Strona 2 z 2

: sob sty 22, 2005 5:46 pm
autor: Alice
Ten tomik był za spokojny.... Oczywiście bardzo mi się podobał, to szczęście, miłóść i tak dalej ale to prawie jak nie Mars...
Żadnej tragedii, histerii czy tym podobnych :/
Napewno w następnym tomie zostanie nam to wynagodzone!! O wiem!! Okaże się, że Rei ma HIVa! (na serio nikt się jeszcze nad tym nie zastanawiał czy on nie jest nosicielem? >.<)

: ndz sty 23, 2005 2:25 am
autor: Sheril
Kira the Demon pisze:
Sheril pisze:
Ayanami pisze:ja czytałam w necie tłumaczenia (skrypty tylko) tomów 11-15 :)
i?? :roll:
Ja chyba wole nie wiedziec :roll: wole sie przekonac na własnie oczy XD~~~~~~
hehe,ja też nie, miałam na myśli, że w związku z tym rozwinie głębiej swoje myśli,bo tak to nie wiem po co był ten post (i nie mam na myśli spoilerów :roll: )
Alice>>no fakt, jeszcze sie nad tym nie zastanawialiśmy, ale wątpie w taką możliwość,w dalszym ciągu obstawiam jego ojca :wink:

: wt sty 25, 2005 6:30 pm
autor: Alice
No taaaa... Ale ponieważ ten tomik był taki spokojny to w następnym będzie podwójna dawka nieszczęścia i nie dość że ojczulek przeszkodzi to jeszcze zmusi Rei'a żeby się przebadał!! :twisted:

: czw sty 27, 2005 10:51 am
autor: Kira the Demon
Serio bedzie tatus reia sie rzucac :twisted: juz sie nie moge doczekac ^^

: czw sty 27, 2005 6:13 pm
autor: Madoka
Ale który ojciec ? Ten prawdziwy czy ten przyszyty że tak powiem?

: pt sty 28, 2005 12:46 pm
autor: Kira the Demon
jakto ktory Oo ? rei ma tylko jednego <a moze ja o czyms nie wiem XD?> to kira ma zastepczego Oo

: pt sty 28, 2005 5:04 pm
autor: Darla
Rei ma dwóch ojców. Jeden to biologiczny a drugi to ten który żył z jego matką i z nim. Wydaje mi się że pojawi się ten biologiczny. Ja opstawiam za tym że Reiego ugryzie pies z wścieklizną i Rei będzie miał wścieklizne :P :P :P :P

: sob sty 29, 2005 1:09 pm
autor: Madoka
O no właśnie o to mi chodziło. Mnie się zdaje że to jednak ten , który żył z matką Reiego będzie się rzucał. Mam wrażenie że on nie jest typem człowieka który łatwo sobie odpuszcza.

: pn sty 31, 2005 6:05 pm
autor: Fereby
Sheril pisze:
Fereby pisze:
I miał się w założeniu zakończyć - Rei miał zginąć w wyścigu.
ooo,skad masz takie informacje??
Wydaje mi się że autorka wspominała o tym w wywiadzie opublikowanym w Mangamixie.
Sheril pisze:
Fereby pisze: Przypuszczam że tom 10 ma służyć rozładowaniu napięcia i uporządkowaniu akcji przed kolejnymi dramatycznymi wydarzeniami.
bardzo prawdopodobne.Mysle,ze teraz na scene wyjdzie ojciec Reiego(czy ten biologiczny,czy ten przybrany)
To prawdopodobne - manga zbliża się ku finałowi. Nie sądze jednak by pojawił się w następnym tomie, choć ten wątek może zostać mocniej zarysowany.

Fereby

: czw lut 03, 2005 5:27 pm
autor: Pysiol
Ja obstawiam pojawienie się ojca Reiego. Nie wiem tylko czy tego przybranego czy prawdziwego. No i na pewno "rodzice" Kiry zaczną się martwić i wkroczą do akcji.
Swoją drogą ciekawe jak długo Kira pomieszka u Reiego... Czy już do końca serii będom mieszkać razem? Bo jakoś mam przeczucie, że nie...

: ndz lut 06, 2005 10:01 pm
autor: imperator Hania
a moim zdaniem ostatnio bylo wyjatkowo mało psychopatycznych morderców i gwałcicieli i w nastepnym tomie chociaz jeden z nich wezmie sie do roboty i zacznie uprzykrzac zycie naszym wspaniałym bohaterom.
:twisted:

albo ta śliczna sasiadka reiego zacznie na powaznie konkurowac z kirą o jego względy :lol:

: pn lut 07, 2005 3:54 pm
autor: Fereby
imperator Hania pisze:a moim zdaniem ostatnio bylo wyjatkowo mało psychopatycznych morderców i gwałcicieli i w nastepnym tomie chociaz jeden z nich wezmie sie do roboty i zacznie uprzykrzac zycie naszym wspaniałym bohaterom.
:twisted:

albo ta śliczna sasiadka reiego zacznie na powaznie konkurowac z kirą o jego względy :lol:
No nie wiem... Stawiam raczej na tom przybliżający postacie przybranego ojca Rei i macochy.

Fereby

: śr lut 09, 2005 10:44 am
autor: Ayanami
Eh, dlaczego ja zawsze taka niecierpliwa jestem... po 10 tomie przeczytałam w necie co w następnych tomach i sobie już powymyślać nie mogę. :)

: śr lut 09, 2005 1:45 pm
autor: Kasiulka
Mnie tom 10 sie nazbyt nie podobał przywykłam do tego klimaciku Marsa z popzednich tomów, może jednak macie racje trzeba było wszystko w miarę uporzadkować, zostaje tylko zastanowic sie jakie problemy będą mieli w tych nadhodzących 5 tomach[/img]