest jakiś w pobliżu.

Awatar użytkownika
wataken
nołlife
Posty: 2518
Rejestracja: śr kwie 23, 2003 4:12 am
Lokalizacja: Waneko
Status: Offline

Post autor: wataken » wt cze 21, 2011 4:38 pm

Dzwoniliśmy dziś do Empiku. HOTD tom 1 i Karin 5 są już u nich w sprzedaży, mają nawet pierwsze wyniki. Niestety w niektórych oddziałach tomy zalegają zapewne jeszcze w magazynach.
W każdym razie zapraszamy do zakupu tych tomów w naszym sklepiku internetowym :)
Oficjalny (ale nie jedyny, drugi to kuras) przedstawiciel wydawnictwa Waneko. Jeżeli masz jakiś problem z forum - wyślij mi wiadomość.

http://www.glosywmojejglowie.pl/comics/ ... kt-wow.jpg

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » wt cze 21, 2011 6:02 pm

Kupowanie przez net ma sens w przypadku większej partii, dla dwóch tomików cena dostawy wypada średnio korzystnie, a to co bym chciał z oferty Waneko, od wielu lat i tak już mam. Jak już, to na Daikonie kupię.

Ale serio, ja rozumiem, 5 lat temu takie cuda były czymś normalnym, ale odkąd na rynek weszło Hanami to zrobiłem się bardziej wymagającym klientem, bo oni pokazali, że da się zrobić to, co przez lata było na polskim rynku niemożliwym: wydawać w terminie i nie przesuwać zapowiedzi, wydawać w wygodniejszym dla czytelnika formacie, wydawać rzeczy ambitniejsze.

Sonia
Status: Offline

Post autor: Sonia » wt cze 21, 2011 9:28 pm

Od jakiegoś czasu można zauważyć, że Empik obija się w wykładaniu towaru na półkach. A u mnie VK położyli na zupełnie inną szafkę niż reszta mang.

Co do Karin - tomik super. Nie spodziewałam się tego, że Yuriya jest pół-wampirem.

Za to mam kilka uwag co do strony technicznej. Po pierwsze tłumaczenie tytułów rozdziałów - czy aby na pewno imię Yuriya odmienia się Yurii? Nie powinno być Yuriyi? Druga sprawa to drukarnia - niestety spełniły się moje złe przeczucia i tomik, po zmianie drukarni, lekko różni się od pozostałych kolorami na okładce. Najbardziej rzuca się to w oczy na grzbiecie, gdy 5 tomik stoi koło pozostałych - gdyż napisy mają nieco inne odcienie :/ Niby drobiazg, a denerwuje!

Kafka
Status: Offline

Post autor: Kafka » wt cze 21, 2011 9:51 pm

Sonia pisze:czy aby na pewno imię Yuriya odmienia się Yurii? Nie powinno być Yuriyi?
Tak na mój gust jest tak samo jak ze słowem "żmija" - poprawnie jest "żmii", nie "żmiji", więc i tutaj jest "Yurii", a nie "Yuriyi" ;)

GrisznakIW
Status: Offline

Post autor: GrisznakIW » pt cze 24, 2011 10:06 pm

Byłem w Empiku w Toruniu i we Włocławku - nadal nie ma.

WhiteWarrior
Status: Offline

Post autor: WhiteWarrior » ndz cze 26, 2011 3:41 pm

Po przeczytaniu 3 razy piątego tomu naszło mnie na "przypomnienie" sobie tego co jest dalej i uważam, że każde inne zakończenie całej mangi niż to co jest byłoby po prostu nie fajne.

ODPOWIEDZ

Wróć do „"Wampirzyca Karin"”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość