Rozważania,spekulacje nt. zapowiedzi i niewydanych tomow;]
-
- Status: Offline
a gówno mnie to obchodzi, że nie są motywujace, niech redakcja wie co o nich myślimy i mi nie pierdziel, że to nie ich wina, bo jak sama mówisz, skoro my możemy zaczać pracować to niech oni też zaczną, gdyby wcześniej skończyli z mangą, to by mieli czas na druk, ale jak sobie siedzą i piją kawkę to już nie moja wina. Ja zapierdalam jak wół, żeby oni mogli żerować na mojej aksie i nerwach TAK??? no pytam się???
Nie wkruzaj mnie dobra, bo jak mój ojciec spóźnia się z wypłatą dla pracowników, to tak zapierdala, że dniami go nie widuje wtedy w domu, żeby tylko dotrzymać terminu, albo daje z własnej kieszeni przynajmiej część i bierze zawsze na siebie wszelką odpowiedzialność i mnie takie same zasady wpoił, wiec gówno mnie obchodzi jakie problemy ma Waneko, nie dotrzymuje terminu to bierze za to odpowiedzialność.
Nie wkruzaj mnie dobra, bo jak mój ojciec spóźnia się z wypłatą dla pracowników, to tak zapierdala, że dniami go nie widuje wtedy w domu, żeby tylko dotrzymać terminu, albo daje z własnej kieszeni przynajmiej część i bierze zawsze na siebie wszelką odpowiedzialność i mnie takie same zasady wpoił, wiec gówno mnie obchodzi jakie problemy ma Waneko, nie dotrzymuje terminu to bierze za to odpowiedzialność.
-
- Status: Offline
- Nitka
- Adept
- Posty: 184
- Rejestracja: ndz sty 06, 2008 5:24 pm
- Status: Offline
Już któryś raz (nie piszę, że zawsze, bo tak też nie jest), jak pojawiają się obsuwy w wydaniu mang słyszę o problemach z drukarnią.... Jakie to są problemy? Skoro pojawiają się one "n-ty" raz to może czas zmienić drukarnię? Tylko nie mówcie mi, że KAŻDA drukarnia jest "fe" i robi jakieś trudności =='.... Napisałam to tylko dlatego, że ten tekst pojawiał się już nie raz.
Cieszę się, że tom jest skończony i będzie wydany w niedalekiej przyszłości. Taka informacja całkowicie mnie satysfakcjonuje. Mam nadzieję, że wydawnictwo rozważy możliwość zmiany drukarni i rozpoczęcia współpracy z jakąś bardziej kompetentną. Wierzę, że takowe drukarnie jeszcze istnieją ...
Cieszę się, że tom jest skończony i będzie wydany w niedalekiej przyszłości. Taka informacja całkowicie mnie satysfakcjonuje. Mam nadzieję, że wydawnictwo rozważy możliwość zmiany drukarni i rozpoczęcia współpracy z jakąś bardziej kompetentną. Wierzę, że takowe drukarnie jeszcze istnieją ...
-
- Status: Offline
Nie o to mi chodziło, chodziło mi o to, że gdyby pracowali na 120%, to by wcześniej kończyli i problemy z drukarnią nadrabiali by wcześniejszym kończeniem mang, ale trzeba chcieć, jak już powiedziałem, oni wydaja mangi i biorą na siebie odpowiedzialność.Mirax pisze:Mangi były skończone na czas i gotowe do druku, problemy są z drukarnią, nie z mangamimichal9o90 pisze:gdyby wcześniej skończyli z mangą, to by mieli czas na druk,
Chociaż jedna dobra wiadomość.Frea pisze:Przy Vampire Knight Waneko zmienia już drukarnię.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Wyluzuje trochę michal9o90. Od denerwowania się mangi nie zaczną szybciej wychodzić.
Szczerze mówiąc to uważam, że Waneko trochę nam ciemnotę wciska, zwalając wszystko na drukarnie. To jest wersja dla fanów, którym już tyle razy się mówiło takie rzeczy, że jeszcze raz czy dwa, nie zrobi im różnicy.
Na animatsuri spytałem się pań z Waneko, czym są spowodowane opóźnienia. Delikatnie powiedziały, że są problemy z otrzymywaniem płatności od niektórych kontrahentów...
Faktycznie chodzi o to, że sieć empik nie płaciła za sprzedany towar. Chyba sytuacja zaczyna się wyprostowywać, bo jak widzę audiobooki zaczęły wracać, wydawnictwo zaś nareszcie coś wrzuci na rynek.
Twierdzenie, że problemem była drukarnia jest o tyle prawdziwe, że Waneko nie miało wcześniej pieniędzy, żeby zapłacić za sklejenie Uteny - która była wydrukowana jeszcze przed sierpniem...
Szczerze mówiąc to uważam, że Waneko trochę nam ciemnotę wciska, zwalając wszystko na drukarnie. To jest wersja dla fanów, którym już tyle razy się mówiło takie rzeczy, że jeszcze raz czy dwa, nie zrobi im różnicy.
Na animatsuri spytałem się pań z Waneko, czym są spowodowane opóźnienia. Delikatnie powiedziały, że są problemy z otrzymywaniem płatności od niektórych kontrahentów...
Faktycznie chodzi o to, że sieć empik nie płaciła za sprzedany towar. Chyba sytuacja zaczyna się wyprostowywać, bo jak widzę audiobooki zaczęły wracać, wydawnictwo zaś nareszcie coś wrzuci na rynek.
Twierdzenie, że problemem była drukarnia jest o tyle prawdziwe, że Waneko nie miało wcześniej pieniędzy, żeby zapłacić za sklejenie Uteny - która była wydrukowana jeszcze przed sierpniem...
-
- Status: Offline
co to w ogole za argument? znajdz sobie inne zajecie i przestan czekac, to bedzie szybciej?Lathos pisze:O rany. Zacznijcie pracować, od razu zobaczycie, że tomiki wychodzą tak szybko, że nie zdążacie ich kupować.
Jakby to zależało od Waneko, to chyba by nie opóźniali wydań dla jaj, nie sądzicie?
Ja rozumiem, że to irytujące, ale Wasze posty motywujące nie są .
ciekawe, czy gdybys zalozmy oddala komputer do serwisu a naprawa sie przeciagala pisalabys podobne glupoty - przeciez bez kompa tez mozna zyc.
jak mozna sie nie denerwowac, kiedy zamawia sie kilka tytulow w preorderze, wplaca kase i czeka kilka miesiecy, az w koncu dostrcza je? zwlaszcza, jesli tym okresem sa wakacje i nie wiadomo, czy paczuszka nie pocaluje klamki...
moge sie mylic, ale to oni wydaja mangi dla nas, a nie my kupujemy mangi dla nich?
drukarnia? do drukarni sa ustalane terminy - i jesli waneko sie spozni to:
1. beda placic kare za prace drukarni bez materialu do druku
2. wcisna kogos innego na ich miejsce
sama drukarnia nie ma prawa nikogo wpuscic na czyjes miejsce nie liczac punktu #2, wiec jesli "nawalila drukarnia", to znaczy, ze znowu "nawalilo waneko" z terminami...
-
- Status: Offline
Wina nie musi leżeć od razu wyłącznie po stronie Waneko, że sie guzdrze z materiałami do druku. Równie dobrze winna może być sama drukarnia, albo i jedno, i drugie. A to zbrakiem kasy również może być prawdą.
Pracowałam kiedyś dorywczo w introligatorni i trochę wiem, jak to wygląda od środka.
Jeden błąd w materiale do druku, jedna źle napisana literka, orientują się dopiero po wydrukowaniu iluś-tam tomów i już cała partia do wywalenia.
Źle ustawiona maszyna - partia do wywalenia.
Krzywo posklejane tomy - partia do wywalenia.
Krzywo wydrukowane - partia do wywalenia.
Zły papier - partia do wywalenia.
Zły tusz - partia do wywalenia.
Do tego dochodzą w międzyczasie różne awarie maszyn, itede, itepe.
To nie jest tak hop-siup, jak Wam się wszystkim wydaje, zanim należycie wydrukowane tomy trafią do sprzedaży. W końcu drukarnia musi też spełniać wymagania wydawnictwa co do zamawianego towaru.
Już nie wspomnę o tym, jak bardzo to nieekologiczne, gdy tyle papieru sie marnuje... ^^'
I nie powiem, że nie miała racji.
Cierpliwości, młodzieży.
Pracowałam kiedyś dorywczo w introligatorni i trochę wiem, jak to wygląda od środka.
Jeden błąd w materiale do druku, jedna źle napisana literka, orientują się dopiero po wydrukowaniu iluś-tam tomów i już cała partia do wywalenia.
Źle ustawiona maszyna - partia do wywalenia.
Krzywo posklejane tomy - partia do wywalenia.
Krzywo wydrukowane - partia do wywalenia.
Zły papier - partia do wywalenia.
Zły tusz - partia do wywalenia.
Do tego dochodzą w międzyczasie różne awarie maszyn, itede, itepe.
To nie jest tak hop-siup, jak Wam się wszystkim wydaje, zanim należycie wydrukowane tomy trafią do sprzedaży. W końcu drukarnia musi też spełniać wymagania wydawnictwa co do zamawianego towaru.
Już nie wspomnę o tym, jak bardzo to nieekologiczne, gdy tyle papieru sie marnuje... ^^'
Nie gorączkuj się tak, chodziło jej tylko o to, że jakieś zajęcie odwraca uwagę od czekania, co daje złudzenie, że czas płynie szybciej.co to w ogole za argument? znajdz sobie inne zajecie i przestan czekac, to bedzie szybciej?
ciekawe, czy gdybys zalozmy oddala komputer do serwisu a naprawa sie przeciagala pisalabys podobne glupoty - przeciez bez kompa tez mozna zyc.
I nie powiem, że nie miała racji.
Cierpliwości, młodzieży.
-
- Status: Offline
Głównie to tu chodzi o to, że Empik płaci z dużym opóźnieniem wydawnictwu za towar. Było już nawet coś takiego, że jakieś wydawnictwo płytowe (nie pamiętam jakie) nie wysyłało nowych płyt do Empików dopóki im nie zapłacą. Podobno Utena była wydrukowana już dawno, tylko wydawnictwo nie mogło zapłacić drukarni. Nawet w 6 tomie jest napisane "Wydanie 1 maj 2009", więc teoria o spóźnieniach w dostarczeniu materiałów jest bezsensowna.
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Adept
- Posty: 102
- Rejestracja: śr kwie 18, 2007 8:23 pm
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
- Gender:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
ta - oglosili w sierpniu. ale czymze jest to 3-miesieczne opoznienie w skali calego zycia? ...Keitaro pisze:Nie musisz mieć wrażenia. Wydawnictwo oficjalnie ogłosiło, że wszystkie wydania zostały opóźnione o co najmniej miesiąc.TaQ pisze:Czy tylko ja mam takie wrażenie, czy i we wrześniu nie doczekamy się 2go tomu Karin?
wiesz, troche denerwujace jest to, ze zaplacilo sie kase z przedplata X miesiecy temu i ciagle sie nie otrzymalo towaru :/
ta - wiem, ze moge ruszyc d*pe do empiku i sobie kupic, ale w mojej miejscowosci nie zawsze trafia aktuany tom mangi... np. gto ciagle nie ma...
-
- Status: Offline
-
- Adept
- Posty: 102
- Rejestracja: śr kwie 18, 2007 8:23 pm
- Lokalizacja: Radzyń Podlaski
- Gender:
- Status: Offline
Dopiero się wczoraj obudziłeś? To ogłoszenie o którym pisałem ukazało się w poniedziałek (14.09.2009) i dotyczy ono wszystkich tytułów łącznie z dodrukami.TaQ pisze:ta - oglosili w sierpniu. ale czymze jest to 3-miesieczne opoznienie w skali calego zycia? ...
wiesz, troche denerwujace jest to, ze zaplacilo sie kase z przedplata X miesiecy temu i ciagle sie nie otrzymalo towaru :/
Zajrzyj na stronę główną wydawnictwa i przeczytaj trzy ostatnie newsy, albo na forum zajrzyj do działu Pytania do Waneko.
-
- Status: Offline
WAŻNA INFORMACJA!
Dostałem wprost odpowiedź od waneko:
Niestety, materiały do Karin 2 zostały skradzione, kopie też.... Musimy wszystko robić od początku. Sądzimy, że nie wyrobimy się nawet w październiku. ;( przepraszamy
Dla mnie to trochę dziwne, nie mają na dyskach twardych tego???????????????????? No bo bez jaj, przecież chyba takie ważne rzeczy trzyma się w wielu miejscach, na wielu kopiach itd.
Jeśli, od początku znaczy, ze od początku muszą tłumaczyć, to ja wypadam, chyba teraz to juz naprawdę nie wytrzymam i se zobaczę skana, a potem i tak kupie mangę.
Dostałem wprost odpowiedź od waneko:
Niestety, materiały do Karin 2 zostały skradzione, kopie też.... Musimy wszystko robić od początku. Sądzimy, że nie wyrobimy się nawet w październiku. ;( przepraszamy
Dla mnie to trochę dziwne, nie mają na dyskach twardych tego???????????????????? No bo bez jaj, przecież chyba takie ważne rzeczy trzyma się w wielu miejscach, na wielu kopiach itd.
Jeśli, od początku znaczy, ze od początku muszą tłumaczyć, to ja wypadam, chyba teraz to juz naprawdę nie wytrzymam i se zobaczę skana, a potem i tak kupie mangę.
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości