Miłość, jenoty i inne kłopoty

Tutaj rozmawiamy o komiksach wydanych przez Studio JG, a także magazynach "Otaku" i "SMASH!"
Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Miłość, jenoty i inne kłopoty

Post autor: SallyCzarownica » pt gru 09, 2016 5:48 pm

Autor: Mayu Minase
Gatunek: komedia, romans, seinen
Ilość tomów: 6+
Opis: Riku Yamato to przeciętny licealista, który postanawia zdawać na uniwersytet w Kioto. Niestety, rodzice chłopaka ani myślą zgodzić się na taki pomysł. I mają ku temu naprawdę ważny powód... Jak się okazuje rodzina Yamato od ponad dwustu lat związana jest z okoliczną świątynią. Rodowa tradycja nakazuje zaś, aby ich syn połączył się węzłem małżeńskim z potomkinią zamieszkującego w niej bóstwa. Jakież zaskoczenie pojawiło się na twarzy Riku, gdy okazało się, że jego przyszła panna młoda jest... jenotem!
Przygotujcie się na najbardziej zakręconą komedię pomyłek, dziwnych transformacji i uroczych dziewcząt, od czasów „Ranmy 1/2”!

Obrazek
Premiera planowana na 20.12.
Obrazek

Velsu
Status: Offline

Post autor: Velsu » pt gru 09, 2016 6:56 pm

To jest seinen? o_o

Awatar użytkownika
Ame
nołlife
Posty: 3905
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 3:26 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Ame » pt gru 09, 2016 7:12 pm

Velsu to czy manga jest shoujo, josei czy seinenem zależy od magazynu gdzie się ukazuje.

Awatar użytkownika
Kakaladze
Fanatyk
Posty: 1893
Rejestracja: ndz kwie 26, 2015 7:09 pm
Lokalizacja: Szczecin
Gender:
Status: Offline

Post autor: Kakaladze » pt gru 09, 2016 8:20 pm

Ame, Ale jednak magazyny w teorii uderzają dalej w pewną grupę odbiorców więc nie wiem co to za różnica.
Obrazek

Awatar użytkownika
miaka88
nołlife
Posty: 3831
Rejestracja: śr wrz 24, 2008 8:51 pm
Status: Offline

Post autor: miaka88 » pt gru 09, 2016 9:56 pm

Okładka wygląda uroczo. Może kiedyś kupię, ale poczekam na opinie innych.
Obrazek

Awatar użytkownika
Reviolli
nołlife
Posty: 2121
Rejestracja: pn gru 29, 2014 7:58 am
Status: Offline

Post autor: Reviolli » sob gru 10, 2016 8:12 am

Na razie się powstrzymam od zakupu. Ale jak wyjdzie już kilka tomów to może się zastanowię. Byle skończyło się w mniejszej liczbie jak 10 tomów. Bo ostatnio zauważyłem że to taka magiczna granica po której romanse zaczynają mnie już nudzić.
Muzyczne, Yuri, sportowe +2
Przygodowe, gender bender, komedie +1
Horrory, SF, Kryminały -1

Marc
Posty: 35
Rejestracja: czw lut 25, 2016 7:31 pm
Gender:
Status: Offline

Post autor: Marc » sob gru 10, 2016 12:12 pm

manga zakończyła się 6 grudnia na 9 tomach. ^^ https://myanimelist.net/manga/65311/Him ... _Koizanyou

Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Post autor: SallyCzarownica » sob gru 10, 2016 2:56 pm

Taka ciekawostka:
Pozwólcie, że odpowiemy na kilka komentarzy i pytań odnośnie tytułu zbiorczo: Po pierwsze - nie wiemy i nie chcemy wiedzieć co to jest 2x2 - dla nas to po prostu 4. Nie było to dla nas źródło inspiracji. Po drugie - tłumaczenie tytułu i czemu tak, a nie inaczej: w oryginale jest to parodia japońskiego przysłowia, któremu najbliższy jest odpowiednik "nie dziel skóry na niedźwiedziu". "Nie dziel skóry na jenocie" brzmi jak, może i dobra, ale nieco makabryczna i abstrakcyjna rada, słabo jednak nadaje się na tytuł mangi. W tej komedii znajduje się bardzo wiele żartów nawiązujących do przysłów, czy tytułów filmów i książek - jeśli macie dobre oczy i odpowiednią determinację, możecie zobaczyć, że wszystkie tytuły rozdziałów nawiązują do tytułów filmów ("Zakochany jenot", "Kiedy Riku poznał Miyu", "Jenot zawodowiec", "Jak ukraść jenota"). Idąc tropem tych przeinaczeń z wielu opcji wybraliśmy nawiązanie do filmu "Miłość i inne kłopoty", głównie dlatego, że zawiera zabawny wewnętrzny rym i jak żadna inna opcja najlepiej oddaje to charakter i treść tej historii, w dodatku zachowuje ogólny zamysł autorski na jakim został utworzony oryginalny tytuł.


Jenot zawodowiec :mrgreen: Aj, czekam na mangę, czekam.
Obrazek

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » sob gru 10, 2016 4:26 pm

A ja jednak kupię pierwszy tomik na spróbowanie. Projekt obwoluty bardzo mi się podoba. Dużo się na niej dzieje, ale wszystko razem "gra". Dodatkowo zachęciła mnie też informacja, że manga jest zakończona i nie ma wielu tomów. Po lekturze pierwszego tomiku zadecyduję, czy będę zbierać ten tytuł.

Marei
nołlife
Posty: 2216
Rejestracja: czw sie 09, 2007 12:56 pm
Status: Offline

Post autor: Marei » sob gru 10, 2016 6:12 pm

No patrzcie, na forum większości tytuł raczej się podoba, a na fejsie dramy. Z Adolfem na odwrót :lol: To chyba o czymś świadczy.
Tłumaczenie tytułu mi się bardzo podoba (tak samo jak tłumaczenia 2x2, ale to nie ten temat), obwoluta też na plus. Niestety tytuł nie dla mnie, ale fajnie, że wychodzi kolejna komedia, bo z tym u nas na rynku średnio.

Lilka
Status: Offline

Post autor: Lilka » sob gru 10, 2016 8:16 pm

Tytył brzmi zabawnie, opis ciekawie, okładka ładna... Hm... Chyba się skuszę, skoro ma mieć tylko 9 tomów. Ale raczej kupię całość, gdy już wyjdzie ^^'

Awatar użytkownika
Ajsza
Fanatyk
Posty: 1732
Rejestracja: pt maja 25, 2012 10:30 pm
Kontakt:
Status: Offline

Post autor: Ajsza » ndz gru 11, 2016 10:00 am

O ile tytuł mi nie przeszkadza, tak projekt okładki już niezbyt mi się podoba... W sensie tytułu. No, ale i tka bardziej niż nieszczęsny Adolf :mrgreen:
Obrazek

Nyuu Manga - nowe mangi, manhwy, manhuy, animangi, light novele, artbooki, guidebooki i inne dobrocie od naszych wspaniałych polskich i amerykańskich wydawców

Grey
nołlife
Posty: 4340
Rejestracja: ndz sie 15, 2010 11:52 am
Status: Offline

Post autor: Grey » śr sty 04, 2017 6:47 am

Kupił ktoś? Przeczytał? Może się wypowiedzieć o wydaniu JG? :)

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » ndz sty 08, 2017 8:23 pm

Ja kupiłam. Okładka przykuwa wzrok, barwy są żywe i nasycone, generalnie zachęca do sięgnięcia po tomik. Niestety, fabuła mnie rozczarowała. Już nawet nie chodzi o absurdalność sytuacji, w której znalazł się Riku (główny bohater). Nie takie dziwactwa przyjmowało się bez mrugnięcia okiem. Czego nie cierpię to układanie komuś życia na siłę i wbrew woli zainteresowanego. Pomimo wyraźnych sprzeciwów i jeszcze obracanie tego w komedię. A zawiązanie fabuły "Jenotów" na tym się opiera. Zdenerwowało mnie to i momentalnie negatywnie nastawiło do tej mangi. Oberwało się też Miyo - "jenociej oblubienicy"... Niby nie zrobiła nic złego a znielubiłam ją od pierwszego wejrzenia. Zachowuje się bardziej jak stalker niż zakochana dziewczyna, jest natrętna i męcząca. W żadnym razie nie jest urocza. Nie dziwię się Riku, że opędza się od niej jak od muchy. Szkoda, że jednak [spoiler]nie przejechał jej tym rowerem...[/spoiler]

Generalnie lubię zwierzęta, a "Jenoty" to już drugi tytuł, który wywołuje we mnie mordercze instynkty w stosunku do nich (pierwszym było anime "Szkolne Życie!" z megawkurzającym Taroumaru :evil:). Serio, wszystkie jenoty w tej mandze mam ochotę wypchać albo położyć ich skóry przed kominkiem... Są zwyczajnie denerwujące i też włażą z butami w życie głównego bohatera nieproszone. Tylko obecność jenocich dzieci byłam w stanie znieść bez zgrzytania zębami bo to nie ich wina, w jakiej sytuacji się znalazły.

Polubiłam za to Riku, który jest najnormalniejszy z całego tego towarzystwa. Momokę - przyjaciółkę Riku, nieco dziecinną ale bardzo wesołą i pozytywnie nastawioną do życia dziewczynę. Jej pies też jest miły.

Rodzice Riku, Miyo i reszta jenociej ferajny (poza dziećmi) - wywieźć gdzieś daleko i nie dopuścić do ich powrotu. Mam wrażenie, że rodzice Riku dbają o swoją nową "synową" bardziej niż o własne dziecko...

Co na plus? Na pewno żywe i zabawne dialogi. Z niektórych żartów naprawdę można się pośmiać. Kreska też jest ładna. Można by przy tej mandze spędzić miło czas, gdyby mnie tak nie wkurzyła już na starcie.

Wydanie mi się podoba. Jak już pisałam - obwoluta jest piękna i zachęca do zakupu. W środku też wszystko gra. Nie zauważyłam jakichś większych prześwitów ani łupieżu. Mamy dwie kolorowe kartki zawierające wstęp oraz dwustronicową grafikę z głównymi bohaterami. Tłumaczenie jest udane - żarty śmieszą, a całość czyta się płynnie.

Zastanawiam się czy kupić drugi tom i jednak dać temu tytułowi drugą szansę...

Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Post autor: SallyCzarownica » czw mar 09, 2017 12:17 pm

A mnie się manga bardzo podobała. Wiedziałam, że mi się spodoba i nie mogłam się jej doczekać. Jest bardzo ciepła i zabawna.

Bohaterowie są przesympatyczni. Miyo polubiłam od razu. Jest urocza i bardzo miła. Po opinii ninna bałam się, że będzie mnie irytować, ale na szczęście tak się nie stało. Jest trochę nieogarnięta, ale ma w sobie tyle uroku, że można się tylko czule uśmiechać, kiedy się widzi, jak stara się, aby Riku ją polubił.

Sam Riku też jest bardzo sympatyczny. Jednak mimo sytuacji w jakiejś się znalazł, nie potrafię mu choć trochę współczuć, bo sama Miyo mnie bardzo rozczula. I nawet kłótnie z jego mamą (która jest po prostu świetna!) są dla mnie powodem do śmiechu, a nie zgrzytania zębami jacy to jego rodzice są źli i niedobrzy, bo chcą mu ustawić życie.

Nawet głupkowatą Momokę dało się lubić. Choć może dlatego, że nie pojawiała się za często. Oby to się nie zmieniło, bo czuję, że przy większej ilości "czasu mangowego" mogłaby mi działać na nerwy. ^^

O jenocich dzieciach nawet nie ma co wspominać, są przesłodkie.

Kreska jest w mandze jest bardzo ładna. Wydanie też się pięknie prezentuje. Tłumaczenie było bardzo dobre, zabawne, czytało się płynnie, nic nie zgrzytało (choć u Studia to norma).

Jedyne co mnie zdziwiło i do czego mogłabym się ewentualnie przyczepić, to nieprzetłumaczone wszystkie szyldy. Co prawda były do nich przypisy, ale Studio zawsze czyści z szyldów krzaki i zastępuje je polskim tekstem, a tutaj tego prawie nie było. :?

[ Dodano: Czw 09 Mar, 2017 ]
Odpowiedź na temat szyldów:
SJG: Cieszymy się, że manga się podoba^^. Jeśli chodzi o decyzję o pozostawieniu części oryginalnych napisów - jako że manga jest bardzo mocno osadzona w klimacie japońskich tradycji, legend, świątyń itd. wiele tych krzaków pojawia się na starych mapach, szyldach świątyń, proporcach, szatach - przy pierwszych przymiarkach zastępowanie krzaków np. na szatach wyglądało bardzo słabo, nienaturalnie, tanio - często traciło z dostojeństwa, którego wymagało. Dodatkowo niektóre krzaczki na szyldach są o wiele dłuższe niż same tabliczki i ponownie - po przerobieniu musiałyby być bardzo ściśnięte lub przerobione na maczek (i to jeszcze bokiem), np. "świątynia głównej gałęzi rodu Awa" (w dodatku te oznaczenia świątyni często pojawiają się w miniaturach). A że musimy być konsekwentni oprócz pewnych użytkowych wyjątków postanowiliśmy się trzymać przypisów. Dlatego już np. formularz wyboru uczelni był przerobiony, podobnie napis odręczny Momoki w jej pokoju (2 tom). Kreska mangi jest naprawdę śliczna i bardzo nie chcieliśmy zepsuć efektu. Nie jest to doskonałe rozwiązanie, ale naprawdę lepsze niż pierwsze przymiarki.
Obrazek

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Post autor: ninna » czw mar 23, 2017 7:38 pm

Kupiłam drugi tom by dać "Jenotom" drugą szansę. Jest on dużo lepszy niż pierwszy (co nie było trudne :roll:) i naprawdę przyjemnie się go czytało. Było w niej mniej relacji Riku-Miyo (której nadal nie lubię) i jego wkurzającej matki. Ojciec zaczął mieć przebłyski zdrowego rozsądku i trochę hamuje żonę. Skupiono się na przeszłości i historii konfliktu dwóch jenocich rodów, co rzuciło trochę światła na sytuację, w jakiej znaleźli się bohaterowie. Sądząc po zapowiedzi na końcu tomiku, trzeci również może być ciekawy.

Kupię kolejny tom, seria trochę się u mnie "odkuła" po beznadziejnym początku. Nie znaczy to, że zupełnie się do "Jenotów" przekonałam ale przerwać zbieranie mogę w każdej chwili.

Awatar użytkownika
SallyCzarownica
nołlife
Posty: 2041
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 5:39 pm
Status: Offline

Miłość, jenoty i inne kłopoty

Post autor: SallyCzarownica » śr cze 27, 2018 3:58 pm

A cóż to chowa się w liściach? Dobrze widzicie! Japońskie tomiki i materiały do serii "Miłość, jenoty i inne kłopoty" nareszcie u nas! Graficy właśnie skończyli przygotowywać obwolutę, więc jeśli akcept przyjdzie na czas, spodziewajcie się nowego tomu już w przyszłym miesiącu

https://www.instagram.com/p/Bkh25CiAfXj ... wnictwosjg
Obrazek

Awatar użytkownika
asuneko
Adept
Posty: 478
Rejestracja: sob lut 28, 2015 4:32 pm
Lokalizacja: milejów
Status: Offline

Miłość, jenoty i inne kłopoty

Post autor: asuneko » śr cze 27, 2018 5:11 pm

SallyCzarownica pisze:
śr cze 27, 2018 3:58 pm
A cóż to chowa się w liściach? Dobrze widzicie! Japońskie tomiki i materiały do serii "Miłość, jenoty i inne kłopoty" nareszcie u nas! Graficy właśnie skończyli przygotowywać obwolutę, więc jeśli akcept przyjdzie na czas, spodziewajcie się nowego tomu już w przyszłym miesiącu

https://www.instagram.com/p/Bkh25CiAfXj ... wnictwosjg
No w końcu!

Awatar użytkownika
ninna
nołlife
Posty: 2959
Rejestracja: pt wrz 15, 2006 6:19 pm
Lokalizacja: Kutno
Status: Offline

Miłość, jenoty i inne kłopoty

Post autor: ninna » pn sie 06, 2018 5:27 pm

Ostatecznie postanowiłam kupować dalej "Jenoty". Ale jako, że nie jest to tytuł, do którego będę wracać, kupuję tę serię dla biblioteki mangowej. Tom czwarty już z czystym sumieniem mogę nazwać naprawdę udanym. Stosunkowo mało było tu Riku i Miyo, bardziej skupiono się na perypetiach innych bohaterów. Lubię takie opowieści z przeszłości. Czytało się z dużym zaciekawieniem.

Z "Jenotów", po okropnym początku, robi się całkiem znośne czytadło. Owszem - na raz ale czyta się przyjemnie.

Z baboli muszę wymienić kilka literówek pojawiających się w przypisach.

Awatar użytkownika
KubciO
Fanatyk
Posty: 1930
Rejestracja: pn lip 18, 2016 12:36 am
Lokalizacja: Nowy Sącz
Gender:
Status: Offline

Miłość, jenoty i inne kłopoty

Post autor: KubciO » wt wrz 25, 2018 8:15 pm

FB Studio JG pisze:Już na dniach do sprzedaży trafi "Miłość, jenoty i inne kłopoty" #5. Relacja Miyo i Riku zostaje wystawiona na ciężką próbę. Poniżej prezentujemy obwolutę i zachęcamy do lektury początkowych stron.
► Pokaż Spoiler
Last Man 6 - +4/5
Ragna Crimson 2 - 4/5
Chainsaw Man 11 - +4/5
Chainsaw Man 10 - 4/5
One-Punch Man 23 - +4/5

ODPOWIEDZ

Wróć do „Studio JG - Mangi, Otaku i SMASH!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości