Forum Waneko

Oglądałem szereg lat temu początek anime, kinówkę, po hiszpańsku i po francusku czytałem mangę... Trochę późno ukazała się w Polsce jak na to, że seria była popularna u nas już jakieś 7 lat temu i wiekszość fanów powyżej 15 roku życia zna ją i jeśli w ogóle kupi pierwsze tomy, to tylko dla zapełnienia półki czy tez z miłości do całkiem fajnej serii. Ja kupiłem, ale teraz zwlekam z kupnem drugiego, zaczekam aż mnie nałóg wezwie, jak nie będzie nic bardziej mnie interesującego na półce. No i... o ile nigdy zazwyzcaj nie przeszkadzają mi kontrowersyjne spolszczenia imion, o tyle uważam zamianę naszej kochanej Anthy na jakiegoś ANCYmona za przykry krok Nieważne, czy to było uzasadnione, czy nie - to tak jakby wydać "Gravitation" i wpsiać głównego bohatera jako Szuiś ;\

Wiem, to trochę dziwne, że dopiero teraz zdobyłam tą mangę, ale jakoś wyszło, że wcześniej nie dałam rady. Ale utęskniony tom 1 dotarł do mych spragnionych rąk, wprawdzie były problemy z dostarczeniem, ale po trzech tygodniach od złożenia zamówienia kurier zapukał do mych drzwi. Jakaż to była dla mnie radość! Nawet ta potwornie różowa okładka mnie nie zraziła! A co! "Zapach" kartek natomiast jest przecudowny, bo kiedy się na coś niezwykle długo czeka, to nawet jakieś niedociągnięcia nie mają znaczenia. Cztery kartki niestety źle mam "zamontowane" i trochę krzywo na nich jest druk, ale to też mi nie przeszkadza. Co do samej fabuły, to uważam, że prolog jest zdecydowanie za długi i zbyt ckliwy, ale reszta oki. No i są znaczne różnice pomiędzy anime a mangą, ale to urozmaicenie dodaje tylko uroku mandze. Reasumując, jestem baaardzo zadowolona i już czekam na kuriera z tomem 2 x))

Gdy przeglądałam pierwszą i drugą stronę postu, doprawdy, do tej pory nie miałam pojęcia, co by tu nabazgrolić.

Ludzie, jak wam przeszkadzają takie rzeczy jak smród czy papier użyty przez drukarnie, to naprawdę, biada wam.
zal du.pę ściska. To takie moje skromne zdanie o waszych wybrednych wypowiedzi, un.

Ja zwracam uwagę na takie rzeczy, płacę - mam prawo wymagać. A tobie może się ściskać wszystko na co masz ochotę.

No i mi ściska. I żal mi takich wypowiedzi. A ty wypowiadaj skargi do waneko. i wszyscy są zadowoleni. jednakże takie rzeczy (przynajmniej moim zdaniem) nie są aż takim problemem, by poświęcać mu tyle uwagi.
Da sie czytać.?
Da się.
Podziwiać piękną kreskę Chio Saito.?
Również się da.

Norie pisze:jednakże takie rzeczy (przynajmniej moim zdaniem) nie są aż takim problemem, by poświęcać mu tyle uwagi.

A mnie nie obchodzi co myśli jakiś 13 latek z lodówki.

Zaś mnie nie obchodzi, co sądzą osoby starcze ode mnie o jakieś 7 lat, gdyż to zupełnie inna bajka.

To po co jesteś na tym forum skoro nie obchodzi cię nic poza twoimi postami? Pogadaj sobie ze sobą i wystarczy.

Mysle, ze takie slowne przepychanki, to prowadzcie na PW, albo bede zamiatac Griszna podworko ^__^

ja tylko wyraziłam swoje zdanie o rozmowie w tym temacie. Bo mam prawo. A, właśnie, Mori. Tym, co napisałam, chciałam wyrazic już prędzej twoją niedorosłość pod względem twojego wieku, niźli to, że nie mam zamiaru rozmawiać z osobami o 7 lat ode mnie starszych.

Wyrażanie swojego zdania niekoniecznie musi zawierać w sobie "żal mi dupę ściska", "żal mi takich wypowiedzi", "Niezły temat(...) założony z braku pomysłów na lepsze. "
To jest już atak, więc się nie dziw, że ktoś ci atakiem odpowiada.
Pojawiasz się od tygodnia na tym forum i jedyne co potrafisz to naskoczyć na kogo możesz. Nie wiem czy to ma być twój sposób na siebie, czy chcesz być jakaś oryginalna na siłę, w każdym razie nie wychodzi.

Zakoduj sobie, że w temacie o polskim wydaniu mangi możemy sobie rozmawiać o POLSKIM wydaniu mangi a nie o samej mandze. Dzięki za twoją uwagę o tym jak jesteśmy żałośni, napisałaś co wiedziałaś, mamy to gdzieś, przestań się rzucać, EOT.

Nic nie poradzę, że moje wypowiedzi są tak przez ciebie odbierane. Wiem, że w twoich oczach z pewnością wyszłam na głupią małolatę, za wszelką cenę chcącą okazać swój bunt i oryginalność. Nie wiem, czy wypada, by było mi przykro, cxy nie. Tak czy inaczej, nie chce tak być odbierana i, proszę cię, naprawdę: Nie oceniaj ludzi po pozorach. Owszem, jestem tu dopiero tydzień. Jeżeli gdzieś wpadnę,. to po prostu piszę tam, co myślę. Nie silę się na szczególnie miłe wypowiedzi, gdyż u mnie nieszczerość można wyczuć na kilometr. Dlatego nie mam wyjścia, zawsze piszę to, co mi leci na palce.
Byc może masz rację, niepotrzebnie naskakuję. Ale to nie zmienia faktu, że nie mogę pisać tego, co chcę. bez względu na to, co napisze taka moonlight. Dziękuje za uwagę, pozdrawiam serdecznie.

Zastanawiam sie wlasnie, czego nie zrozumieliscie w poscie- koniec offa,hm hm.
Jeszcze jeden post z prywata i nie na temat,a zrobi sie czerwono.

Mam pytanko,
lubię czytać romanse, ale za yuri i yaoi się nie biorę.
Zastanawiam się, czy jest to manga dla mnie, gdyż na tanuki zauważyłam tag yuri.
Właśnie zastanawiam się nad kupnem i nie jestem pewna

Yuri to nie jest, ostatni tom może być co najwyżej nazwany shoujo-ai (w moim odczuciu)

Hmmm, czyli jednak się za to nie biorę, dziękuję bardzo

W ogóle te tagi typu yuri, yaoi i inne to często jedynie kretynizm. Tak samo kretynami są ludzie, którzy tylko dlatego, że manga porusza temat homoseksualizmu to jej nie ruszy. nie mówię tu o czystych seriach typu yaoi lub yuri, w których "fabuła" polega na... w sumie to na niczym, a tylko ma pobudzać niektóre z niższych instynktów.

Niestety, ale tak mało funduszy nie pozwala kupić mi mangi, z której nie bd zadowolona, gdy mogę w tym samym czasie kupić tytuł, do którego nie bd miała żadnego "ale". Po prostu Utena była jedną z propozycji, którą niestety odrzuciłam. Wolę romans pomiędzy dziewczyną a chłopakiem, reszta po prostu nie podoba mi się, co nie znaczy, że uważam, że powinna nie istnieć. Jeżeli komuś się podoba to nie mam nic przeciwko temu

Wiem, że te tagi to czysty idiotyzm. Np spotkałam przy Hetali yaoi i bardzo się zdziwiłam, skoro przeczytałam ją całą i nie czułam potrzeby dodawania tego typu tagu

Dzordi pisze:Np spotkałam przy Hetali yaoi i bardzo się zdziwiłam, skoro przeczytałam ją
całą i nie czułam potrzeby dodawania tego typu tagu

Widać każdy odbiera inaczej, jak dla mnie yaoi się z tego wręcz wylewało, przez co przestałem czytać i oglądać. Za to w Utenie wątki shoujo-ai nie rzuciły mi się w oczy aż w takim stopniu.