Plus za to, że grafik próbował wrzucić jakiś akcent muzyczny w logo, ale wyszło raczej średnio. Klucz wiolinowy i basowy na pierwszej oraz ostatniej literze zupełnie nie pasują, do litery O nie jest nawet wkomponowany tylko sztucznie obok postawiony łącząc znaki. Nie wspominając o tym, że klucze te są po prostu wystylizowanymi literami G oraz F, więc to jak wciskanie na siłę kwadratu w koło jak w tych zabawkach dla dzieci. Szkoda że nie zdecydowano się na jakiś łagodniejszy akcent np. ze stylizacją niektórych liter na nuty czy po prostu umieszczenie jakichś innych symboli muzycznych tam gdzie one naturalnie pasują.
Co do fonta, nie jest taki zły, widzę że użyto tutaj podobnej czcionki jaką spotyka się w zapisach nutowych. Problem w tym, że brakuje tutaj tych charakterystycznych, wystających stylizacji na niektórych literach, tak jakby były one wykastrowane żeby tylko logo zajmowało mniej miejsca.
Tutaj przykład czcionki Maestro w kilkudziesięciu wariantach, można wpisać nazwę "Twoje kwietniowe kłamstwo" w pole "your text" i podejrzeć.
W naszym logo chyba najbardziej drażni mnie obcięta litera "k" i krótkie "j" w porównaniu z tymi z powyższego fonta, w połączeniu z niepasującymi kluczami to one tutaj są jak mucha w zupie co psuje końcowy efekt. Nawet na dole jak popatrzymy na nazwisko "Arakawa" to zobaczymy ładną spójną czcionkę i pełne "k" z przedłużoną górną linią. W logo tego nie ma, wygląda to tak jakby ktoś to ściął kataną. Wydaje mi się, że było blisko do ideału, ale przez parę błędnych decyzji wyszło wręcz przeciwnie. Do tego stopnia, że wahając się w przyszłości nad zakupem, bo priorytetem Shigatsu dla mnie nie jest, będę brał pod uwagę ten brzydko wystający klucz basowy, który niemalże woła "co ja tutaj robię, weźcie mnie stąd".
Można powiedzieć że się czepiam, ale tak to przecież jest, że czasami kilka błędów, z pozoru błahych, może ostatecznie zaważyć w odbiorze końcowego efektu. Tak jest właśnie w tym przypadku i mogę to porównać z kleksem jaki zrobiło Waneko w Kulinarnych Pojedynkach. Najsmutniejsze jest to, że już a późno żeby cokolwiek zmienić, szkoda że logo zostało zaakceptowane w tym stanie.
