Kira - utracony symbol kobiecości
-
- Status: Offline
Moje 3 grosze na temat:
Dla mnie Kira nie jest symbolem kobiecosci... nie podoba mi sie, za duzo sie mazgai i taka jest przesadzona. Brakuje jej tego "czegos"... :// W ogóle jakaś taka bezpłciowa jest :/ i nudna IMO. Podobaja mi sie zupelnie inne dziewczyny :/ I nie mowie tu o jakichs przebojowych czy "babo-chłopach" po prostu jakiejs nutki tajemniczosci, ciekawego charakteru...
W kazdym razie ja bym takiej dziewczyny nie chciala XDD
A co do spodnic to jak sie nad tym zastanowilam to doszlam do wniosku.. ze nie panietam kiedy mialam ostatnio na sobie spodnie _^_... najwyzej jak raz mialam pod spodniczka... ://... a na obcieranie to trzeba po prostu zawsze rajstopy nosic heh.. . Ja tam sie glupio w spodniach czuje ~_~...
Dla mnie Kira nie jest symbolem kobiecosci... nie podoba mi sie, za duzo sie mazgai i taka jest przesadzona. Brakuje jej tego "czegos"... :// W ogóle jakaś taka bezpłciowa jest :/ i nudna IMO. Podobaja mi sie zupelnie inne dziewczyny :/ I nie mowie tu o jakichs przebojowych czy "babo-chłopach" po prostu jakiejs nutki tajemniczosci, ciekawego charakteru...
W kazdym razie ja bym takiej dziewczyny nie chciala XDD
A co do spodnic to jak sie nad tym zastanowilam to doszlam do wniosku.. ze nie panietam kiedy mialam ostatnio na sobie spodnie _^_... najwyzej jak raz mialam pod spodniczka... ://... a na obcieranie to trzeba po prostu zawsze rajstopy nosic heh.. . Ja tam sie glupio w spodniach czuje ~_~...
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
dla mnie kira jest... nudna. spoko, ladna dziewczyna, moze sie podobac facetom ktorzy lubia ulegle kobietki bez wlasnego zdania. ale ta cala kira to nawet z tym przesadza. wciaz tylko placze, nie potrafi postawic na swoim... zupelnie nie moj typ. to juz harumi jest fajniejsza do symbolu kobiecosci duuuzo jej brakuje, przynajmniej w moim odczuciu. baa, powiedzialabym nawet, ze ona wogole nie jest kobieca, tylko jakas taka niewyrazna, nie potrafi sie okreslic... ale ja mam podobno spaczony gust, takze moja opinia nie jest wiazaca
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Eee... Jestem na tym forum nowa i od razu szczerze przyznam że nie chciało mi się czytać ty 44 (? - chyba) postów. No, jak dla mnie to Kira jest o wiele bardzej kobieca niż dicholachy których się ostatnio namnożyło drogą kropelkową. Ale tak od razu utracony symbol kobiecości...? No to to chyba jednak jeszcze przesada... Chociaż gdybym była facetem albo zmieniła biegun zainteresowań pewnie bym na nią poleciała.
-
- Status: Offline
Kobiecość , męskość? A może przestaniemy się dzielić na jakieś bezsensowne podziały i zauważymy iż po prostu jesteśmy ludźmi? Czy to , że jestem kobietą ma w jakikolwiek sposób mnie ograniczać? Nie chodzi o banalny spór spodnie czy spoódnica. Jestem człowiekiem - mam wybór i ochotę - jak mam ochotę to ubiore spodnie a jak będe mieć ochote to ubiorę spódnicę. Jeśli jakiemuś facetowi ( bo nie spotkałam się , aby takie pretensje miała kobieta ) nie podoba się iż nosze spodnie to niech sam sobie nosi spódnice. Żaden obcy człowiek nie ma prawa się wtrącać do tego jak się ubieram , nie mówiąc już o innych rzeczach. Co właściwie świadczy o kobiecości. Makijaż, subtelność , wrażliwość , styl życia? - w takim razie jestem facetem. Czy ktoś mi może wreszcie wyjaśnić pojęcie babo-chłop? Bo dla mnie są tylko ludzie. Czy nie możemy oceniać się przez pryzmat człowieczeństwa , a nie jakieś durne kobiecość-męskość?
-
- Status: Offline
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
Cóż, są różne kobiety i różne gusta. Dla każdego mężczyzny podoba się inna kobieta Dlatego też, każdy może mieć różne zdanie nt tego, co jest kobiece, a co nie jest. Dla mnie Kira to jedna z normalnych dziewczyn. Chyba nawet spotkałam podobną w realnym życiu _^_
Co do spódnic, to początkowo miałam do nich wstręt, uraz, czy nie wiem jak to nazwać XD Kiedy byłam w pewnym wieku, po prostu coś takiego jak spódnica mnie odrzucało. No ale poznałam swojego przyszłego męża i mi uraz przeszedł, jak ręką odjął ;3
Co do spódnic, to początkowo miałam do nich wstręt, uraz, czy nie wiem jak to nazwać XD Kiedy byłam w pewnym wieku, po prostu coś takiego jak spódnica mnie odrzucało. No ale poznałam swojego przyszłego męża i mi uraz przeszedł, jak ręką odjął ;3
Twitter * Discord: Dejikos#8562
-
- Status: Offline
fascynujące! ale nie rozumiem do końca o co chodzi...To mąż nakazał Ci chodzić w spódnicy?! czy o co chodzi?dejikos pisze: Co do spódnic, to początkowo miałam do nich wstręt, uraz, czy nie wiem jak to nazwać XD Kiedy byłam w pewnym wieku, po prostu coś takiego jak spódnica mnie odrzucało. No ale poznałam swojego przyszłego męża i mi uraz przeszedł, jak ręką odjął ;3
- dejikos
- nołlife
- Posty: 2710
- Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:04 pm
- Gender:
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Status: Offline
Nie, nie nakazłem To by wybór Deji, po prostu polubiła spódnice i chętnie je nosi. A ja chętnie patrzęluis66 pisze:To mąż nakazał Ci chodzić w spódnicy?! czy o co chodzi?
A skoro już o spódnicach mowa, to teraz coś takiego jak spódnica jest odrzucane przez dziewczyny/kobiety. No chyba, że mini na imprezę, co by zakręcić w głowach panom
-
- Status: Offline
Ja bym powiedział, że jest symbolem utraconej niewinności, jeśli już. I utraconego spokoju. A raczej traconego, bo chyba nigdy nie była w zbyt spokojnej sytuacji, nie licząc wczesnego dzieciństwaDarla pisze:Nie uwarzam że Kira jest symbolem utraconej kobiecości. Po prostu jest troche zamknięta w sobie i czekała na kogoś przy kim poczuje się bezpiecznie a wtedy otworzy się jak kwiat na słońce
Taa, Harumi jest niedoceniona :] ale dla Reiego chyba zbyt męska. Jemu byłoby dobrze z Makio chyba i z Kirą tak naraz xD ale chyba nie bierze pod uwagę takiej opcji xD a Makio to świr :/zupelnie nie moj typ. to juz harumi jest fajniejsza
a co do ankiety - co niby ma być utracone, symbol kobiecości czy kobiecość? O_o
-
- Status: Offline
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości